Jump to content

[Toruń] Leonard Panecki ul. Świętopełka


Manolete
 Share

Recommended Posts

Szanowni koledzy,

czy ktoś ma jakieś informacje na temat tej pracowni? Szukając miejsca, gdzie uszyłbym swój pierwszy garnitur bespoke, pocztą pantoflową dowiedziałem się o Panu Paneckim. Osoba, która u niego szyła była zainteresowana strojem retro, nie wie, jak ze współczesnymi krojami. Nie jestem pewien, czy będę umiał odpowiednio pokierować krawcem, nie mam dużego doświadczenia.

 

Ktoś, coś?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Kolega @constantin już Ci przecież odpowiedział, a jest to osoba która ma spore doświadczenie w zamówieniach bespoke. Rozumiem, że pytasz kolejnych forumowiczów o opinię dlatego, że oczekiwałeś odpowiedzi, że warto spróbować? Jeżeli tak to: 

Zamawiaj bez wahania, świetny krawiec, obłędny stosunek ceny do jakości, na pewno będziesz zadowolony.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Czekam na kolejne opinie, ponieważ wiedza kolegi Constantina, jakkolwiek może być w materii bespoke ogromna, akurat w tym przypadku mnie nie przekonuje. Widziałem na własne oczy strój (co prawda była to rekonstrukcja historyczna) uszyty w pracowni o której tu mowa, nie na klejonce, co stoi w sprzeczności z tym, co kolega Constantine twierdzi. Ot, tyle.

Link to comment
Share on other sites

Jak widziałeś efekty, to jest to poznawczo dużo więcej niż anonimowe opinie z netu. Weź jednak pod uwagę, że przy strojach rekonstrukcyjnych absolutnym priorytetem nie jest wygoda noszenia i inne walory użytkowe, tylko odtworzenie historii. Kiedyś ubrania, a już w szczególności mundury, były dość ciężkie - dokładnie odwrotnie, niż proponuje współczesne krawiectwo. Ale widać, że odrzucasz opinie nakazujące ostrożność, więc zamów i pochwal się na forum. Może chociaż przemówi Ci do rozsądku zalecana w takich przypadkach zasada, żeby zacząć od samych spodni lub kamizelki - jakieś przekonanie o pracy krawca to da (nie całkiem miarodajne, bo marynarka jest dużo trudniejsza, ale zawsze coś) i jakby co strata będzie dużo mniejsza. 

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Manolete napisał:

Czekam na kolejne opinie, ponieważ wiedza kolegi Constantina, jakkolwiek może być w materii bespoke ogromna, akurat w tym przypadku mnie nie przekonuje. Widziałem na własne oczy strój (co prawda była to rekonstrukcja historyczna) uszyty w pracowni o której tu mowa, nie na klejonce, co stoi w sprzeczności z tym, co kolega Constantine twierdzi. Ot, tyle.

Szanowny kolego, rozmawiałem z tym krawcem i skoro twierdzę, że szyje tylko na klejonce, to dokładnie cytuje słowa samego krawca. Pytałem go z czystej ciekawości ... nigdy nic nie uszyłbym w tej pracowni. Powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

Ja też rozmawiałem z tym krawcem.. nawet niedawno... Faktycznie o płótnie raczej nie ma mowy ale od jakiegoś czasu zaczął mówić o szyciu bez konstrukcji.. wcześniej stanowczo twierdził, że tak nie szyje... jest mistrzem krawieckim ale to może nie ma znaczenia... widziałem garnitur uszyty przez niego kilka miesięcy temu... dopasowanie swobodne... leżał lepiej niż z vistuli ale w bespoke nie do końca o to chodzi... powinno być doskonale a tutaj np. pod pachami z tyłu materiał się mega marszczył... nie szyłem nic bespoke ale wydaje mi się że jak marynarka dobrze leży to nigdzie nie powinno być fałd ani materiał nie powinien się "ciągnąć"... całość była mega ciężka, dużo wypełnienia w klapach i ramionach... być może jeśli klient ma bardzo dużą wiedzę odnośnie szycia miarowego to udałoby się zrobić coś wyśmienitego... cena faktycznie niesamowicie niska ale nie wiem czy można uczciwie wziąć więcej za takie szycie... Na forum udało mi się od jednego forumowicza dowiedzieć, że godny polecenia w okolicach torunia jest Derred (Karol Wlodarski)... ale i tutaj chyba trzeba być bardziej w temacie żeby wyszło zadowalająco.. z drugiej strony jeśli się w temacie nie jest to nie zauważy się ewentualnych mankamentów

Link to comment
Share on other sites

Wrzucam link do zdjęć z fejsa.. ja się dobrze nie znam ale chociażby ręcznie obszyte dziurki... każda wygląda inaczej.. w dodatku na zdjęciach widach że rękawy przy opuszczonych rękach jakoś się marszczą.. takie fale są... nad guzikami w rękawach jest jakaś taka "buła" .. tak jakby materiał się nie schodził równo... no nie wiem.. co sądzicie?  

 

Link to comment
Share on other sites

Przejrzałem zdjęcia (sporo). Moim zdaniem typowe średniaki. Jeżeli cena jest niezła a nie oczekuje się produktu z najwyższej półki to można próbować. Oczywiście nie jest to poziom Zaremby, Turbasy, Kamińskiego czy Krupy i Rzeszutki i zastosowane są budżetowe techniki ale nie ma tragedii. IMO porównywalne do wspomnianego toruńskiego Derred (Karol Włodarski) czy (z 3miasta) Wiśniewskiego, Stenki czy Dziekońskiego.

13 godzin temu, DolceGusto napisał:

 ja się dobrze nie znam ale chociażby ręcznie obszyte dziurki... każda wygląda inaczej.. 

 

Interesujące, na żadnym ze zdjęć nie znalazłem ręcznie obszytych dziurek. Wszystkie, które widziałem były obszyte maszynowo.

 

Perełka - tu ktoś nieźle przydandysił :-D:shock::

11130399_953029098081307_382462763246507

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

@Ernestson ta typowa ironia forumowego mądrali. Nie wiem co jest "interesującego" w tym, że pomyliłem dziurkę obszytą ręcznie od obszytej maszynowo ale widzę, ze każda okazja jest dobra żeby podbudować swoje ego. Forum z założenia powinno być źródłem informacji a bardziej doświadczeni forumowicze powinni dzielić sie swoja wiedzą. Można to było napisać na dziesiątki innych sposobów. 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, DolceGusto napisał:

@Ernestson ta typowa ironia forumowego mądrali. Nie wiem co jest "interesującego" w tym, że pomyliłem dziurkę obszytą ręcznie od obszytej maszynowo ale widzę, ze każda okazja jest dobra żeby podbudować swoje ego. Forum z założenia powinno być źródłem informacji a bardziej doświadczeni forumowicze powinni dzielić sie swoja wiedzą. Można to było napisać na dziesiątki innych sposobów. 

 

19 godzin temu, DolceGusto napisał:

Wrzucam link do zdjęć z fejsa.. ja się dobrze nie znam ale chociażby ręcznie obszyte dziurki... każda wygląda inaczej.. w dodatku na zdjęciach widach że rękawy przy opuszczonych rękach jakoś się marszczą.. takie fale są... nad guzikami w rękawach jest jakaś taka "buła" .. tak jakby materiał się nie schodził równo... no nie wiem.. co sądzicie?  

Jak ja się na czymś dobrze nie znam to jestem bardziej powściągliwy w publicznym recenzowaniu czyjejś pracy. Proste.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przecież ja nie recenzuje niczyjej pracy. Wrzucam link i pytam o zdanie forumowiczow przy okazji pisząc o swoich spostrzeżeniach odnośnie zdjęć i garnituru ktory widziałem na żywo na kliencie tej pracowni. Staram sie jakoś odnieść do pytania @Manolete. Szczerze mówiąc, kończąc nieszczęsny temat dziurek na guziki to obszywane ręcznie czy na maszynie i tak każda, przynajmniej według mnie wygląda inaczej. 

Link to comment
Share on other sites

Panowie, bardzo dziękuję za wszystkie opinie. Za jakieś trzy tygodnie będę w Toruniu, jeśli do tego czasu znajdę odpowiedni materiał, to uszyję u Pana Paneckiego spodnie i/lub kamizelkę. Zobaczymy, jak wyjdzie. 

Jeśli ktoś chciałby dodać coś o samej pracowni, to jak najbardziej zapraszam, wolałbym jednak, żebyśmy unikali przytyków i dziwnych odpowiedzi względem kolegów z forum. NIe macie tego aż za dużo na co dzień?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Byłem ostatnio u Pana Leonarda na pierwszym spotkaniu przejrzeć materiały i porozmawiać o garniturze. Poszukuję krawca, który mi uszyje pierwszy garnitur MTM/bespoke na ślub. Człowiek marketingowo raczej nie istnieje (czułem się wręcz wypraszany tekstem "wie pan, czas to pieniądz") oraz po prostu bardzo ciężki w rozmowie. Od razu chce żeby mu pokazać dużo zdjęć z fasonem, czego chcę itd. Zdecydowanie nie dla osób początkujących. Bardzo mnie zdziwiło, że stanowczo mi odradził (wręcz powiedział, że się NIE ROBI) dwurzędową kamizelkę do jednorzędowego garnituru... Czy ktoś może o coś więcej powiedzieć o tym fachowcu?

Link to comment
Share on other sites

Chciałem u niego zrobić zwykłe zwężenie płaszcza. Powiedział, że płaszcz dobrze leży i on się tego nie podejmie i że w zasadzie przeróbek nie wykonuje. Też odniosłem wrażenie, jakbym był wypraszany i że facet ciężki w rozmowie. To było ze cztery lata temu, nie robię nic u krawców więc nic więcej nie wiem

Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, Wino napisał:

Człowiek marketingowo raczej nie istnieje (czułem się wręcz wypraszany tekstem "wie pan, czas to pieniądz") oraz po prostu bardzo ciężki w rozmowie. Od razu chce żeby mu pokazać dużo zdjęć z fasonem, czego chcę itd. Zdecydowanie nie dla osób początkujących. Bardzo mnie zdziwiło, że stanowczo mi odradził (wręcz powiedział, że się NIE ROBI) dwurzędową kamizelkę do jednorzędowego garnituru... Czy ktoś może o coś więcej powiedzieć o tym fachowcu?

Chyba wiesz już wszystko, znajdź innego krawca. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.