Skocz do zawartości

Zastanawiam się nad kupnem


jabberwocky

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli tak z marszu posmarowałeś buty shoe-eze to wcale się nie dziwię, że tak się stało. Ja swoje Barkery w miejscach gdzie mnie uwierały potraktowałem najpierw mydłem saphira, żeby odtłuścić skórę, potem renowatorem tak na wszelki wypadek, żeby mieć pewność, że pory skóry są otwarte, a potem dopiero shoe-eze zarówno na zewnątrz jak i w tych samych miejscach wewnątrz. Następnie założyłem je, takie mokre od wewnątrz, chodziłem w domu ok. godz., a potem na prawidła.

 Hm, mam w domu  mydlo do skor, ale nie od saphira. A nie obawiales sie, ze czesc preparatu wsiaknie w skarpety, zamiast w buta jesli zalozy sie je od razu na stopy? Na instrukcji napisano, zeby poczekac, az sho-eze wsiaknie zanim sie je zacznie rozchadzac.

 

To zdaje się że nie zastosowałeś się do instrukcji obsługi Shoe-eze; powinieneś był spryskać wewnątrz i na zewnątrz, od razu założyć i wyjść.

Edit: oczywiście uwaga do Anachronisa, nie do waskiego.

 Wlasnie z tym "od razu" zawalilem, stad jutro chce od nowa sprobowac. Tylko, ze wyjscie na zimno w mokrych od preparatu stopach to gwarancja przeziebienia. Moze poczekam z 15 minut, zeby wsiaklo z grubsza i wtedy w nich wyjde? Problem z aplikacja od wewnatrz jest taki, ze nie widze zbyt dobrze czy w dobrym miejscu aplikuje preparat. Prysnalem tam troche, ale nie wiem dokladnie gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te meerminy bylyby w porzadku, gdyby nie fakt, ze maja chropowata strukture skory, a ja chcialbym gladka. Carmina odpada, bo 3.000 za zimowe buty to jednak za duzo. Chciaem sie zamknac w 1000-1200zl, ciemny braz najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... poczekac, az sho-eze wsiaknie zanim sie je zacznie rozchadzac.

Odczekać należy chwilę do wchłonięcia, ale nie do kolejnego dnia  ... :shock:

Proponuję oczyścić buty mydłem do skór, Renomatem lub innym cleanerem i spróbować jeszcze raz.

 

Najpierw Shoe-Eze, czekając moment do wchłonięcia i spokojnie buty rozchodzić. Kremy lub pasty dopiero po rozchodzeniu.

Jeżeli są jakiekolwiek obawy o skarpety, to na okoliczność rozchodzenia można przecież założyć jakieś stare, których nie będzie szkoda. Tu chodzi tylko o to, by skorzystać z momentu, w którym dzięki Shoe-Eze włókna skóry są rozluźnione, co umożliwia cholewce dopasowanie się do anatomii stopy.

 

Powodzenia przy drugim podejściu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te meerminy bylyby w porzadku, gdyby nie fakt, ze maja chropowata strukture skory, a ja chcialbym gladka. Carmina odpada, bo 3.000 za zimowe buty to jednak za duzo. Chciaem sie zamknac w 1000-1200zl, ciemny braz najlepiej.

 

Te spełniają wszystkie Twoje oczekiwania, a zamsz obniża formalność (tak jak chciałeś); do tego 'jak za darmo'   ;-)

...tylko musisz mieć rozmiar 42,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te spełniają wszystkie Twoje oczekiwania, a zamsz obniża formalność (tak jak chciałeś); do tego 'jak za darmo'   ;-)

...tylko musisz mieć rozmiar 42,5

Jaki zamsz? Ja tam widze po prostu "pognieciona" skore licowa ;/. http://meermin.es/articulo.php?idArt=4341# -> Te bylyby idealne, gdyby mialy zamknieta przyszwe. Nie jestem pewny, czy taka "pognieciona" faktura nadaje sie do garnituru wizytowego dziennego.

Dlaczego 42,5? W rozmiarowce jest typowe dla mojego 43 brytyjskie 8,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczekać należy chwilę do wchłonięcia, ale nie do kolejnego dnia  ... :shock:

Proponuję oczyścić buty mydłem do skór, Renomatem lub innym cleanerem i spróbować jeszcze raz.

 

Najpierw Shoe-Eze, czekając moment do wchłonięcia i spokojnie buty rozchodzić. Kremy lub pasty dopiero po rozchodzeniu.

Jeżeli są jakiekolwiek obawy o skarpety, to na okoliczność rozchodzenia można przecież założyć jakieś stare, których nie będzie szkoda. Tu chodzi tylko o to, by skorzystać z momentu, w którym dzięki Shoe-Eze włókna skóry są rozluźnione, co umożliwia cholewce dopasowanie się do anatomii stopy.

 

Powodzenia przy drugim podejściu :)

A wiec nie mam pojecia w jaki sposob mialbym zaaplikowac sho-eze do wewnetrznej czesci buta na zgieciu stopy, a wiec w miejscu, w ktorym but najbardizje pracuje w trakcie chodzenia. Nie wiem jak to technicznie zrobic, a przeciez nie rozbiore buta na czesci. Wydaje mi sie, ze z zewnatrz but jest juz rozmiekczony, ale srodek nadal twardo sie trzyma i lekko kaleczy stopy. Poki co siedza w prawidlach u szewca na podzelowaniu. Swoja drog,a czy 55zl za podzelowanie polbutow to duzo, czy malo?

 

Bo zapomniałem dodać najważniejszego - linka  :oops:

 

http://patine.pl/yanko-style-642-goodyear-welted.html

Oj nie, ja nie jestem w stanie utrzymac zamszu w czystosci nawet w srodku lata, a jak sobie pomysle o kaluzach, sniegu itp. to takie buty musialbym doslownie po kazdym zalozeniu gruntownie myc. Nie ma szans, za duzo pracy, a zamsz jest trudny w pielegnacji.

 

Poki co widze 3 opcje:

http://www.sklep.klasycznebuty.pl/278,berwick-242-derby-boot.html

 

http://meermin.es/articulo.php?idArt=4341

 

http://meermin.es/articulo.php?idArt=4482#

 

Buty chcialbym moc zalozyc zarowno do czarnych/denimowych jeansow, welurowych spodni jesiennych, welnianych spodni zimowych no i ostatecznie chcialbym, zeby nie gryzly sie z garniturem dziennym w kolorze granatu.

  Mam rozumiec, ze chropowata powierzchnia przy zamknietej przyszwie jest nadal bardziej formalna niz gladka skora z otwarta przyszwa jak u Berwicka lub tych pierwszych Meerminow?

  No i te Meerminy to jest kopyto E/EE, a na mnie idealne jest FF/G Barkera ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na konkretne buty namawiać Cię nie zamierzam, ale:

primo -  tutaj zamsz jest w górnej części cholewki i podczas chodzenia właściwie cały czas jest zakryty nogawkami;

secundo - nie wiem jakie masz doświadczenia z zamszem, ale moim zdaniem jest to najlepszy materiał na buty na sezon jesień - zima; i czytając forum mogę śmiało stwierdzić, że nie jestem w tym zdaniu odosobniony... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na konkretne buty namawiać Cię nie zamierzam, ale:

primo -  tutaj zamsz jest w górnej części cholewki i podczas chodzenia właściwie cały czas jest zakryty nogawkami;

secundo - nie wiem jakie masz doświadczenia z zamszem, ale moim zdaniem jest to najlepszy materiał na buty na sezon jesień - zima; i czytając forum mogę śmiało stwierdzić, że nie jestem w tym zdaniu odosobniony... 

Poniekad zamsz jest w gornej czesci buta, ale i tak troche na pewno sie pochlapie i bede musial kupic kompletny zestaw do renowacji zamszu, do ktorego robilem juz dwa podejscia i nigdy nie udawalo mi sie utrzymac zamszowych butow w przyzwoitej kondycji. 

  Moje doswiadczenia z zamszem sa takie, ze w srodku lata kazda drobina kurzu zbiera sie na zamszowych butach i sa one przez to non stop brudne. Dlaczego akurat zamsz mialby byc najlepszy na sezon jesienno-zimowy? Jego struktura raczej jest calkowicie nieodporna na zabrudzenia.

 

Odnosnie tych Yanko problem jest tez tej natury, ze azur na przedniej czesci buta obniza formalnosc do tego stopnia, ze do wizytowego, dziennego garnituru juz ich nie zaloze, natomiast te Berwicki chyba juz moglbym http://www.sklep.klasycznebuty.pl/278,berwick-242-derby-boot.html. Podobnie ten model, w ktorym obawiam sie jednak za waskiego kopyta http://meermin.es/articulo.php?idArt=4482#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup jakiś nano protektor i większość typowo zamszowych problemów masz z głowy. Kurz? Nie zauważyłem takich problemów - pewnie dlatego, że buty u mnie na półce nie stoją. Mam od 4 miesięcy zamszowe buty do "tyrania" (rower, spacery z psem, a zdarzyło mi się nawet myć w nim samochód) i jedyne co z nimi robię to czeszę szczotką. Zmokły mi nie raz, czy to przez wilgotną trawę, czy zachlapania podczas jazdy na rowerze i po wyschnięciu nie było po wodzie śladu, a buty są popielate.

 

Co do Meerminów to poczekałbym na jakieś ciekawe MTO: http://meermin.es/listaGruposMTO.php

 

Kopyto Hiro może sprawić problemy, jest faktycznie wąskie. Ja z szerokością butów nigdy problemu nie miałem (nigdy nie były za wąskie, ale często za szerokie), a Meerminy musiałem dość długo rozchodzić, żeby nie cierpieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup jakiś nano protektor i większość typowo zamszowych problemów masz z głowy. Kurz? Nie zauważyłem takich problemów - pewnie dlatego, że buty u mnie na półce nie stoją. Mam od 4 miesięcy zamszowe buty do "tyrania" (rower, spacery z psem, a zdarzyło mi się nawet myć w nim samochód) i jedyne co z nimi robię to czeszę szczotką. Zmokły mi nie raz, czy to przez wilgotną trawę, czy zachlapania podczas jazdy na rowerze i po wyschnięciu nie było po wodzie śladu, a buty są popielate.

 

Co do Meerminów to poczekałbym na jakieś ciekawe MTO: http://meermin.es/listaGruposMTO.php

 

Kopyto Hiro może sprawić problemy, jest faktycznie wąskie. Ja z szerokością butów nigdy problemu nie miałem (nigdy nie były za wąskie, ale często za szerokie), a Meerminy musiałem dość długo rozchodzić, żeby nie cierpieć.

 

http://meermin.es/grupoMTO.php?idGrupo=38  Te bylyby idealne, gdyby nei to kopyto ;/. Rozmiarowka G Barkera jest idealna na szerokosc dla mnie, zostawiajac troche luzu, stad nie wiem, czy wytrzymam rozchadzanie E. Z tego co widzialem, wszystkie meerminy maja kopyto E/EE, wiec raczej niestety odpadaja, a wizualnie sa b.zgrabne

Zasadniczo te balmorale Yanko to za wyjątkiem jednego rozmiaru tylko na zamówienie - powiedzieć, żeby nie robili ażuru żaden problem ;)

 Gdzie widzisz opcje "na zamowienie" przy tamtych Yankach? Ja widze dostepny tylko jeden rozmiar (akurat moj) i opcje "dostepny". Nie ma nic o mozliwosci modyfikacji obuwia.

 Te Yanko maja zarowno dobry rozmiar, jak i dobre kopyto (G), a przy tym nie sa tak masywne jak Berwicki http://www.sklep.klasycznebuty.pl/278,berwick-242-derby-boot.html

 

Pytanie tylko, czy oprocz jeansow i chinosow nadadza sie tez do granatowego garnituru wizytowego dziennego. Czy te azury i/lub mieszana konstrukcja zamszowo-licowa nie odbieraja butom "powagi" do tego stopnia, ze w polaczeniu z ww. garniturem beda wygladaly niepowaznie? W srodku zimy nie wyobrazam sobie przemieszczania sie w klasycznych oxfordach. Swoje obecne dalem do podzelowania, zeby moc ew. skorzystac z nich takze jesienia, ale zima takie rozwiazanie raczej odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.