Koval Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Za noskiem = prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. saphir.pl Napisano 19 Maj 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Zadałem 3 proste pytania, ale widzę, że od porównania jakości skóry 2 marek przeszliśmy daleką drogę. Mniej więcej tak to zostało przedstawione: CS vs YANKO: Jeśli interesuje Cię jakość skóry to obejrzyj Carlos Santos. Cena bliźniacza, a wiele osób mówi, że skóry lepsze niż w Yanko. Famaco vs zła konkurencja Nie starają się wszystkim wmówić, że kosmetyki od famaco są lepsze od innych za tę cenę Dobra strategia marketingowa jednej firmy vs Zła strategia marketingowa drugiej firmy ... KB nie są tak nachalni marketingowo. Nie starają się wszystkim wmówić, że kosmetyki od famaco są lepsze od innych za tę cenę (a z kremami moim zdaniem tak zdecydowanie jest), nie opłacają blogerów, żeby wszędzie na każdym blogu było można przeczytać, że są to najlepsze buty na rynku, ich kampania nie jest nachalna, tylko po prostu sprzedają te buty i jak widać zaczynają one mieć coraz więcej zwolenników. ... Co sprowadza się do istnej "wojny religijnej" Yanko wodzem, Saphir królem, Multi-Renowacja władcą nam! KlasyczneButy vs Patine.pl/Multirenowacja.pl Linię frontu @eustachu świadomie lub nieświadomie wytyczasz sam. Nie biorę zazwyczaj udziału w takich emocjonalnych dyskusjach, ale Twoje opinie (do których masz oczywiście prawo) wydały mi się jednak oderwane od rzeczywistości, choć widzę, że o obu firmach, które próbujesz postawić po przeciwnych stronach wiesz bardzo dużo (o mojej więcej niż ja sam). Spróbuję spokojnie rozwinąć, wyjaśnić, przedstawić swój punkt widzenia na poszczególne zagadnienia. W pewnych sprawach mogę się powtarzać, także proszę o wybaczenie "starych" Forumowiczów, którzy to wszystko wiedzą i rozumieją. YANKO vs CSW ogóle unikam stawiania naszych marek przeciwko innym. Jakość z czasem doskonale weryfikuje rynek. Zdradzić mogę, że od wejścia w CS dzielił nas krok i osobiście lubię tę markę, ale uznaliśmy, że to jednak nie to i odpuściliśmy współpracę. Czas pokaże, czy był to błąd (nie wykluczam, ale jakoś się nie martwię). Każda marka przywołuje w swojej narracji teksty o "najlepszych jakościowo skórach". To normalne. Ale stawianie sprawy w ten sposób? ... wiele osób mówi, że skóry lepsze niż w Yanko. Ja dodam, że rozmawiałem z kilkoma osobami, które użytkowaly zarówno Yanko jak i CS i uważają, że CS ma zdecydowanie lepsze skóry. Ja butów Yanko nigdy nie miałem ... ... no przecież w ten sposób można napisać wszystko. Takich zabiegów używają właśnie "marketingowcy szeptani" (wierzę, że nie jest to świadomy zabieg). Łapanie za słówka? Na pewno tak, ale z drugiej strony ciężko przejść obok takich sądów obojętnie. Po prostu bardzo surowo oceniasz jedną z marek, mimo iż nie masz z nią do czynienia. Powołujesz się na bliżej nieokreślone źródła, których skala maleje w oczach ... dość dziwne, ale mam nadzieję, że kiedyś jednak będziesz zadowolonym użytkownikiem obu marek i przekonasz się, że Yanko nie takie straszne. Mógłbym w tym miejscu wkleić całą masę cytatów z forum bardzo, a czasem bardzo, bardzo zadowolonych z jakości YANKO z gwarancją, że nie są to agenci specjalni pracujący na forum dla nas i nie ma to nic wspólnego z nachalnym marketingiem. Ale to też nie oznacza, że każdy będzie zadowolony. Prawdopodobnie nie ma super marki dla wszystkich. Kopyto musi być dopasowane do stopy, dla jednego skóra jest zbyt twarda, dla drugiego zbyt elastyczna ... itd. Proszę sobie wyobrazić, że przez wzgląd na wysokie podbicie sam mam problem z Yanko Na forum jest również sporo wpisów, w których poleca się inne buty niż Yanko. Wskazuje na to chociażby @Zajac Poziomka i ja się z takimi opiniami oczywiście liczę, szanuję je, zastanawiając się jednocześnie co jeszcze możemy poprawić, nad czym popracować ... rozmawiamy o tym również z producentami. Nie wiem dlaczego miałoby mnie to denerwować. Zdarzają się również jednostkowe przypadki, z których niekoniecznie trzeba wyciągać daleko idące wnioski - tak, jak problem ze skórą CS przytoczony tutaj:https://forum.butwbutonierce.pl/topic/4089-producenci-marki-butów-carlos-santos/?p=215777@szewc24, który niewątpliwie doświadczenie w temacie ma ocenił to następująco: Buty @Hargin są/były apreturowane powierzchniowo i nawet jakby użył kremu na bazie rozpuszczalnika to odbarwiło by też skórę. W tym wypadku wina producenta butów. Z czystej ciekawości zrobiliśmy próbę na Yanko ... problemów brak. Skonsultowałem sprawę z laboratorium Tarrago - wstępne info: Thus, I strongly believe it is due to the quality of the dyes used for the finishing of the shoes. Shoe Stretch has solvents. Usually, when the shoes are done with strong dyes, quality dyes, this should never happen. Ale okazuje się, że producenci środków spotykają się z producentami butów/skór i przy najbliższej okazji przeanalizują sobie wspólnie z CS ten przypadek i jeżeli problem będzie istotny postarają się go pozbyć. Również nie oceniałbym tego przypadku zbyt surowo dla CS - myślę, że Renomat+Pommadier, ewentualnie mały wspomagacz mogą załatwić sprawę. OK - Famaco też. No i skoro to samo źródło skór, to skąd różnica? Może wynikać z inaczej wykończonej partii, jakości barwników, niewłaściwie użytego środka, problemu z tą konkretną parą ... może być bardzo różnie. Zaraz mogę odkopać jakiś szczególny przypadek z Yanko i też będą znaki zapytania. W wyższych markach też różnie bywa. Także wszelkie uogólnienia będą krzywdzące, ale jak "wiele osób mówi ..." to ja się zastanawiam czy coś się nie zepsuło z YANKO, bo takich sygnałów po prostu nie mam. Wręcz przeciwnie - dopiero wróciłem z Tour de Europa, gdzie spotkałem się z kilkoma producentami oraz głównodowodzącym "Jankiem", któremu przekazałem słowa uznania od naszych Klientów, zaznaczając jednocześnie trochę detali, nad którymi warto popracować. Jest ten plus, że autentycznie chłopaki biorą sobie do serca nasze uwagi. O jakości skór nie wspominałem, bo krytycznych sygnałów nie odbieram. Oczywiście wiem, że na rynku są jeszcze lepsze skóry, a nawet miałem okazję je poznać ... ale to już jest inna półka cenowa. Famaco vs zła konkurencja "Nie starają się wszystkim wmówić, że kosmetyki od famaco są lepsze od innych za tę cenę " Jeżeli są, to możesz być spokojny. Minie chwila i najbardziej uznane marki obuwniczo-skórzane zmienią rekomendacje dotyczące pielęgnacji swoich produktów. Po raz kolejny wrócę do historii i wytłumaczę się z naszej obecności na forum. Otóż przed laty marki SAPHIR nikt w Polsce nie chciał, gdyż była "zbyt dobra", "zbyt droga", "zbyt ekskluzywna", "nikt jej nie znał" ... "pasty do butów kupuje się za 1,50 PLN w markecie" ... itd. Kiedy AVEL zaproponował nam dystrybucję, również zastanawialiśmy się długo, ale skoro JAKOŚĆ MA ZNACZENIE, a Francuzi zagwarantowali, że lepszej jakości nie ma i to się na rynku samo broni, to postanowiliśmy zaryzykować. I proszę mi wierzyć, że w tym czasie nie mieliśmy żadnych pieniędzy na marketing - to się po prostu zadziało. Zadowoleni polecali dalej i dalej ... wspomnę tylko, że sam początek działalności kojarzy mi się z 4-pokojowym mieszkaniem Mamy, w którym moja rodzina zajmowała 2 pokoje, jeden Mama, a ostatni pokój zawalony był towarem po sufit. W tym czasie paczki wyrzucało się przez balkon do samochodu i zaiwaniało na pocztę ... później potrzebny był garaż ... było fajnie, ale całą historię może jeszcze kiedyś opiszę. Sami rozumiecie, że o jakimkolwiek marketingu nie mogło być mowy. W tym czasie jedyną wzmianką o marce SAPHIR było bodaj jedno zdanie w jednym z wpisów na blogu Wojtka Szarskiego - założyciela Forum. Znał tę markę, jeszcze przed nami. Skoro tak, to wymieniliśmy kilka zdań. Wiedząc, że jakąś tam wiedzą już dysponujemy skontaktował się z nami i poprosił o pomoc w rozwijaniu nowego projektu pt. Forum - doradztwo, wsparcie merytoryczne, informacje, ciekawe treści ... tak się zaczęło i tak zostało. Nie pchaliśmy się tu na siłę, nie stawialiśmy żadnych warunków, inwestowaliśmy w to miejsce pieniądze i czas jeszcze wtedy, kiedy nikt nie liczył na to, że projekt się rozwinie. Nie dlatego, że widzieliśmy w tym interes. Tylko dlatego, że trafiliśmy do miejsca, w którym pasja jest wartością samą w sobie i uwierzyliśmy w ludzi, którzy ten klimat tworzyli razem z nami. Przez długi czas żadna firma nie była zainteresowana wsparciem tego miejsca. Inne firmy pojawiły się dopiero, kiedy Stowarzyszenie But w Butonierce zaczęło aktywnie działać, a liczba użytkowników stanowiła już wartość. Bardzo proszę więc nie wypominać nam dziś, że tyle tu Saphira. Czy naprawdę mamy przepraszać za to, że nikomu innemu nie chciało się zarywać nocy? Czy może przeprosić za to, że jako pierwsi w kraju postanowiliśmy psuć drogie buty, by nauczyć się patynowania, a następnie całą tę wiedzę przekazać Forumowiczom? Czy może za pierwsze konkursy, w których rozdawaliśmy buty, środki, akcesoria ... by pobudzić i zachęcić inne firmy do większego zaangażowania? No proszę się zastanowić lub prześledzić historię. Nie poradzę też nic na to, że SAPHIR'a chcą mieć u siebie najlepsi, łącznie z naszymi rodzimymi Mistrzami. Tylko maleńki fragment całości, bo nie wszystkie fotki mogę publikować: Co nie znaczy oczywiście, że inne środki są złe. Czy my kiedykolwiek coś takiego napisaliśmy? To Klienci dokonują wyboru. Czy można się złościć, że ludzie ceniący jakość częściej wybierają Saphira, niż inne marki? Pewnie można, ale to chyba cały czas wolny kraj. W ogóle nie wiem w czym problem - przecież, o ile się nie mylę pierwszym wyborem KlasycznychButów był również SAPHIR i jeżeli nic się nie zmieniło to cały czas sklep z nami współpracuje oraz zarabia na Saphirze. Przypadek? Nie sądzę ... NACHALNOŚĆ MARKETINGOWA I BLOGERZY Nie wiem jak mierzy się stopień nachalności marketingowej i gdzie nasza nadmierna nachalność się przejawia,ale zawsze podziękuję za każdą konkretną uwagę w tym temacie (być może coś trzeba zmienić). Wasze uwagi zawsze cenię sobie szczególnie. Blogerzy to temat rzeka. Fragmenty, które przytaczacie są najlepszym dowodem na to, że w teksty blogerów nie ingerujemy. Nie mamy na nie wpływu, nie chcemy mieć. Bardzo rzadko ktoś podsyła tekst przed publikacją. Nie można też wszystkich wrzucać do jednego worka. To jest dość zróżnicowane środowisko, a opłacanie blogerów, żeby napisali tak, a nie inaczej to już dla mnie totalna abstrakcja. Żaden szanujący się bloger na to nie pozwoli. Choć zdarzali się tacy, którzy chcieli byśmy za nich pisali teksty. Ale jak bloger coś takiego sugeruje, to raczej nic u nas nie ugra. Rzadko proponujemy coś blogerom - częściej zgłaszają się do nas z własnymi propozycjami, które są skrajnie różne. No i jak teraz napiszę, że zdarzają się tacy, którzy kupują Yanko to pewnie nikt nie uwierzy, bo my Yanko rozdajemy kontenerami i każdemu fundujemy jeszcze wycieczki na Majorkę. Wokół blogerów narosło sporo mitów. Są lepsi, gorsi, poważni, mniej poważni, profesjonalni, półprofesjonalni ... itd. Czy dana firma może lepiej dobierać współpracujące podmioty? Na pewno tak, ale dajemy sobie prawo do pomyłek i wyciągania wniosków, tak samo jak mimo potknięć wierzymy w niektórych blogerów i mamy ochotę im pomóc, jeżeli nas o to proszą bo to na przykład fajni ludzie. Zdarzają się oczywiście również takie propozycje: -W załączniku statystyki i linki do mojego bloga i społeczności. Dajecie mi towar, a jak mi się spodoba to publikuję 3 fotki na blogu i po jednej na FB+Instagram. -Dzień dobry, nie za bardzo wiemy o co chodzi? Czy oczekuje Pan czegoś konkretnego z oferty multirenowacja.pl? -No proszę! Szanujmy się! Chcę Yanko, bo zmieniam styl. ... nie chcecie oglądać tego bloga. "Yanko wodzem, Saphir królem, Multi-Renowacja władcą nam! " Podsumowując, nie czuję dlaczego tak bardzo starasz się postawić barykadę i wywołać jakiś sztuczny konflikt. Chyba oczywiste, że forum BWB to środowisko, którym nie da się sterować. Cała masa inteligentnych ludzi, od których sam wiele się nauczyłem. Gdybyśmy chcieli tu kimkolwiek manipulować wylecielibyśmy z hukiem. Nikt nas nie mianował ani "wodzem", ani "królem", ani "władcą" ... o czym w ogóle mowa? Czy naprawdę nikt już nie wierzy w to, że można zyskać uznanie dzięki dobrej ofercie, pracy i czystym intencjom? Na koniec zdradzę tajemnicę sukcesu: Wystarczy zaoferować jakość, którą ludzie sami sobie zweryfikują. Zrobić coś dobrego dla danej społeczności Pozostać pomocnym i życzliwym. I nie być nachalnym (jeżeli byłem to przepraszam) ... przypomniało mi się - byłem kiedyś nachalny, bo witałem się w wątku powitalnym z nowymi, ale chyba @xkoziol (jak ja gościa nie lubię ) potraktował mnie z buta i się wyleczyłem. To naprawdę wystarczy, by "panować" na forum. I można czasem nawet popełnić jakiś błąd. Serdecznie pozdrawiam @eustachu @klasycznebuty.pl i wszystkich, którym chciało się to czytać. 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Pojawił się zamieszczony przez @Saphir mój cytat z opinii butów CS i aby rozwiać pewną wątpliwość dotyczących jakości skór to może trochę doprecyzuję : Jakość wykończenia skóry na butach, to nie jakość samej skóry wychodzącej z garbarni. To samo tyczy się wybarwienia - kolor na butach nie jest tożsamy z kolorem skóry użytej do produkcji. W końcowym etapie produkcji butów, cholewki często są pokrywane apreturą, czyli środkiem wykończeniowym, mającym głównie za zadanie nadać butom ładny wygląd. Czasem apretura jest bezbarwna, czasem w zbliżonej kolorystyce do butów, a czasami w zupełnie różnym kolorze. W butach @Hargin w żadnym wypadku nie stwierdziłem, że problemem jest jakość skóry. Użycie rozciągacza spowodowało odbarwienie apretury wykończeniowej, z czym w miarę doświadczony w pielęgnacji użytkownik powinien sobie poradzić. Jedyne co, to buty może nie będą się aż tak "lśnić". Zamieściłem informację o tym, że odbarwiona została apretura, ale w tym samym zdaniu użyłem ogólnego sformułowania "skóra" i być może zostało to mylnie przez wiele osób odebrane, że problem dotyczy skóry, a tak nie jest. Skóry są bardzo dobrej jakości odpowiadającej cenie butów. Co do opinii na temat dobrych środków do pielęgnacji obuwia. Moje pierwsze zetknięcie z dobrymi środkami, to był zestaw produktów Saphir otrzymany parę lat temu od Daniela. W stosunku do tego co było/jest na rynku polskim, to był olbrzymi skok jakościowy. Produkty Saphir są naprawdę dobrymi środkami, ale z drugiej strony, chcąc zachować pełen obiektywizm w ocenach nie można powiedzieć że "Francuzi zagwarantowali, że lepszej jakości nie ma". Saphir jest na wysokiej półce, ale nie tylko on jeden. Mało pewnie kto wie, ale wiele marek nie ma możliwości pojawienia się w Polsce, gdyż taka jest polityka koncernów. Niestety, ale Polska nie jest traktowana przez producentów priorytetowo (to i tak łagodnie powiedziane), tym bardziej szacunek dla @Saphir, że zdecydowali się wprowadzić do oferty swoje środki. Z pewnością miało to nie małe znaczenie dla innych firm przebijających się na rynku środków do pielęgnacji obuwia, jak chociażby wspomniane Famaco. Dla wszystkich oferujących wysoką jakość zawsze będzie miejsce na rynku, czy to producentów butów, środków do ich pielęgnacji, warsztatów, itp. Jak @Saphir sam stwierdza i z czym trudno się nie zgodzić każdy wybierze to, co dla niego najlepsze. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jamjest Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 -W załączniku statystyki i linki do mojego bloga i społeczności. Dajecie mi towar, a jak mi się spodoba to publikuję 3 fotki na blogu i po jednej na FB+Instagram. -Dzień dobry, nie za bardzo wiemy o co chodzi? Czy oczekuje Pan czegoś konkretnego z oferty multirenowacja.pl? -No proszę! Szanujmy się! Chcę Yanko, bo zmieniam styl. ... nie chcecie oglądać tego bloga. Chcemy A tak ogólnie to wydaje mi się, że kolega miał bardziej uwagi do społeczności niż konkretnie do firmy saphir. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Na koniec zdradzę tajemnicę sukcesu: Wystarczy zaoferować jakość, którą ludzie sami sobie zweryfikują. Zrobić coś dobrego dla danej społeczności Pozostać pomocnym i życzliwym. I nie być nachalnym (jeżeli byłem to przepraszam) ... przypomniało mi się - byłem kiedyś nachalny, bo witałem się w wątku powitalnym z nowymi, ale chyba @xkoziol (jak ja gościa nie lubię ) potraktował mnie z buta i się wyleczyłem. Ja już o tym wielokrotnie pisałem, więc w skrócie: ad. 1: w mojej opinii Yanko to lepsze buty od Markowskiego, Barkera i Loake, lepsze od Yanko mam tylko Trickersy. Biorąc pod uwagę ceny, uważam że Yanko to nie są przesadnie drogie buty (nie chodzi o to, kogo na co stać, ale o to, co za swoje pieniądze otrzymuje). Tarrago i dwie linie Saphir to też bardzo uczciwie wycenione produkty (żeby nie było, że to peany, dodam, że np. produkty Avel (AGD) wycenione są IMO zbyt wysoko w stosunku do oferowanej jakości). ad. 2 - 4: ekipa Patine to jedna z niewielu znanych mi ekip, gdzie nie tylko obsługa klienta zgodna jest z najlepszymi wzorcami marketingowymi, ale też jest po prostu sympatyczna (tego się nie można nauczyć z podręcznika dla marketingowca) i nie mam tego nieprzyjemnego wrażenia, że ktoś otrzymuje ode mnie kupę kasy i z tego powodu robi mi łaskę bez polskich znaków (jeśli komuś chodzi po głowie żarcik - tak, czasem może to być nieprzyjemne doznanie), a bez tej kasy nie powiedziałby mi nawet "dzień dobry". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachu Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 @saphir.pl: Kurde, naprawdę szacunek za ten post, ale ja naprawdę nie chcę z Tobą żadnych wojen! Słuchaj, nie zrozumieliśmy się - bardziej to zrozumiał @Jamjest, ale też nie do końca. Ja bardzo lubię firmę saphir. Mało tego, nie używałem nigdy lepszych wosków! Twarde, pięknie pachnące i szybko i łatwo dające piękne i długotrwałe lustro - to moje zdanie o pate de luxe. Uważam też, że creme universelle jest niezastąpiony przy pielęgnacji galanterii i innych skórzanych rzeczy innych niż buty, a renomat superancko zdejmuję tzw. panierkę z butów. Ja tych produktów systematycznie używam Uważam jednak, że nie można zapominać o innych firmach, którym coś mogło się bardziej udać niż Saphirowi (z tego, co pamiętam sam kiedyś wspominałeś coś o tym w wątku nt. nano-protectora Tarrago). Dajmy na przykład wspomniane wcześniej famaco albo chociażby burgol. Ich kremy w mojej opinii dużo lepiej się wchłaniają, lepiej odżywiają skórę, mniej mażą się po cholewce i są bardziej wydajne. Myślę, że warto by było zrobić kiedyś jakiś test porównawczy kosmetyków najbardziej znanych firm, co Ty na to? Wracając do meritum, moje stanowisko wynika z tego, że irytuje mnie podejście, które starałem się opisać stosując aluzję do pewnego rzymskokatolickiego hymnu. Czyli saphir jest najlepszy, yanko najwspanialsze. Ja naprawdę szanuję i cenię obydwie te marki, ale nie róbmy z tego religii Również serdecznie pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Friedman Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 W takim razie dlaczego sam przytaczasz mgliste argumenty za rzekomą wyższością skór CS nad skórami Yanko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachu Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 W takim razie dlaczego sam przytaczasz mgliste argumenty za rzekomą wyższością skór CS nad skórami Yanko?Dlatego, że uważam, że CS stosuje lepsze skóry niż Yanko. Ja uważam tak (tak jak te kilka/wiele osó, ktoś inny może uważać inaczej, a ktoś inny jeszcze inaczej Moje "mgliste argumenty" mnie przekonują Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil9998 Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Wiesz, normalnym faktem jest to, że buty podczas przymierzania (któregoś z kolei) się łamią. Nie przejmuj się tym A jak te rozmiary? Wygląda na to że większy rozmiar jest prawie idealny. Mniejszy ledwo co włożyłem na nogę, o zdejmowaniu nawet nie wspomnę But ładnie trzyma całą stopę z wyjątkiem okolicy śródstopia tam jest lekki luz nad stopą, przez co but łamie się też troszkę dalej niż na załączonych wyżej zdjęciach. Dzięki wszystkim za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bugi Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Witam, nie bardzo wiem czy to dobre miejsce na to pytanie ale lepszego nie znalazłem. Kupiłem chukka Yanko 080Y, rozmiar 8,5 ( taki jak noszę standardowo), wydawały mi się minimalnie za duże ale mniejszy już był niedostępny. Buty bardzo mi się podobają a w dodatku kupiłem je w dobrej cenie więc szkoda oddawać. Wsadziłem więc niegrubą wkładkę i od razu stopa lepiej wypełniła buta ( ze względu na kopyto z przodu mam nieco więcej luzu ale w obwodzie jest już ok, nie ma mowy o lataniu stopy). Dzisiaj pierwszy raz założyłem buty na chwilę dłużej i pojawiły się takie oto zagięcia, które widać na zalinkowanych zdjęciach. Panowie, czy są one w normie czy może jest ich za dużo i za blisko noska i będą straszyć? Na lewym bucie zagięcia są głębsze ale to pewnie wina tego, że lewa stopa jest o 9mm krótsza. Co myślicie? Pozdrawiam Edit. Zapomniałem o zdjęciach. https://zapodaj.net/9d4e3c4375c0c.jpg.html https://zapodaj.net/38b3c3d81a598.jpg.html https://zapodaj.net/29dccddd17fd4.jpg.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachu Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Wygląda na to że większy rozmiar jest prawie idealny. Mniejszy ledwo co włożyłem na nogę, o zdejmowaniu nawet nie wspomnę But ładnie trzyma całą stopę z wyjątkiem okolicy śródstopia tam jest lekki luz nad stopą, przez co but łamie się też troszkę dalej niż na załączonych wyżej zdjęciach. Dzięki wszystkim za pomoc Daj zdjęcia w jednych i w drugich. W nowych butach nie ma prawa być trochę luzu. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 W nowych butach nie ma prawa być trochę luzu. Dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachu Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Znam berwicki i wiem czym się kończy trochę luzu... zapiętki, wkładki i tak w kółko, bo rozbijają się naprawdę potwornie. A to, że ciężko zdjąć to nic dziwnego. Czasami jak mam nowe buty to ich zdjęcie zajmuje mi nawet parę minut Oczywiście nie jestem pewien, że te mniejsze będą ok, ale niepokoi mnie ten luz na samym starcie i to jeszcze wieczorem kiedy stopa jest spuchnięta. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Dlaczego? W butach o dobrej konstrukcji powinien być miedzy podeszwa wewnętrzną a zewnętrzną korek.który pod wpływem wilgoci i ciepła naturalnie układa się do stopy,ubijając się,a co za tym idzie zwiększa się objętość buta. But rowniez będzie sie fatalnie łamał kiedy jest za duży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Jeżeli w bucie, w miejscu podbicia jest potrzeba zniwelowania luzu, lepszego wypełnienia wewnątrz, to jednym z najlepszych sposobów jest zastosowanie całościowej wkładki z pelotą metatarsalną. Jest to sprawdzone "lekarstwo" na dopasowanie zbyt luźnych butów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil9998 Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Daj zdjęcia w jednych i w drugich. W nowych butach nie ma prawa być trochę luzu. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Mniejsze nie wchodzą w grę. Martwi mnie trochę, że jak wcisnę stopę maksymalnie do przodu to z tyłu zostaje mi max 2-3mm luzu. Największy dyskomfort czuję w piętach, tam trochę uwiera. Na podbiciu nie mam luzu, tutaj but opina stopę idealnie, bardziej nad palcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 eustachu, Styleman: Ja tam nie lubię jak buty za bardzo ściskają mi stopę i po bolesnych doświadczeniach z rozchodzenia takich butów od pewnego czasu kupuję buty z odrobiną luzu. Nie za duże, ale takie w które nie muszę na siłę wciskać stopy. Nie zauważyłem zjawiska brzydkiego łamania się w żadnych z nich. Nadmiernego rozbijania się również... A nie podejrzewam tych butów o bycie butami "o złej konstrukcji". Nie neguję tego, że Was coś takiego spotkało, ale nie traktowałbym tego jak reguły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachu Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Mniejsze nie wchodzą w grę. Martwi mnie trochę, że jak wcisnę stopę maksymalnie do przodu to z tyłu zostaje mi max 2-3mm luzu. Największy dyskomfort czuję w piętach, tam trochę uwiera. Na podbiciu nie mam luzu, tutaj but opina stopę idealnie, bardziej nad palcami. Jeśli przyszwa się tak zeszła, to za 5 noszeń noga będzie Ci pływać na szerokość. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomiW01 Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Jeśli przyszwa się tak zeszła, to za 5 noszeń noga będzie Ci pływać na szerokość. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Nieprawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachu Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Moim zdaniem jest taka duża szansa. To były moje tak naprawdę pierwsze prawdziwe buty. Pan Zbyszek mnie namówił na moim zdaniem wtedy za małe buty. Teraz to jedne z najwygodniejszych w mojej kolekcji. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil9998 Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Moim zdaniem jest taka duża szansa. To były moje tak naprawdę pierwsze prawdziwe buty. Pan Zbyszek mnie namówił na moim zdaniem wtedy za małe buty. Teraz to jedne z najwygodniejszych w mojej kolekcji. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka No tak ale teraz jak założyłem mniejsze to przyszywa nie wygląda o wiele lepiej, a dyskomfort jest taki, że ciężko w nich siedzieć nie mówiąc o chodzeniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachu Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 No tak ale teraz jak założyłem mniejsze to przyszywa nie wygląda o wiele lepiej, a dyskomfort jest taki, że ciężko w nich siedzieć nie mówiąc o chodzeniu...Hmm, no dobra. Widać, że w takim razie kopyto jest trochę za szerokie. Jeśli nie masz wyboru i nie zdążysz nic innego na szybko przed ślubem załatwić, to weź te większe. Myślę że te mniejsze jakbyś trochę dłużej poroznaszał byłyby lepsze i tak jak napisał Pan Ireneusz złamałyby się pewnie ładniej. Tak czy inaczej, pochodź w nich trochę po domu przed uroczystością. Mam nadzieje, ze będą dobrze służyć Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bugi Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 To ja jeszcze wrzucę zdjęcia tych swoich butów założonych na stopy. Na tych dwóch zdjęciach gdzie widać wielkie zagięcia przyjąłem bardzo nienaturalną pozycję dla stopy, stanąłem prawie, że na palcach. I jak to wygląda? Bardzo źle się marszczą na nodze czy daje radę? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jamjest Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 Znam berwicki i wiem czym się kończy trochę luzu... zapiętki, wkładki i tak w kółko, bo rozbijają się naprawdę potwornie. Czy może ktoś to potwierdzić?Przymierzałem Berwicki na najszerszym kopycie i były bardzo ciasne, więc odpuściłem. Ale skoro aż tak się rozbijają?Co prawda poważany na tym forum właściciel sklepu mi odradził zakup, ale cały czas szukam pretekstu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jamjest Napisano 19 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2016 No tak ale teraz jak założyłem mniejsze to przyszywa nie wygląda o wiele lepiej, a dyskomfort jest taki, że ciężko w nich siedzieć nie mówiąc o chodzeniu... Polecam rozbijanie u dobrego szewca. Mi Bernard Jakubowski z Poznania z butów z podobnym problemem zrobił najwygodniesze buty w moim życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.