Skocz do zawartości

Zastanawiam się nad kupnem


jabberwocky

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukiwania ciemnobrązowych zamszowych double monków do 300 EUR:

 

http://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&brandid=6&shoeid=10459- Herring (nie mam ani nie widziałem na żywo butów tej marki)

 

http://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?colset=1&styleid=1721&shoeid=9319&brandid=7&catid=20&oldcolid=3348&stype=0&colourid=4919- Loake (nie mam nic tej marki, oczywiście widziałem i jakoś mnie nie zmiażdżyły).

 

http://patine.pl/yanko-style-306-goodyear-welted-suede-testa-moro.html- Yanko (mam od nich jedną parę, jestem zadowolony).

 

http://www.markowski.fr/prince-jorge/boucle/double-boucles-7056.html#- Prince Jorge (dla tych, którzy nie znają: buty szyte w Portugalii, jakość Yanko/Carmina, może poza podeszwą, która jest gorsza; za to wnętrze jakby wygodniejsze; pytam pod kątem designu).

 

Co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej trójki Yanko. Według mnie zamsz Yanko jest zauważalnie lepszej jakości niż Loake, no i kopyto 915 jest bardzo ładne. Najtańszej liniii Herringa nie miałem w rękach, ale to raczej nie jest bardzo wysoka jakość. Ja jednak radzę - dółóż do C&J Lowndes :)

Nie chcę przepłacać za zamszaki... Póki co plan jest taki, żeby sobie skompletować subiektywną listę butów (8 par) do 300 EUR za parę, a potem te najbardziej użytkowane (wyjdzie w praniu) zastąpić lepszymi. Powoli, mam jeszcze przed sobą przynajmniej 40 lat aktywności zawodowej ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście trudno to przekładać na ten konkretny model, ale moje skromne doświadczenie oraz obserwacja forum wskazuje, że Markowski stosuje świetne skóry, które bardzo ładnie się łamią i świetne znoszą upływ czasu (chyba ktoś wspominał na forum, że korzystają z dostaw z jakiejś bardzo renomowanej garbarni). Ponieważ masz na miejscu, więc odpada ryzyko związane z kopytem i rozmiarem, poważnie rozważałbym tę opcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja znam Marko i Prince Jorge. Tych konkretnych butów co prawda nie widziałem (na pewno były w showroomie, bo oni chyba tam wszystko mają, łącznie z jedynym magazynem, to tak naprawdę mała firemka; po prostu nie zwróciłem uwagi.

 

Co do Marko to mogę potwierdzić, że skóra bez zarzutu i bardzo dobrze znosi upływ czasu (wczoraj jeszcze miałem Marko na nogach i pomyślałem sobie w pewnym momencie narcystycznie: to był świetny zakup, choć na początku mnie obcierały i skarżyłem się, że niewygodnie). Jeśli mogę im coś zarzucić w porównaniu do Yanko (od których były jednak sporo tańsze), to podeszwa - zdecydowanie niższa liga i widać to na pierwszy rzut oka. Chociaż zużywa się ładnie (po ok. 50 noszeniach), a jak się będzie zużywało Yanko, tego jeszcze nie wiem.

 

Prince Jorge na początkowym etapie miał podeszwy porównywalne do Yanko, ładnie wykończone, z ukrytym kanałem szycia i był szyty metodą "cousu bolognaise" (nie mam pojęcia, jak się to tłumaczy, ale kto wie o co chodzi, ten wie - ja nie wiem :D), ale miały bardzo wysmuklone i dziwne kopyta. Były robione w Hiszpanii. Potem chyba firma zarzuciła tę drogę, bo kolejne modele w tej samej cenie (295 EUR) są szyta w Portugalii (jak Marko), a ich podeszwa przypomina Marko. W ogóle przypominają Marko, stąd wynika mój sceptycyzm, bo Marko jednak chodziło po 225 EUR, a PJ po 295... Skóry na obu liniach są chyba te same, francuskie, jak zapewnia sprzedawca - najwyższej jakości.

 

To powiedziawszy, chyba zdecyduję się na Yanko. Marko/PJ jest na drugim końcu miasta i jest mi tam nie po drodze, a do tego Yanko wychodzi w końcowym rozrachunku sporo taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzałem kiedyś oksfordy 7ème largeur... w sumie wydają się porównywalne z Marko, to chyba w ogóle jakiś spin-off tego projektu, z jedną różnicą: otóż 7ème ma groteskowo wręcz wąskie kopyta (dla oksfordów zaznaczona tęgość do D?!), w które po pierwsze nie wchodzę, a po drugie mi się nie podobają. Teraz widzę, że monki mają tęgość E, w którą też prawdopodobnie nie wejdę, ale może warto spróbować (w Yanko jestem na samym końcu tęgości F). Zapomniałem już o tym, że mają takie fajne ceny. Poza tą szerokością to faktycznie ładne buty.

 

A wizualnie Waszym zdaniem są poważne różnice między pokazanymi tu modelami? Bo ja nie umiem ocenić na podstawie zdjęć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam monki Loake (skóra licowa) i Yanko (zamszowe, o które pytasz). Wizualnie kopyto Yanko 915 jest bardziej smukłe i dynamiczne niż Loake Capital. Ten kolor zamszu Loake nie za bardzo mi się podoba. Z kolei Yanko są dość ciemnie. Z Twoich propozycji chyba najbardziej podoba mi się kolor butów Herring. Yanko z kolei podobają mi się najbardziej pod kątem kopyta.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadarty nosek i chyba zaburzone proporcje. Jakby klamry były przesunięte za bardzo do przodu (nie wiem jak to opisać). Ostatnio ktoś wrzucał monki Ryłko, tamte chyba lepiej wyglądały.

Hmm czyli w przedziale cenowym <500 pozostaje mi ryłko i brett and sons iii chyba tyle ? Widzę też coś pod marką kiomi, ale tych także nie znam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z ciekawości.

 

Moim skromnym zdaniem, monki to nie są buty pierwszej potrzeby. O ile jestem w stanie zrozumieć kogoś kto szuka formalnych butów na ślub, studniówkę, maturę etc. za xxx (odpowiednio małe), to kupna monków, butów korespondenta, balmorali czy co tam jeszcze dandys zażyczy nie rozumiem. Jeżeli kupować to dobre i ładne albo wcale. 

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej - Pewnie Będzie wielki krzyk bo to Klejone ale co: Budgetowa wersja - 

 

Znacie ? Co sądzicie. Jeśli komuś się spodoba mogę zamówić. Moja rodzina robi mi paczki do PL z USA. 

 

http://www.ebay.com/itm/H-by-Hudson-Hadstone-Suede-Oxford-/381525294772?var=&hash=item58d4adfeb4:m:m0lzr0YpgAlYRBq_7Bh4PGA

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Panowie,

 

bardzo mnie męczą te butki (Loake z kolekcji design) i mocno zastanawiam się nad ich zakupem. Nie miałem nigdy styczności z tego typu obuwiem i nie wiem do czego można je nosić?

 

Proszę Was o subiektywną opinię czy Wam się podobają.

 

pozdrawiam,

Adam

post-7954-0-67716400-1460021594_thumb.jp

post-7954-0-55412900-1460021731_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forumowicz @Krzysiek_W ma podobne https://forum.butwbutonierce.pl/topic/510-jakie-buty-mam-dzi%C5%9B-na-sobie/page-256#entry209099. Według mnie przede wszystkim do jeans'ów, chinosów, ale może też do spodni flanelowych. Widziałbym takie zastosowanie raczej wczesną wiosną oraz jesienią. Na lato i generalnie ciepłą pogodę chyba by mi nie pasowały.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.