Co mam dziś na sobie

[Gość gccg]

Bardzo ciekawa i ekstrawagancka kombinacja. Swiadczy ona o prawdziwym zamilowaniu do owego hobby. Jedynie getry do butow musisz zmienic ....Gdzies mam linki do sklepow sprzedajacych gotowe getry w calkiem przyzwoitej cenie. Poszukam i Ci przesle.

Co według Ciebie jest nie tak z getrami? Kolor, fason?

"Garnitur bomba tylko spodnie wydają się stanowczo za krótkie, w ogóle dziwnie się układają"

Za mocno podciągnąłem szelki, aby ukazać getry stąd ten efekt. Dopiero się uczę chodzić w getrach

Getry robia na mnie wrazenie "workowatych"... zatem chodzi o fason. Byc moze jest to wina zdjecia a nie getrow

[mbs]

.

[Jan]

Jak dla mnie to [mucha] wygląda śmiesznie, ale może to głównie przez pajaców w stylu:

czy też

Natomiast bardzo podoba mi się muszka do smokingu i fraku.

Jestes na forum KLASYCZNEJ meskiej elegancji i uwazasz muche za cos smiesznego?

[mbs]

.

[Przemko]

Fakt ta złota mucha wygląda komiczne.

"Wiem, że jest to klasyczny element ubioru, ale jak ktoś mówi "mucha", to automatycznie myślę "Korwin-Mikke/pajac". Nie potrafię tego wyjaśnić, tak już po prostu mam."

Dlatego powinniśmy walczyć z takimi stereotypami.

[macaroni]

Tak, ale jestem świadom pewnej irracjonalności tego podejścia. Wiem, że jest to klasyczny element ubioru, ale jak ktoś mówi "mucha", to automatycznie myślę "Korwin-Mikke/pajac". Nie potrafię tego wyjaśnić, tak już po prostu mam.

Ja to rozumiem. Podobnie mam w przypadku fularu. Niby klasyka, ale jakoś nie mogę się przekonać.

[antolll]

... a ja (z promilami) myślę, że idea tego forum dawno poszła się (nie bójmy siĘ tego słowa) JEBAĆ!!!

Na forum pojawiłem się niedawno, więc nie wiem jak było wcześniej, ale obecny kształt forum wciąż jest Klasyczno Męsko Elegancki

[Krakus ;)]

... a ja (z promilami) myślę, że idea tego forum dawno poszła się (nie bójmy siĘ tego słowa) JEBAĆ!!!

xkoziol - pamiętaj, że klasyczna męska elegancja to nie tylko strój ale i maniery.

Co do zbytniej formalności stylizacji o której dyskutujemy to myślę, że ona tu w pewnym sensie nie występuje. Myślę tak dlatego, że ubierając się w tak staromodny sposób właśnie ta staromodność staje się istotniejszym walorem w odbiorze. Nikt "normalny" na ulicy nie pomyśli, że strój jest zbyt formalny, ale, że jest staromodny. Dlatego też myślę, że będzie odbierany raczej w kategoriach ekstrawagancji niż zbytnij formalności. Tym bardziej w przypadku młodego człowieka, który nawet za czasóg gdy getry były szczytem mody zapewne niezbyt często byłby widywany w takim stroju.

[Pan Janusz]

... a ja (z promilami) myślę, że idea tego forum dawno poszła się (nie bójmy siĘ tego słowa) JEBAĆ!!!

Na forum pojawiłem się niedawno, więc nie wiem jak było wcześniej, ale obecny kształt forum wciąż jest Klasyczno Męsko Elegancki

Rozumiem kolegę xkoziol'a, ostatnio pojawia się prawie zero technicznych dyskusji na temat ubioru, tematy zakładane w tym celu prawie od razu schodzą na tematy "miękkie i przyjemne", w postaci gadania o tym co się komu podoba, kolorach, co gdzie kupić.

Zamiast np rozmawiać o tym, jak najlepiej dobierać spinki do mankietów do ogólnego ubioru, już któryś raz z rzędu toczy się dyskusja czy jest to element super formalny dla starszych panów, czy można go nosić kiedy ma się na to ochotę. Kiedyś na forum były prawie same tematy w stylu: "kiedy zakładać brązowe buty", "jak powinna wyglądać dyplomatka", "konstrukcja dwurzędowej marynarki", "jak prać odzienie".

Wniosek jest jeden: albo już o męskiej elegancji wiemy wszystko i już nie ma technicznych aspektów do rozmowy, albo forumowym specjalistom się już odechciało debatować i pisać mini-artykułów

[bczyn]

Kolego bczyn mam pytanie odnośnie dewizki. Jak zgaduję po jednej stronie masz zegarek? A co dopinasz do drugiej strony?

Nie wiem co poprawnie powinno się nosić, ja dopinam tzw. "ginekologa", czyli wycior do fajki, którą popalam.

gccg: Getry robia na mnie wrazenie "workowatych"... zatem chodzi o fason. Byc moze jest to wina zdjecia a nie getrow

Wykroje na getry brałem z innych butów, więc mogą one, na tych leżeć inaczej, jednak w rzeczywistości nie wygląda to źle.

[bczyn]

...

Zamiast np rozmawiać o tym, jak najlepiej dobierać spinki do mankietów do ogólnego ubioru, już któryś raz z rzędu toczy się dyskusja czy jest to element super formalny dla starszych panów, czy można go nosić kiedy ma się na to ochotę. Kiedyś na forum były prawie same tematy w stylu: "kiedy zakładać brązowe buty", "jak powinna wyglądać dyplomatka", "konstrukcja dwurzędowej marynarki", "jak prać odzienie".

Wniosek jest jeden: albo już o męskiej elegancji wiemy wszystko i już nie ma technicznych aspektów do rozmowy, albo forumowym specjalistom się już odechciało debatować i pisać mini-artykułów

Zdaje mi się, że przy tej ilości blogów, które są już o modzie męskiej, oraz wszelkich innych źródłach informacji, można w internecie znaleźć informacje na powyższe pytania. Mnie samego bardzo by interesowały tematy na temat budowy butów, sposobu szycia marynarek, różnych rodzajów materiałów i ogólnie wszystko z zakresu materiałoznawstwa. Niestety tylko na te tematy musieliby się wypowiadać specjaliści w długich postach.

[Przemko]

Nie wiem co poprawnie powinno się nosić, ja dopinam tzw. "ginekologa", czyli wycior do fajki, którą popalam.

Z tego co wiem można przypiąć np. scyzoryk albo po prostu jakiś brelok. Z tego też powodu unikam podwójnych dewizek i noszę tylko jednostronne z zegarkiem.

[bczyn]

Z tego co wiem można przypiąć np. scyzoryk albo po prostu jakiś brelok. Z tego też powodu unikam podwójnych dewizek i noszę tylko jednostronne z zegarkiem.

Czyli mój wycior też się mieści w tych granicach

[Jan]

Tak, ale jestem świadom pewnej irracjonalności tego podejścia. Wiem, że jest to klasyczny element ubioru, ale jak ktoś mówi "mucha", to automatycznie myślę "Korwin-Mikke/pajac". Nie potrafię tego wyjaśnić, tak już po prostu mam.

Ja to rozumiem. Podobnie mam w przypadku fularu. Niby klasyka, ale jakoś nie mogę się przekonać.

Ja nie moge sie przekonac do noszenia fularu, ale widzac go u kogos na ulicy, nie pojawiaja sie u mnie skojarzenia: pajac.

[tomek]

Rozumiem kolegę xkoziol'a, ostatnio pojawia się prawie zero technicznych dyskusji na temat ubioru, tematy zakładane w tym celu prawie od razu schodzą na tematy "miękkie i przyjemne", w postaci gadania o tym co się komu podoba, kolorach, co gdzie kupić.

Zamiast np rozmawiać o tym, jak najlepiej dobierać spinki do mankietów do ogólnego ubioru, już któryś raz z rzędu toczy się dyskusja czy jest to element super formalny dla starszych panów, czy można go nosić kiedy ma się na to ochotę

A ja nie rozumiem kolegi xkozioła - właśnie poprzez takie słownictwo, jakie prezentuje, forum sięga dna. Natomiast forum nie nakłada technicznych ograniczeń na liczbę dyskutowanych tematów; obok niniejszego tematu można dyskutować jednocześnie również na tematy techniczne, kto xkoziołowi broni? Są zresztą i takie wątki.

Przy czym tematy socjologiczne związane z ubiorem moim zdaniem są niemniej ważne od technicznych. Powiem szczerze, że strój niedobrany do osoby i stanowiska to większy problem, niż potencjalna niezgodność detali. Ostatnio opublikowana bardzo ekscentryczna stylizacja na uczelnię wywołała sporo dyskusji - i uważam, że słusznie, bo jest to pewne ekstremum, siłą rzeczy budzące kontrowersje. Trudno po jej opublikowaniu dyskutować detale, a nie całość.

[bczyn]

Ostatnio opublikowana bardzo ekscentryczna stylizacja na uczelnię wywołała sporo dyskusji - i uważam, że słusznie, bo jest to pewne ekstremum, siłą rzeczy budzące kontrowersje. Trudno po jej opublikowaniu dyskutować detale, a nie całość.

Czy młody człowiek ubrany staromodnie, ale jednak klasycznie, według wzorów to na forum o elegancji ekstremum? Możemy dyskutować czy taki strój nadaje się na uczelnie, ale ekstremum bym go nie nazwał.

W tej chwili jestem na etapie kompletowania zestawu z surdutem, kiedy go już skompletuje, też będę go nosił i nie uważam tego za ekstremum, raczej za manifestacje mojego przywiązania do pewnego stylu życia, który dziś większość odrzuciła.

[tomek]

Bczyn: mi się Twoje podejście podoba, po prostu jest to już wkroczenie na ścieżkę bycia dandysem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dandyzm

[booe]

Panowie,nie widzę sensu podnoszenia sobie ciśnienia.Forum jest dla wszystkich chętnych,ma radzić z czasem może nawet w pewnym sensie edukować.Gdybyśmy skupili się wyłącznie na rozmowach stricte technicznych na forum udzielało by się 30 osób zamiast 200 a wg. mnie nie taka jest idea tego forum.

Pozdrawiam

[Przemko]

Ostatnio opublikowana bardzo ekscentryczna stylizacja na uczelnię wywołała sporo dyskusji - i uważam, że słusznie, bo jest to pewne ekstremum, siłą rzeczy budzące kontrowersje. Trudno po jej opublikowaniu dyskutować detale, a nie całość.

Czy młody człowiek ubrany staromodnie, ale jednak klasycznie, według wzorów to na forum o elegancji ekstremum? Możemy dyskutować czy taki strój nadaje się na uczelnie, ale ekstremum bym go nie nazwał.

W tej chwili jestem na etapie kompletowania zestawu z surdutem, kiedy go już skompletuje, też będę go nosił i nie uważam tego za ekstremum, raczej za manifestacje mojego przywiązania do pewnego stylu życia, który dziś większość odrzuciła.

Dokładnie! Popieram w stu procentach kolegę bczyna. Jam przymierzam się do surduta i nie widzę w tym żadnego ekstremum. Jeśli wszyscy chodzą z po wygalanymi głowami (w tym kobiety), noszą dziwne podarte ubrania, naszywki, lateksowe stroje i bogowie wiedzą co jeszcze, to nikt nie ma z tym problemu. Ale niech tylko pojawi się ktoś ubrany trochę lepiej lub staromodnie wtedy szok!

Po za tym ktoś powiedział: "Lepiej być ładniej ubranym niż wszyscy i dobrze się w tym czuć, niż być gorzej ubranym od wszystkich i wstydzić się za to".

[+Immune+]

Panowie, proszę o przeniesie tego typu dyskusji do innych wątków np. :

viewtopic.php?f=1&t=280&start=0&hilit=czy+ty+ubierasz+si%C4%99+normalnie

viewtopic.php?f=7&t=604&p=13853#p13853

Wątkek CMDNS powinien być wolny od komentarzy niezwiązanych z krytyką lub oceną prezentowanych zestawów.

[zaki]

Panowie kończymy dyskusję w temacie jakości wpisów na forum albo proszę założyć oddzielny wątek. Proszę brać przykład z kolegi Üxküll'a, który sam zakłada ciekawe tematy (np. o manszetach) i dba o ich rozwój (np. o Turbasie), a nie narzeka na temat wpisów w innych wątkach. On po prostu ich nie czyta, bo go nie interesują. I tak proponuję postępować. Swego czasu stworzyłem wątki o kozerce i drape cut i wcale nie było dużego odzewu, a tematy były zdecydowanie nie dla laika. Odpowiedzi musiałem poszukać na forach anglojęzycznych, a w dyskusji brali udział tylko +Immune+ oraz Üxküll.

[BazukaJoy]

... i poszukać ładnieszych krawatów

W którą stronę powinienem szukać(po prawej granatowy).

[Bartek]

Środkowy i ostatni sa niezłe, reszta trochę smutna/szarobura.

Tak na szybko - bezpieczny wybór:

http://www.nunescorrea.com/Silk-Ties/Solid-Silk-Ties/376-/Tie-GR2085

http://www.nunescorrea.com/Silk-Ties/245-/Tie-GR2084

i kilka przepięknych 'klubów':

http://www.nunescorrea.com/Silk-Ties/Striped-Silk-Ties/328-/Tie-GR2029

http://www.nunescorrea.com/Silk-Ties/Striped-Silk-Ties/335-/Tie-GR2035

http://www.nunescorrea.com/Silk-Ties/Striped-Silk-Ties/339-/Tie-GR2053

http://www.nunescorrea.com/Silk-Ties/Striped-Silk-Ties/334-/Tie-GR2034

[mosze]

Krawaty wg mnie słabe, choć niebieski mógłby się obronić (jeśli skrajny prawy jest granatowy i gładki, to też może się przydać).

Ja mam słabość do krawatów oryginalnych i nietypowych, jednak moja własna obserwacja, że krawaty szarobure ciężko się zestawia (tak, aby całość wypadła korzystnie) jest raczej słuszna. Krawat nie musi być bardzo kontrastowy, zestaw może ożywiać np. koszula, ale przynajmniej z trzema z zaprezentowanych krawatów ciężko będzie coś sensownego zrobić.

[BazukaJoy]

Po sugestii Bartka. Aparat ustawiłem 15 cm wyżej.