Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Do niedawna garnitur w taką kratę rzadko się pojawiał, w przeciwieństwie do desenia typu tenis czy ewentualnie kraty księcia wali.

Albo słabo śledzę klasyczną modę.

W poprzednim i tym sezonie kraty "eksplodowały" i dlatego myślałem że jest to deseń wprowadzony na potrzeby sezonu.

 

Ale skoro mówicie, że to klasyka i taki garnitur, za jakiś czas nie będzie "trącił myszką", to warto rozważyć zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś zobrazować? Chodzi o nierówną patkę czy o ukośną kieszeń?

Przy okazji "jej" formalność, bo to ta marynarka, a nie ten marynarek. 

Tak, masz rację. Nie wiem skąd sie pojawiło "jego" (chyba myślałem o garniturze (?) 

 

Co do obrazka to coś w tym rodzaju : 

 

 

post-5108-0-52817200-1392560640_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie.

Tak, bo z tego co się orientuję, historycznie zarówno ukośne kieszenie, jak i kieszeń biletowa (ticket-pocket) wywodzą się z marynarek nieformalnych, tj. odpowiednio z marynarek do jazdy konnej/"wiejskich".

Czy obniża to formalność? Tak,

Czy obniża to formalność znacznie? Wg mnie nie - jeżeli mamy garnitur navy blue bez np kraty to wg mnie to jest detal, na ktory nie zwroci uwagi 90 % ludzi.

O ile w przypadku smokingu bym się na cos takiego nie zdecydował (do dwurzedowek tez mi to średnio pasuje), to juz przy jednorzedówkach ukośne kieszenie stanowią jedynie jeden z elementów obniżających formalność.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, od jakiegoś czasu gryzie mnie pewna kwestia dotycząca marynarek. Teraz przeczytałem, że garnitur można dekompletować (w książce Mr. Vintage) i już wiem...

Ale czy na pewno? Kilka razy w życiu słyszałem "patrz go, założył marynarkę od garniaka" i mam wątpliwości.
I czy to działa w drugą stronę? Tzn. czy mogę dokupić marynarkę do spodni i będzie to wtedy kompletny garnitur? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że tą gryzącą kwestią jest zakładanie marynarki garniturowej do spodni nie należących do tego garnituru lub, o zgrozo, do spodni niegarniturowych w ogóle. Można to zrobić i nazywa się to zestawem koordynowanym, o czym na pewno przeczytałeś w książce Mr.Vintage. Kilka razy w życiu słyszałem "Czytanie książek jest dla debili, ja nic nie czytam hehe" ale nie wywołało to w mojej duszy wątpliwości co do sensowności czytania książek.
Jeżeli spodnie i dokupiona marynarka będą miały ten sam(odpowiedni) krój, kolor i fakturę oraz będą wykonane z tego samego materiału wtedy tak, będzie to kompletny garnitur dwuczęściowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jeżeli spodnie i dokupiona marynarka będą miały ten sam(odpowiedni) krój, kolor i fakturę oraz będą wykonane z tego samego materiału wtedy tak, będzie to kompletny garnitur dwuczęściowy. 

Warto dodać, że jeżeli mówimy o ubraniach sklepowych (jak zakładam, użytkownik miał takie na myśli), jest to w 99,9% przypadków niemożliwe. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że tą gryzącą kwestią jest zakładanie marynarki garniturowej do spodni nie należących do tego garnituru lub, o zgrozo, do spodni niegarniturowych w ogóle. Można to zrobić i nazywa się to zestawem koordynowanym, o czym na pewno przeczytałeś w książce Mr.Vintage. Kilka razy w życiu słyszałem "Czytanie książek jest dla debili, ja nic nie czytam hehe" ale nie wywołało to w mojej duszy wątpliwości co do sensowności czytania książek.

Jeżeli spodnie i dokupiona marynarka będą miały ten sam(odpowiedni) krój, kolor i fakturę oraz będą wykonane z tego samego materiału wtedy tak, będzie to kompletny garnitur dwuczęściowy. 

Oczywiście wiem co to są zestawy koordynowane, ale faktycznie wyraziłem się niejasno. Chodzi właśnie o łączenie ze spodniami niegarniturowymi i taki wariant też dopuszcza Mr. Vintage łącząc marynarkę z granatowego garnituru z czerwonymi chinosami tworząc zestaw smart casual. O to mi chodzi. O jeansy zresztą też.

Jeżeli nie można, to czym powinna się różnić granatowa marynarka do chinosów od garniturowej? Nie chodzi mi o wariant zupełnie casualowy z bawełny, bez struktury.

Dzięki za odpowiedź. Marynarka kupiona rok temu na studniówkę i maturę zrobiła się na mnie przez treningi za mała, a niestety w maju wracam po lepsze wyniki.

PS Sytuacja nie jest znowu taka analogiczna - wystarczy spróbować dobrej książki, by w takie stwierdzenie nie uwierzyć. Zasady mody męskiej to wiedza... dosyć tajemna. I łatwo "robić to źle" nawet lubiąc klasykę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smart casual z założenia jest połączeniem elementów eleganckich(w miarę) i casualowych. Zazwyczaj to właśnie elegancka marynarka oraz casualowe spodnie takie jak chino lub jeans. Oczywiście można coś takiego robić ale trzeba dopasować swój strój do sytuacji. Ja np. ubieram się tak na uczelnię. 

Sądzę, że klasyczna jednorzędowa, granatowa marynarka będzie pasować do wszystkiego. Marynarki dwurzędowe, w mojej opinii, źle się sprawdzają w zestawach koordynowanych, a na pewno trudniej je do czegoś dopasować. O marynarkach smokingowych czy frakowych nawet nie wspominam. 

A co do zasad męskiej elegancji(nie mody) to Mr.Vintage ukazuje je w sposób trafny i bardzo przystępny więc raczej możesz ufać temu co jest napisane w książce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli potrzebna Ci granatowa marynarka do zestawów z chinosami, to najlepszym wyborem będzie klasyczna klubówka (blazer), pozbawiona ewentualnie kontrastujących metalowych guzików. Takie marynarki są wykonane z innych materiałów wełnianych niż te spotykane w garniturach wizytowych, często są bardziej szorstkie, mniej delikatne, bez połysku. Wskazane, ale nie bezwzględnie konieczne będą też nakładane kieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, od jakiegoś czasu gryzie mnie pewna kwestia dotycząca marynarek. Teraz przeczytałem, że garnitur można dekompletować (w książce Mr. Vintage) i już wiem...

Ale czy na pewno? Kilka razy w życiu słyszałem "patrz go, założył marynarkę od garniaka" i mam wątpliwości.

I czy to działa w drugą stronę? Tzn. czy mogę dokupić marynarkę do spodni i będzie to wtedy kompletny garnitur? 

 

Chodzi pewnie o to, że marynarka i spodnie powinny grać w tej samej lidze. Np. połączenie marynarki eleganckiej (cienka, gładka wełna) ze sztruksami czy dżinsami budzi wątpliwości. I w drugą stronę - marynarka z bawełny do spodni z wełny w kancik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, to w zasadzie wyczerpuje temat. Wystraszyły mnie słowa Ingvara "lub, o zgrozo, do spodni niegarniturowych w ogóle", ale jak widzę, sprawa jest ostatecznie intuicyjna i wymaga odrobiny doświadczenia. Marynarek i koszul na razie nie kupuję, co mocno ogranicza mój styl ubioru - jednak te są często bardzo drogie, a obecnie pracuję na sylwetką. Mam nadzieję uporządkować sprawę jak najprościej i najtaniej, więc uniwersalność marynarki jest niezbędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rozmiarowka Massimo D. jest zgodna z klasyczną rozmiarówką? Chcę kupić marynarkę z country-sports.se, ale Szwedy mi nie odpisują w sprawie wyslanych wymiarow. W MD 52 jest na mnie w 95% przypadków zaciasne w klatce piersiowej więc pomyślałem, ze 54 winno być ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jakby Ktoś natrafił na plecak w podobnym stylu, może mniej "hydrauliczny" w cenie z przesyłką w cenie z przesyłką do 500 E do proszę o sygnał.

 

http://www.etsy.com/listing/111553262/handmade-backpack-real-leather-oldschool?ref=market

 

Myślę że polscy specjaliści, wykonaliby taki plecak.

Musiałbyś poszukać/ popytać na branżowym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Czy istnieją w Warszawie i okolicach jakieś sklepy, w których mógłbym zaopatrzyć się w odzież stricte "country", w wydaniu męskiej elegancji? Wszelkiego rodzaju spodnie wełniane, flanelowe, kamizelki, koszule, byleby w typowych, "wiejskich" odcieniach. Jeśli miałbym skonkretyzować "o co mu chodzi", to chodzi mi o typową odzież angielską noszoną na wsiach przez arystokrację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.