Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Niekoniecznie, dopasowanie takich detali można oceniać moim zdaniem w postawie stojącej z opuszczonymi rękami. Tu zapewne spoczywają na pulpicie - stądpewnie odstaje. Generalnie w kategorii garniturów premier radzi sobie nieźle. Z tego co gdzieś czytałem to Tusk nasza bespoke - chociaż nie wiem od kogo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie, dopasowanie takich detali można oceniać moim zdaniem w postawie stojącej z opuszczonymi rękami. Tu zapewne spoczywają na pulpicie - stądpewnie odstaje.

Kołnierz dobrze skrojonej marynarki powinien "siedzieć" na szyi jak się trzyma ręce na pulpicie chyba, że pulpit jest na wysokości głowy. Na zdjęciu widać IMO przykład złego kroju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kołnierz dobrze skrojonej marynarki powinien "siedzieć" na szyi jak się trzyma ręce na pulpicie chyba, że pulpit jest na wysokości głowy. Na zdjęciu widać IMO przykład złego kroju.

A tak zdecydowana zasada skąd pochodzi? Wyobrażenia o bespoke nieraz prześcigają rzeczywistość jak sądzę.

A swoją drogą zerknij jak fatalnie skrojoną marynarkę ma ten jegomość:post-207-1365892155497_thumb.jpg

Toż to wstyd i ignorancja. Jak można było coś o tak spartaczonym kroju na siebie założyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze co można robić, to wierzyć w nieomylność ludzi, szczególnie tych uznawanych popularnie za wzorce - Ernestson słusznie prawi, że kołnierz marynarki powinien dzielnie przylegać do kołnierza koszuli, nawet przy wykonywaniu bardziej złożonych operacji manualnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze co można robić, to wierzyć w nieomylność ludzi, szczególnie tych uznawanych popularnie za wzorce - Ernestson słusznie prawi, że kołnierz marynarki powinien dzielnie przylegać do kołnierza koszuli, nawet przy wykonywaniu bardziej złożonych operacji manualnych.

A nie gorsza jest wiara w nieomylność reguły kciuka?

Ernestson, Caporegime - wrzućcie po filmiku pokazującym jak zachowują się kołnierze waszych marynarek przy podnoszeniu rąk przed siebie, powiedzmy do wysokości klatki piersiowej. Myślę, że najlepiej z profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinien, to co innego niż musi - większość zaleceń w konstrukcji garniturów to pewne asymptoty, których osiągnięcie jest praktycznie fizycznie niemożliwe. Większość najbardziej zbliżonych do ideału konstrukcji, polegała na zastosowaniu pewnych patentów, które powodowały znaczne pogorszenie innych aspektów (idealnie gładkie plecy, pozostawanie marynarki w miejscu przy ruchach rękami). Ale chyba zgodzimy się wszyscy ze stwierdzeniem, że lepiej być trochę bliżej ideału, niż trochę dalej?

To jedyne na co próbuje zwrócić uwagę, to żeby nigdy nie wierzyć w ślepo w żadne zalecenia, ani to co mówią "wzorce", samemu należy szukać indywidualnych rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinien, to co innego niż musi - większość zaleceń w konstrukcji garniturów to pewne asymptoty, których osiągnięcie jest praktycznie fizycznie niemożliwe. Większość najbardziej zbliżonych do ideału konstrukcji, polegała na zastosowaniu pewnych patentów, które powodowały znaczne pogorszenie innych aspektów (idealnie gładkie plecy, pozostawanie marynarki w miejscu przy ruchach rękami). Ale chyba zgodzimy się wszyscy ze stwierdzeniem, że lepiej być trochę bliżej ideału, niż trochę dalej?

To jedyne na co próbuje zwrócić uwagę, to żeby nigdy nie wierzyć w ślepo w żadne zalecenia, ani to co mówią "wzorce", samemu należy szukać indywidualnych rozwiązań.

I teraz w pełni się z Tobą zgadzam. Dokładnie o to mi chodziło i z tego też względu uważam, że nie da się oceniać kroju kołnierza jako:

W marynarce - odstający albo też źle skrojony.

Na zdjęciu widać IMO przykład złego kroju.

tylko po tym, że na konkretnym zdjęciu (u premiera i na drugim u księcia) lekko odstaje. Tym bardziej, że obaj panowie (ten pierwszy przynajmniej ostatnimi czasy) noszą raczej dobrze skrojone ubrania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kołnierz dobrze skrojonej marynarki powinien "siedzieć" na szyi jak się trzyma ręce na pulpicie chyba, że pulpit jest na wysokości głowy. Na zdjęciu widać IMO przykład złego kroju.

A tak zdecydowana zasada skąd pochodzi?

Bazuję na opiniach doświadczonych krawców z forum cutter and tailor

W dyskusjach na wspomnianym forum tak odstający kołnierz był zawsze uważany za objaw poważnych błędów w kroju. Żeby było jasne uważam, że zarówno książę Karol jak i nasz premier na omawianych zdjęciach mają źle skrojone marynarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazuję na opiniach doświadczonych krawców z forum cutter and tailor

W dyskusjach na wspomnianym forum tak odstający kołnierz był zawsze uważany za objaw poważnych błędów w kroju. Żeby było jasne uważam, że zarówno książę Karol jak i nasz premier na omawianych zdjęciach mają źle skrojone marynarki.

Chodziło mi o konkretne źródło i pokazanie przykładu z własnej szafy.

Sądzę, że regułę kciuka służącą ocenie kroju marynarki rozszerzyłeś zbytnio dodając do niej "...nawet jeśli machasz rękoma" ;) Konkretne źródło (post czy książka, strona, artykuł i jego/jej autor) pozwoli zweryfikować zasadność jak i zakres takiej reguły. Przykład z szafy pozwoli przekonać, że to rzeczywiście możliwe, lub ewentualnie zweryfikuje czy nie została ona zasłyszana/stworzona ad hoc na potrzeby wcześniejszego komentarza.

Dla jasności: nie mam wątpliwości, że kołnierz powinien przylegać gdy stoimy. Ale nie można wyolbrzymiać możliwości bespoke. Krawcy to nie czarodzieje, którzy sprawią, że kołnierz będzie przylegał idealnie, ramiona się nie podniosą itd nawet podczas wieszania firanek (przykład oczywiście czysto hipotetyczny, bo jak wiemy firanki wiesza służba ;) )

Z tego co gdzieś czytałem to Tusk nasza bespoke - chociaż nie wiem od kogo...

Panie premierze, proszę nosić poszetkę!

Szczerze - nie łapię związku z zacytowanym fragmentem "z Krakusa"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie można wyolbrzymiać możliwości bespoke. Krawcy to nie czarodzieje, którzy sprawią, że kołnierz będzie przylegał idealnie, ramiona się nie podniosą itd nawet podczas wieszania firanek

Ależ ja o tym doskonale wiem. Pisałeś że prawdopodobnie premier ma ręce na pulpicie a o ile się orientuję pulpity, mównice itp są takiej wysokości że położenie na nich dłoni nie wymaga podniesienia całej ręki (raczej ramię jest blisko pionu a ręka zgięta w łokciu). Zwróć też uwagę na to że na obu zdjęciach kołnierze odstają wyraźnie nie tylko z tyłu ale również na bokach a tego nie tłumaczyłoby nawet podniesienie rąk na wysokość klatki piersiowej. Zdjęcie Karola to typowe zdjęcie portretowe do którego zapewne pozował i nie sądzę żeby w tym czasie podnosił ręce.

Ernestson, Caporegime - wrzućcie po filmiku pokazującym jak zachowują się kołnierze waszych marynarek przy podnoszeniu rąk przed siebie, powiedzmy do wysokości klatki piersiowej. Myślę, że najlepiej z profilu.

Wybacz ale nie będę kręcił filmów na poparcie swoich tez, oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać. Ja pozostaję przy swoim zdaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale nie będę kręcił filmów na poparcie swoich tez, oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać. Ja pozostaję przy swoim zdaniu.

To może chociaż ten doświadczony krawiec z forum cutter and tailor... jeśli któryś pisał o przyleganiu kołnierza nawet w ruchu w co wątpię i czego nie znalazłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co gdzieś czytałem to Tusk nasza bespoke - chociaż nie wiem od kogo...

Panie premierze, proszę nosić poszetkę!

Szczerze - nie łapię związku z zacytowanym fragmentem "z Krakusa"

Ups, na szybko przeczytałem: "Z tego, co wiem Tusk czyta nasze bespoke" (=nasze forum) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale nie będę kręcił filmów na poparcie swoich tez, oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać. Ja pozostaję przy swoim zdaniu.

To może chociaż ten doświadczony krawiec z forum cutter and tailor... jeśli któryś pisał o przyleganiu kołnierza nawet w ruchu w co wątpię i czego nie znalazłem.
A czy którykolwiek z "modeli" jest w ruchu?

Idź trolować gdzie indziej, plz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy którykolwiek z "modeli" jest w ruchu?

Idź trolować gdzie indziej, plz.

Gdybyś sprawdził o czym była mowa, z pewnością zauważyłbyś co było jej tematem. Dla podpowiedzi:

... kołnierz marynarki powinien dzielnie przylegać do kołnierza koszuli, nawet przy wykonywaniu bardziej złożonych operacji manualnych.

Jak widzisz chodziło o zmianę położenia kołnierza marynarki podczas operowania rękoma.

Jak widzisz sam się okazałeś trollem szukającym zaczepki. Trzeba wiedzieć o czym mowa chcąc dołączyć do rozmowy, inaczej człowiek coś rzuci bezmyślnie i wychodzi na ignoranta. Ale jak to w wojsku, sztuka jest sztuka, meqoq nabił posta - i o to zapewne chodziło (bo sensu brak).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale nie będę kręcił filmów na poparcie swoich tez, oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać. Ja pozostaję przy swoim zdaniu.

To może chociaż ten doświadczony krawiec z forum cutter and tailor... jeśli któryś pisał o przyleganiu kołnierza nawet w ruchu w co wątpię i czego nie znalazłem.
pogrubienie moje

Nigdzie nie pisałem o przyleganiu kołnierza w każdej pozycji. Pisałem o rękach na pulpicie a nie przy tańczeniu, bieganiu czy wieszaniu firanek więc nie zamierzam bronić opinii których nie wygłaszałem.

Ernestson napisał(a):

Na zdjęciu widać IMO przykład złego kroju.

tylko po tym, że na konkretnym zdjęciu (u premiera i na drugim u księcia) lekko odstaje. Tym bardziej, że obaj panowie (ten pierwszy przynajmniej ostatnimi czasy) noszą raczej dobrze skrojone ubrania.

post-117-13658921556932_thumb.jpg

Moim zdaniem na tych zdjęciach (na których premier nie wykonuje jakichś szczególnych akrobacji) widać źle skrojone marynarki. Jeżeli uważasz to za przykład dobrego krawiectwa to pewnie mamy inne kryteria oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nereusz

Przypadkiem garnitury premiera Tuska nie są RTW, co prawda od Zegny, ale RTW? Nie wiem jak wygląda dostępność usługi bespoke w polskich salonach Zegny, ale podejrzewam, że za równowartość może udałoby się kupić w salonie Fiata nową Pandę. :lol:

Edit: z tą Pandą to może trochę przesadziłem... 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiadomo, że to Zegna?

Z tego co słyszałem, prawie każdy producent MTM w Polsce szyje dla premiera (wg ich deklaracji :) ).

Zegna MTM jest dostępne w Warszawie (salon na pl. 3Krzyży), z cenami nie jest aż tak kosmicznie jak piszesz, można zamknąć się w 9-10tyś.

Co oczywiście nie oznacza, że ma to sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.