Forumowa poradnia stylistyczna

[woyakko]

ok. dzieki raz jeszcze.

No czytam od jakiegos czasu duzo tylko nie przetrawilem jeszcze tej wiedzy na praktyczne zastosowania:)

guzik akurat wydaje mi sie ze jest na wysokosci tallii - ja tu mam talie naprawde:) ponizej mam brzuch:) ona ma 3 guziki tak w ogole i zapinam tylko srodkowy

O spodniach nie pomyslalem ale faktycznie dobry pomysl - dziekuje:)

A z krawcem rzeczywiscie przemysle jeszcze temat. Ale jestem tak zrazony do marynarek z wieszaka ze chyba nawet najgorszy krawiec nie zrobi mi krzywdy:).

Ale myslalem zeby isc od razu do dobrego krawca, aby mi sie styl i sposob noszenia ubran przyjal i zebym nie wracal juz do bluz i za duzych dzinsow:)'

dodam jeszcze ze marynarka byla ciut poprawiana przez krawca - tzn wlasciwie byly skracane tylko rekawy i byl to krawiec polecany tu na forum u ktorego zaplacilem tak ok 4 razy wiecej niz zaplacilbym u mojej krawcowej i tez wydaje mi sie ze rekawy sa ciut za krotkie. Myslalem ze jak pojde do dobrego to sam bedzie wiedzial takie rzeczy a tu kicha. Chcialem napisac tez o tym bo bylem troche tym zdegustowany ( cala obsluga) ale sobie darowalem bo widze ze tu raczej pisze sie recenzje pozytywne:) a mi w koncu nic sie nie stalo:)

pzdr

[Kyle]

byl to krawiec polecany tu na forum u ktorego zaplacilem tak ok 4 razy wiecej niz zaplacilbym u mojej krawcowej i tez wydaje mi sie ze rekawy sa ciut za krotkie

mi się wydaje, że źle Ci się wydaje. Może jesteś przyzwyczajony do ekstremalnie długich rękawów marynarek RTW i stąd wrażenie, że jest za krótko?

[woyakko]

No gdyby tylko mi sie tak wydawalo mozna by tak uwazac

ale uslyszalem ( wlasciwie przeczytalem:) ) to przeciez tez od osob z powyzszych postow:)

wydaje mi sie ze jest to kwestia jakiegos 1cm. teraz koszula rzeczywiscie przy opuszczonych ramionach nie wystaje - a ciut wystajace mankiety bardzo mi sie podobaja:)

Krawiec mowil ze rekawy sie pozniej podnosza i dlatego tak zaznaczyl. Tyle ze sie cos nie podnosza:)

pzdr

[Jan]

byl to krawiec polecany tu na forum u ktorego zaplacilem tak ok 4 razy wiecej niz zaplacilbym u mojej krawcowej i tez wydaje mi sie ze rekawy sa ciut za krotkie

Jesli mówimy o marynarce z tego zdjecia, to rekawy nie sa za krótkie.

Koszula nie wystaje, bo masz za krotkie rekawy w koszuli.

[tomek]

Mosze napisał, że "Marynarka jest za krótka (rękawy ciut za długie - koszula powinna wystawać)". Chyba nikt nie pisał, że rękawy są za krótkie...

[woyakko]

ok. rzeczywiscie nikt inny nie pisal oprocz Mosze.

Jestem troche skonsternowany teraz. JEsli chodzi o koszule czytalem tu i na blogach ze mankiety powinny opinac nadgarski. jesli beda opinac nadgarstki to w tej marynarce na pewno nie beda wystawac przy opuszczonych rekach. w koleczkach widac ze rekaw siega za nadgarstek.

Kilka dni temu zamowilem sobie koszule w Bergu i mierzaca pani wlasnie tak mi zmierzyla - dosc opinajacy i zatrzymujacy sie przed dlonia.

Wiec jak ? rekawy w marynarce na krotkie? koszula za krotka?

Mi sie wydaje ze teraz marynarka siega tam gdzie powinna siegac koszula.

A wlasnie zastanowila mnie jeszcze jedna sprawa.

Zauwazylem ze przy dobrze dobranej/uszytej marynarce rekawy w czasie ruszania rekami bardzo malo przesuwaja sie gora-dol. Nie wiecie moze czego, jakiego dopasowania, jakiej czesci konstrukcji marynarki jest to kwestia? glebokich pach moze? szerokosci rekawow?

pzdr

[Jan]

Wiec jak ? rekawy w marynarce na krotkie? koszula za krotka?

Mi sie wydaje ze teraz marynarka siega tam gdzie powinna siegac koszula.

pzdr

Rekawy koszuli za krotkie i rekawy marynarki za dlugie. Pamietaj, ze rekaw koszuli powinien byc na tyle dlugi, zeby mankiet sie nie przemieszczał w gore reki, kiedy ja zginasz.

[Karczmarz]

ok. rzeczywiscie nikt inny nie pisal oprocz Mosze.

Tylko, że mosze pisał że rękaw jest za długi, a nie za krótki ;/

Moim zdaniem mógłby być ciut krótszy ale jakby się uprzeć może być i tak jak jest. Mankiet koszuli moim zdaniem nie zawsze musi wystawać nie wiadomo ile, ważne aby się krawedz rekawa marynarki nie brudziła od dłoni, a przy gestykulowaniu, trzymaniu rąk na biurku itp. rękaw i tak będzie "chodził".

Zauwazylem ze przy dobrze dobranej/uszytej marynarce rekawy w czasie ruszania rekami bardzo malo przesuwaja sie gora-dol. Nie wiecie moze czego, jakiego dopasowania, jakiej czesci konstrukcji marynarki jest to kwestia?

Z tego co zauważyłem u siebie, jeśli mam koszule na spinki z za szerokim mankietem to marynarka o wąskich rękawach lubi pozostawać podwinięta za bardzo (i tak np. na połowie zdjęć z jednej imprezy wystaje mi chyba z 4 cm mankiet koszuli mimo iż jak się "poprawię" to nie powinno wystawać prawie nic )

[woyakko]

aaaa echh to ja sie pomylilem

oczywiscie chcialem napisac ze mi tez wydaje sie rekaw ciut za dlugi.

Przepraszam za zamieszanie - jedno slowo.

Ani przez chwile nie myslalem ze jest przydlugi.

ok popracuje nad tym wszystkim:)

rekaw w marynarce ciut skroce- moze to cos na pomoze i odwroci uwage od tego co jest zle:)

dzieki za komentarze

pozdrawiam

[Gość Nereusz]

Skoro została już poruszona kwestia wysokości guzika, to ja również uważam, że jest za wysoko.

[mosze]

Mnie się również wydaje, że rękaw marynarki sięga do miejsca, gdzie powinien kończyć się rękaw koszuli.

Być może jednak krawiec wziął poprawkę na to, że rękaw w przyszłości się zagnie (marszczenie materiału) i zostawił lekki margines. Mnie tak kiedyś krawiec tłumaczył przy skracaniu rękaw nowej marynarki. Ale nie przejmuj się, bo długość rękawa to pikuś - można poprawiać do bólu i znowu tak wiele nie kosztuje.

Jeśli chodzi o talię - zdziwiłbyś się, ale można mieć wytaliowaną marynarkę przy "brzuchu". Nawiasem mówiąc, nie wierzę, że talię masz tak wysoko (to chyba żart?). Z boku będzie widać brzuch, ale od przodu powinno być widać ładne taliowanie (wcięcie w talii), co znacznie poprawi sylwetkę. Widziałem przykłady na żywo, wiem, o czym piszę.

[woyakko]

to z rekawami juz wszystko jasne:)

a jesli chodzi o guzik.

Przyjrzalem sie jeszcze raz i rzeczywiscie talie mam troche nizej i guzik powinien byc ok 5 cm nizej. Poprzednio nie zartowalem:). Jest to praktycznie na brzuchu ale chyba byloby wtedy ok.

Wydaje mi sie ze z wieszaka nie kupie marynarki z guzikiem na tej wysokosci -chyba ze z jednym guzikiem

Jedyne co mnie pociesza to to ze i tak 98 proc ludzi nie ma pojecia o takich szczegolach:)) i ze na prawie kazdym weselu z tak dopasowanym garniturem mozna sie zmiescic w top 10proc meskich gosci:))

Dodam ze ten perfekcjonizm jest zarazliwy i zaczyna mi sie podobac.

A jesli chodzi o "chodzenie" rekawow od marynarki to znalazlem na blogu Macaroniego zdjecie na ktorym idealnie to widac

http://1.bp.blogspot.com/-dSybf8uJEIs/T ... G_4942.JPG

widac jak reke idzie do gory a rekaw marynarki przesuwa sie moze o 3 cm.

[woyakko]

totalnie na oko:))

Oczywiscie ze pewnie sa wesela czy imprezy gdzie jest duzo osob znajacych sie na tym o czym tu mowimy ale wydaje mi sie ze jednak to jest rzadkie:) prawie kazde wesele to tak ok 80 proc wesel. Nie wazne zreszta:) tak rzucilem wydaje mi sie ze tak jest ale pewnie to tez wynika ze srodowiska w jakim sie obracamy.

Ja chce sie pocieszyc a Wy mi nie dajecie:))

No czytam i sie ucze. Juz nawet mam zamowione pierwsze porzadne buty. wiec fala ruszyla:)

dzieki jeszcze raz za wszystkie porady

pozdrawiam

[woyakko]

tak sobie mysle jeszcze:)

o wysokosci guzika

jak tu miec wiedze i swiadomosc w tym temacie jesli nawet na modelach na stronach poroducentow garniturów sa umieszczone za wysoko.

bo chyba tak jest?:

http://sklep.vistula.pl/product-pol-101 ... ntier.html

i tak jest prawie na kazdej

[Gość Nereusz]

tak sobie mysle jeszcze:)

o wysokosci guzika

jak tu miec wiedze i swiadomosc w tym temacie jesli nawet na modelach na stronach poroducentow garniturów sa umieszczone za wysoko.

bo chyba tak jest?:

http://sklep.vistula.pl/product-pol-101 ... ntier.html

i tak jest prawie na kazdej

Tak to prawda. Macaroni na swoim blogu w tym wpisie: http://macaronitomato.blogspot.com/2011 ... szaka.html , zauważa się absolutna większość marynarek gotowych jest szyta w ten sposób...

[woyakko]

czemu??

[Pan Janusz]

Ale kolega podawał linka do typowych "heavy brogue" i do nich się odnosiłem - nie wyglądałyby dobrze z fresco, lnem, lekką bawełną.

Nie miałem na myśli, że jak golfy to tylko tweed.

To była taka mała, lekko oderwana od kontekstu dygresja, nie jakieś wielkie "ale"

[mosze]

tak sobie mysle jeszcze:)

o wysokosci guzika

jak tu miec wiedze i swiadomosc w tym temacie jesli nawet na modelach na stronach poroducentow garniturów sa umieszczone za wysoko.

bo chyba tak jest?:

http://sklep.vistula.pl/product-pol-101 ... ntier.html

i tak jest prawie na kazdej

Tak to prawda. Macaroni na swoim blogu w tym wpisie: http://macaronitomato.blogspot.com/2011 ... szaka.html , zauważa się absolutna większość marynarek gotowych jest szyta w ten sposób...

Nie, to nieprawda. To jest cecha Vistuli, nie wiem nawet, czy tej kolekcji, czy również wcześniejszych. Wiele firm szyje inaczej - nie szukając daleko - Próchnik (mam 2 marynarki, zresztą na ich websajcie widać na modelu w kolekcji business, choć portal jest słabiutki), Massimo Dutti, Boss, nie mówiąc o włoskich marynarkach na Allegro.

[woyakko]

na tym zdjeciu prochnik

cos chyba nie tak jest? A moze zdjecie jest tylko zle zrobione? albo ja zle widze i wszystko jest dobrze?

No ja jak wiemy sie nie znam, ale na pewno teraz bede zwracal uwage na wiecej szczegolow.

Dziwie sie tylko czemu w ogole calkiem dobre firmy zle szyja?

i po prostu ktos kto sie jakos za bardzo takimi sprawami nie inetresuje idac do niezlego sklepu i tak moze nadziac sie na zonka i nawet nie bedzie tego wiedzial. Spirala ignorantow sie napedza:) ALe ja juz wiem:)) Wiem ze nie mam zadnej dobrej marynarki:))

[mosze]

Faktycznie, wygląda, jakby był mniej więcej w połowie - powinien być ciut niżej. Ale to może być kwestia zdjęcia.

Zresztą - jakie to ma znaczenie? Obchodzisz kilka sklepów i coś wreszcie trafiasz.

PS. Zdjęty potwornym podejrzeniem przymierzyłem obie marynarki firmy Proo. Jedna ma guzik praktycznie idealnie w talii, druga nieco wyżej, ale jest też krótsza (na mniejszy wzrost). Wydaje się, że być może Próchnik zmienia proporcje; obie są z outletu, czyli ze starych kolekcji.

[woyakko]

nie no, jasne ze jak juz sie wie na co nalezy patrzec to sie takich nie kupuje.

Problem jest tylko taki ze skad wiedziec co i jak ma byc jesli nawet niezle fabryki wypuszczja zle skrojone marynarki.( z jakichs blizej nieznanych powodow) Taki stan tylko poglebia niewiedze. A szkoda:)

[Gość Nereusz]

nie no, jasne ze jak juz sie wie na co nalezy patrzec to sie takich nie kupuje.

Problem jest tylko taki ze skad wiedziec co i jak ma byc jesli nawet niezle fabryki wypuszczja zle skrojone marynarki.( z jakichs blizej nieznanych powodow) Taki stan tylko poglebia niewiedze. A szkoda:)

Z tymi źle skrojone to nie do końca. Nie uważam, żeby na modelach garnitury Vistuli źle leżały, nawet z wysoko umiejscowionym guzikiem. Haczyk właśnie polega na tym, że obecnie ubrania szyje się zgodnie z określonymi trendami, modą. Wiadomo, że przykładowo modne przykrótkie marynarki z bardzo wąskimi wyłogami nie będą wszystkim dobrze pasować. Każdy producent szyje w różny sposób, ja np. nie jestem w stanie znaleźć sobie spodni w sieciówkach typu Zara, bo dla nich modelem wzorcowym jest mężczyzna bardzo szczupły, powiedziałbym że chuderlawy i ktoś kto ma trochę bardziej rozbudowane nogi, to ma problem, bo teraz na topie są spodnie slimowane. Odnośnie jeszcze marynarek, to jestem ciekaw jak wygląda to w BYTOM, bo wydaje się że oni szyli najbardziej chyba konserwatywne modele, może więc też proporcje są bardziej przystępne.

[Pan Janusz]

Od siebie powiem, że osoby nawet z lekkim brzuchem powinny jak ognia unikać marynarek z tak wysoko umiejscowionym guzikiem, chyba, że planują zawsze stać idealnie wyprostowani. Guzik umiejscowiony w ten sposób znajduje się tuż nad brzuchem i w przypadku pochylenia się, nawet lekkiego przygarbienia, dolne klapy marynarki natychmiast rozchylają się niepomiernie, odsłaniając koszulę i krawat. Efekt jest zbliżony do zdjęcia zamieszczonego powyżej.

[Bartek]

OK:)

Zgadzamy się co do podstaw.

A sam mam dziś golfy "mocno dziurkowane" i do wełny ok 300g (ale faktura birdseye)

[zaki]

OK:)

Zgadzamy się co do podstaw.

A sam mam dziś golfy "mocno dziurkowane" i do wełny ok 300g (ale faktura birdseye)

Birdseye to po naszemu "żabie oczko". Proponuję w miarę możliwości używać naszej terminologii.