Skocz do zawartości

Monk Shoes forever and ever- wszystko o Monk Shoes


Wostok

Rekomendowane odpowiedzi

Ja za podwójną klamerką również nie przepadam. Kiedyś miałem jedną parę takich butów, ale były dla mnie zbyt nieoficjalne i nie pasowały do pozostałej części mojej garderoby. Za to zwykłe monki są świetną alternatywą dla mokasynów na wiosnę.

Posiadam aktualnie jedną parę, a druga będzie do odbioru w niedalekiej przyszłości.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za podwójną klamerką również nie przepadam. Kiedyś miałem jedną parę takich butów, ale były dla mnie zbyt nieoficjalne i nie pasowały do pozostałej części mojej garderoby. Za to zwykłe monki są świetną alternatywą dla mokasynów na wiosnę.

Posiadam aktualnie jedną parę, a druga będzie do odbioru w niedalekiej przyszłości.

Dołączona grafika

Prezentuja sie fantastycznie!!! Czy zamowiles je na miare, czy tez sa to buty jakiegos francuskiego producenta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za podwójną klamerką również nie przepadam. Kiedyś miałem jedną parę takich butów, ale były dla mnie zbyt nieoficjalne i nie pasowały do pozostałej części mojej garderoby. Za to zwykłe monki są świetną alternatywą dla mokasynów na wiosnę.

Posiadam aktualnie jedną parę, a druga będzie do odbioru w niedalekiej przyszłości.

Dołączona grafika

Ja mam bardzo mocne przekonanie, że monki powinny być proste. Jak dla mnie ażur i nakładany nosek nie wchodzą w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Chciałem te buty zrobić trochę inne właśnie dlatego, że większość modeli to gładkie noski bez zdobień. Na takie też aktualnie oczekuję, ale mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z efektów w przypadku moich pierwszych pojedynczych monków. Z tymi butami to jest dość dziwna historia, bo są jakby semi-bespoke. Kopyto wykonywał dla mnie zaprzyjaźniony szewc z Nijmegen, o którym tu już kiedyś pisałem, a sam but został wykonany w pracowni Corthay w Paryżu. Było z tym trochę załatwiania, zwłaszcza że nie miałem możliwości osobistego dostarczenia kopyta i zrobiłem to przez znajomego. Dlaczego akurat Corthay? Przede wszystkim ze względu na barwę i kolor skóry - burgundowo-czarną z wiśniowym połyskiem, której w tamtym czasie nigdzie nie mogłem znaleźć. Człowiek uczy się na własnych błędach, bo dzisiaj rozegrałbym to inaczej.

Simon ma rację, proste monki to bezsprzecznie klasyka i duża uniwersalność w doborze dodatków. Ja potrzebowałem na pierwszy rzut czegoś bardziej eleganckiego, chociaż do klasyki i tak w końcu mnie przyciągnęło. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Immune, choć mokasyny to ogólnie bardziej casualowe buty, te Twoje mi się podobają. Wiele zyskują poprzez kolor i zdobienie na nosku (którego właściwie nigdy na monkach nie widziałem).

Pozdrawiam, Dr

Czy piszac o zdobieniach na noskach masz na mysli cosc takiego?

Church's Piccadilly ... nawet w jednej dziesiatej nie tak ladne jak buty Immune

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Chciałem te buty zrobić trochę inne właśnie dlatego, że większość modeli to gładkie noski bez zdobień. Na takie też aktualnie oczekuję, ale mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z efektów w przypadku moich pierwszych pojedynczych monków. Z tymi butami to jest dość dziwna historia, bo są jakby semi-bespoke. Kopyto wykonywał dla mnie zaprzyjaźniony szewc z Nijmegen, o którym tu już kiedyś pisałem, a sam but został wykonany w pracowni Corthay w Paryżu. Było z tym trochę załatwiania, zwłaszcza że nie miałem możliwości osobistego dostarczenia kopyta i zrobiłem to przez znajomego. Dlaczego akurat Corthay? Przede wszystkim ze względu na barwę i kolor skóry - burgundowo-czarną z wiśniowym połyskiem, której w tamtym czasie nigdzie nie mogłem znaleźć. Człowiek uczy się na własnych błędach, bo dzisiaj rozegrałbym to inaczej.

Simon ma rację, proste monki to bezsprzecznie klasyka i duża uniwersalność w doborze dodatków. Ja potrzebowałem na pierwszy rzut czegoś bardziej eleganckiego, chociaż do klasyki i tak w końcu mnie przyciągnęło. :roll:

Immune .... czy w Nijmegen szyje ktos buty na miare?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Immune .... czy w Nijmegen szyje ktos buty na miare?

Szył*. Od przeszło dwóch lat już tego nie robi. Zakład był zlokalizowany przy Keizer Karelplein. Zdążyłem tam uszyć tylko jedne buty z polecenia kolegi za grosze (http://img228.imageshack.us/i/dscf0068c.jpg/). Szewc zgodził się tylko na jego wyraźną prośbę uszyć jedną parę również dla mnie. Zrobił to w zeszłym roku już po oficjalnym zamknięciu zakładu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Immune .... czy w Nijmegen szyje ktos buty na miare?

Szył*. Od przeszło dwóch lat już tego nie robi. Zakład był zlokalizowany przy Keizer Karelplein. Zdążyłem tam uszyć tylko jedne buty z polecenia kolegi za grosze (http://img228.imageshack.us/i/dscf0068c.jpg/). Szewc zgodził się tylko na jego wyraźną prośbę uszyć jedną parę również dla mnie. Zrobił to w zeszłym roku już po oficjalnym zamknięciu zakładu.
Ciesze sie, ze miales szczescie! obecnie znalezc kogos, kto buty szyje nie jest takie proste.

W Nijmegen jednym z lepszych (naprawiaczy butow) jest Tweehuysen przy Betouwstraat (blisko Keizer Karelplein). Zaklad istnieje od 1933 roku, co oznacza, ze kiedys musieli szyc buty.

Przed kilkoma laty rozmawialem z dosc mlodym szewcem z Arnhem majacym owczesnie swoj zaklad szewski przy Zwanenstraat, na ktorego wystawie staly buty przez niego zrobione. Patrzac na nie kojarzyly mi sie z Sutor Mantellassi. Facet nie chcial sie jednak namowic na uszycie butow ze wzgledu na duza ilosc klientow (napraw). I rzeczywiscie ... klientow mial na krocie. Potem zas - ku memu zdziwienie - zbankrutowal! Czy aby naprawde?

Obecnie dobry szewc w Arnhem to Wim Velthoven przy Klarestraat. Ale butow nie szyje. Chociaz jego ojciec, ktory jeszcze tam pracuje (oceniam go na ok 75/80 lat) z pewnoscia kiedysbuty szyl .

Mozna zamowic buty na miare (prawdziwie bespoke - robia dla klienta kopyto) u Greve w Waalwijk. Przed dwoma laty kosztowalo to ok 800 euro. http://www.greve.eu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monki od Wielądka to moje ulubione buty. Zresztą widziałem, że mistrz zrobił na wystawę dokładnie taką samą parę zamszaków jak moje. Można je podziwiać w witrynie na Marszałkowskiej. Piękne i idealnie wygodne.

Co się dzieje z egzemplarzami wystawowymi? Czy są do kupienia w przypadku gdy rozmiar pasuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaklad istnieje od 1933 roku, co oznacza, ze kiedys musieli szyc buty.

Szyli, bo właśnie tam Pan De Voor pobierał bodajże w latach 60-ch pierwsze nauki związane z zawodem.

Mozna zamowic buty na miare (prawdziwie bespoke - robia dla klienta kopyto) u Greve w Waalwijk. Przed dwoma laty kosztowalo to ok 800 euro. http://www.greve.eu/

Buty z kolekcji RTW wyglądają nadzwyczaj dobrze. Pięknie wszyte przyszwy. Imponująca jest również budowa obcasa. Nigdzie poza warszawskimi szewcami reprezentującymi niemiecko-austriacką szkołę tego nie widziałem. :shock:

Natomiast z opisu wynika, że to jest jednak MTM, a nie bespoke. Istniejące kopyto jest jedynie modelowane pod klienta a nie tworzone od samego początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaklad istnieje od 1933 roku, co oznacza, ze kiedys musieli szyc buty.

Szyli, bo właśnie tam Pan De Voor pobierał bodajże w latach 60-ch pierwsze nauki związane z zawodem.

Mozna zamowic buty na miare (prawdziwie bespoke - robia dla klienta kopyto) u Greve w Waalwijk. Przed dwoma laty kosztowalo to ok 800 euro. http://www.greve.eu/

Buty z kolekcji RTW wyglądają nadzwyczaj dobrze. Pięknie wszyte przyszwy. Imponująca jest również budowa obcasa. Nigdzie poza warszawskimi szewcami reprezentującymi niemiecko-austriacką szkołę tego nie widziałem. :shock:

Natomiast z opisu wynika, że to jest jednak MTM, a nie bespoke. Istniejące kopyto jest jedynie modelowane pod klienta a nie tworzone od samego początku.

Masz racje ...to nie jest bespoke (kedys dostalem od nich maila) ... natomiast to, co napisali na ich stronie mozne chyba wprowadzic w blad, kogos nie bedacego specjalista w tejze dziedzinie takim jak Ty.

"Hierna wij gaan zorgen voor uw eigen leest, geheel toegesneden op uw voet en smaak" ... Potem zatroszczymy sie o pana wlasne kopyto, calkowicie przypasowane (dostosowane) do panskiej stopy i panskiego smaku.

Nie mowi to zatem nic o sposobie w jaki tego dokonaja.

Nastepnie zas napisali oni, ze kopyto bedzie przechowywane w Waalwijk do czasu, kiedy bedzie ci potrzebne do zamowienia nastepnych butow. Sugerowaloby to, cos a la przechowywanie kopyt przez John Lobb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, opisy dostępne na stronie trochę wprowadzają w błąd i same sobie przeczą.

The process starts with a visit to our workshop in Waalwijk. Then we create your own personal last, which exactly suits your foot and style requirements.

Na tej podstawie można odnieść wrażenie, że kopyto jest w istocie tworzone pod klienta od podstaw. Natomiast trochę dalej czytamy już, że forma jest jedynie spiłowywana według naszych zaleceń i pod wymiar naszej stopy.

The section below explains how to go about obtaining a personal last and your pair of Greve made-to-measure shoes.

- First of all, we accurately measure both of your feet. Several methods are used for this.

- The shoe last (mould) is modified to exactly suit your feet based on an existing last.

Dopiero czytając ten fragment mamy pewność z jaką usługą mamy do czynienia. Jest to standardowy proces szycia butów na miarę spotykany w przypadku 90% szewców na całym świecie. Jeżeli możliwości modelowania formy kopyta są praktycznie nieskończone, bo przy użyciu pilnika i polerki można je diametralnie odmienić to jaka jest zaleta tworzenia kopyta pod klienta? Jest kilka zalet. Po pierwsze, forma kopyta może posłużyć do wyrobu idealnie dopasowanych prawideł, których dopasowania nie da się porównać do gotowych (widać to na przykładzie chociażby Kamińskiego). Po drugie, takie kopyta są zazwyczaj przez szewców następnie przetrzymywane w magazynach. Nie jest to wcale praktyka mająca na celu ułatwienie procesu składania kolejnych zamówień, bowiem każde zlecenie (o ile nie jest to identyczny but) wymaga co najmniej odrobinę innego wymodelowania kopyta (jest co najmniej kilkaset możliwych kombinacji elementów budowy i grubości podeszwy, wyłoju, rantu i innych części konstrukcji buta). Kopyta klientów są magazynowane ze względu na możliwość pełnego serwisu obuwia, włącznie z wymianą podeszwy oraz pełnym wypełnieniem buta aż do podbitki wewnętrznej cholewki. But zaniesiony do naprawy i wyleżały na oryginalnie pasującym kopycie przez okres kilkunastu dni do nawet 3 lub 4 tygodni odzyskuje większość pierwotnej formy, a skóra idealnie się naciąga jak przy regularnym użyciu dobrej jakości rozciągaczy. Nie wiem skąd taka praktyka, ale w Polsce przyjęło się, że przystosowane do miary klienta gotowe kopyta nie są często w żaden sposób rejestrowane, a dodaje się je jedynie do składu jako cegiełkę w postaci kolejnego zadowolonego (lub nie) klienta. Oczywiście kilku mistrzów odstępuję od tej niechlubnej reguły i zapewnia odpowiedni serwis dla powracających klientów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monki od Wielądka to moje ulubione buty. Zresztą widziałem, że mistrz zrobił na wystawę dokładnie taką samą parę zamszaków jak moje. Można je podziwiać w witrynie na Marszałkowskiej. Piękne i idealnie wygodne.

Co się dzieje z egzemplarzami wystawowymi? Czy są do kupienia w przypadku gdy rozmiar pasuje?

Teoretycznie tak. Miałem wrażenie, że zrobił je na moich kopytach bo noski były nieco smuklejsze niż to zwykle u niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, opisy dostępne na stronie trochę wprowadzają w błąd i same sobie przeczą.

The process starts with a visit to our workshop in Waalwijk. Then we create your own personal last, which exactly suits your foot and style requirements.

Na tej podstawie można odnieść wrażenie, że kopyto jest w istocie tworzone pod klienta od podstaw. Natomiast trochę dalej czytamy już, że forma jest jedynie spiłowywana według naszych zaleceń i pod wymiar naszej stopy.

The section below explains how to go about obtaining a personal last and your pair of Greve made-to-measure shoes.

- First of all, we accurately measure both of your feet. Several methods are used for this.

- The shoe last (mould) is modified to exactly suit your feet based on an existing last.

Dopiero czytając ten fragment mamy pewność z jaką usługą mamy do czynienia. Jest to standardowy proces szycia butów na miarę spotykany w przypadku 90% szewców na całym świecie. Jeżeli możliwości modelowania formy kopyta są praktycznie nieskończone, bo przy użyciu pilnika i polerki można je diametralnie odmienić to jaka jest zaleta tworzenia kopyta pod klienta? Jest kilka zalet. Po pierwsze, forma kopyta może posłużyć do wyrobu idealnie dopasowanych prawideł, których dopasowania nie da się porównać do gotowych (widać to na przykładzie chociażby Kamińskiego). Po drugie, takie kopyta są zazwyczaj przez szewców następnie przetrzymywane w magazynach. Nie jest to wcale praktyka mająca na celu ułatwienie procesu składania kolejnych zamówień, bowiem każde zlecenie (o ile nie jest to identyczny but) wymaga co najmniej odrobinę innego wymodelowania kopyta (jest co najmniej kilkaset możliwych kombinacji elementów budowy i grubości podeszwy, wyłoju, rantu i innych części konstrukcji buta). Kopyta klientów są magazynowane ze względu na możliwość pełnego serwisu obuwia, włącznie z wymianą podeszwy oraz pełnym wypełnieniem buta aż do podbitki wewnętrznej cholewki. But zaniesiony do naprawy i wyleżały na oryginalnie pasującym kopycie przez okres kilkunastu dni do nawet 3 lub 4 tygodni odzyskuje większość pierwotnej formy, a skóra idealnie się naciąga jak przy regularnym użyciu dobrej jakości rozciągaczy. Nie wiem skąd taka praktyka, ale w Polsce przyjęło się, że przystosowane do miary klienta gotowe kopyta nie są często w żaden sposób rejestrowane, a dodaje się je jedynie do składu jako cegiełkę w postaci kolejnego zadowolonego (lub nie) klienta. Oczywiście kilku mistrzów odstępuję od tej niechlubnej reguły i zapewnia odpowiedni serwis dla powracających klientów.

Dzieki za te informacje. Jestes niedoscigniony profesjonalsta, ktory dzieki swej inteligencji potrafi dokladnie wyrazic to, co ma na mysli ...wydawaloby sie to oczywiste; a jednak jest to cecha coraz mniej spotykana!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.