Tomek06 Napisano 26 Marzec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 26 Marzec 2022 W dniu 25.03.2022 o 09:18, JDC napisał: Błąd znaczy każdy podchodzi do tego tematu inaczej. Monki Berwicki na początku kaleczyły stopy, ale nie poddałem się i dziś są jak papcie. Jeśli loafersy były w zamszu, tym łatwiej o rozchodzenie ( zamsz "split suede" jest łatwiej rozbić) Też tak miałem. Pierwszego dnia nie mogłem wrócić z pracy, przeklinałem te GYW! A teraz? Najlepiej dopasowane papcie. A zadającemu pytanie życzę dużo cierpliwości. Pierwsze 5-10 par to testy, dlatego w miarę możliwości przymierzać, notować, analizować! Po kilku latach będzie dobrze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciasteczkowy Napisano 28 Marzec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2022 Ten wątek mógłby posłużyć za materiał do badań nad syndromem sztokholmskim:) 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kanapa Napisano 30 Maj 2022 Zgłoszenie Share Napisano 30 Maj 2022 Nie.Wychodzi na to że masz różne kształty / rozmiary stóp.Większość populacji ma taką cechę i się tym nie przejmuje. Problem jest jak zaczyna się „wnikać” w temat.Reasumując są różne wyjścia:- można zamawiać wykonanie butów na wymiar lub miarę,- można kupować buty minimalnie ciaśniejsze na większą stopę i jednocześnie pasujące na drugą i docelowo „rozciągnąć” poprzez noszenie lub używając maszyny/ chemii;- można również zrobić odwrotnie wobec drugiego rozwiązania czyli nabyć buty z rozmiarem na większą stopę i przerobić drugi but wklejając np dwoinę w cholewę „mniejszej” stopy.Z tych trzech sposobów przerobiłem wszystkie i chyba najlepszym stosunkiem ceny do efektywności jest nr 2. Warunek że będziesz zakupu dokonywał w sklepie gdzie będzie duży wyrób i naprawdę doświadczony doradca który zweryfikuje twój „układ napędowy”Duży wybór to oprócz różnych kopyt to przede wszystkim rozmiary dostępne co 0,5 numera.Zdjęcie z sesji u Vassa gdzie okazało się że oprócz kwestii podbicia mam właśnie różnicę w rozmiarach i przedstawiono mi rozwiązania na konkretnych modelach które są w ich ofercie.Tak jak pisali poprzednicy - trzeba uczyć się mierząc i testując. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
checkeredstripedhawk Napisano 18 Listopad 2022 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2022 Zastanawiam się czy istnieją jakieś ogólne wskazówki dotyczące proporcji różnych parametrów stopy a generalnym określeniem tęgości? Np. szerokość palców a długość stopy lub długość a wysokość podbicia? Znalazłem jedynie taką ciekawą tabelę na stronie z butami do tańca - https://akcesdance.pl/jak-mierzyc-stope/ Powyższa tabela sugerowałaby, że mam stopy E/F, zrobiony ostatnio skan esizeme (z ciekawości) dał wynik "stopa wąska/średnia, rozmiar 44,6 EU" Tymczasem prawie wszystkie buty mam w G i różnie jest z dopasowaniem Zgadza się Wam ta tabela z doświadczeniem zakupowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiryt Napisano 7 Grudzień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2022 Jako, że przymierzam się do Viberga i aby wybrać dobry rozmiar zrobiłem sobie scan 3D programikiem, który nazywa się Xesto Po wykonaniu scanu dwóch stóp pokazuje się dosyć sporo firm i tam preferowany model z rozmiarem, coś na zasadzie esizeme na obuwie. Tylko tutaj zamiast płaszczyzny mamy trójwymiar. Program robi model obu stóp. Trzeba się trochę nagimnastykować robiąc scan; ale to jest ciekawa propozycja w pomocy rozmiarowej. Uważam, że jest to początek nowego etapu wybierania "rozmiarówek". Spowoduje to jeszcze większy udział sprzedaży online. Ja polecam, mimo iż trochę słabo rekomenduje niektóre marki. To jednak scan ukazuje realne tęgości z czym często bywa problem nawet u szewca na miarę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cineos Napisano 8 Grudzień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2022 @spirytTylko na ios, nie każdy ma iphone'a. Pomysł fajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
checkeredstripedhawk Napisano 23 Grudzień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2022 Ostatnio zamówiłem 4 pary butów w ramach walki z inflacją (lepiej coś mieć niż patrzeć jak pieniądz traci wartość). W końcu wybrałem buty wąskie i bardzo wąskie i jest lepiej niż dotychczasowe "G" w "za małym" rozmiarze lub nawet lekko za obszerne "G" z wkładką i zapietkami. Sprawdziła się u mnie podana wcześniej tabela rozmiarów tęgości. Przełożenie na marki takie jak Berwick, Yanko i Carmina. Uważam, że trudności w dostępie do informacji typu co to dokładnie oznacza i kiedy stopa jest szeroka/średnia/wąska, sporo utrudnia początki z butami goodyear welted. Wciąż jednak ciekawi mnie czy pasuje do doświadczeń innych forumowiczów. Ktoś coś sprawdzał??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapuczino Napisano 29 Lipiec 2023 Zgłoszenie Share Napisano 29 Lipiec 2023 Nic nie zrobisz, po prostu kupiłeś za mały rozmiar lub niedopasowane kopyto. Początki z dobraniem rozmiaru przy butach GYW bywają trudne, bo bez doświadczenia ciężko ocenić po samej przymiarce. Nadto klasycznebuty słyną z tego, że polecają za mały rozmiar. Też na początku kupiłem od nich, po ich zaleceniach, za małe buty, próbowałem rozbijać saphirami i u szewca, po czym sprzedałem używane za połowę ceny i kolejne buty, w tym także od nich kupuję już w dobrym rozmiarze i na odpowiednim kopycie.Zastanawiam się czy ktoś podziela powyższą opinię odnosnie klasycznychbutów? Mam kilka par i nie każda z nich jest dopasowana idealnie. Jakiś czas temu byłem też przymierzyć kilka modeli i odniosłem podobne wrażenie. Zastanawiam się z czego może to wynikać… i czy chodzi tylko o polecanie za małego rozmiaru, czy może też kształtu kopyta.Tak czy inaczej z obsługi ogólnie zawsze byłem bardzo zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kichanadeta Napisano 30 Lipiec 2023 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2023 Pytanie z mojej strony - jak wypada rozmiarówka butów Heinrich Dinkelacker? Konkretnie chodzi o model Luzern. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kublo Napisano 28 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień Cześć! Mam problem z doborem rozmiarów butów i chciałbym się Was poradzić. Oto pary, które mam w swojej kolekcji: - Church’s Shannon w rozmiarze 44,5 F – pod względem szerokości są w miarę dobre, natomiast są zbyt krótkie (palcami naciskam koniec buta). - Meermin Penny Loafers na kopycie RON, rozmiar 44,5 E – ciasne w przedstopiu i zbyt luźne w pięcie (pięta mocno się rusza przy chodzeniu). - Polo Ralph Lauren Braygan w rozmiarze 11 D - ciasne w przedstopiu i zbyt luźne w pięcie. - Crownhill Oxfordy New York w rozmiarze 45 – ciasne w przedstopiu. - Botki Paul Sargent Cambridge na kopycie 87F, rozmiar 45 – to mój najnowszy nabytek. Są najwygodniejsze z całej kolekcji – nie gniotą mnie w przedstopiu i mogę w nich spędzić kilka godzin bez bólu nóg. Jedyny mankament to lekki luz w pięcie. Szczerze mówiąc, nie wiem już, jak dobierać rozmiar butów online. Dotychczas sądziłem, że lekkie gniecenie w przedniej części stopy to norma w butach GYW, ale po przetestowaniu pary od Paul Sargent rozważam wymianę reszty swojej kolekcji. Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie dotyczące rozmiarów i kopyt, które powinienem wybierać, a jakich unikać. Wymiary mojej stopy: - Długość: 29,5 cm - Szerokość przedniej części stopy: 11 cm - Szerokość pięty: 7,5 cm Byłbym wdzięczny za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 28 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień Wygląda na to, że potrzebujesz czegoś w rodzaju Alden Modified Last: wąska pięta, ale dużo miejsca z przodu. Niestety, akurat z Aldenem jest problem, bo w Europie prawie go nie ma, a kupowanie butów tej marki bez przymierzenia to ruletka. Inny pomysł, jaki mi przychodzi do głowy, to przymierzenie TLB / TLB Artista poprzez zakup w Patine (nie ma problemu ze zwrotem); ich kopyta mogą też pasować. Niewielki luz w pięcie można zminimalizować za pomocą wkładki / półwkładki / zapiętka. Odpuściłbym oxfordy i szukał derbów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 28 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień @Kublo Zastanów się, czy nie masz przypadkiem płaskostopia? Być może rozwiązaniem dla ciebie byłoby zamówienie sobie na miarę wkładek ortopedycznych. Zgaduje tutaj, ale myślę że zamiast pełnych, najlepiej mogły by się sprawdzić wkładki typu 2/3 - czyli bez palców. W tej sposób zniwelował byś luz w pięcie, miał więcej miejsca na palce, a cholewka buta od góry lepiej obejmowała by stopę. Source: miałem identyczny problem i rozwiązałem go za pomocą wkładek :). A teraz konkretna polecajka: U mnie bardzo dobrze się sprawdzają Red Wingsy (wiele modeli - Blacksmith, Iron Ranger, również ich Moc Toes), które kupuje u pół rozmiaru większe, pod wkładkę. Czyli np. jeśli normalnie nosiłbym rozmiar 42 (US 9), to kupuje US 9,5 i dodaje wkładkę. Są wtedy idealne. Bardzo zbliżone do Twoich wymagań są również buty górskie, tzn. mają dużo miejsca z przodu na palce i mocne trzymanie pięty. Nie są to buty eleganckie! Jednakże nadają się dobrze do stylizacji każualowych i są obecnie, co mówię z pełnym wysiłkiem ;), bardzo modne. Ja używam dwóch modeli Hanwaga - Tashi i Bergler - i sprawdzają się super. Są to również pełnoprawne buty górskie! nie tylko "stylizowane na". Są również firmy, produkujące buty GYW/stitchdown, które wsadzają do swoich butów wkładkę, co pozwala wymienić ją na ortopedyczną w pełnej długości. Tak robi m.in. BLKBRD Shoes, którą to firmę nawet zrecenzowałem - mam od niej dwie pary butów i sobie chwalę. Inną firmą, która tak robi, to portugalska Urban Shepherd Boots - sam nic o nich nie mam, ale słyszałem wiele pozytywnych opinii. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kublo Napisano 28 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień Wygląda na to, że potrzebujesz czegoś w rodzaju Alden Modified Last: wąska pięta, ale dużo miejsca z przodu. Niestety, akurat z Aldenem jest problem, bo w Europie prawie go nie ma, a kupowanie butów tej marki bez przymierzenia to ruletka. Inny pomysł, jaki mi przychodzi do głowy, to przymierzenie TLB / TLB Artista poprzez zakup w Patine (nie ma problemu ze zwrotem); ich kopyta mogą też pasować. Niewielki luz w pięcie można zminimalizować za pomocą wkładki / półwkładki / zapiętka. Odpuściłbym oxfordy i szukał derbów.Wydaje mi się, że Alden Modified to może być dobry trop. Do najpiękniejszych to kopyto nie należy, ale może się sprawdzi. Jedynym problemem jest faktycznie ich dostępność. Rozważam też przetestowanie innych modeli Paul Sargent na kopycie 87 i użycie podpiętek, ewentualnie znalezienie podobnych kopyt w innych markach (chętnie przyjmę wszelkie rekomendacje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kublo Napisano 28 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień @Kublo Zastanów się, czy nie masz przypadkiem płaskostopia? Być może rozwiązaniem dla ciebie byłoby zamówienie sobie na miarę wkładek ortopedycznych. Zgaduje tutaj, ale myślę że zamiast pełnych, najlepiej mogły by się sprawdzić wkładki typu 2/3 - czyli bez palców. W tej sposób zniwelował byś luz w pięcie, miał więcej miejsca na palce, a cholewka buta od góry lepiej obejmowała by stopę. Source: miałem identyczny problem i rozwiązałem go za pomocą wkładek . A teraz konkretna polecajka: U mnie bardzo dobrze się sprawdzają Red Wingsy (wiele modeli - Blacksmith, Iron Ranger, również ich Moc Toes), które kupuje u pół rozmiaru większe, pod wkładkę. Czyli np. jeśli normalnie nosiłbym rozmiar 42 (US 9), to kupuje US 9,5 i dodaje wkładkę. Są wtedy idealne. Bardzo zbliżone do Twoich wymagań są również buty górskie, tzn. mają dużo miejsca z przodu na palce i mocne trzymanie pięty. Nie są to buty eleganckie! Jednakże nadają się dobrze do stylizacji każualowych i są obecnie, co mówię z pełnym wysiłkiem , bardzo modne. Ja używam dwóch modeli Hanwaga - Tashi i Bergler - i sprawdzają się super. Są to również pełnoprawne buty górskie! nie tylko "stylizowane na". Są również firmy, produkujące buty GYW/stitchdown, które wsadzają do swoich butów wkładkę, co pozwala wymienić ją na ortopedyczną w pełnej długości. Tak robi m.in. BLKBRD Shoes, którą to firmę nawet zrecenzowałem - mam od niej dwie pary butów i sobie chwalę. Inną firmą, która tak robi, to portugalska Urban Shepherd Boots - sam nic o nich nie mam, ale słyszałem wiele pozytywnych opinii.Przyznam, że twoje słowa o płaskostopiu tylko potwierdzają moje podejrzenia że faktycznie mogę je mieć. Rozejrzę się w takim razie za wkładkami bo też mi się wydaje, że mogłyby one rozwiązać problem, o ile buty miałyby odpowiednio dużo miejsca na nie. Co do butów górskich to jest to jakiś pomysł, jednak raczej na jesień i zimę niż wiosnę i lato, dlatego chętnie przyjmę rekomendację butów których kopyto wpisze się w moje potrzeby i będzie miało miejsce na wkładkę. Czy z wspomnianej przez Ciebie marki BLKBRD polecasz któreś kopyto/model? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 28 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień 6 minut temu, Kublo napisał: Przyznam, że twoje słowa o płaskostopiu tylko potwierdzają moje podejrzenia że faktycznie mogę je mieć. Rozejrzę się w takim razie za wkładkami bo też mi się wydaje, że mogłyby one rozwiązać problem, o ile buty miałyby odpowiednio dużo miejsca na nie. Co do butów górskich to jest to jakiś pomysł, jednak raczej na jesień i zimę niż wiosnę i lato, dlatego chętnie przyjmę rekomendację butów których kopyto wpisze się w moje potrzeby i będzie miało miejsce na wkładkę. Czy z wspomnianej przez Ciebie marki BLKBRD polecasz któreś kopyto/model? Wszystkie na kopycie ROYCE-B 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 4 Grudzień Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień Jeszcze ciekawostka o kopytach. Wiele osób poleca jako "najwygodniejsze na świecie" kopyto Trubalance Aldenów - bo jest anatomiczne i ma "bananowaty" kształt. Ale czy firma Alden sama wpadła na taki pomysł? Oczywiście, że nie, to po prostu skopiowanie i mała modyfikacja opracowanego w 1912 r. kopyta Munsona. A opisywał on ten problem tak: "Bananowate" (czyt. po prostu anatomiczne) kopyto Munsona było używane w armii USA do produkcji butów jeszcze w latach 60. W 2014 r. do kopyta Munsona wygasły prawa autorskie, więc obecnie każdy może produkować buty z jego użyciem. Tutaj mamy np. Red Wingi na Munsonie: Mimo zapewnianej wygody nie cieszy się jednak jakąś niezwykła popularnością - producenci butów zdołali przekonać ludzi, że elegancki przód ma kształt migdała, i wszystko co szerokie z przodu, jest brzydkie... Atu tu inny przykład Munsonów Z ciekawostek - sam Edward Munson był przeciwnikiem haczyków (speedhooks), uważał, że buty powinni mieć tylko i wyłącznie oczka (eyelets). 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.