Jump to content

Forumowa poradnia stylistyczna na rubieży (kme)


Styleman
 Share

Recommended Posts

Nie chcę cię martwić, ale już od lat w Polsce, mianem adidasów określa się sportowe buty, tak się przyjęło i każdy wie o co chodzi.

Adidas twierdzi inaczej i robi to dość skutecznie.

Musi, bo inaczej straciłby znak towarowy.

Oczywiście. I z tego powodu twierdzenie kolegi B.B. niekoniecznie odpowiada rzeczywistości.
Link to comment
Share on other sites

Nie chcę cię martwić, ale już od lat w Polsce, mianem adidasów określa się sportowe buty, tak się przyjęło i każdy wie o co chodzi.

Adidas twierdzi inaczej i robi to dość skutecznie.

Musi, bo inaczej straciłby znak towarowy.

Czy tak jest z prawnego punktu widzenia? Jeżeli kategorię nazywa się od marki, która ją stworzyła lub rozpowszechniła (np. wspomniany Adidas, Jeep, itd) to można odebrać znak towarowy?

Bo z marketingowego puntku widzenia to jest bardzo korzystna sytuacja, gdy cała kategoria produktów nazywana jest twoją marką.

Link to comment
Share on other sites

Czy tak jest z prawnego punktu widzenia? Jeżeli kategorię nazywa się od marki, która ją stworzyła lub rozpowszechniła (np. wspomniany Adidas, Jeep, itd) to można odebrać znak towarowy?

Bo z marketingowego puntku widzenia to jest bardzo korzystna sytuacja, gdy cała kategoria produktów nazywana jest twoją marką.

To się fachowo nazywa rozwodnieniem znaku towarowego i to nie jest korzystne dla uprawnionego, bo reklamując swój znak reklamuje on produkty konkurencji, np. retro adidasy pasują do garnituru! I ludzie idą kupić retro najki.
Link to comment
Share on other sites

Nazywanie kategorii od marek niesie ze sobą ogromną korzyść związaną z wysoką świadomością ('awareness') określonej marki - to jeden z czynników wpływających na wybór w punkcie sprzedaży (i to zwykle walczy się przy pomocy reklamy w mass mediach - ATL).

Potencjalna kampania "Rerto adidasy pasują do garnituru" byłaby typowym działaniem lidera, który ma na

celu nie walkę o kolejny % dotychczasowego rynku (walkę z konkurencją), ale zwiększanie sprzedaży poprzez znalezienie nowego zastosowania dla produktu. Oczywiście zwiększają rynek dla całej kategrii (także retro Nike), ale jako pierwsi i z marką o ogromnej znajmości, na nowym rynku wykroją najwięcej.

Moja opinia jest taka (nie trzeba się znią zgodzić) - gdybym miał możliwość stać się właścicielem marki, wybrałbym taką, od której nazwana została kategoria (Adidas, Jeep, Gilette, Maggi, Vegeta, Pampers, itd.

Czy rozwodnienie nie dotyczy raczej sytuacji z pogranicza podrabiania - wprowadzenie przez konkurencję znaku, który ma kojarzyć się ze znakiem o ustalonej renomie?

Link to comment
Share on other sites

Bartek, nie. Tak wygląda sytuacja prawna.

Jeśli jesteś właścicielem znaku towarowego masz obowiązek go bronić (pamiętasz nagonkę na blogerów o "Ptasie Mleczko" Wedla?).

Jeśli dopuszczasz do użycia Twojego znaku towartowego w innych sytuacjach, to go tracisz dlatego, że przestaje on być rozpoznawalny. adidasy = każde sportowe buty. jeep = każdy samochód terenowy itd. To nie jest dobre dla znaku towarowego.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem jedynie słuszne: zimowe buty sportowe :D Oprócz tego doskonale komponują się do kurtki puchowej na pierwszej stronie, no i ten kolor- ponadczasowy i "bijący w oczy" Idealne buty do restauracji jak i na północną ścianę Eigieru ;)

post-2204-13658923325513_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.