Kynio Posted June 20, 2012 Report Share Posted June 20, 2012 Rewolwer koniecznie w zestawie. Bez klamki ani rusz na miasto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
White Haven Posted June 20, 2012 Report Share Posted June 20, 2012 Mam lniane chino - na szczęście nic nie prześwituje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skalpel Posted June 20, 2012 Report Share Posted June 20, 2012 Poszukaj na blogu mr. Vintage: http://mr-vintage.blogspot.com/ A z mojej strony to : Nie ma takiej siły, żebym zrobił z siebie to, co widać na zdjęciu nr. 2. Gdybym miał taką sylwetkę, a wyjście byłoby typowo "imprezowe" to powiem: jak najbardziej. Ja znowu nie jestem przekonany co do pierwszego zdjęcia a szczególnie tych krótkich spodenek.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kynio Posted June 20, 2012 Report Share Posted June 20, 2012 Gdybym miał taką sylwetkę, a wyjście byłoby typowo "imprezowe" to powiem: jak najbardziej. Ja znowu nie jestem przekonany co do pierwszego zdjęcia a szczególnie tych krótkich spodenek.... +, IMO albo krótkie spodenki albo marynarka, razem jakoś głupkowato wygląda (tak, tak, wiem, że była ilustracja w AA, ale na jak widzę te połączenie na zdjęciach to jakoś mnie nie przekonuje). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted August 28, 2012 Report Share Posted August 28, 2012 Prośba o zerknięcie do spisu i wyłapanie błędów. Info w PW. THX. viewtopic.php?f=1&t=2393&start=00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.vintage Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Obiecany wpis o bluzie rugby: http://mr-vintage.blogspot.com/2012/08/bluza-rugby.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
v.shmeruk Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Witam, Na wstępie proszę o wybaczenie wszelkich forumowych 'faux pas', jest to mój pierwszy post. Przez lata raczej kompletowałem garderobę w odcieniach brązu i tzw British Racing green ale ostatnio przybyło mi trochę czarnych sportowych marynarek, które aktualnie zapewniają pokarm dla moli. Problem polega na tym że wszystkie dodatki, a głownie chodzi mi o buty są brązowe, albo bardzo eleganckie, z przeznaczeniem do garnituru. Marynarki o których mowa są wełniane więc raczej jesienne, ewentualnie zimowe. Zastanawiam się jakie buty będą najlepiej pasowały. Osobiście myślałem nad oksfordami z czarnego zamszu. Niestety wszystkie buty które widziałem mają okropny pseudo włoski szpic, którego nie jestem w stanie strawić. Aktualnie myślę nad czarnymi butami typu derby z minimalnym połyskiem. Macie może jakieś inne propozycje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Breslauer Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 A ile chciałbyś wydać na buty? Przejrzyj wątek dotyczący Duranca w Warszawie viewtopic.php?f=2&t=389 i może zdecyduj się zamówić czarne zamszaki? Jeśli nie boisz się zamawiać butów przez sieć to np. http://www.bexley.com/Bexley/shoe-Lenno ... pupPromo=X możliwości trochę jest... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted September 18, 2012 Report Share Posted September 18, 2012 http://mr-vintage.blogspot.com/2012/09/ ... -lata.html Ostatnie dni lata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted October 6, 2012 Report Share Posted October 6, 2012 "Jak często czujecie to dziwne rozdarcie, że sytuacja w zasadzie wymaga założenia garnituru, ale poczucie śmieszności wynikające z bycia jedynym, który ten wymóg dostrzega, skutecznie do tego garnituru zniechęca? „Garnitur” klubowy jest tu doskonałym rozwiązaniem. Nie żartuję." http://smaknabyty.pl/styl/klubowy-garnitur/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apatura Iris Posted October 9, 2012 Report Share Posted October 9, 2012 "Jak często czujecie to dziwne rozdarcie, że sytuacja w zasadzie wymaga założenia garnituru, ale poczucie śmieszności wynikające z bycia jedynym, który ten wymóg dostrzega, skutecznie do tego garnituru zniechęca? „Garnitur” klubowy jest tu doskonałym rozwiązaniem. Nie żartuję." http://smaknabyty.pl/styl/klubowy-garnitur/ Ostatnio taki dylemat miałem idąc na imprezę integracyjną. Tak się ubrałem i trafiłem w 10. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R50 Posted October 9, 2012 Report Share Posted October 9, 2012 Chcę wymienić guziki, lepsze będą skórzane czy drewniane? A jeśli drewniane, to jakie? Kołki? http://www.szyszkowscy.pl/webalbum/photo_jpg.php?type=n&id=25353 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubao Posted October 9, 2012 Report Share Posted October 9, 2012 Jak dla mnie skórzane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted October 9, 2012 Report Share Posted October 9, 2012 Z rogu, brązowe z białą smugą. Do kupienia na Ebay, być może Zaki też ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted January 29, 2013 Report Share Posted January 29, 2013 "Jeśli więc masz już w szafie podstawowy wizytowy garnitur w ciemnoszarej lub granatowej barwie oraz klubówkę, która może być nieco jaśniejsza (i, im dłużej o tym myślę, jest bezkonkurencyjnie numerem jeden w historii męskiej garderoby, ale może myślę o tym tylko dlatego, że to ulubiony ciuch w mojej szafie), jeśli więc masz już ten garnitur na śluby i inne większe imprezy oraz klubówkę do ubierania się na co dzień jak dorosły, może właśnie jasnoszary garnitur jest kolejnym na liście dużych zakupów?" http://smaknabyty.pl/ubranie/szary-zestaw-koordynowany/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 Styl Hiszpanii "Styl hiszpański, któremu chciałbym poświęcić kilka słów zauważyć możemy zwłaszcza w strojach mniej formalnych lub smart casual. Być może taki sposób ubierania się nosi inne nazwy, być może jest to zwyczajne smart casual, niemniej odsetek osób ubierających się tak właśnie w Hiszpanii jest ogromny. Za oknem zima, przenieśmy się więc w cieplejsze regiony i lżejsze ubiory. Zacząć trzeba od ogólnego omówienia składników stroju. Zacznijmy może od elementów najważniejszych, na pierwszy ogień więc ciach." http://krainagryfa.pl/?p=6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pirat Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 W ubiegłym tygodniu biegałem po budowie wraz hiszpańskimi deweloperami. Było zimno i dużo śniegu. Nie przeszkadzało to jednak oprowadzającym mnie przybyszom z krainy flamenco biegać w penny loafersach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roland Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 Piracie penny loafers to typowe obuwie zimowe w opozycji do choćby espedryli czy boat shoe's. Czy mimo zimna nosili czapki na głowach? Skarpetki pewnie udało im się założyć Sytuacja z mnóstwem śniegu i zimnem wygląda dla nich jak nasza wyprawa do samochodu po zapomniany telefon czy do kosza żeby wyrzucić śmieci. Większość nawet przy -20 stopniach pójdzie w samej koszuli, bo to tylko na chwilę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 Ja dziś chodzę w penny loafersach (?peny laufersach? ). Nie pierwszy raz tej zimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pirat Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 Czapek nie mieli. Kurtki sprawiały przyzwoite wrażenie, ponadto były z kapturem. Skarpetki też były ale ponieważ buty były 'płytkie' to brały wierzchem śnieg Choć zdaję sobie sprawę, że dom-garaż-garaż-biuro można w kapciach przemierzyć.To było po prostu zaskoczenie: facet wyskakuje z prsze w zaspę w kapciach @Misza, sam parę razy biegałem w loafersach tej zimy ale wyłącznie po biurze. Mam je jako kapcie na zmianę z cięższych butów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 sam parę razy biegałem w loafersach tej zimy ale wyłącznie po biurze. Mam je jako kapcie na zmianę z cięższych butów. Same here, tyle że tassel loafers Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted April 15, 2013 Report Share Posted April 15, 2013 "Zestaw granatowo-szary nie ma w sobie formalności garnituru i wiejskości tweedu. Jest perfekcyjny, jako codzienne eleganckie ubranie do miasta. Zestaw koordynowany składający się z granatowej marynarki i szarych spodni uchodzi za bezpieczny. Nie jest tak ekstrawagancki jak garnitur sportowy. Szarość to kolor miasta, jest dyskretny i skrywa za sobą pewną subtelną tajemniczość. Szarość i granat świadczą o wewnętrznej harmonii człowieka. Nie są to kolory, którymi chcemy coś agresywnie udowodnić światu. Jeśli klasyczną elegancję można wyrazić kolorami, to będzie to szarość i granat." http://www.szarmant.pl/uniwersalny-zestaw-koordynowany/zestaw-koordynowany-granat-i-szary Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.