Skocz do zawartości

Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki


Gość mrt

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

TML przy obecnej promocji wychodzi 170zł za koszulę (100GBP za 4 koszule + 15GBP wysyłka). Przy większych zamówieniach mniej. To, wydaje mi się, graniczna kwota przy której inwestycja się opłaca - przy zamówieniu mniej niż jednej sztuki w Polsce spokojnie kupi się równie dobre lub lepsze koszule. Podobnie sytuacja ma się z CT (gdzie w moim przypadku rozmiarówka lepiej gra).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już przy przypalaniu jesteśmy... kupiłem ostatnio z CT "White twill luxury shirt" z bawełny opisanej jako "Sea Island quality" - jedna z ich droższych koszul. Kompletnie nie mam doświadczenia z jakkolwiek lepszymi koszulami, bo do niedawna moje najlepsze koszule w szafie to były zwykłe Wólczanki, a sądzę, że kupując standardowe oferty w CT i TML wcale nie odbiegam wyjątkowo od tego segmentu.

 

Nosi się ją bardzo fajnie, jest bardzo miła w dotyku, i czuję się w niej świetnie. Ale prasowanie tej koszuli to jest PITA - żadna inna moja koszula, ani polska, ani z CT/TML tak się nie zagniata przy prasowaniu. Jak z reguły nad koszulą spędzam parę minut, tak z nią mam istną walkę. Gniecie się też dość łatwo.

 

To normalne i taka bawełna "tak ma", czy ja mam za małą wprawę z żelazkiem jeszcze? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olymp jest ok, ale za tę cenę próbowałbym raczej czegoś w promocjach od Osovskiego albo w Bytomiu (teraz mają chyba coś w stylu "2 koszule za 250 zł" - ale to trzeba podotykać, bo w tej samej cenie potrafią mieć produkty bardzo różnej jakości). Z droższych Tiger of Sweden i van Laack, ale to tylko ze słyszenia, bo nie mam nic od nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedną z zalando OLYMP Level 5 body fit, mimo że jest to 97% bawełna, 3% elastoelefina(spandex),

(nie luxor)

to jest to jedna z moich najlepszych koszul bo łatwo się prasuje, długo pozostaje bez zagnieceń, w lecie też jest ok.

Mam też luxor - 100% bawełna i rzeczywiście nie ma potrzeby włączać żelazka, jednak modern fit to nie to samo co body fit.

Podobno dobre są jeszcze seidensticker, ale jest tam też wiele innych marek, jak joop, tommy h, polo ralph lauren, arrow, i nie wiem czy w tych cenach które tam są opłaca się je kupować.

Może lepiej jechać do Katowic (tam mam najbliżej) do RC i tam coś kupić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100% bawełna, ale właśnie rzecz w tym, że raz trafisz paskudną popelinę, a raz dobrą włoską tkaninę. Dlatego trzeba macać i czytać metki. Lecz jeśli chcesz body fit, czyli, jak rozumiem, mocno taliowane, to jednak Bytom nie będzie dobrym adresem, z taliowaniem u nich ciężko. W RC mają Stenstromsa, koszulowa poezja, ale i ceny adekwatne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o Bytom potwierdzam, to co napisal kolega wyzej - generalnie w ramionach leza dobrze, ale w pasie mozna sie nimi dwa razy dookola owinac. Ot, takie szycie dla przecietnego 40 letniego Polaka z wystajacym brzuchem. Vistula ma pod tym wzgledem duzo lepiej wytaliowane koszule, niemniej zauwazylem, ze jesli chodzi o jakosc bawelny obie ww. firmy czesto bije na glowe Lambert i Wolczanka. Bawelna jest wg mnie o jedna klase wyzej niz w Vistuli, a czesto mozna kupic takie koszule za porownywalne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze dobrym kierunkiem jest też Wielka Brytania, czyli Charles Tyrwhitt i TM Lewin, aczkolwiek z taliowaniem też są raczej na bakier (co do TML do końca nie wiem, ale kontaktowałem się z CT w sprawie ich ślicznych każualowych koszul, no i niestety okazało się, że przy moich wymiarach rękawy będą 3 cm za krótkie, a w klatce będzie bodaj 10 cm luzu ;) ). A propos cen Stenstromsa w RC - o ile pamiętam, to ok. 600-630 zł, na przecenie jakieś 400-450.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat istnienia forum, kilka tysięcy użytkowników, tysiące postów, a Ty to wszystko ot tak zdemaskowałeś, kurczę...

 

 No widzisz jaki jestem przenikliwy ;)

 

Nie ma co generalizować, również uważam że taliowanie koszul to banalna sprawa, wystarczy dokładnie wiedzieć czego się oczekuje i to umiejętnie przedstawić.

Ja rowniez uwazam podobnie, ale jednak do wszystkiego trzeba minimum wyobrazni i zdrowego rozsadku. W punkcie przerobek krawieckich, do ktorego trafilem obsludze zabraklo obu tych rzeczy i od tego czasu po prostu wole nie ryzykowac. Szkoda moich nerwow dla oszczednosci rzedu 20-30zl :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Bytom to jaki rodzaj tkaniny?

 

Ja kupowanie koszul w Bytomiu też odradzam, zwłaszcza on line. Kupiłem kiedyś dwie koszule o tak podłej jakości że nie mam ochoty na nie patrzeć a co dopiero nosić. Właśnie z takiej bardzo . gniecącej się popeliny. W zasadzie są już wygniecione w chwili odkładania ich na półkę po prasowaniu. Być może miałem pecha i inne koszule są ok ale jak mam to poznać skoro nie podają producenta tkaniny. W każdym bądź razie jeśli ktoś ma już tam kupować koszulę to koniecznie  należy wcześniej  organoleptycznie sprawdzić  jakość materiału.

 

Ja z polskich firm polecam Osovskiego,  Mam 5 koszul i z każdej jestem zadowolony. Każdą z nich  kupiłem w trakcie wyprzedaży i taką metodę warto przyjąć gdyż uważam że cena regularna jest zbyt wysoka.  Tak z ciekawowości kupiłem jeszcze koszulę E. Berga żeby sprawdzić czy aż tak różni się jakością od Osovskiego jak to wynika z ceny.  Materiały są podobnej jakości u obu producentów, natomiast odszycie u E Berga faktycznie jest na wyższym poziomie.  Jest to chyba  najlepszy polski producent koszul RTW natomiast mimo to sądzę że 500 zł za ich koszule to zbyt dużo. Żeby było jasne ja tą koszulę kupiłem po przecenie za 200 zł i tyle na pewno warto wydać. Poza tym tradycyjnie jak chyba prawie wszyscy w klubie  kupuję koszule u CT i TM Levin, kiedyś trochę zaszalałem i kupiłem Thomasa Pinka.

 

Koszuli z  Bytomia choćby nie wiem co już nie kupię.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz nigdy nie kupilem dobrze pasujacej koszuli RTW to od jakiegos czasu musze korzystac z MTM. Oprocz oczywiscie Luxire, ktorych uzywam bardzo czesto to ostatnio zaczalem eksperymentowac troche wiecej i jestem w trakcje testowania dwoch marek:

1. Testoria (Korea) - http://www.testoria.com/

2. Camiceria Olga (Wlochy) - http://www.camiceriaolga.it/en (wspomniana tutaj na forum niedawno)

 

Zobaczymy jakie beda efekty. Na pewno zdam relacje bo mysle ze MTM w kwotach ok 75euro to jest konkurencyjna oferta do RTW, niektorzy w tych cenach oferuja naprawde ciekawe koszule.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam firmę: http://www.infinitelysimple.co.uk/

 

Plusy: Tkaniny firmy Thomas Mason i Alumo (np. serie Portland i Superior, czyli tzw. "entry level"), solidna konstrukcja (szwy, ramiona, listwa), na wyróżnienie zasługuje zwłaszcza kołnierz, płaskie guziki z masy perłowej, niskie ceny (obecnie 20-50 funtów), konserwatywna kolorystyka, szybka i darmowa dostawa.

 

Minusy: jeden fason koszuli, brak możliwości wyboru długości rękawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.