michal. Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Jeśli chodzi o szarości można dodatkowo urozmaicić paletę o szarość Dworca Centralnego przed wielkim myciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Zdecydowanie kolorystyczny impresjonizm a'la hotel Sobieski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Jeśli chodzi o szarości można dodatkowo urozmaicić paletę o szarość Dworca Centralnego przed wielkim myciem. To była szlachetna patyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Przykro mi Panowie, ale wszystkie kolory, które podajecie są wybitnie wiejskie! A tak na poważnie? Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Przykro mi Panowie, ale wszystkie kolory, które podajecie są wybitnie wiejskie! A tak na poważnie? Pozdrawiam, Dr A jakieś argumenty na poparcie tej tezy? No bo przecież nie Fellowes, który "ubierał" ludzi w brązy do biura. Ja swoje podałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Fellows był w Ameryce. W latach 30. Natomiast mój styl jest brytyjsko-belgijski z wczesnych lat 20. z elementami z epoki edwardiańskiej. Żaden gentleman w latach 20. nie ubrałby się w błękitny ani pomarańczowy garnitur. Granatowy blazer i białe spodnie oraz garnitur beżowy a'la PKiN to bardzo ładne zestawy, ale tradycyjnie sportowe i pozamiejskie. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Fellows był w Ameryce. W latach 30. Natomiast mój styl jest brytyjsko-belgijski z wczesnych lat 20. z elementami z epoki edwardiańskiej. Żaden gentleman w latach 20. nie ubrałby się w błękitny ani pomarańczowy garnitur. Granatowy blazer i białe spodnie oraz garnitur beżowy a'la PKiN to bardzo ładne zestawy, ale tradycyjnie sportowe i pozamiejskie. Pozdrawiam, Dr Z tezy, że są to kolory "wiejskie" nie wynika, że nie są to kolory "miejskie". Udowadniając pierwszą tezę nie zaprzeczyłeś twierdzeniu, że można nosić je w mieście . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Fellows był w Ameryce. W latach 30. Natomiast mój styl jest brytyjsko-belgijski z wczesnych lat 20. z elementami z epoki edwardiańskiej. Żaden gentleman w latach 20. nie ubrałby się w błękitny ani pomarańczowy garnitur. Granatowy blazer i białe spodnie oraz garnitur beżowy a'la PKiN to bardzo ładne zestawy, ale tradycyjnie sportowe i pozamiejskie. Pozdrawiam, Dr Tak jak żaden z gentlemanów żyjących w latach 1820-30 nie założyłby strojów wg Fellowsa. Ta cholerna ewolucja, moźe to ktoś zatrzymać? edit; usunąłem zdjęcia Fellowsa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 ...Ta cholerna ewolucja, moźe to ktoś zatrzymać?Ale w którym momencie: czy już po zejściu z drzewa czy może jeszcze przed Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 ...Ta cholerna ewolucja, moźe to ktoś zatrzymać?Ale w którym momencie: czy już po zejściu z drzewa czy może jeszcze przed Mnie chodzi o moment, w którym człowiek przestaje nosić krawat. to tak jakby stopniowo wracał na drzewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 ...Ta cholerna ewolucja, moźe to ktoś zatrzymać?Ale w którym momencie: czy już po zejściu z drzewa czy może jeszcze przed Mnie chodzi o moment, w którym człowiek przestaje nosić krawat. to tak jakby stopniowo wracał na drzewo Dobrze powiedziane. Tłumy Polaków z gołymi klatami latem chodzący nawet bez podkoszulek, już dawno wleźli na drzewo. Dżungla w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Mnie chodzi o moment, w którym człowiek przestaje nosić krawat. to tak jakby stopniowo wracał na drzewo Podejrzewam, że zdaniem Dra proces ten rozpocząć się kiedy przestaliśmy nosić odpinane kołnierzyki i getry. Pewnie są i tacy, którzy stwierdzą, że początkiem była rezygnacja z kontusza na rzecz surduta (początek uniformizacji strojów na skalę światową). Wreszcie znajdą się i tacy znawcy historii, którzy przypomną, że między kontuszem a surdutem była jeszcze epoka, w której ton elegancji (a może modzie?) nadawała Francja. To wówczas świat (ubrań) zaczął się do siebie upodabniać, np. zakładając krawaty. Więc bez wątpienia to właśnie krawat był pierwszym krokiem w naszej wędrówce z powrotem na drzewo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Dr Kilroy w kontuszu i ze składnią Herculesa Poirot.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Ja nie jestem wielbicielem polskich strojów tradycyjnych, że tak powiem. Do składni Herkulesa bardziej pasowałyby granatowy habit a la francaise z białą przedłużaną kamizelką, białymi pludrami, białymi pludrami, żabotem i pantofle na wysokim obcasie z wielkimi kokardami, a ponadto byłyby bardziej w moim stylu. Ale widzę, że muszę poszukiwać kolorów do mojego letniego stroju miejskiego sam. W końcu tak chyba wszyscy robią. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Ja nie jestem wielbicielem polskich strojów tradycyjnych, że tak powiem. Do składni Herkulesa bardziej pasowałyby granatowy habit a la francaise z białą przedłużaną kamizelką, białymi pludrami, białymi pludrami, żabotem i pantofle na wysokim obcasie z wielkimi kokardami, a ponadto byłyby bardziej w moim stylu. Ale widzę, że muszę poszukiwać kolorów do mojego letniego stroju miejskiego sam. W końcu tak chyba wszyscy robią. Pozdrawiam, Dr Szanowni Państwo, oto Dr Kilroy! (mam nadzieję, że utrafiłem z kolorystyką) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 lub tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Zapomniałem o pudrowanej peruce! Chodzi mi raczej o coś takiego jak w załączniku. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Matejko... choć habit a la francaise, to mimo wszystko wchodzisz w kostium narodowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Dokładnie. Ale proponuję skończyć off-topic, to nie miał być temat o stroju dworskim. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 Ja nie jestem wielbicielem polskich strojów tradycyjnych, że tak powiem. Do składni Herkulesa bardziej pasowałyby granatowy habit a la francaise z białą przedłużaną kamizelką, białymi pludrami, białymi pludrami, żabotem i pantofle na wysokim obcasie z wielkimi kokardami, a ponadto byłyby bardziej w moim stylu. Ale widzę, że muszę poszukiwać kolorów do mojego letniego stroju miejskiego sam. W końcu tak chyba wszyscy robią. Pozdrawiam, Dr Szanowni Państwo, oto Dr Kilroy! (mam nadzieję, że utrafiłem z kolorystyką) ++++ zatroskane twarze widowni - nie dziwie sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 ++++ zatroskane twarze widowni - nie dziwie sie +++ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 10 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2011 To wracając do wątku głównego to powiem, że bardzo lubię bawełniane garnitury. I dla uściślenia dodam, że są takie, które się pierze w prace i takie, które trzeba oddać do pralni wpływ na to nie tylko materiał, ale też sposób uszycia. Druga rzecz, że zawsze trzeba wybierać raczej cienką bawełnę, osobiście polecam garnitury z materiałów w typie surówek bawełnianych, trochę jak samodziały. Są bardzo dobre na upały. Z kolei grubsza, w ciemniejszym kolorze bawełna świetnie się sprawdza wczesną wiosną i wczesną jesienią w warunkach plenerowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dibbs Napisano 4 Wrzesień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Wrzesień 2012 Szukam stron z których można zamawiać garnitury na miarę z wysyłką. Jestem świadom ich jakości, ale prosiłbym o pomoc i ewentualnie opinie, które z nich są najlepsze, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 4 Wrzesień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Wrzesień 2012 Nie warto. Naprawdę lepiej kupić średnie RTW albo chociaż dobre whisky niż tak wyrzucać bezmyślnie pieniądze w błoto. Koszula przez net wymaga z 4 zamówień, aby uzyskać w miarę dobry wynik, a jednak jest to banalnie prosta konstrukcja w porównaniu z garniturem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolezozole Napisano 6 Wrzesień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 6 Wrzesień 2012 Szukam stron z których można zamawiać garnitury na miarę z wysyłką. Jestem świadom ich jakości, ale prosiłbym o pomoc i ewentualnie opinie, które z nich są najlepsze, dzięki mój kolega z Lądka zamawiał tu: http://www.mossbespoke.com/ Jest bardzo zadowolony i wszystkie nowe garnitury zamawia u nich online. Ale na pierwszą przymiarkę wybrał się do ich salonu. Z tego co mówił jeżeli nie możesz pojawić się na wizycie to przysyłają formularz do wypełnienia wszystkich wymiarów jakie masz i na podstawie tego szyją. Jest to raczej mtm niż bespoke i chyba szyją w Chinach, ale cena nie jest wygórowana, więc myślę, że jest to dobra alternatywa dla RTW. Oglądałem jeden z jego garniturów i miałem bardzo pozytywne wrażenie. Mają nawet możliwość upgrade'u do full canvas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.