Eleganckie zegarki

[Brzydalllo]

http://www.orientwatchusa.com/sdt00002w-p-434.html

Brzydallo, 40mm to nie jest duży zegarek, jak na garniturowca średni. Ważne jest profilowanie koperty, kształt i długość uszu, grubość. Po zdjęciach sądząc nie jest z tym źle

Oczywiście masz rację, tylko ja nie jestem przeciętnie zbudowanym facetem. Mój obwód nadgarstka wynosi 15,5 cm, to ekstremum. Producenci zegarków nie myślą o takich odbiorcach jak ja, z racji czego mam bardzo ograniczony wybór. Jeśli chodzi o "garniturowce" to często nosze zegarki z bardzo małą średnicą tarczy np. 25, 33 mm. Ludzie widząc taki czasomierz na moim nadgarstku myślą że to damski

[Krakus ;)]

Znam ten ból ale z drugiej strony. Mój nadgarstek ma 20-21cm (plus bardzo duża dłoń) więc wszystkie zegarki poniżej 40mm odpadają (a niewiele jest zegarków o tej średnicy i cieńkiej kopercie) + problem z paskami które zazwyczaj zapinam na przdostatnią dziurkę.

[bar_open]

... problem z paskami które zazwyczaj zapinam na przdostatnią dziurkę.

to akurat łatwo rozwiązać ... wystarczy kupić dłuższe paski

[Krakus ;)]

... problem z paskami które zazwyczaj zapinam na przdostatnią dziurkę.

to akurat łatwo rozwiązać ... wystarczy kupić dłuższe paski

Tak oczywiście - też n to wpadłem. Niemniej jednak szkoda czasem bardzo ładnych pasków to raz a dwa kwestia wielkości zegarka i jego grubości. Zawsze to ogranicz wybór. Do średniej ręki pasuje niemal wszystko, do drobnej lub dużej - już nie.

W każdym razie nie chodził o narzekanie - ot taka uwaga.

[Kyle]

skoro w wątku pojawiła się japońska koneksja, to kontynuuję - wklejam link do pięknej galerii Seiko Spirit SCVS013. Te zdjęcia przekonały mnie do zakupu

http://www.pbase.com/kelvinphoto/seikospirit

[damiance]

starszy brat prezentowanego poprzednio Orienta

mniejszy, 36 mm średnicy, mechanizm in-house 46F

Uploaded with ImageShack.us

[zaki]

starszy brat prezentowanego poprzednio Orienta

mniejszy, 36 mm średnicy, mechanizm in-house 46 M

Uploaded with ImageShack.us

OOO - a można go gdzieś kupić? średnica idealna

[damiance]

....

OOO - a można go gdzieś kupić? średnica idealna

Zaki - trzeba szukać w internecie. Zegarek jest z początku tej dekady, kupiony w 2006 jako NOS w Singapurze. Nie sądzę aby był kiedykolwiek w sprzedaży w Polsce.

pozdrawiam

D

[zaki]

A oto mój nowy zegarek Baume & Mercier. Średnica 33 mm więc w sam raz. To mój trzeci zegarek vintage z lat 50-tych, po dłuższym zastanowieniu postanowiłem poszerzać kolekcję klasyków. Czekam z niecierpliwością.

[eye_lip]

Szkoda, że wskazówki pomazane.

A przy okazji zdjęcie zegarka sportowego jaki nabyłem kilka dni temu dla narzeczonej:

[Krakus ;)]

A przy okazji zdjęcie zegarka sportowego jaki nabyłem kilka dni temu dla narzeczonej:

... w nadziei, że uzna go za męski i nie będzie nosić co pozwoli mi go często pożyczać?

Jesteś pewien, że jej się spodoba?

[eye_lip]

To nie pierwszy zegarek który jej kupiłem - ale nie miała do tej pory divera, a ten jej bardzo się spodobał i nosi go od kilku dni

[damiance]

Szkoda, że wskazówki pomazane.

A przy okazji zdjęcie zegarka sportowego jaki nabyłem kilka dni temu dla narzeczonej:

A moja żona zaanektowała mojego Angulara Ariki, o podobnych rozmiarach i bardzo jej się podoba, choć to kontrowersyjny zegarek

[eye_lip]

Mój najnowszy zakup, piękny jest

[Bartek]

Eye_lip, w jaki sposób kupuje się zegarki vintage?

Widziałem kilka razy (eBay) egzemplarz, na który miałem ochotę, ale za każdym razem bałem się, że to podróbka, albo oryginalna koperta z nieoryginalnym mechanizmem itp.

Czy są jakieś giełdy albo konkretni użytkownicy eBay/allegro, u których można kupić zegarek bez tego typu obaw?

[eye_lip]

Generalnie jak nie jesteś bardzo mocno obeznany w temacie to ebay i allegro odpadają. Najpewniejszym źródłem są polskie i zagraniczne fora dla użytkowników zegarków - najlepsze ceny, pewność rzetelnego opisania stanu zegarka, oryginalność .

[Kyle]

ewentualnie jak coś się spodoba na serwisie aukcyjnym, można zasięgnąć informacji na jednym z forów zegarkowych podając link

okres przedświąteczny nie jest najlepszym czasem na tego typu zakupu, nawet ceny starych "rusków" szaleją, zwłaszcza tych w niezłym stanie

[Bartek]

Tak sądziłem, że nie jest to takie proste. Dziękuję za rady i cieszę się, że nic do tej pory nie kupiłem:)

[zaki]

Też nie przesadzajmy jeśli sprzedawca na allegro ma dużo pozytywnych komentarzy a do tego przedstawia zdjęcia mechanizmu i opis jest zrobiony profesjonalnie to czemu nie kupić jeśli to wydatek kilkuset a nie kliku tysięcy zl? Tym bardziej że część sprzedawców udziela gwarancji. Zdrowy rozsądek wystarczy. Patek znaleziony na strychu i opis 'wygląda na oryginalny ale nie jestem pewny na 100% 'wystawiony przez użytkownika z trzema komentarzami to nie jest żadna okazja. Okazji nie ma ale można trafić fajne zegarki w rozsądnych cenach:)

W poszukiwaniu pierwszego vintage polecam dział http://zegarkiclub.pl/forum/forum/116-sprzedam/ ..zaprezentowany wyżej Zenith został tam niedawno nabyty. Jednak dział trzeba codziennie monitorować, bo co ciekawsze egzemplarze w kilka godzin zostają sprzedane (vide Zenith, kolejka chętnych była po niego, gratulacje kolego eye_lip). Możesz także przejść się po zegarmistrzach, oni czasem mają coś ciekawego na stanie, udzielą rocznej gwarancji i bubla nie wcisną. Zegarki vintage zazwyczaj nie są drogie, a przyjemność z nakręcania zegarka niezastąpiona. I te ich charakterystyczne tykanie. W nocy trzeba je chować do szuflady, tak głośne potrafią być. A do tego każdy ma inny rytm tykania. Atlantic, Cyma, Doxa, Roamer można śmiało dostać za 200-300zl na aukcji, często w doskonałym stanie. Do pierwszych poszukiwań pomocna będzie piramida marek z ww. forum. Z nowymi zegarkami jest tak jak z nowymi samochodami, po wyjściu od jubilera tracą 30% na wartości. A używany zegarek to jednak nie to samo co używane buty:) Wystarczy zmienić pasek i odświeżyć kopertę (czasem tarczę), a będzie jak nowy dopasowany idealnie do naszego nadgarstka. Już nie mówiąc o tym że nosimy coś na ręku co jest od nas starsze o kilkadziesiąt lat. Zdajemy sobie wtedy sprawę z naszej przemijalności. Zegarki vintage dają ogromną satysfakcję.

[eye_lip]

Nie wiem w jakim celu miałaby być potrzebna piramida (która zresztą, umówmy się, w tej formie może służyć srzedawcom w Aparcie, a nie miłośnikom zegarków) przy poszukiwaniu zegarka - jeśli ktoś potrzebuje piramidy to kompletnie nie siedzi w temacie, w związku z czym jest duże prawdopodobieństwo, że przepłaci, labo kupi zegarek z odnawianą tarczą, lub składaka - lepiej jak pisał Kyle, zapytać się na forum o daną aukcję i zegarek.

Co do spadku wartości, to nie generalizujmy - Rolexy na ten przykład najczęściej są sprzedawane w drugim obiegu w cenach zbliżonych do nowych lub drożej, a na pewno nie 30% taniej - książkowym przykładem jest chociażby Daytona która w drugim obiegu kosztuje prawie dwa razy więcej niż nowa, a to z tego względu, że czas oczekiwania na zegarek jest długi. Podobnie rzecz ma się z Patkami, na które nie ma rabatów takich jak na zegarki z niższej półki.

[zaki]

A czy ja mówię o Lamborghini zegarków? Bardziej o zegarkowych Fordach Focusach czy nawet Fiestach. Nie licząc najwyższej półki zegarków to tracą one na wartości zaraz po zakupie.

Piramida jest pomocna dla początkujących kolego eye-lip, którzy znają omegę, atlantica i rolexa. Dla wielu osób takie marki jak stowa, hamilton, chopard, kelek nic nie mówią. Po drugie łatwiej wtedy szukać na allegro wpisując nazwę z piramidy. Oczywiście warto także zasięgnąć opinii na forum.

[mr.vintage]

Piramida jest pomocna dla początkujących kolego eye-lip, którzy znają omegę, atlantica i rolexa. Dla wielu osób takie marki jak stowa, hamilton, chopard, kelek nic nie mówią. Po drugie łatwiej wtedy szukać na allegro wpisując nazwę z piramidy. Oczywiście warto także zasięgnąć opinii na forum.

Jako kompletny laik w tematyce zegarków popieram ściągawki w rodzaju przedstawionej piramidy. To nie jest forum ekspertów i pasjonatów zegarków, więc trzeba nieco inaczej do tego podejśc.

[eye_lip]

Zaki - pisałeś ogólnie o spadku wartości, dlatego sprecyzowałem.

Co do piramidy to traktujmy ją z przymrużeniem oka - nie ma w niej większości marek niezależnych z AHCI, marek nowopowstałych które nie mają wielu lat tradycji ale są bardzo zaawansowane technologicznie (np. Urwerk, Greubel Forsey). Podobnie sprawa ma się z markami które mają w swej ofercie zegarki z niższej półki ale i te z najwyższej np. prosty IWC Portofino na Ecie 2892 jest zegarkiem który tak naprawdę niczym się nie wyróżnia, a bije go na głowę każdy mechanizczny Piaget - który teoretycznie (nie wem jakim cudem) jest niżej w piramidzie. Takich przykładów są setki.

[mr.vintage]

Co do piramidy to traktujmy ją z przymrużeniem oka.

Od czegoś trzeba zacząc

[Kyle]

eye_lip delikatnie to ujął, natomiast stosowanie tej piramidy przez laika może po prostu wprowadzić w błąd i skutkować nietrafnym zakupem. O ile pamiętam na forum KMZiZ budowa tej piramidy miała status "zabawy". Będąc laikiem nie ryzykowałbym stosowania jako pomocy przy wydawaniu pieniędzy czegoś, co dla pasjonatów miało wymiar rozrywkowy

@zaki - nawet przy aukcji z dobrym opisem (który trzeba notabene umieć czytać), porządnych zdjęciach i od pewnego sprzedawcy są czynniki ryzyka. Choćby zakupu totalnego albo częściowego składaka. Na wartość zegarka vitage może rzutować bardzo mocno choćby jeden nieorygialny element. Choć oczywiście jeżeli komuś nie sprawia różnicy, że za zegarek wart 500 pln da 800, to jego sprawa. Zresztą jak człowieka poniesie, to nie ma zmiłuje . Osobiście w zeszłym roku świadomie trochę przepłaciłem na aukcji za Omegę z lat 70-tych, bo była taka, o jakiej marzył mój ojciec, a chciałem koniecznie prezent zrobić gwiazdkowy