Dyskusje o obszyciu guzików

Na prawdę nikt nie uważa rozwiązania z kolorowymi dziurkami za pretensjonalne ?! Z drugiej strony widziałem jednak taki "myk" - ale z jedną dziurką w mankiecie - w atelier Cafardini ... i to właśnie zadecydowało o rezygnacji z zamówienia (nie ukrywam, że ich niezłe ceny mnie skusiły) i pozostaniu chyba przy Scabalu.

Kolegę phantoma można jeszcze zrozumieć, gra na weselach i pasuje mu taki entourage, ale strach mnie oblatuje, jak pomyślę, że polscy managerowie średniego szczebla ubrani w takie marynarki z Cafardini będą świecić (ale nie przykładem) na spotkaniach z zagranicznymi kontrahentami.

link do stylizacji phantoma

viewtopic.php?p=44288#p44288

roland

Dla mnie jedna taka dziurka mogłaby stanowić ciekawy akcent dla phantoma, który ewidentnie chce płynąć pod prąd. Jak wspomniał Caporegime - to moim zdaniem za prosta i zbyt klasyczna tkanina, żeby obszycie wszystkich dziurek mogło wyglądać dobrze. Efekt kojarzy mi się z Rudolf & Co.

Widywalem takie obszycia (butonierki lub jednej dziurki w rekawie) w marynarkach RTW w Londynie. Marek juz nie pamietam, ale sredniej klasy i nie jako wyjatek. Wiec raczej zagranicy to nie zadziwi. Zgadzam sie, ze to pretensjonalne, ale coz... takie czasy...

Na prawdę nikt nie uważa rozwiązania z kolorowymi dziurkami za pretensjonalne ?! Z drugiej strony widziałem jednak taki "myk" - ale z jedną dziurką w mankiecie - w atelier Cafardini ... i to właśnie zadecydowało o rezygnacji z zamówienia (nie ukrywam, że ich niezłe ceny mnie skusiły) i pozostaniu chyba przy Scabalu.

Kolegę phantoma można jeszcze zrozumieć, gra na weselach i pasuje mu taki entourage, ale strach mnie oblatuje, jak pomyślę, że polscy managerowie średniego szczebla ubrani w takie marynarki z Cafardini będą świecić (ale nie przykładem) na spotkaniach z zagranicznymi kontrahentami.

nie bardzo rozumiem - co dokladnie cie tak przeraza? opierasz sie tylko i wylacznie na swoim wlasnym postrzeganiu tego, co jest "pretensjonalne" i starasz sie z tego zrobic jakis obiektywny obraz tego, jak ludzie sa postrzegani. to troche tak, jakbym napisal, ze strach mnie oblatuje jak pomysle, ze polscy managerowie mogliby pić kawe, bo to takie pretensjonalne.

kwiatek w butonierce nie jest juz pretensjonalny? nie mam zamiaru gloryfikowac phantoma, ale Agnelliemu tez pewnie cala rzesza mowila, ze zegarek na mankiecie jest pretensjonalny - tylko, ze teraz jego sie wspomina, a nie tych wszystkich "przerazonych".

Ale płynąć pod prąd, to trzeba umieć!!! Można np. rozpiąć nawet 3 guziki mankietów, "utapirować" poszetkę złożoną wcześniej do pracy w folda, odpiąć kilka guzików pod szyją i wybrać się od razu z biura na drinka .

Kiedyś (jak popracuję nad jakością zdjęć) postaram się wrzucić przykład powyższego

To nie jest "płynięcie pod prąd", a płynięcie po złym azymucie, albo na kiepskich falach, jak kto woli. Niestety, ale wobec takiego czegoś muszę być bezwzględny.

Żeby nie było tak ostro, muszę docenić na prawdę ładne jak na tę półkę monksy!!!!!

krytykowac tez trzeba umiec.

sa jeszcze jakies dziedziny, w ktorych tez jestes takim wyznacznikiem pretensjonalnosci, kiepskich fal itd? wolalbym sie dowiedziec, czy nie plyne po zlym azymucie i czy nie czeka na mnie gdzies czyjas bezwzglednosc:)

@ eightwonder Widzisz, a Ty opierasz się na supozycjach - chyba, że znasz ludzi z otoczenia GA i słyszałeś przedmiotowe relacje. Z resztą nie widzę tu żadnego punktu wspólnego. Gratuluję porównania z kawą - strzał w stopę! Widzisz, to jest tak, że "czuje się" pewne rzeczy i nie trzeba podpierać się statystykami - sądzę, że akurat na tym forum można arbitralnie uznać omawiane rozwiązanie za "obiektywnie pretensjonalne" o nie trzeba się z tego tłumaczyć.

@bigbadwolf - no tak, (chyba też widziałem taką matynarkę Pinka) pamiętajmy, że są różne potrzeby - vide dziwne serie loake i barkera . Pewnych rozwiązań. nazwijmy to "weekendowo-wieczorowych" nie należy implementować do biznesu (vide nieszczęsny Cafardini).

predzej wylanie sobie czegos goracego na stope, a nie strzal.

sądzę, że akurat na tym forum można arbitralnie uznać omawiane rozwiązanie za "obiektywnie pretensjonalne" o nie trzeba się z tego tłumaczyć.

jestem pod takim wrazeniem retoryki, w ktorej argumentem "za" twoich subiektywnych osądow jest tylko twoj kolejny subiektywny osąd, ze pozostaje mi tylko (zgodnie z "czuciem pewnych rzeczy") arbitralnie uznac omawiana dyskusje za zakonczona.

@Michał,

to żeś Pan pojechał. To, że zaprezentował (choć to nieodpowiednie słowo, bo nic na zdjęciach nie widać) Pan nudnawy garnitur od Scabala, nie znaczy, że każdy musi szyć swoje na taką właśnie modłę, bo niektórzy (w tym ja) po prostu pozasypialiby oglądając zdjęcia. Obszycie dziurek to detale, indywidualne dla każdego zamówienia, nie demonizowałbym więc ich znaczenia. I następnym razem proszę powstrzymać się od osobistych wycieczek, bo parafrazując Pana wypowiedź, nie czuję się "grajkiem weselnym", a dj-em i prezenterem muzycznym (tym bardziej, że robię to hobbystycznie, bo na co dzień pracuję gdzie indziej i nie prowadzę tylko takich imprez okolicznościowych jak wspomniane przez Pana wesela). Tę część Pana wypowiedzi odebrałem jako niegrzeczną i nie na miejscu, mimo, iż uważam się za osobę z poczuciem humoru. I naprawdę nie ma powodu, by w zdaniu, krytykującym "kolorowe dziurki", używać wykrzyknika. Za pochwałę monksów dziękuję - również mi się podobają.

@ eightwonder

Jasne, nie ma co poświęcać miejsca kwestiom, które nie zasługują na to (bo są np. pretensjonalne).

Skorzystam jedynie z prawa ad vocem

Chciałem uniknać wykładu z zakresu semantyki, ale pretensjonalny, czyli nienaturalny, sztuczny, to w omawianym wypadku stwierdzenia faktu, pewien eufemizm. Gdybym dokonywał takich stwierdzeń w środowisku laików, pewnie uargumentował bym je tak - wypowiadając się (teoretycznie) w środowisku zwolenników klasycznej męskiej elegancji uznałem za zbędne rozpisywanie się o rzeczach tak oczywistych, jak wspomniana pretensjonalność zaprezentowanego rozwiązania. Zaznaczyłem istotne fragmenty (może i to pretensjonalne ) Pozdrawiam.

Jako, że moderatorzy są nieobecni pozwolę sobie grzecznie poprosić wszystkich dyskutantów o nie spamowanie tego wątku i przeniesienie dyskusji na temat dziurek do innego tematu.

@ phantom

Również ad vocem:

Na prawdę przepraszam, ale nie miałem zamiaru obrażać niczyjej profesji. Po prostu coś zakonotowałem, że jest Pan dj-em i kiedyś wrzucił Pan zestaw z przyjęcia weselnego, na którym Pan grał i stąd w ten sposób to ująłem.

A chodziło mi tylko o to, co właśnie Pan stwierdził - że elementy zamówienia dobieramy indywidualnie do różnych kwestii - nie była to więc w żadnym razie osobista wycieczka, przeciwnie, nikt nie prześcignie mnie w sympatii do DJow !

@ Immune - ja tylko korzystałem z prawa "ad vocem" . Dziękuję i przepraszam.

ale tak serio serio, ty naprawde nie rozumiesz o co mi chodzi? jezeli mam posluzyc sie twoim przykladem - mozemy zalozyc, ze jestem czescia srodowiska zwolennikow klasycznej meskiej elegancji i nie uwazam, zeby kontrastowe obszycia byly pretensjonalne na poziomie "przeraza mnie to". to, co ja mysle na ten temat jest dla mnie tak samo oczywiste jak to, co ty na ten sam temat myslisz - tylko wypowiadajac sie w sposob tak kategoryczny nadajesz swojemu subiektywnemu zdaniu pozycje jakiegos wyznacznika, ktorym na pewno nie jest.

rowniez pozdrawiam + dodaje "dobranoc"

Ponieważ jest to, bądź co bądź, wątek do wrzucania i oceniania zestawów, to ocenię, że ten garnitur z pomarańczowymi dziurkami wygląda źle, a dodatkowa pomarańczowość kwiatka dopełnia tego złego wyglądu. Przypomina mi skecz kabaretu OT.TO "i zasmażka". Dajmy tu jeszcze trochę pomarańczowego.

Ponieważ jest to, bądź co bądź, wątek do wrzucania i oceniania zestawów, to ocenię, że ten garnitur z pomarańczowymi dziurkami wygląda źle, a dodatkowa pomarańczowość kwiatka dopełnia tego złego wyglądu. Przypomina mi skecz kabaretu OT.TO "i zasmażka". Dajmy tu jeszcze trochę pomarańczowego.

Zapomniałeś wspomnieć o pomarańczowych, ostatnich guzikach przy mankietach, co powoduje, że garnitur jest już całkiem do bani, a wspomniany przez Ciebie skecz jeszcze śmieszniejszy.

wydzielony z CMDNS, jeśli ktoś uważa, że jego post powinien wrócić do CMDNS - proszę o PM, roland

Ponieważ jest to, bądź co bądź, wątek do wrzucania i oceniania zestawów, to ocenię, że ten garnitur z pomarańczowymi dziurkami wygląda źle, a dodatkowa pomarańczowość kwiatka dopełnia tego złego wyglądu. Przypomina mi skecz kabaretu OT.TO "i zasmażka". Dajmy tu jeszcze trochę pomarańczowego.

Zapomniałeś wspomnieć o pomarańczowych, ostatnich guzikach przy mankietach, co powoduje, że garnitur jest już całkiem do bani, a wspomniany przez Ciebie skecz jeszcze śmieszniejszy.

Nie zapomniałem. Odpuściłem.

Guzik jest pomarańczowy?! Czemu tylko jeden?

Guzik jest pomarańczowy?! Czemu tylko jeden?

Wiesz, nie należy przesadzać, bo elegancja jest dyskretna.

Oglądając garnitur phantoma osobiście obszyłbym jedynie butonierkę.

Podziwiam odwagę kolegi mimo ale mimo wszystko postawiłbym zwyczajny odcień.

Uważam, że ten temat służy jedynie wyśmiewaniu się z kolegi phantoma. Jest to zachowanie godne pogardy. Proszę admina/moderatora o jego skasowanie.

a nie można po prostu uznać, że to pouczające i godne podziwu? ktoś podjął ryzyko, zrobił, możemy obejrzeć bespoke na bespoke.pl którego brak jest tu szeroko komentowany.

Wystarczy zmienić nazwę tematu na coś bardziej neutralnego, np. "Kontrastowe obszycie dziurek", chociaż z drugiej strony praktycznie zawsze katalizatorem dyskusji jest czyjeś zdjęcie, stylizacja, lub link. Nie widzę powodu dla którego wątek miałby być usunięty już po zmianie nazwy. Zostawiłbym dla przestrogi, jako że mniej czasami znaczy więcej. Osobiście nie mam nic przeciwko rozwiązaniu, które wybrał phantom, choć sam nigdy w życiu w takiej marynarce nie wyszedłbym z domu. Kolega uważa, że zwykły garment jest nudny i nijaki, więc postanowił go "rozświetlić" dodatkowymi elementami. Mam tylko nadzieję, że to nie będzie jego pierwsza rekomendacja dla klientów korzystających z jego usług jako PS.

Uważam, że ten temat służy jedynie wyśmiewaniu się z kolegi phantoma. Jest to zachowanie godne pogardy. Proszę admina/moderatora o jego skasowanie.

Szczerze powiedziawszy, też odnoszę takie wrażenie. Co więcej, wydaje mi się że niektóre z krytykujących phantoma osób "czepia się" bardziej jego jako takiego, niż jego stylizacji, ale może tylko tak mi się wydaje.

Co do obszycia guzików - może ono stanowić swego rodzaju oznakę rozpoznawczą phantoma - jeśli zechciałby coś takiego stosować na przyszłość też w innych marynarkach.

Ja nie miałem w żadnym momencie zamiaru upokorzyć phantoma. Co więcej, wypowiedziałem się na początku bardzo zachowawczo. Niestety później rozpoczęliśmy meta-dyskusję o mojej wypowiedzi. Jeżeli ktokolwiek poczuł się tym urażony, ubolewam nad tym (jakkolwiek by tego nie interpretować ).

Ze swojej strony zaproponowałem już rano moderatorowi rozwiązanie kwestii, o której napisał Łukasz - a nawet szerzej, czyli co można zrobić z tego typu "zrzutkami" z CMDNS.