[WARSZAWA], Krawiec Za Rozsądną Cenę

[Gość Hyron]

Witam,

Poszukuje krawca z w-wy lub okolic.

Nie chodzi o jakieś wydumane kroje i wzory a o zwykle garnitury dla biurwy o nietypowych rozmiarach (okolice 44).

Z góry dzięki za pomoc

[macaroni]

A co to znaczy rązsądna cena dla Ciebie?

[Gość Hyron]

Okolice kwot za jakie można uszyć na wymiar w "masowcach" jak SS czy Bytom - 800 PLN w zależności od materiału.

Generalnie lubię często zmieniać i nie trawie gdy skapnie mi tusz na garniak za 2k - wiec chodzi o rozsądny stosunek jakości (dopasowania) do ceny

BTW a propos materiałów zgodnie z postami na forum polecam sklep na powiślu - korzystałem już nie raz, naprawdę super asortyment

[macaroni]

Nie z nam krawca który uszyje za podobną kwotę.

[Gość Hyron]

Dawno temu było tak ze był jeden sklep (zarówno jednej i drugiej sieci) w którym się zamawiało takie garnitury (obydwa na świętokrzyskiej vis-a-vis PEKIN`u) teraz można już w większości ich sklepów. Faktem jest ze nie są to super-mega-bussines-high-life-trendy-performance ale takich nie wszyscy poszukują. Bez obrazy - ale naprawdę istnieją na tym świecie jeszcze tacy którzy zarabiają poniżej i powyżej średniej krajowej.

Raczej wątpię żeby robili poprawki do już istniejących i sprzedawali niby jako szyte - w moim przypadku by się ostro narobili i były by ślady po zaszewkach i innych technologicznych sprawach.

[Brzydalllo]

Szycie na miarę=bespoke. Bespoke za 800 zł to niemożliwa rzecz. Chyba że ci chodzi o MTM, ale dobrej jakości MTM zaczyna się od 2000 zł. Za 800 zł to możesz dostać jakiś "szajs", już wolałbym kupić garnitur z Reala za 200-300 zł, niż zamówić garnitur MTM za 800 zł.

[mr.vintage]

Wramach poprawy humoru:

GARNITURY DWUCZĘŚCIOWE NA MIARE 299zł

http://www.allegro.pl/item1107051926_ga ... centa.html

Takie cuda mogą uszyc:

"Tylko w naszej firmie mają Państwo gwarancję rzetelnego szycia na miarę. Tutaj mężczyźni nie dopasowują się do gotowych ubrań, ale ubrania dopasowywane są do ich indywidualnych potrzeb. Garnitury nie odkształcają się, nie gniotą, można spędzić w nich kilka godzin w samochodzie, a później pójść na spotkanie."

Dla mnie zadziwiające jest to, że firma ta ma prawie 1000 komentarzy za sprzedaż, co oznacza minimum 1000 sprzedanych garniturów.

Komentarze też są ciekawe:

"Garnitur jak za tę cenę - naprawdę OK. Minimalnie jak dla mnie niedopasowany krój kamizelki, ale to drobiazg. No i jednak w kluczowych miejscach mógłby się mniej gnieść. Ale i tak jestem zadowolony."

"Dzisiaj zakupiliśmy po raz drugi garnitur w firmie Mago. Bardzo miła obsługa, a garnitur z LINII EXCLUSIVE jest piękny, to Armani w najlepszym wydaniu."

A już myślalem, że są sami zadowoleni:

"garnitur miał byc uszyty na miarę,a wisiał na moim narzeczonym!!!Krawiec się uśmiał jak się o tym dowiedział-zero profesjonalizmu!!wstyd i hańba-jeszcze ta pani przy tel,która udawała,że wszystko jest ok.nie polecam tej firmy nikomu!!"

[Brzydalllo]

Haaaa, to mi Panie Vintage żeś humor poprawił

"Dzisiaj zakupiliśmy po raz drugi garnitur w firmie Mago. Bardzo miła obsługa, a garnitur z LINII EXCLUSIVE jest piękny, to Armani w najlepszym wydaniu."

Przepraszam za wulgaryzm ale muszę napisać... pudla twarz, prawie nie spadłem z krzesła gdy to przeczytałem, do teraz się jeszcze śmieje.

"Garnitur jak za tę cenę - naprawdę OK. Minimalnie jak dla mnie niedopasowany krój kamizelki, ale to drobiazg. No i jednak w kluczowych miejscach mógłby się mniej gnieść. Ale i tak jestem zadowolony."

Autor tego komentarza jest hipokrytą pełna gębą

"garnitur miał byc uszyty na miarę,a wisiał na moim narzeczonym!!!Krawiec się uśmiał jak się o tym dowiedział-zero profesjonalizmu!!wstyd i hańba-jeszcze ta pani przy tel,która udawała,że wszystko jest ok.nie polecam tej firmy nikomu!!"

Hmmm... Z moich myśli, racjonalnych lub nie wynika że miał to być ślubny garnitur? Jeśli tak to gratuluję

[Tomek_menswear.pl]

Mnie jakoś nie poprawiają humoru zdjęcia z allegro graniturów non/iron na wysoki połysk.

Wg jakichś tam badań większość Polaków niby uważa, że cena jest wyznacznikiem jakości, ponieważ być może nie są w stanie ocenić materiału czy stylu szycia czy innych elementów o tej jakości świadczących. W oparciu o ten paradygmat wszystkie firmy w Polsce wrzucają ceny z kosmosu za towary nie zawsze tej ceny warte.

Ale na tym forum to raczej większość Panów na ubraniach się zna.

Może i w W-wie krawca za taką cenę nie znajdzie, ale może ktoś gdzieś zna krawca w mniejszym mieście, który nie szyje w cenach "warszawskich"?

[Gość Hyron]

I tu się zgodzę z przedmówcą! Warszawka rzeczywiście ma swoje prawa i ceny - nie zawsze adekwatne do jakości. przejechanie 100 km czasem jest warte dużo więcej niż te kilka litrów paliwa w zamian za niezły krój.

[damiance]

Nie z nam krawca który uszyje za podobną kwotę.

JA znam takiego krawca - jest to krawiec subsydiowany przez państwo

A na serio to niskich cen trzeba szukać poza Polską - Indie, Tajlandia ...

pozdrawiam

[kawon1]

Zapytaj Właściciela w sklepie z materiałami na ul. Orlej.

[skar]

"Bespoke za 800 zł to niemożliwa rzecz. Chyba że ci chodzi o MTM, ale dobrej jakości MTM zaczyna się od 2000 zł. Za 800 zł to możesz dostać jakiś "szajs", już wolałbym kupić garnitur z Reala za 200-300 zł, niż zamówić garnitur MTM za 800 zł."

Chyba faktycznie jest tak, że MTM mają w tych albo podobnych cenach - wczoraj usłyszałem to w Bytomiu w ZT, że w tych granicach cenowych na bazie określonego modelu szyją, a podana cena nie dotyczy raczej garnituru tylko marynarki dopasowywanej i też raczej pewnie nie z każdej wełny (modele S150 mają w wyższej cenie). Jeżeli ztcp uszycie spodni z ich materiału kosztowało w tym trybie ok. 500 to "wydaje się", że marynarka / garnitur będą kosztować więcej.

Bardziej interesująca była dla mnie druga część wypowiedzi, tj. że k. placu 3 krzyży mają punkt, gdzie mają krawcową, która szyje od podstaw na miarę. Z informacji mi podanych wynika, że taki bespoke (? - przejdę się i potwierdzę) to koszt 2500 za wełnę S120, a ok. 3700 za S130-180. Z ulotki wynika, że mają też materiały Loro Piana, Zegna, Dormeuil, Piacenza etc.

Jak zbadam o co w tym dokładnie chodzi to przekażę informacje. Z tego co wiem niestety samych materiałów kupić nie można.

[Gość wallace]

Skar...

Właśnie ostatnio byłem odwiedzić "Atelier Bytom" na Placu Trzech Krzyży w którym to można skorzystać z VIP Service, czyli szycia na miarę. Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy:

1. Szycie na miarę z "bytomskich" materiałów garnituru dwuczęściowego = 1800zł. Materiał Bytomski to tkanina do 100's. Niestety nie dowiedziałem się skąd pochodzi, kto jest producentem.

2. Szycie z materiałów dostawców takich jak Loro Piana, Dormeuil (210-240g, 110's-180's) garnituru dwuczęściowego = 3700zł

3. Krawcową można spotkać tam tylko w poniedziałki i czwartki przez kilka godzin

4. Na pierwszym spotkaniu z krawcową ustalany jest odpowiedni krój do sylwetki, materiał i zdejmowane są miary.

5. Po spotkaniu wszystkie powyższe info nanoszone są na formularz zgłoszeniowy który to wraz z materiałem lądują w zakładach szwalniczych Bytomia, w tych samych w których produkowane są sklepowe garnitury ale w specjalnym pokoju VIP Service.

6. Później jest jeszcze jedno spotkanie na przymiarkę i określenie szczegółów wykończenia

7. po 4 tygodniach garnitur jest gotowy do odbioru.

Ciekawostką jest informacja, że krój i wygląd garnituru nie może za bardzo odbiegać od Bytomskich trendów.

Moim subiektywnym zdaniem to dość drogo za taką usługę.

Pozdrawiam

[skar]

Hej,

Tak, też tam już zadzwoniłem i uzyskałem podobne informacje, tak więc potwierdzam, a jednocześnie nie wiedziałem o tym wcześniej.

Pozdr.

[MBWB]

Zapytaj Właściciela w sklepie z materiałami na ul. Orlej.

Witam

Czy może Pan powiedzieć o jakim krawcu Pan myślał?

PZDR

MBWB

[Kyle]

na Orlej dawali mi wizytówkę p. Żukowskiego

[Celefinnel]

Jestem ofiarą taniego bespoke. Szycie dwuczęściowego garnituru w Lublinie u rozpoznanych mi krawów to cena od 400 zł + materiał (na płótnie). Złapałem się na to kilka lat temu, szując "hurtowo" 3 garnitury. Efekt jest taki, że teraz, mając większą wiedzę, zanoszę wszystko do przeróbek, bo okazało się, ile niedoskonałości nosiłem/noszę na sobie. A to kolejne złotówki wypadające z kieszeni. Niestety, póki co, z racji deficytu czasu, jestem skazany na lokalnych krawców i muszę zaakceptować pewne kompromisy, na które np. składa się jakość wykończenia. Ostatnio, jak zasugerowałem krawcowi, że butonierkę może obszyć ręcznie, to jego mina byłaby pewnie dużo słodsza po zjedzeniu na raz kilograma cytryn niż po tym "rządaniu". Nie ukrywam, że poszukuję bardziej kompetentnych krawców w okolicy a przed wyjazdem np. do Warszawy skutecznie zatrzymują mnie 1,5 roczne córeczki