leonid Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 Bardzo często oferowane modele na gumowej podeszwie są „dedykowane” na jesień (sztyblety, trzewiki). Czy możecie polecić jakąś markę, która na gumie oferuje wszystkie lub większość modeli? Np. monki. Najlepiej, zeby kanał nie był odsłonięty, a jeśli już, to bardzo głęboki, aby chronić szwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żorż Ponimirski Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 @leonid Yanko/TLB ma dobre, firmowe spody gumowe. Natomiast guma z krytym kanałem szycia jeśli nie jest to naklejona zelówka nie występuje u żadnego producenta, którego znam. Użytkuję kilka par z gumowymi, szytymi spodami i od czterech sezonów nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 Podzelować i śmigać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 Trzymać w okładce, nie giąć, nie niszczyć.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablocito Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 [mention=3575]leonid[/mention] Yanko/TLB ma dobre, firmowe spody gumowe. Natomiast guma z krytym kanałem szycia jeśli nie jest to naklejona zelówka nie występujeBrak kontaktu szwu z podłożem zapewnia do pewnego stopnia podeszwa commando dzięki wysokiemu bieżnikowi, z tym że jej uroda w wypadku butów miejskich jest wątpliwa. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stormont Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 2 godziny temu, eye_lip napisał: Trzymać w okładce, nie giąć, nie niszczyć.. A ja nie zgodzę się z tą ironią. Tzn. generalnie tak, ale w tym wypadku nie. Lubię buty na skórzanej podeszwie, ale nie chodzę w nich w deszczową pogodę. Po różnych przygodach chronię je przed wilgocią. I rozumiem ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na dwie pary każdego rodzaju butów, a jednocześnie chcieliby mieć buty ładne i kształtne. Polecam TLB - jeśli kopyto Ci będzie pasować (u mnie to niestety nie pasuje), są super. Taniej, jak ktoś wymienił, yanko. Jeśli Patine mają gumowe podeszwy, to już w ogóle super. Z zelowaniem jest taki problem, że... trzeba podzelować, więc musisz gdzieś pojechać, zapłacić, poczekać, a i zelówka może się odkleić (u mnie zelówka odkleiła się po chyba najdroższym zelowaniu w Warszawie) i znowu masz dodatkową wycieczkę do szewca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin_L Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 2 godziny temu, eye_lip napisał: Trzymać w okładce, nie giąć, nie niszczyć.. Wiadomka :). Ale jest i inny aspekt - niektóre podeszwy skórzane ślizgały się na kafelkach lub parkietach i chodzenie było , ekhm... frustrujące (szczególnie w sporych wnętrzach, jak biura i centra handlowe); podzelowanie pozwoliło ten mankament wyeliminować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 Bardziej nawiązywałem do stylistyki postu Mosze niż samego problemu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 A tak na serio - zelówki nie są wieczne, to oczywiste, jednak z żadną od szewca Rafała nie mam problemów - nic się nie odkleja i na razie nie wymaga wymiany, kilka par b. intensywnie używanych. Z innymi szewcami bywało różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JakubAnderwald Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 Moje zelowane u p. Katany na Hożej zaczęło się odklejać po 3 latach. Akurat wraz z tymi butami do naprawy oddałem też 2 nowe pary do zelowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leonid Napisano 8 Sierpień 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2019 Z zelowaniem są 3 problemy. Po pierwsze, jak już kupię buty, to chcę w nich chodzić, a nie jeszcze 2 tygodnie pieprzyć się z kurierami, by to komuś wysłać, było zrobione, i potem odebrać. 100zł w plecy i z 2 godziny, czyli... (niech każdy sam sobie dopisze w zależności ile zarabia). No i kupiłeś buty, a ich dalej nie masz. Po drugie, zelówka nawet bdb zrobiona, dobrej jakości i na dobrym kleju, prędzej czy później nadrywa się na czubie. I znowu muszę tracić czas na wyczyszczenie "rany" i sklejenie ponowne. A jak średnio zrobione to już w ogóle jest dramat. Pomijam już to, że zelówka pogrubia podeszwę, nawet jeśli niewiele, wpływa na pierwotny design buta. Po trzecie nawet zelując podeszwę, skórzany obcas prędzej czy później (prędzej chodząc po mokrej drodze) się zaczyna rozsypywać (mowa o tym 1 milimetrze aż do warstwy zintegrowanej z flekiem. I co, znowu wysyłka do szewca? Dlatego po latach, kiedy czas jest dla mnie coraz cenniejszy skłaniam się ku gumie - bo gumowe podeszwy okazują przez długie lata kompletnie bezobsługowe. Mam jedne monki MTM n gumie, z głębokim kanałem szycia i bardzo sobie chwalę. Chcąc jednak kupić coś RTW - bez szans. Yanko niestety też nie ma 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leonid Napisano 8 Sierpień 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2019 @Charles. proszę zapoznaj się z wątkiem. Jeśli chcesz wystartować, wskazuję Ci niszę. Klejone buty (bez kanału w podeszwie) na gumie i w klasycznym designie. Oczywiście w grę wchodzi tylko takie klejenie jak w butach górskich (zwykle nie do zajechania). Nie ma tego na rynku, a nie mam wątpliwości, że cała masa zelujących byłaby chętna na takie rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablocito Napisano 8 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2019 [quote Nie ma tego na rynkuPierwsze lepsze zdjęcie z zatoki. Sandersy opisane jako szyte GW, a szwu nie ma. Wydaje mi się , to jest chyba coś takiego o czym wspominasz mówiąc o butach górskich (tych tradycyjnych) - pas i pierwsza podeszwa szyte GW, a druga podeszwa klejona, względnie zgrzewana do pierwszej. Podobną technologię stosują też w Martensach. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.