Pan Janusz Napisano 30 Lipiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2018 Daje kopiowaniu koszul (bo prawo tego nie zabrania od strony klienta) oraz kopiowaniu prac domowych z polskiego certyfikat jakości Typowego Janusza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karol Mateusz Napisano 19 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 Nie ma nic prawnie nagannego w kopiowaniu miary konkretnej koszuli. Moim zdaniem moralnego również nie, ale moralność to kwestia subiektywna. Wszystkim tym, którzy twierdzą, że jest inaczej proponuję eksperyment myślowy - wyobraźcie sobie, że od każdej marynarki, każdych spodni, każdego krawata i każdej koszuli musieli byście płacić tantiemy za każdorazowe użytkowanie temu, kto po raz pierwszy zaprojektował koszulę, spodnie, marynarkę itd. Zapewniam Was, że włożył w to więcej twórczej pracy aniżeli krawiec, który kopiuje ideę koszuli, marynarki itd., a następnie dopasowuje ją do czyjegoś ciała. To samo z butami - naprawdę uważacie, że moralnie słusznie byłoby płacenie tantiem spadkobiercom projektanta pierwszych oxfordów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mr.vintage Napisano 19 Sierpień 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 Wszystkim obrońcom praw krawców/projektantów/własności intelektualnej chciałbym przypomnieć kilka projektów forumowych, które były wzorowane na modelach innych firm. Jakoś wtedy ci obrońcy nie protestowali Przypomnę chociażby listę zamawiających aktówkę Barona, która była niemal kopią projektu Berg&Berg. 6 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 19 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 @mr.vintage, jaki cel ma publikowanie tej listy? To jakieś oskarżenie ad personam? Jeśli tak, to sam się przyznam, że oprócz aktówki zamówiłem również swego czasu teczkę u Skalpela, która podobno też była podobna do jakiejś innej sławnej teczki. Mam też marynarkę Suit Supply, która jest bardzo podobna do marynarki, którą miał na sobie na zdjęciu książe Karol (a powątpiewam, by rodzina królewska ubierała się w SS). Poza tym czy Berg&Berg zastrzegł ten projekt, czy też mieli mniej szczęścia niż Apple, które otrzymało patent na prostokąt z zaokrąglonymi rogami, w związku z czym nikt inny nie może produkować tabletów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mr.vintage Napisano 19 Sierpień 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 Czyli masz takie samo zdanie jak ja (sam zresztą mam aktówkę i torbę weekendową), apeluję zatem o więcej rozsądku, bo komentarze niektórych osób w tym wątku przeczą temu. W tej branży nie da się ciągle wymyślać koła, zatem pewne projekty/rozwiązania/wzory/kolory powtarzają się i będą się powtarzać. Jeśli ktoś uważa za karygodne kopiowanie kroju koszuli za którą ktoś zapłacił niemało, to dlaczego nie miał nic przeciwko kupowaniu aktówki będącej kopią produktu innej firmy? 1 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 19 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 Teraz rozumiem, choć nadal nie do końca jestem przekonany, czy nie wystarczyło napisać, że aktówek zamówiono 56 czy ileś sztuk. Nie mam problemu z tym, że jestem na liście, ani nie wiedziałem w momencie zakupu, że to kopia, zresztą wyjątkowo moim zdaniem nieudana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KIERMAN Napisano 19 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 Kiedyś na studiach miałem taki przedmiot prawo autorskie. Z wszystkich zajęć pamiętam jedynie własny wniosek - jeżeli bierzesz coś, od kogoś, a potem tworzysz coś własnego, to moralnie i prawnie jest wszystko ok. Układam jakiejś parze choreografię do walca angielskiego - biorę 20 z 50 czy tam z 70 figur charakterystycznych dla tego tańca i układam je zgodnie z zasadami łączenia figur. Ktoś te figury kiedyś wymyślił, moja twórczość polega na ich nietuzinkowym połączeniu. Oczywiście w międzyczasie mogę stworzyć nowe figury (np. wziąć połowę kroków z jednej i połączyć ją z połową kroków drugiej), jednak bazę stanowią figury już istniejące, wymyślone dawno temu przez paru mądrych gości. Skoro ktoś ma idealną koszulę, to po co ma sobie i krawcowi utrudniać życie. Druga koszula, uszyta na wzór tej pierwszej, to nowe, odrębne "dzieło", o czym tu w ogóle dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayor Napisano 19 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 4 godziny temu, Karol Mateusz napisał: Nie ma nic prawnie nagannego w kopiowaniu miary konkretnej koszuli. Moim zdaniem moralnego również nie, ale moralność to kwestia subiektywna. Wszystkim tym, którzy twierdzą, że jest inaczej proponuję eksperyment myślowy - wyobraźcie sobie, że od każdej marynarki, każdych spodni, każdego krawata i każdej koszuli musieli byście płacić tantiemy za każdorazowe użytkowanie temu, kto po raz pierwszy zaprojektował koszulę, spodnie, marynarkę itd. Zapewniam Was, że włożył w to więcej twórczej pracy aniżeli krawiec, który kopiuje ideę koszuli, marynarki itd., a następnie dopasowuje ją do czyjegoś ciała. To samo z butami - naprawdę uważacie, że moralnie słusznie byłoby płacenie tantiem spadkobiercom projektanta pierwszych oxfordów? Tak się nie da ,gdyż patent może chronić prawa projektanta przez 20 lat ,a w przypadku takim jak design przez 14 lat.,Jedynie trademark jest chroniony tak długo jak długo funkcjonuje na rynku., 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midlife-Crisis Napisano 19 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 19 Sierpień 2018 Warto przeczytać raz jeszcze dwa pierwsze wpisy kolegi @el-biczel, bo dyskusja odeszła nieco w bok. Jak kolega polecił, warto pomyśleć 2x. Wszyscy wiemy, iż wymiary zdjęte przez krawca z danej osoby nie są identyczne z wymiarami koszuli. Te drugie trzeba dopiero stworzyć. Kolega nazwał proces uszycia na podstawie zdjętej miary trudnym i słusznie. Skopiowanie wymiarów z danej koszuli jest natomiast pójściem na skróty i mogę sobie wyobrazić, że co najmniej wchodzi w obszar szarej strefy etyki zawodu krawieckiego (takie wyobrażenie moje 😐). W końcu chodzi tu podobnie jak w przypadku pierwowzoru o jednorazowy produkt na jednorazowego klienta. Zaburzenia praw autorskich w tym przypadku nie widzę, bo nic tu nie jest zastrzeżone. Do kradzieży doszłoby, gdyby krawiec przyszył w koszuli swoją metkę na miejsce autorskiej. Kopiowanie dizajnu i robienie rzeczy podobnie, czy nawet identycznie wyglądających (na to zeszła dyskusja) ma z tym przypadkiem mało wspólnego. Koszula uszyta na podstawie "skradzionej" miary może zupełnie inaczej wyglądać (inny materiał, inny kołnierz, inne mankiety). Wspólne jest tylko dopasowanie. Dlatego dołączam do grona tych, którzy odczuwają wątpliwości co do czystości intencji w takich przypadkach. Krawiectwo miarowe online bazuje na tworzeniu części garderoby bez fizycznego kontaktu z klientem i procedura kopiowania wymiarów jest tu w moim wyobrażeniu czymś zupełnie normalnym (może się mylę). To bazuje jednak na podstawie, że co nie jest zastrzeżone, jest dozwolone. Takie przesunięcie norm etycznych, Czy może przesadzam? 😉 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 20 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Sierpień 2018 - Dzień dobry, chciałbym zamówić u Pana, szanowany mości panie stolarzu, stolik, który będzie zgodny ze stylem reszty mebli jakie mam w salonie - Chwil moment, przecież te meble mają niestandardowy design i były robione na wymiar, policja, prokuratura, konstytucja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midlife-Crisis Napisano 20 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Sierpień 2018 @Typowy Janusz o meblach jest inny wątek w tym samym dziale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 20 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Sierpień 2018 Piractwo meblowo-ubraniowe 💀 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayor Napisano 20 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Sierpień 2018 Mnie to bardziej niż z meblami kojarzy się z pierwszą klasą w liceum.,Rok 1976 pierwsza klasa ogólniaka ,wraz z kumplem wymyśliliśmy podobny system na klasówki z matematyki.,Jego starszy brat który był w tym czasie w klasie maturalnej(mat-fiz) podczas klasówki dyżurował w ubikacji, ja zaraz po podaniu zadań przez psora łapałem się za brzuch i wychodziłem za potrzebą wynosząc starszemu bratu zadania za 25 minut mój koleś tak samo wychodził do ubikacji a wracając przynosił rozwiązane przez starszego zadania i mieliśmy na wzór koszule matkę wszystkich koszul.,Wystarczyło tylko skopiować i gotowe.,Bez potrzeby wielodniowego zakuwania i marnowania młodości na ślęczenie nad książkami., PS /Niestety system miał poważną wadę za rok brat kolegi wyjechał na studia do stolycy i w drugiej klasie było już pod górkę ., 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karol Mateusz Napisano 24 Sierpień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 24 Sierpień 2018 W dniu 19.08.2018 o 14:52, mayor napisał: Tak się nie da ,gdyż patent może chronić prawa projektanta przez 20 lat ,a w przypadku takim jak design przez 14 lat.,Jedynie trademark jest chroniony tak długo jak długo funkcjonuje na rynku., Na szczęście! Prawo autorskie w ogóle odpłynęło i podejście do niego również, co pokazuje dyskusja w tym wątku. W czasach świetności muzyki klasycznej wszyscy kompozytorzy "zżynali" od siebie, inspirowali się, kopiowali. W wieku XX, gdy weszła grupa kasa i przemysłowa produkcja muzyki, nagle twórcy zaczęli "zastrzegać" utwory. Pod wpływem wytwórni muzycznych, które potem na siebie brały prawa autorskie i robiły na nich miliony - na te miliony pracowały aparaty państwowe ścigającej piratów. Dopiero Internet złamał ten chory model. Niestety to złe podejście rozeszło się także na pokrewne dziedziny i stąd twierdzenia, jakoby krawiec mógł być właścicielem wykonanej czynności pomiarowej na kliencie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.