Ceny krawców bespoke

[meqoq]

mam zamiar tam zajrzeć. A jak to wygląda cenowo?

Telefon: (022) 831-45-04 / lub 602-47-36-33 /

Czy na forum obowiązują zasady wprowadzone przez MT na jego blogu? Bo IMO to nie jest najlepsza droga. Skoro ludzie przychodzą tutaj szukać informacji o rzemieślnikach to to, z jakiej półki cenowej jest ten rzemieślnik, jest jedną z zasadniczych informacji. Na SR ceny można znaleźć nawet na stronach internetowych, więc nie bądźmy bardziej dżentelmeńscy od Anglików.

[Velahrn]

Czy na forum obowiązują zasady wprowadzone przez MT na jego blogu? Bo IMO to nie jest najlepsza droga. Skoro ludzie przychodzą tutaj szukać informacji o rzemieślnikach to to, z jakiej półki cenowej jest ten rzemieślnik, jest jedną z zasadniczych informacji. Na SR ceny można znaleźć nawet na stronach internetowych, więc nie bądźmy bardziej dżentelmeńscy od Anglików.

W regulaminie nic o tym nie ma, zdaje się. W wątku na pierwszej stronie jest luźna sugestia, że z materiałem może to wynieść około 5 tys. zł.

[+Immune+]

Myślę, że bardziej chodzi o to, żeby pierwszym pytaniem nie było zawsze i wszędzie "ile"? Praktycznie w każdym temacie o rzemieślnikach są podawane szacunkowe wyceny, więc myślę że jednak problemu nie ma.

[Jan]

Moze niech taka informacja bedzie doklejona w pierwszym poscie?

[pirat]

Wykonanie telefonu to naprawdę nie jest wysiłek.

Poza tym z krawcami, szewcami etc obowiązują ceny umowne.

[Jan]

Wykonanie telefonu to naprawdę nie jest wysiłek.

Poza tym z krawcami, szewcami etc obowiązują ceny umowne.

Wydaje mi sie, ze pytania o cene maja na celu odsiac tych, ktorzy sa daleko poza zasiegiem kupujacego, oraz sprawic ze nie damy sie naciagnac na niestandardowo wysoka kwote - jak u hydraulika

Niektorzy przez telefon nie chca podac ceny - nawet orientacyjnej - a po wizycie w zakladzie, mozesz usłyszec cos co przekracza Twoje mozliwosci finansowe. Troche duzo czasu, jak dla uzyskania takiej informacji, szczegolnie jesli nie jest sie hobbysta.

[pirat]

Wykonanie telefonu to naprawdę nie jest wysiłek.

Poza tym z krawcami, szewcami etc obowiązują ceny umowne.

Wydaje mi sie, ze pytania o cene maja na celu odsiac tych, ktorzy sa daleko poza zasiegiem kupujacego, oraz sprawic ze nie damy sie naciagnac na niestandardowo wysoka kwote - jak u hydraulika

Niektorzy przez telefon nie chca podac ceny - nawet orientacyjnej - a po wizycie w zakladzie, mozesz usłyszec cos co przekracza Twoje mozliwosci finansowe. Troche duzo czasu, jak dla uzyskania takiej informacji, szczegolnie jesli nie jest sie hobbysta.

ad.1. nie sądzę

ad.2. to może się spotkamy przy szklaneczce whisky i będziemy obdzwaniać rzemieślników z Przewodnika i sprawdzać kto poda cenę na w miarę standardowy produkt (a nie, wie Pan ja mam takie fajne zdjęcie chciałbym mieć coś takiego ale innego), a kto nie.

[Jan]

Wykonanie telefonu to naprawdę nie jest wysiłek.

Poza tym z krawcami, szewcami etc obowiązują ceny umowne.

Wydaje mi sie, ze pytania o cene maja na celu odsiac tych, ktorzy sa daleko poza zasiegiem kupujacego, oraz sprawic ze nie damy sie naciagnac na niestandardowo wysoka kwote - jak u hydraulika

Niektorzy przez telefon nie chca podac ceny - nawet orientacyjnej - a po wizycie w zakladzie, mozesz usłyszec cos co przekracza Twoje mozliwosci finansowe. Troche duzo czasu, jak dla uzyskania takiej informacji, szczegolnie jesli nie jest sie hobbysta.

ad.1. nie sądzę

ad.2. to może się spotkamy przy szklaneczce whisky i będziemy obdzwaniać rzemieślników z Przewodnika i sprawdzać kto poda cenę na w miarę standardowy produkt (a nie, wie Pan ja mam takie fajne zdjęcie chciałbym mieć coś takiego ale innego), a kto nie.

1. Dla Ciebie, to moze byc: "Nie sadze", ale dla kogos kto pierwszy raz sie spotyka z krawiectwem, jest to w miare taka sama usługa jak naprawa zlewu - jeden za to samo wezmie 100, a inny 500, wiec chcialbym poznac orientacyjna cene, a nie zostac naciagnietym.

2. Nie wiem czemu mialbym dzwonic do zakladu, ktory nie schodzi ponizej 5000, jesli ja mam np. 3000? Ja i Ty wiemy, ze takich zakladów w Polsce nie jest wiele, ale ktos kto dopiero zaczyna, nie wie nic o przedziałach cenowych i ilosci zakladów, wiec nie wie czy to bedzie 5 czy 50 telefonow.

3. Ja jak dzwonilem, to czesto slyszalem: wie pan, ja musze wymierzyc, ja nie wiem ile to bedzie materialu, a material pan musi przyniesc, ja nie wiem, ja jestem zajety, prosze przyjsc do zakladu, bo teraz pracuje.

4. Nie bede szukal i dzwonil do zakladów z np. Sandomierza, Bialegostoku, czy Rzeszowa (mieszkam w Warszawie), ale gdybym zobaczyl w przewodniku fajny garnitur wykonany przez jednego z tych krawców, to moglbym nawet tam pojechac - chcialbym tylko znac cene, bez obdzwaniania calej PL.

5. Wiesz ile zmiennych wplywa na cene np. plaszcza, wiec jesli podoba mi sie konkretny model, ktory był u niego zrealizowany i zdjecia sa na forum, to czemu mialbym nie poznac ceny? Bedac laikiem mam zadzwonic do krawca, ze widzialem w internecie granatowy plaszcz robiony rok temu we wrzesniu i ile bedzie to kosztowac? Czy uzytkownik, ktory go wrzucil ma byc pytany na PM o cene przez np. kilka lat?

Rozmawiajac z krawcem po pojawieniu sie wpisu na jego temat w Przewodniku, odnosilem wrazenie ze jest troche poirytowany, bo musi odbierac telefony z ciaglymi pytaniami o cene.

Dla mnie jest to po prostu ułatwienie.

EOT

[pirat]

Momencik:

- pytania o cenę są przede wszystkim przejawem lenistwa, (to moje prywatne zdanie);

- 3 i 5 potwierdzają moją tezę: jak chcesz wiedzieć ile Twoje wymarzone zamówienie będzie kosztować to musisz je opisać krawcowi, a nie koledze z forum; z pytaniem o cenę nie miałem problemu ale to może mój urok osobisty

- 4 jeśli byś zobaczył fajny garnitur z Białegostoku, który urzekłby Cię swoim pięknem na tyle byś krzyknął 'must have' to wierz mi, zadzwoniłbyś do tego krawca bez obdzwaniania krawców Sandomierzu i Rzeszowie.

- nie uwierzę, że się whisky nie chcesz napić

[Jan]

Momencik:

- pytania o cenę są przede wszystkim przejawem lenistwa, (to moje prywatne zdanie);

- 3 i 5 potwierdzają moją tezę: jak chcesz wiedzieć ile Twoje wymarzone zamówienie będzie kosztować to musisz je opisać krawcowi, a nie koledze z forum; z pytaniem o cenę nie miałem problemu ale to może mój urok osobisty

- 4 jeśli byś zobaczył fajny garnitur z Białegostoku, który urzekłby Cię swoim pięknem na tyle byś krzyknął 'must have' to wierz mi, zadzwoniłbyś do tego krawca bez obdzwaniania krawców Sandomierzu i Rzeszowie.

- nie uwierzę, że się whisky nie chcesz napić

Ja nie mowie, ze brak ceny to jest dla mnie wielki problem, ale rozumiem, ze ktos chcialby dostac takie info od razu. Dla mnie ciekawa sprawa z czysto socjologicznego i ekonomicznego punktu byłoby też obserwowanie wzrostu cen za konkretne zamowienia na przestrzeni czasu, oraz nagły skok po zdobyciu popularnosci na forum (jezeli cos takiego ma miejsce) - chcialbym wiedziec jakie ceny były np. 4 lata temu, a wtedy nie mialem o krawiectwie zielonego pojecia (teraz tez nie jestem alfa i omega )

Whisky bardzo chetnie, ale po alkoholu powinnismy dac sobie spokoj z wykonywaniem telefonów

Cos czuje, ze zebranie na forum zamówienia na kilkadziesiat butelek przez 4inhand'a nie byłoby problemem

[Pan Janusz]

Chyba najlepiej jest po prostu podawać w tematach o konkretnych krawcach orientacyjną cenę garnituru. Stwierdzenie, że należy się przygotować na kwotę do 3k, koło 5k itp zostawia moim zdaniem pole manewru dla rzemieślników, a jednocześnie daje pojęcie, czy krawiec reprezentuje przedział cenowy, na który konkretna osoba może sobie pozwolić.

[Velahrn]

Momencik:

- pytania o cenę są przede wszystkim przejawem lenistwa, (to moje prywatne zdanie);

Taki zarzut można sformułować wobec wszystkiego i nic z niego nie wynika. Np. to forum może być przejawem lenistwa, bo ktoś, zamiast szukać na własną rękę krawców, korzysta z przewodnika miejskiego .

- 3 i 5 potwierdzają moją tezę: jak chcesz wiedzieć ile Twoje wymarzone zamówienie będzie kosztować to musisz je opisać krawcowi, a nie koledze z forum; z pytaniem o cenę nie miałem problemu ale to może mój urok osobisty

No bez przesady. Nawet jeśli krawiec szyje w różnej cenie np. dwu- i jednorzędówki, to różnica nie będzie taka duża, żeby przykładowa cena nie dała ogólnego obrazu. Wreszcie, można odpowiadać tak: dałem za garnitur 3000 zł za igłę.

[pirat]

Momencik:

- pytania o cenę są przede wszystkim przejawem lenistwa, (to moje prywatne zdanie);

Taki zarzut można sformułować wobec wszystkiego i nic z niego nie wynika. Np. to forum może być przejawem lenistwa, bo ktoś, zamiast szukać na własną rękę krawców, korzysta z przewodnika miejskiego .

Można sformułować. A wynika mniej więcej tyle: są tacy co dają "kontent" i tacy co go konsumują jedynie, a ich wysiłek sprowadził się do założenia konta, i tak się tym zmęczyli że nie dali rady podnieść słuchawki i wykręcić numeru...

- 3 i 5 potwierdzają moją tezę: jak chcesz wiedzieć ile Twoje wymarzone zamówienie będzie kosztować to musisz je opisać krawcowi, a nie koledze z forum; z pytaniem o cenę nie miałem problemu ale to może mój urok osobisty

No bez przesady.

A co nie mam uroku osobistego?

Nawet jeśli krawiec szyje w różnej cenie np. dwu- i jednorzędówki, to różnica nie będzie taka duża, żeby przykładowa cena nie dała ogólnego obrazu. Wreszcie, można odpowiadać tak: dałem za garnitur 3000 zł za igłę.

z jedną czy dwoma parami spodni, z kamizelką czy bez, na płótnie czy klejonce, ze starannym ręcznym wykończeniem czy też nie. Koniec końców zgadzam się że xx z igłę ma na celu jedynie ukierunkować, "odsiać" rzemieślników. Ale wyobraź sobie też taką sytuację, w której krawiec mi uszył spodnie za 150 za igłę a koledze zaśpiewał 250?

[Velahrn]

Gdyby mi krawiec szył taniej, po znajomości czy jako stałemu klientowi, to bym nie odpowiadał na prośby o podanie cen .

[meqoq]

z jedną czy dwoma parami spodni, z kamizelką czy bez, na płótnie czy klejonce, ze starannym ręcznym wykończeniem czy też nie. Koniec końców zgadzam się że xx z igłę ma na celu jedynie ukierunkować, "odsiać" rzemieślników. Ale wyobraź sobie też taką sytuację, w której krawiec mi uszył spodnie za 150 za igłę a koledze zaśpiewał 250?

Dobrze wiesz, że podany przez Ciebie przykład to efekt pomyłki .

Choć procentowo to istotna różnica, to kwotowo niewielka i nawet wyższa cena stawia krawca w kategorii budżetowych. Przy garniturach jest inaczej i da się w miarę dobrze ich sklasyfikować wg cen.

Podawanie ceny "za garnitur" bez doprecyzowania, jaki to garnitur (ile części, jaka konstrukcja) jest bez sensu. Wówczas można najwyzej podać minimalną cenę. Mi jednak chodzi o samą zasadę. Uważam, że pokazując garnitur, czyli prezentując krawca warto powiedzieć, ile kosztowało uzyskanie prezentowanego efektu.

[kamil]

Uważam, że pokazując garnitur, czyli prezentując krawca warto powiedzieć, ile kosztowało uzyskanie prezentowanego efektu.

Oczywiście, że warto Jest to istotna informacja i nie powodu, by ją ukrywać. Podawanie cen ma też dodatkowy plus dla wszystkich - pozwala wychwycić zmiany, zwłaszcza obserwowane niedawno niekorzystne zmiany w górę w przypadku znanego specjalisty od spodni czy rozreklamowanego przez MT szewca...

[mosze]

Tak, ja również lubię wiedzieć Poza tym - znajomość cen buduje świadomość konsumencką i obecnie innaczej patrzę na marynarkę RTW od Bossa za 2,5 koła czy Pal Zileri za 15 (tak!) tysięcy.

Z drugiej strony - na forum, wbrew pozorom, nie jesteśmy całkowicie anonimowi; można nas wyśledzić lub znaleźć przypadkiem. Nie każdy może sobie życzyć, aby rodzina czy znajomi dowiedzieli się, że, na przykład "garnitur w paski kosztował siedem patyków". Niby można zadzwonić do krawca i sprawdzić cenę, ale taka informacja będzie niepewna, a poza tym ludzie są z natury leniwi.

[m.z.]

nie popadamy w przesadę? jeśli rodzina/znajomi Cię tu znajdą, to pewnie znają się na rzeczy i wiedzą ile kosztuje krawiectwo. a podanie cen pomaga, jak już szeroko ukazano