Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. 4inHand Napisano 25 Luty 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2016 Chciałbym podzielić się z Wami spostrzeżeniami dot. mojego najnowszego garnituru z bardzo nietypowej wełny o gramaturze 600g. Wydaje mi się, że kaszmir, z którego uszyłem ostatnio ten płaszcz z futrzanym kołnierzem jest lżejszy od wełny użytej do prezentowanego garnituru. Niemniej wełna ta jest według mnie absolutnie urzekająca i nie wahałem się ani chwili przed podjęciem decyzji o uszyciu z niej garnituru. Niestety kupon wełny był odrobinę przykrótki dlatego, aby uszyć trzyczęściówkę musiałem poświęcić dopasowanie kratki na rękawach. Zrobiłem to jednak bez wielkiego żalu ponieważ ostatnio bardzo cenię sobie kamizelki. Ponieważ tkanina pochodzi z lat 70 postanowiłem nawiązać trochę do estetyki obowiązującej w tamtych czasach i pokusiłem się o klapy w szerokości 12,5 cm. Konstrukcja marynarki oparta jest o flanelę, włosiankę i płótno. Wkłady i klapy są oczywiście ręcznie pikowane. Wszystkie dziurki obszyto jedwabną nicią, a guziki są z rogu bawolego. Zdecydowałem się na spodnie na szelki (jak zawsze) z mankietem. Garnitur waży 2,4 kg co oczywiście wielokrotnie przekracza dzisiejsze standardy konfekcyjne i jednocześnie znacznie przekracza większość tkanin używanych w bespoke. Noszenie tego ubrania jest dla mnie jednak nowym i bardzo pozytywnym doświadczeniem ponieważ spełnia on wszystkie założenia, o których naczytałem się m.in. na forum bespoke.pl kiedy zaczynałem swoją przygodę z elegancją - nie gniecie się, odwiesza się na wieszaku i chętnie trzyma linię. Tkanina jest też bardzo przyjemna w noszeniu i oczywiście należy do ciepłych. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 25 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2016 Też mam pewną nostalgię do takich tkanin - upolowałem marynarkę czy dwie w tym stylu w SH, ale już nie noszę, bo na odd się nie nadaje. Ale wyobrażam sobie, o co chodzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CzyDe Napisano 25 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2016 Moje niewprawne oko ocenia tę realizację za najlepszy wyrób MBT, jaką widziałem na tym forum czy też facebooku. Wyglądasz o wiele korzystniej niż w innych ubraniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 25 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2016 Za każdym razem, jak patrzę na takie tkaniny vintage o wysokiej gramaturze, to myślę, jakim upadkiem stało się obowiązywanie (np. w MTM) jako standardu wełny typu super-s-160-gramatura-260. Dla mnie te śmieszne "firanki" nie nadają się nawet na spodnie letnie (dużo lepiej sprawdza się tropic 320 g/m2). Nigdy nie miałem tkaniny o gramaturze 600 g/m2, natomiast posiadam spodnie z wełny vitale barberis canonico (chyba już vintage), chyba ~400 czy coś, kupionej 5 lat temu od Romana. I są to spodnie naprawdę bardzo wytrzymałe, rewelacyjnie się układając, trzymają kant itd. "Super" 160-tki 240 g/m2 dawno byłyby w strzępach, pomijając, że byłyby pogniecione już w momencie zakładania. Podsumowując, wełny o niskiej gramaturze to takie samo nieporozumienie jak koszule z popeliny, to ślepa uliczka męskiej elegancji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomiW01 Napisano 25 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2016 Tylko, że nie pracujemy w XIX wiecznym Londynie, nie poruszamy się dorożkami lub piechotą, a i od noszenia kilku kilogramów na sobie wolimy siłownię. Nasze pomieszczenia są ogrzewane, niektóre za bardzo, samochód, autobus czy metro również . Nadto nasze ostatnie zimy nie skłaniają nas do noszenia "osobistego" kaloryfera. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 25 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2016 Pracuje w pomieszczeniu ogrzewanym w T~21 C, spodnie 400 g/m2 sprawują się w sam raz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beny23 Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Piękny garnitur i świetne te 12.5cm klapy. Coraz bardziej przekonujesz mnie do odwiedzenia Poznania następnym razem jak będę w Polsce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 26 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Moje niewprawne oko ocenia tę realizację za najlepszy wyrób MBT, jaką widziałem na tym forum czy też facebooku. Wyglądasz o wiele korzystniej niż w innych ubraniach. Nie jestem pewien czy mogę się zgodzić. Pokazywałem ostatnio tak zróżnicowane ubrania, że ciężko je porównać. Ten garnitur faktycznie nosi się wspaniale, ale bardzo cenię sobie także marynarkę z tweedu Holland & Sherry na 6 guzików i płaszcz z kołnierzem z wydry. Z kolei fioletowa marynarka z nakładanymi kieszeniami o lekko włoskim zabarwieniu trochę mniej mi podeszła. Obecnie myślę o jakimś popielatym blezerze i bonżurce .... aaa no i mam jeszcze jednego asa w rękawie na przyszły tydzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 26 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Za każdym razem, jak patrzę na takie tkaniny vintage o wysokiej gramaturze, to myślę, jakim upadkiem stało się obowiązywanie (np. w MTM) jako standardu wełny typu super-s-160-gramatura-260. Dla mnie te śmieszne "firanki" nie nadają się nawet na spodnie letnie (dużo lepiej sprawdza się tropic 320 g/m2). Nigdy nie miałem tkaniny o gramaturze 600 g/m2, natomiast posiadam spodnie z wełny vitale barberis canonico (chyba już vintage), chyba ~400 czy coś, kupionej 5 lat temu od Romana. I są to spodnie naprawdę bardzo wytrzymałe, rewelacyjnie się układając, trzymają kant itd. "Super" 160-tki 240 g/m2 dawno byłyby w strzępach, pomijając, że byłyby pogniecione już w momencie zakładania. Podsumowując, wełny o niskiej gramaturze to takie samo nieporozumienie jak koszule z popeliny, to ślepa uliczka męskiej elegancji. Nie można zapominać, że o połowę lżejsza wełna to o połowę mniej przędzy. Garnitury z cięższych tkanin musiałyby być znacznie droższe i to dlatego nie decydują się na nie producenci ubrań konfekcyjnych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 26 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Tylko, że nie pracujemy w XIX wiecznym Londynie, nie poruszamy się dorożkami lub piechotą, a i od noszenia kilku kilogramów na sobie wolimy siłownię. Nasze pomieszczenia są ogrzewane, niektóre za bardzo, samochód, autobus czy metro również . Nadto nasze ostatnie zimy nie skłaniają nas do noszenia "osobistego" kaloryfera. Staaaaary wyluzuj Przecież nie uszyłem go dla Ciebie i nie zmuszam do noszenia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomiW01 Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Rozumiem jednak, że wklejając tu swoje stylizacje godzisz się na krytykę czy tylko wskazany jest bałwochwalczy poklask ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Tomek, jest bardzo wrażliwy na piunkcie krytyki. Niemniej jednak krytyka gramatury materiału jest dla mnie niezrozumiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Tomek, jest bardzo wrażliwy na piunkcie krytyki. Niemniej jednak krytyka gramatury materiału jest dla mnie niezrozumiała. No to trzeba nad sobą pracować, a nie dawać upust emocjom Produkty "osobiste" MBT krążą po obrzeżach klasycznej elegancji. Lubię je oglądać i doceniam, że Tomek decyduje się na takie podróże sentymentalne. Fakt, że czasem oscylują na granicy pojęcia rekonstrukcji historycznej i nie zawsze dobrze pasują do fizis noszącego. Jednak warto zrozumieć, że takie niuanse można mieć w poważaniu i cieszyć się nietypowymi wyrobami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Przypominam że wyższa gramatura to nie znaczy że od razu tkanina jest cieplejsza. Takie letnie fresco ma ją stosunkowo wysoka. A jednocześnie niepomiernie dłużej posłuży zanim się przetrze, porozciaga, spruje i rozedrze w porównaniu do lekkich tkanin No i lepiej się układa przeważnie = wrażenie lepszego dopasowania 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Johnny Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Jestem ciekawy jak to jest z komfortem termicznym przy tego typu tkaninach (pomijając tropiki). O ile u siebie w domu czy we własnej firmie można podkręcić kaloryfer (... mniejsze rachunki za ogrzewanie i się zaoszczędzi!) ale jak to jest gdy się jest u kogoś w odwiedzinach, w kinie czy gdziekolwiek? Temperatury zmuszają aby ściągnąć marynarkę i chodzić w samej koszuli czy idzie wytrzymać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 26 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 @TomiW01 Pewnie, że się godzę, ale Ty nie wyraziłeś krytyki tylko strach przed nieznanym. Popatrz jeszcze raz na to zdjęcie ---> jest luty a ja idę piechotą w samym garniturze wśród budynków z XVII w. Kiedy nosić garnitur z wełny vintage jak nie w takich warunkach? To typowe "dress for the occasion" - nie ma metra, samochodów, siłowni ani ogrzewania ... dorożek też nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 26 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Jestem ciekawy jak to jest z komfortem termicznym przy tego typu tkaninach (pomijając tropiki). O ile u siebie w domu czy we własnej firmie można podkręcić kaloryfer (... mniejsze rachunki za ogrzewanie i się zaoszczędzi!) ale jak to jest gdy się jest u kogoś w odwiedzinach, w kinie czy gdziekolwiek? Temperatury zmuszają aby ściągnąć marynarkę i chodzić w samej koszuli czy idzie wytrzymać? IMO jest tak, że każdy zaczyna od garderoby całorocznej, która potem na wyższych poziomach zaawansowania powinna ewoluować w stronę garderoby dwusezonowej zróżnicowanej zarówno kolorystycznie jak i typami użytych tkanin. Prezentowany garnitur oczywiście nie nadaje się na lato, ale jesień, zima i wczesna wiosna mogą być jego prawdziwym królestwem. Osobiście nie jestem też wybitnie podatny na różnice temperaturowe. Poza tym ta marynarka ma podobne właściwości do każdej marynarki z Harris Tweedu... Temperaturę w ciągu dnia dość łatwo przewidzieć. Jeśli przekroczy 15C pewnie zdecyduje się na inny garnitur z lżejszej wełny. Choć muszę przyznać, że dynamika noszenia takich tkanin bardzo przypadła mi do gustu, mam jeszcze kilka kuponów tego typu i prawdopodobnie będę z nich niedługo szyć. Naprawdę odpowiada mi fakt, że spodnie przez cały dzień wyglądają wspaniale. Moim zdaniem niewyprasowane spodnie to największy grzech antygarniturowy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
astaroth Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Dla mnie jeden z najlepszych projektów, faktycznie może nie jest super uniwersalny, ale przecież nie o to chodzi. Zreszta o czym my tutaj piszemy najbardziej uniwersalna będzie kurtka techniczna z poliestru i buty sportowe, w ogóle średnio rozumiem krytykę związaną z praktycznością ubioru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 [...] Podsumowując, wełny o niskiej gramaturze to takie samo nieporozumienie jak koszule z popeliny, to ślepa uliczka męskiej elegancji. Mógłbyś rozwinąć myśl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Przecież to proste, popelina to zło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Wciąż nie zaspokoiłeś mojej ciekawości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 26 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2016 Mógłbyś rozwinąć myśl? Bardzo się gniecie, źle oddycha, trudno mi znaleźć właściwie jakiekolwiek zalety tego splotu. Twill lub oxford są po prostu znacznie lepszym wyborem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 8 Marzec 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2016 Zrobiło się chłodniej i przyszło mi nosić ten sam garnitur z płaszczem. W ramach ciekawostki dodam, ze płaszcz wykonano z dość lekkiego kaszmiru 460g co oznacza, że ma on niższą gramaturę niż garnitur 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 8 Marzec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2016 Tomek, powinieneś wysłać fotosy na casting przy obsadzie następnego sezonu Wikingów Mimika, a nawet sceneria pasuje 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 8 Marzec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2016 Zwracam uwagę na doskonałe spasowanie futra do brody ! Zdjęcie bardzo udane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.