Skocz do zawartości

Nowy podatek uderzy w towary kupowane poza PL?


eMZet1979

Rekomendowane odpowiedzi

@ Aron - nie zauważyłem linka ;-), ale znalazłem ten sam. Partyzancki skan, jest absolutnie skandaliczne, że taki projekt, skierowany z MF do KPRM, nie jest powszechnie dostępny (nie znalazłem go na stronie Rządowego Centrum Legislacji)

 

Mam ogólnie wrażenie, że skończy się na trzy różne sposoby:

1) we do not ship to Poland ze strony sprzedawcy, dla świętego spokoju (kto wie, czy nie o to chodzi)

2) sprzedawcy będą dla świętego spokoju składać oświadczenia (o niemożliwej do weryfikacji prawdziwości), że nie podlegają podatkowi (Chińczyk oświadczy bez mrugnięcia okiem, ale Amerykanin może mieć z tym problem, bo oni generalnie są w tym sprawach uczciwi), o ile z punktu widzenia skali biznesu robionego z polskimi klientami w ogóle będzie im się chciało

3) nastąpi jakiś bunt ze strony dostawców w Polsce, skutkiem czego nie będą realizować dostaw z zagranicznych sklepów do konsumentów (pytanie, jaki to wolumen ich biznesu). To ostatnie jest najbardziej złożone w skutkach, i chyba w konsekwencji doprowadzi do pkt 1) wobec braku możliwości realizacji dostawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2) sprzedawcy będą dla świętego spokoju składać oświadczenia (o niemożliwej do weryfikacji prawdziwości), że nie podlegają podatkowi (Chińczyk oświadczy bez mrugnięcia okiem, ale Amerykanin może mieć z tym problem, bo oni generalnie są w tym sprawach uczciwi), o ile z punktu widzenia skali biznesu robionego z polskimi klientami w ogóle będzie im się chciało

 

 

Ale na jakiej podstawie można złożyć oświadczenie, że nie podlega się podatkowi (w przypadku firmy zagranicznej)? Jest tylko napisane, że przewoźnik musi uzyskać od sprzedawcy takie oświadczenie.

 

Co więcej w Art 13, ust. 2. napisane jest, że w przypadku nieosiągania kwoty obrotu równej 1,5 miliona PLN nie składa się żadnych oświadczeń. Ten zapis to chyba ewenement u nas, bo u nas jest domniemanie nieuczciwości w podatkach :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze może chodzić, nie tyle o wyeliminowanie zagranicznych sprzedawców, co o powstrzymanie polskich sklepów internetowych przed przeniesieniem działalności poza granice kraju. Jeżeli pozostaną w Polsce to unikną podatku w sytuacji gdy nie przekroczą miesięcznego obrotu w wysokości 1,5 mln PLN. Jeżeli tak, to nie wiem czy ustawodawca zdaje sobie sprawę z konsekwencji jakie ustawa ewentualnie niesie dla sprzedawców zagranicznych i klientów, którzy korzystają z ich usług.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aron - oświadczenie sprzedawca może złożyć na żadnej podstawie :-) - tzn. dobrowolnie, żeby móc robić w Polsce biznes. Natomiast jeżeli chodzi o art. 13 ust. 2, to w myśl art. 12 ust. 3 "W odniesieniu do podatku pobieranego przez przewoźników nie stosuje się art. 13" (skoro nie stosuje się art. 13, to tym bardziej jego części, czyli ust. 2). Zresztą czym innym (skoro projekt to inaczej nazywa) jest oświadczenie, a czym innym dekalracja podatkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze może chodzić, nie tyle o wyeliminowanie zagranicznych sprzedawców, co o powstrzymanie polskich sklepów internetowych przed przeniesieniem działalności poza granice kraju.

 

Myślę, że to jest główny powód.

Nie licząc zakupów z kierunków azjatyckich (alie, ebay, ioffer, itp), zakupy zagraniczne stanowią raczej niszę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne.. tylko to metody regulacji rynku, jakby wprost przeniesione z  "ekonomii dla idiotów". Tu jest POLSKA!, parafrazując Leonidasa - polskie firmy znając polskie realia, podejście fiskusa i sposób działania urzędników, jako pierwsze wykolegują regulatora, gdyż ten projekt jest rzadkiej urody gniotem prawnym, nawet na kolanie nie napisanym (ciekawe, bo ponoć był w teczce "dobrych ustaw" podczas kampanii wyborczej...). Czyli handlowcy dadzą sobie radę, a my konsumenci o wyszukanych gustach zostaniemy z przysłowiową ręką w nocniku. W optymistycznym wariancie zaczniemy płacić za wysyłkę po 30-50€, a w pesymistycznym pooglądamy sobie e-witryny sklepów na Zachodzie, jak kolorowe czasopisma z reklamami w czasach PRL. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ostatnie pytanie z mojej strony do prawników. Czy ten podatek nie przypomina bardziej cła niż podatku VAT? Jeżeli tak, to chyba naruszałby zasadę wolnego przepływu towarów i usług UE.

 

Pod względem materii - nie, ale co do tego nie jestem pewien bo nasz podatek VAT,a szczególnie ustawa o VAT to istna księga zła za pomocą można przywoływać wszelkie istoty z wszystkich 7 poziomów piekła Dantego, więc być może my Polacy mamy wypaczoną wizję nt. VAT :D , ale (!) jeżeli procedury jakie my wprowadzimy (np. sposób pobierania) będą tak skonstruowane że będę niekorzystne/dyskryminujące dla zagranicznych przedsiębiorców bo jeżeli ustawa wprowadza upierdliwe i niejasne sformułowania, przez co przedsiębiorcy zagraniczni mają cięższe przez to życie niż polscy to jest jak najbardziej niezgodne z swobodą (powszechnie używa się sformułowania "swoboda" niż "zasada") przepływu towarów (pod którą podchodzą sprawy celne i podobne do ceł opłaty/podatki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym samym pomyślałem. W miejscach gdzie jest dużo Polonii, od razu znajdzie się nowa nisza. Kupno produktów na zamówienie i prywatna wysyłka do pl. Oczywiście będzie się to wiązało z ryzykiem oszustwa, dłuższymi terminami dostaw, niepotrzebnymi pośrednikami itd. Jak ktoś chce sobie coś zamówić z bardziej egzotycznego miejsca to chyba jest ostatni moment. #dobrazmiana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KE mogłoby to bezpośrednio do TSUE zaskarżyć tak samo inne państwo może inne ale z reguły to nie robią (myśl przewodnia: ja teraz coś zawaliłem, ale ty coś zawalisz w przyszłości - nie skaczmy sobie do gardeł nawzajem ok ?) , natomiast zwykły obywatel potrzebuje najpierw ostateczny wyrok sądowy więc w przypadku sprawy podatkowej no to mamy:

Organ podatkowy I instancji -> Organ podatkowy II instancji -> Wojewódzki Sąd Administracyjny -> Naczelny Sąd Administracyjny

 

Jak już będziesz miał wyrok NSA który będzie na twoją niekorzyść (a zakładam że już WSA będzie na twoją korzyść mówiło) będziesz mógł się skarżyć do TK i TSUE ;) Chyba że WSA od razu wyśle pytanie prawne do TK / pytanie prejudycjalne do TSUE


Miejmy nadzieję że zanim ustawa wejdzie do życie oni sprecyzują wiele przepisów oraz że zanim ją uchwalą to wycofają się z tego pomysłu ^^

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/ec/3d/56a9fd146df34_z.pdf?1453980949

b720d341c399965dd95fc2ad9069b632.jpg

Ustawa jest tragiczna. Mój pierwszy post to jakaś fotka z Twittera.

Większość z Was ma racje, co do interpretacji tej ustawy. Co do ograniczenia swobody przepływu towarów to może być trudno - w przypadku olejów smarowych opodatkowanych akcyzą tylko w Polsce to przed polskimi sądami administracyjnymi nie przeszło. To pewnie sprawa dla TSUE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........................

 

Co do prawa konstytucyjnego - ono tylko pomoże jeżeli ustawa wprowadzająca ten podatek będzie wywierać skutki w przeszłość (retroaktywność) lub będzie dotyczyć jeszcze roku w którym ustawa została wprowadzona - ustawy podatkowe które są niekorzystne dla obywateli i przedsiębiorców muszą być "na przyszłość" czyli jeżeli zostanie ona wprowadzona w tym roku (np. 1 lutego) to podatnicy płacą za transakcje dokonane w następnym roku (cd. przykładu czyli od 1.01.2017 r.) - polecam w tym zakresie książkę Adama Krzywonia "Podatki i inne daniny publiczne w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej". 

 

......................................

 

 

Na stronie MF pojawiła się informacja, że ustawa wchodzi w życie 14 dni od ogłoszenia. Czy to nie jest przypadkiem sprzeczne z tym co napisał Hadrian?

 

http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publisher/M1vU/content/co-dalej-z-projektem-ustawy-o-podatku-od-sprzedazy-detalicznej?redirect=http%3A%2F%2Fwww.mf.gov.pl%2Fministerstwo-finansow%3Fp_p_id%3D101_INSTANCE_NsX0%26p_p_lifecycle%3D0%26p_p_state%3Dnormal%26p_p_mode%3Dview%26p_p_col_id%3D_118_INSTANCE_9Jwz__column-1%26p_p_col_count%3D1#p_p_id_101_INSTANCE_M1vU_

 

Tym razem oficjalny projekt jest dostępny na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Obniżono stawkę zryczałtowaną za przesyłki spoza Polski z 50 zł na 40 zł.

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12281601/katalog/12334997#12334997

https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12281601/12334997/12334998/dokument206964.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link, jeżeli znajdę czas napiszę opinię do ustawy pod kątem zgodności z konstytucją (w szczególności z zasadą zaufania obywateli do państwa i prawa | zakaz niespodzianek) do czasopisma (może Przegląd legislacyjny albo Sejmowy ?), a w międzyczasie muszę przeanalizować ustawę tak na szybko bo siedzę w projekcie którym m.in. zakładał sprowadzenie nie małej ilości książek :>

 

EDIT: Możliwe że są orzeczenia wskazujące na to że to dotyczy tylko podatków "rocznych", ale znajdą się też które będą rozciągać to na cały rok budżetowy. Kwestia kolejna czy obciążonymi tym są podmioty indywidualne (konsument) czy tylko podmioty profesjonalne ? Tą sprawę idzie ugryźć z bardzo wielu stron i to mnie martwi właśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedną informację znalazłem w uzasadnieniu ustawy dostępnym tutaj:

https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12281601/12334997/12334998/dokument206961.docx

 

"Ponadto przewidziany jest specjalny tryb poboru podatku od sprzedawców z siedzibą poza granicami RP.
Poprzez nieznaczne zmodyfikowanie stron internetowych, za pomocą których dokonują oni sprzedaży, podatnicy uzyskają pełną informację co do ich zobowiązań podatkowych. Umożliwi im to odpowiednią alokację tego obciążenia.

W szczególnych przypadkach przewoźnik będzie zobowiązany pobrać od wysyłającego i wpłacić na rachunek urzędu skarbowego zryczałtowany podatek od sprzedaży detalicznej."

 

Z czysto technicznego puntu widzenia można by sądzić, że powiedzmy nasze Ministerstwo Finansów, przygotuje "oprogramowanie", które sklepy dodadzą do swoich stron internetowych i to oprogramowanie wyliczy im podatek. Alokacja będzie wiadomo gdzie - u klienta. Może być też tak, że odbiór przesyłki będzie możliwy po przekazaniu kurierowi doręczającemu tych 40 zł zryczałtowanego podatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co nasz ba myśli przez "padła". Zgadza się, że to jest projekt dopiero i obecnie jest skierowany do konsultacji międzyresortowych. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że zostanie przyjęta w takim brzmieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej przeczytałem od A do Z tą ustawę i dla nas ważne są dwa artykuły: art. 11 (towar sprowadzany z poza polski) i art. 18 (vacatio legis) - obieg wewnątrz krajowy póki co omijam

 

Nie widzę w żadnym miejscu w art. 11 zdania mówiącego że to konsument będzie musiał bezpośrednio płacić 40 zł, artykuł jest tak skonstruowany że kwestia czy podmiot zagraniczny podlega/nie podlega/jest zwolniony od opodatkowania należy do obowiązków przewoźnika, który musi uzyskać od tego sprzedawcy oświadczenie (art. 11 ust. 1)

 

W przypadku braku uzyskania takiego oświadczenia (zaniechanie przez przewoźnika) jest przewoźnik zobowiązany do pobrania podatku (zryczałtowane 40zł od przesyłki) od wysyłającego, a nie od obierającego (art. 11 ust. 2)

 

W art. 11 widzę jedną lukę -> brak czegokolwiek co by wskazywałoby w przypadku gdyby przesyłka byłaby obsługiwana przez wiele przewoźników, który przewoźnik ma obowiązek uzyskania oświadczenia od sprzedawcy (art. 11 ust. 1) i który byłby uprawniony do pobierania 40 zł - tutaj niestety brakuje mi informacji jak przewoźnicy regulują przekazywanie sobie przesyłek (np. z USA do PL), miałbym teorię co do tego ale bym z chęcią usłyszał od osoby bardziej obeznanej z praktyką jak to się dzieję.

 

Art. 18 dwie kwestie mnie nurtują -> muszę sprawdzić jak to było z vacatio legis dla negatywnych ustaw podatkowych których adresatami są jedynie podmioty profesjonalne (gdyż jak się okazuje płatnikiem nie jest konsument) oraz (wynika to z drugiej części artykułu) chyba mamy z luką w postaci "co się dzieje z zagranicznymi sprzedawcami w okresie między ogłoszeniem ustawy a dniem kiedy wejdzie w życie art. 11" bo z tego co widzę na pierwszy rzut oka wszystko jest tak napisane że wychodzi na to że ci zagraniczni przez ten okres czasu będą traktowani jak polscy przedsiębiorcy O.o zaraz ostrzegam że to bardzo śmiała teoria i być może błędna ale muszę to sprawdzić.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę w żadnym miejscu w art. 11 zdania mówiącego że to konsument będzie musiał bezpośrednio płacić 40 zł, artykuł jest tak skonstruowany że kwestia czy podmiot zagraniczny podlega/nie podlega/jest zwolniony od opodatkowania należy do obowiązków przewoźnika, który musi uzyskać od tego sprzedawcy oświadczenie (art. 11 ust. 1)

 

 

W kwestii płacenia tych 40 zł przez konsumenta, to było tylko moje przypuszczenie, że sprzedawca w ten sposób pozbędzie się tego dodatkowego obciążenia. Może doliczy to do kosztów przesyłki. W każdym razie wydaje mi się, że z punktu widzenia sprzedawcy najwygodniej będzie płacić te 40 zł, niż wyliczać i płacić podatek co miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle ustawa jest świetnym przykładem biurokratyzacji życia w Polsce -> co miesiąc trzeba składać rozliczenia, serio ? Tendencja światowa idzie w kierunku uproszczenia w postaci rozliczeń co kilka miesięcy, a nawet tylko rocznych.

 

Ale nie - Polski fiskus musi mieć co miesiąc rozliczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.