GOODYEAR Welted Made in Poland

[MarcinFilipczyk]

http://www.meka-shoes.pl/Panowie, przykro mi to stwierdzić, ale chyba za dużo napinki - link Kozioł już wkleił i wynika z niego co wynika.Mnie z kolei interesuje różnica pomiędzy Goodyear a goodyear flex? Czy ktoś mógłby to może bliżej przedstawić? Z postu wynika, że buty są produkowane w technologii GYW, a strona wskazuje na użycie zmodyfikowanego GY.Design jest udziwniony (nie rozstrzygam czy francuski ala aubercy ale dla mnie to byłby raczej duży minus niż plus), ale np z pierwszego zdjęcia czarno czerwone adelaides, czarne wholelecut tassel loafers a z drugiego monki z zamszu i licówki wydają się być fajne/ciekawe i zrobione na całkiem fajnym kopycie i w mojej ocenie do potworków im daleko. Jak kolorki czarnoczerwone robi sobie ktoś z forumowiczów u szewca (a były takie zamówienie), czy też JK robi/ł je jako "house speciality" to jest ok, a tu już nie?

Chcialbym tylko dodac, ze nasze buty to nie www.meka-shoes.pl i nie mam z tym nic do czynienia. Nasza strone ujawnimy w styczniu majac nadzieje, ze oferta spotka sie z dobra krytyka.

[Bartek]

Chyba juz cos kiedys bylo na forum:

zignatura.com

[andrzej k.]

zwolennicy "modnych " czyli udziwnionych butów 

nie kupują butów " na lata " 

 

postaw , autorze tematu , na klasykę 

[MarcinFilipczyk]

ZIGNATURA by Meka. Tak nazywa sie projekt. Zignatura jest nasza marka. To my sprowadzamy skory i inne materialy. Probujemy sil w projektowaniu. Obuwie wytwarzane jest w Slupsku.

Kiedys probowalismy odslony ZIGNATURY pod nie co inna postacia. Dzisiaj wyciagnelismy wnioski, poprawilismy diametralnie jakosc i oferte. Zobaczymy co zycie przyniesie?!

MF

[Remy]

+ Ładne wykonanie,

+ smukłe kopyta,

+ kolorystyka

 

- "koszmarzenie".

 

Kierunek? W stronę np. w stronę Meermin, Markowski. Szaleć i naśladować Gaziano & Girling, byłoby ciężko.

 

 

Mr Vintage poprzez bloga oraz wydając swoją książkę, wyedukował trochę społeczeństwa jakie buty ma kupować.

 

Stwórzcie tym ludziom możliwość otrzymania:

-klasycznych modeli,

-dobrych cen,

-dobrej jakości.

 

Tutaj można przekonać się, hiszpańska marka możne odnieść sukces w USA:

http://www.styleforum.net/t/277707/meermin-mallorca-shoes

 

1.Siła robocza w Polsce jest tańsza niż w Hiszpanii.

Oczywiście fachowcy wszędzie kosztują dużo, ale proporcje zostają zachowane.

2.Polskie skóry są bardzo dobrej jakości.

3.Dysponujecie zapleczem, logistyką, salonami.

4.Odpowiednie podejście (wygląd, wykonanie, jakość) i można wyjść w świat.

[skar]

Tutaj można przekonać się, hiszpańska marka możne odnieść sukces w USA:

http://www.styleforum.net/t/277707/meermin-mallorca-shoes

1.Siła robocza w Polsce jest tańsza niż w Hiszpanii.

Do pozostałych aspektów nie nawiązuję, ale...

Prawdopodobnie wszystko co powiedziałeś jest prawdą, ale jak widać dwie prawdy mogą prowadzić ostatecznie do fałszu.

Marka Meermin jest hiszpańska, siła robocza w PL jest prawdopodobnie tańsza niż w Hiszpanii, ale podejrzewam, że gros produkcji (co widać na forach internetowych) jest z linii classic, która jest wykonywana w Chinach (i chyba wykańczana w Hiszpanii) kosztująca około 160 euro, a jedynie linea maestra jest produkowana w Hiszpanii. W przypadku tej ostatniej ceny już raczej wynoszą około 270 euro za parę, czyli około 1.000 zł.

[jarkos30]

No właśnie też mi się wydaje że na produkcji i eksporcie butów za granicę w cenie tysiąca złotych trudno byłoby zarobić , zbyt dobra i zbyt uznana konkurencja w zbliżonej cenie .

Nie wypełnioną niszą wydaje mi się rynek krajowy z dobrym klasycznym obuwiem w przedziale cenowym 400-600zł. w takiej cenie już nawet nie które zagraniczne firmy są w stanie wyprodukować solidne klasyczne obuwie , więc czemu na rynku krajowym to się nie udaje ?

[MarcinFilipczyk]

No właśnie też mi się wydaje że na produkcji i eksporcie butów za granicę w cenie tysiąca złotych trudno byłoby zarobić , zbyt dobra i zbyt uznana konkurencja w zbliżonej cenie .

Nie wypełnioną niszą wydaje mi się rynek krajowy z dobrym klasycznym obuwiem w przedziale cenowym 400-600zł. w takiej cenie już nawet nie które zagraniczne firmy są w stanie wyprodukować solidne klasyczne obuwie , więc czemu na rynku krajowym to się nie udaje ?

....ja ze swojej strony moge tylko udzielic informacji, ze w prawdzie da sie wyprodukowac "jakosciowego" goodyera w cenie okolo 400-500 zl ale z pewnoscia zaden producent nie sprzeda go po kosztach. Jezeli uwzglednisz, ze m2 wysokogatunkowej skory kosztuje dzisiaj okolo 100 eur a czsami i wiecej a inne dodatki rowniez maja swoje jakosci i ceny, dojdziesz do wniosku, ze na jedna pare same materialy to rzad wielkosci okolo 200-300 zl. Teraz pomysl o robociznie, amortyzacji, ryzyku biznesowym itd, itp....

Stawiam hipoteze, ze w Europie nie zakupisz w detalu "jakosciowego goodyeara" wytworzonego przez europejskiego rzemieslnika, przy zastosowaniu materialow z wysokiej ( nie najwyzszej )polki w cenie duzo ponizej 220 Eur lub 1000 zl. Jest to niemozliwe! Natomiast ceny 400-600 zl spotykam w sklepach typu Gino Rossi czy tym podobne a chyba nie o tym tutaj sie rozpisujemy, zgadza sie?

[mr.vintage]

Stawiam hipoteze, ze w Europie nie zakupisz w detalu "jakosciowego goodyeara" wytworzonego przez europejskiego rzemieslnika, przy zastosowaniu materialow z wysokiej ( nie najwyzszej )polki w cenie duzo ponizej 220 Eur lub 1000 zl. Jest to niemozliwe! 

 

A Gordon&Bros nie produkuje przypadkiem w Niemczech? Cena detaliczna 120-140 euro.

Jest też kilka włoskich marek z własną produkcją (m.in. Otisopse), które mają GYW w cenie 120-150 euro.

[jarkos30]

Moja uwaga  polegała wyłącznie na wskazaniu niszy rynkowej jaka moim zdaniem jest do wykorzystania .W tym kontekście nie upierałem się przy goodyeara , chociaż np. markom takim jak bexley udaje  się uszyć zgrabne buty w tej technologij , jakość ich skór wydaje mi się dużo lepsza niż wymienione Gino Rossi , czyli jednak można i to w cenie około 100 euro lub poniżej mówię cały czas o cenie detalicznej .Nawiasem mówiąc sama technologia goodyeara nie wydaja mi się na tyle potrzebna żeby płacić za nią krocie , tym bardziej że z tego co czytałem nie wymaga to już tak jak kiedyś pracy ręcznej .Mogę także przeżyć brak europejskiego rzemieślnika , oczywiście w butach w przedziale cenowym o którym pisałem jeśli tylko firma zapewnia odpowiednią jakość .Także dalej upieram się że we wskazanym prze ze mnie przedziale cenowym da radę wyprodukować z zyskiem dobre klasyczne obuwie (niech nawet będzie bez jakościowego goodyeara ).

Aha oczywiście kolega może kontrargumentować że bexley nie jest jakoś tam stojącą wysoko w rankingach marką , ale chciałbym żeby buty chociaż tej klasy bywały w sklepach zamiast wymienionego i dla mnie koszmarkowatego Gino Rossi których cena to rozbój w biały dzień .

[lolo]

Panowie, dajmy szansę temu projektowi. Jeśli będzie taka potrzeba to czas i miejsce na krytykę przyjdzie. Mamy święta, może będzie cud... jakościowo-cenowy made in Poland.

[Misza]

Już ktoś napisał, ale powtórzę. Mniej mody, więcej stylu. Powodzenia.

[MarcinFilipczyk]

A Gordon&Bros nie produkuje przypadkiem w Niemczech? Cena detaliczna 120-140 euro.

Jest też kilka włoskich marek z własną produkcją (m.in. Otisopse), które mają GYW w cenie 120-150 euro.

Witam! Widze, ze nie umiejetnie podalem argumentacje ws ceny. Moze w ten sposob uda mi sie przekazac sprawe nawiazujac do samochodow:

W Niemczech produkuja sie Volkswageny jak i Mercedesy. Maja rozne ceny. Teraz mozemy gdybac, ktory z nich jest lepszy i dlaczego ten drugi jest drozszy. Z butami jest podobnie i chyba nikt temu nie zaprzeczy. Ja chcialbym osiagnac jakosc zblizona do Mercedesa i dlatego but musi miec odpowiednia cene. Czy sie uda? Nie wiem. Jak pisze To ambitny plan ( juz w realizacji) a jestem tylko amatorem pasjonatem.

[MarcinFilipczyk]

Już ktoś napisał, ale powtórzę. Mniej mody, więcej stylu. Powodzenia.

Dziekuje...bede walczyl!

[jarkos30]

Szczerze to trzymam kciuki , ale jak dla mnie kolega sam sobie czasami zaprzecza .O ile prosty przykład z niemieckimi wozami dosyć dobry to pominięto fakt że te samochody w swojej klasie mają od dawna zbudowaną dobrą opinię i markę na całym świecie , a to chyba bezcenne z handlowego punktu widzenia ?

Czy nieznana nikomu firma wchodząca na rynek może konkurować z takim uznanym mercedesem narzucając podobne ceny ?

Nie wiem nie jestem handlowcem nie moje ryzyko, ale ja wybrałbym mercedesa lub dopłacił na jeszcze droższego mercedesa jeśli różnica w cenie nie byłaby duża.

[skar]

Czy nieznana nikomu firma wchodząca na rynek może konkurować z takim uznanym mercedesem narzucając podobne ceny ?

Nie wiem nie jestem handlowcem nie moje ryzyko, ale ja wybrałbym mercedesa lub dopłacił na jeszcze droższego mercedesa jeśli różnica w cenie nie byłaby duża.

Czy nie zaczynał tak w branży obuwniczej np. G&G (fakt, Tony Gaziano pracował dla EG nie oznacza samo przez się, że ich RTW miałoby taką jakość, a jednocześnie pułap cenowy był z tego co wiem co najmniej zbliżony)

[saphir.pl]

Marka Meermin jest hiszpańska, siła robocza w PL jest prawdopodobnie tańsza niż w Hiszpanii, ale podejrzewam, że gros produkcji (co widać na forach internetowych) jest z linii classic, która jest wykonywana w Chinach (i chyba wykańczana w Hiszpanii) kosztująca około 160 euro, a jedynie linea maestra jest produkowana w Hiszpanii. W przypadku tej ostatniej ceny już raczej wynoszą około 270 euro za parę, czyli około 1.000 zł.

 

Kiedy rozglądaliśmy się za dobrą, obuwniczą marką, którą moglibyśmy się zająć pewien Hiszpan z branży obuwniczej powiedział nam, że produkcja Meermina w 70-80% to Chiny. Na tej półce cenowej, według niego po prostu nie da się inaczej.

[MarcinFilipczyk]

Szczerze to trzymam kciuki , ale jak dla mnie kolega sam sobie czasami zaprzecza .O ile prosty przykład z niemieckimi wozami dosyć dobry to pominięto fakt że te samochody w swojej klasie mają od dawna zbudowaną dobrą opinię i markę na całym świecie , a to chyba bezcenne z handlowego punktu widzenia ?Czy nieznana nikomu firma wchodząca na rynek może konkurować z takim uznanym mercedesem narzucając podobne ceny ?Nie wiem nie jestem handlowcem nie moje ryzyko, ale ja wybrałbym mercedesa lub dopłacił na jeszcze droższego mercedesa jeśli różnica w cenie nie byłaby duża.

Porownanie z samochodami jest lekko przerysowane ale pozwala nakierowac na odpowednie myslenie. Oczywiscie wiele marek samochodowych jak i obuwniczych pracowaly lata na swoja reputacje. Musimy jednak zadac sobie pytanie ile w cenie samochodu to marka a ile "wartosciowe" komponenty. W obuwiu jest przeciez podobnie. Dzisiejsza, uprzemyslowiona metoda wytwarzania obuwia metoda ramowa jest praktycznie wszedzie taka sama. Jak ktos slusznie na forum zauwazyl roznice cenowe to koszt robocizny oraz materialow. Wiec rasumujac kazdy musi sam zdecydowac czy chce kupic i jezdzic Dacia czy Mercedesem w zaleznosci od jego mozliwosci finasowej. Nie ma tu innej wielkiej filozofii.

[MarcinFilipczyk]

Kiedy rozglądaliśmy się za dobrą, obuwniczą marką, którą moglibyśmy się zająć pewien Hiszpan z branży obuwniczej powiedział nam, że produkcja Meermina w 70-80% to Chiny. Na tej półce cenowej, według niego po prostu nie da się inaczej.

...kompletnie sie zgadzam. Jak pisalem wczesniej "dobrej" jakosci Goodyear wytworzony w 100 % w Europie musi kosztowac w detalu okolo 250 EUR. Dlatego wiele innych firm jak Meermin czy nawet Loake ( a jest ich wiecej) szukaja alternatywnych rozwiazan aby ten koszt obnizyc. Czy kraj pochodzenia ma tu znaczenie? Na to pytanie kazdy musi udzielic sobie odpowiedzi samemu...

[Parmigiano]

,,W kazdym razie ja zyczylbym uzytkownikowi Parmigiano aby kiedykolwiek otrzymal mozliwosc zakupu obuwia w cenie 999 zl uwzgledniajac to co w nich jest!"

 

Proszę mi uwierzyć na słowo ale w ciągu ponad pięcioletniego okresu czasu podczas mojego pobytu we Włoszech miałem okazje wielokrotnie kupować buty w cenie 1000 zł i oferta w tym przedziale cenowy jest olbrzymia.

Oczywiście zdaje sobie sprawe, że jest możliwe wyprodukowanie w Polsce dobrych butów ale do tego niezbędnym warunkiem są ludzie! choćby jak Michael Rollig,który potrafił stworzyć w Rumunii manufakturę wykonującą świetnej jakości obuwie.Mimo mojego sceptycyzmu  życzę sukcesów w realizacji swoich wielkich planów.

[MarcinFilipczyk]

,,W kazdym razie ja zyczylbym uzytkownikowi Parmigiano aby kiedykolwiek otrzymal mozliwosc zakupu obuwia w cenie 999 zl uwzgledniajac to co w nich jest!"

 

Proszę mi uwierzyć na słowo ale w ciągu ponad pięcioletniego okresu czasu podczas mojego pobytu we Włoszech miałem okazje wielokrotnie kupować buty w cenie 1000 zł i oferta w tym przedziale cenowy jest olbrzymia.

Oczywiście zdaje sobie sprawe, że jest możliwe wyprodukowanie w Polsce dobrych butów ale do tego niezbędnym warunkiem są ludzie! choćby jak Michael Rollig,który potrafił stworzyć w Rumunii manufakturę wykonującą świetnej jakości obuwie.Mimo mojego sceptycyzmu  życzę sukcesów w realizacji swoich wielkich planów.

Dziekuje...dobre zyczenia wskazane gdyz temat trudny, szczegolnie w Posce, gdyz jak pisalem alternatyw w produkcji metoda ramowa raczej u nas nie ma.

[roland]

Wystarczy dowiedzieć się ile maszyn Goodyeara znajduje się w Polsce i wyciągnąć z tego wnioski...

Trzeba albo takową maszynę nabyć albo szukać za granicą.

[MarcinFilipczyk]

Wystarczy dowiedzieć się ile maszyn Goodyeara znajduje się w Polsce i wyciągnąć z tego wnioski...

Trzeba albo takową maszynę nabyć albo szukać za granicą.

...oj, chyba sama maszyna Goodyeara to jeszce nie wystarczy z tego co mi wiadomo.

[MarcinFilipczyk]

Dziekuje...dobre zyczenia wskazane gdyz temat trudny, szczegolnie w Posce, gdyz jak pisalem alternatyw w produkcji metoda ramowa raczej u nas nie ma.

...chcialbym dopytac jeszcze o Pana Rolliga bo temat bardzo mnie uduchowil. Jednak na ich stronie, mimo rumunskiej partnerki w biznesie, wskazuja na produkcje we Wloszech.

[roland]

...oj, chyba sama maszyna Goodyeara to jeszce nie wystarczy z tego co mi wiadomo.

Owszem, ale bez maszyny Goodyeara jest trudniej niż z nią.