Skocz do zawartości

Sprzedaż spodni z wysokim stanem


Jerzy01

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć od jakiegoś czasu zastanawiam się nad założeniem firmy oferującej spodnie z wysokim stanem z bocznymi regulatorami. Mam wrażenie, że ostatnio zrobił się one dosyć popularne z uwagi na trend „old money” i tym podobne. Jednak mam wrażenie, jako konsument, że na rynku znajdują się albo producenci premium (Poszetka, Cavour) którzy sprzedają je w tej chwili w cenie 150-200+ euro lub chiński dropshipping najczęściej ze sztucznych materiałów. Wyjątkowo ciężko znaleźć spodnie ze stanem powyżej 32 cm które nie wpadają w te dwie kategorii. Mam wrażenie, być może złudne, że można sprzedawać takie spodnie, produkowane w Europie w cenie nie przekraczającej 600 zł. Zapewne bez ręcznego wykonania i nie z najbardziej wyszukanych materiałów. Czy brać forumowa też odnosi podobne wrażenie? Czy macie wrażenie, że jest zainteresowanie takimi spodniami czy jestem absolutnie marginesem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałeś kiedyś o Tadeusza Basia, więc przypuszczalnie jesteś z Łodzi. W Łodzi mamy tradycję romantycznych, spontanicznych biznesów tekstylnych:

image.thumb.jpeg.863bb3016c67f94f518d3058cba3446e.jpeg

Czy taki biznes (spodnie męskie ze średniej półki w konserwatywnym kroju) ma szanse w naszej rzeczywistości (zus-srus, materiały, szwalnia, reklama, lokal) ma szanse - nie wiem. Może rzeczywiście rozwiązaniem jest metoda Einsteina - jeśli coś jest niemożliwe, potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie.

Czy jest luka na rynku? Trudno powiedzieć. Ja potencjalnie kupiłbym takie spodnie, ale nie gurka-rurka z ośmioma zakładkami, tylko proste z wyższym stanem i regulatorami. Proponowałbym wykorzystywać te regulatory, skoro już są, i oferować krój z zapasem w pasie w stosunku do bioder. Istotna jest też kwestia materiału. Cavalry twill itd. to nisza. Spodnie wełniane przeciętnemu konsumentowi kojarzą się z garniturem, a jeśli garnitur, to musi być taka sama marynarka (sprawdza w internecie i dla pewności pyta żony). Lniane już prędzej. Bawełniane wymagają dobrego materiału, a z tym problem w tej cenie; słaby materiał oznacza utonięcie w morzu sieciówek typu Zara, bo nieco wyższy stan nie wystarczy, by się przebić.

Wspomniana konkurencja to kolejny problem. 150 euro to tylko nieco więcej niż 600 zł. Jeśli uznany producent ma w ofercie spodnie tylko trochę droższe niż producent nieznany, w jaki sposób ten nieznany ma osiągnąć sukces?

Jeśli masz w planach przebranie rzeszy Polaków z tanich dżinsów w coś lepiej wyglądającego, to powodzenia, ale tu ponownie przywołam Einsteina. Wczoraj na blogu Permanent Style Simon Crompton reklamował jakiegoś wschodzącego producenta koszul, moim zdaniem nic specjalnego. Może trzeba po prostu mieć dojście do influencera?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry,

Nie sądzę, byś był marginesem, zainteresowanie takimi spodniami jest realne i są one co jakiś czas promowane przez blogerów modowych, a i bardziej świadomi użytkownicy poszukują takich spodni, lecz ile faktycznie ich jest? Może nie 1-2%, ale czy 10%? Myślę iż badania rynku byłby zasadne.

Nie wiem, czy takie ceny są realne, przy europejskiej produkcji i materiałach, trzeba by to mocno policzyć i zaangażować środki i czas oraz zdobyć wiele kontaktów. Wełniane? Nie sądzę. Lniane i bawełniane? Być może. 

Czy jeżeli dorzucisz tam 20% plastiku to się sprzedadzą? Być może, sprzedają się różne potworki. Czy dotrzesz wtedy właśnie do tych świadomych kilku %? Niekoniecznie.

Czy sam poszukiwałem i poszukuje i byłbym zainteresowany? Tak.

Czy podobne spodnie można znaleźć (średni stan raczej)? Tak. Przykład

Zbudowanie nowej marki na rynku, zdobycie uznania, promocja, też nie będzie to proste. Jeżeli masz środki pieniężne, zacięcie i czas — próbuj. Myślę, że będziemy kibicować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o czymś dosyć minimalistycznym. Regulatory + jedna zakładka, no i oczywiście faktycznie wysoki stan. Porównując  z Pewien Pan to tak pewnie 4 cm więcej. Myślałem, żeby zacząć od szarej wełniany w cięższej gramaturze, ale nie flaneli i jeszcze drugim kolorze (brązowym?). Być może materiał jest problemem, ale mi osobiście spodnie wełniane noszą się bardzo dobrze. Raczej nie planuję tutaj zawracać Wisły kijem i zdaje sobie sprawę, że świadomych konsumentów jest bardzo mało, ale też nie zamierzam tworzyć imperium tekstylnego  które ma dotrzeć do każdego domu tylko skupić się na spodniach w konkretnym stylu i kroju. Być może trzeba faktycznie nie mieć doświadczenia i wiedzy, żeby próbować się zabrać za taki projekt. 

A jak widzicie detale takich spodni? 
Na co sami zwracacie uwagę?

Dla mnie jakoś odszycia i wewnętrzne wykończenie nie jest tak ważne jak w marynarce, ale na przykład irytujące jest jak nie są przygotowane pod guziki i wewnętrzny pas po chwili zaczyna puszczać. Jestem też raczej szczupły i w przeszłości miałem problemy z odpowiednią ilością zapasu materiału w udach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chyba przydatny tekst:

https://www.permanentstyle.com/2020/08/what-are-low-medium-and-high-rise-trousers.html

Ja kupując spodnie zwracam uwagę na:

- wykończenie; tutaj minus dla Cavour, który stosuje brzydką, czarną kieszeniówkę, a plus dla odmiany dla Roty;

- dobór długości: najlepiej jest jeśli sprzedawca oferuje gratis podwinięcie do żądanych wymiarów (Iron Heart), ale dla sprzedającego jest to na pewno niedogodność, poza tym pojawia się problem z ew. zwrotem. Spodnie niewykończone to super rozwiązanie dla dwumetrowców, ale ja nie lubię gdy muszę od razu biegać do p. Bogusławskiego, wyłożyć 60 zł i czekać tydzień. Chyba optymalnym rozwiązaniem jest oferowanie różnych długości inseam co 1 cal: 28, 29, 30... Ja mam tak 32.7. 34 jest za długie, a 32 po praniu najczęściej za krótkie. 33 jest OK, ale mało kto takie oferuje.

- dokładne wymiary: pas, biodra, stan właśnie, nogawka w udzie, kolanie i kostce, inseam, długość całkowita;

- jakość regulatorów: jeśli to one mają utrzymać spodnie (brak szelek), muszą być niezawodne.

- after-dinner split😇

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Jerzy01 napisał:

Cześć od jakiegoś czasu zastanawiam się nad założeniem firmy oferującej spodnie z wysokim stanem z bocznymi regulatorami. Mam wrażenie, że ostatnio zrobił się one dosyć popularne z uwagi na trend „old money” i tym podobne. Jednak mam wrażenie, jako konsument, że na rynku znajdują się albo producenci premium (Poszetka, Cavour) którzy sprzedają je w tej chwili w cenie 150-200+ euro lub chiński dropshipping najczęściej ze sztucznych materiałów. Wyjątkowo ciężko znaleźć spodnie ze stanem powyżej 32 cm które nie wpadają w te dwie kategorii. Mam wrażenie, być może złudne, że można sprzedawać takie spodnie, produkowane w Europie w cenie nie przekraczającej 600 zł. Zapewne bez ręcznego wykonania i nie z najbardziej wyszukanych materiałów. Czy brać forumowa też odnosi podobne wrażenie? Czy macie wrażenie, że jest zainteresowanie takimi spodniami czy jestem absolutnie marginesem?

Wiesz, u nas to może być banka informacyjna.

Natomiast ja chodzę tylko i wyłącznie w spodniach z wysoki stanem, choć przyznam, że z racji na niepewny i zmieniający się asortyment sklepowy, szyje je po prostu na miarę. Spodnie to koszt 700-1000 zł miarowo, w porównani udo marynarki bespoke, kosztującej zazwyczaj 4000-6000 (i więcej) złotych. A więc jest to mniej więcej cena tych Cavourowych, a mam spodnie idealnie na mnie dopasowane (i z dużym zapasem na poprawki, z czego ostatnio skwapliwie korzystałem).

Z drugiej strony, dżinsy noszę tylko z Aliexpress, natomiast ze 100 % bawełnianego denimu typu selvedge, bardzo fajnie uszyte... i kosztujące do 400 zł za parę. Za spodnie z wysokim stanem, np. 36 cm przodem. Cena nie do pobicia.

Z TRZECIEJ stron Benevento było tu niezwykle popularne, jak się pojawiło, to masa forumowiczy (i fjsbukowiczy np. z "Jak będzie z dandysami") tam zamawiała. mieli bardzo dobrą jakość, super fasony i przyzwoite ceny. Więc ssanie było. Natomiast przekreśla ich skandaliczna jakość obsługi klienta (albo jej brak), w ogóle to dziwie się, jak nadal utrzymują się na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, boczumat8 napisał:

Czy podobne spodnie można znaleźć (średni stan raczej)? Tak. Przykład

 

32 cm (wysokość się różni w zależności od rozmiaru, ale podaje przykładowe pasujące na mnie) to zdecydowanie średni stan. Wysokie to 35-36 cm, są wtedy powyżej pępka, ja takie noszę. A 40 cm to już spodnie na linii cycków ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Velahrn napisał:

Natomiast ja chodzę tylko i wyłącznie w spodniach z wysoki stanem, choć przyznam, że z racji na niepewny i zmieniający się asortyment sklepowy, szyje je po prostu na miarę. Spodnie to koszt 700-1000 zł miarowo, w porównani udo marynarki bespoke, kosztującej zazwyczaj 4000-6000 (i więcej) złotych. A więc jest to mniej więcej cena tych Cavourowych, a mam spodnie idealnie na mnie dopasowane (i z dużym zapasem na poprawki, z czego ostatnio skwapliwie korzystałem).

Problem ze spodniami z wysokim stanem jest jeszcze jeden: bardzo ograniczony wybór materiałów, poza bespoke praktycznie nie znajduje tego, czego szukam: cavalry twillu, ciężkiej flaneli, oryginalnego fresco itd. Taki kitblake z całego wielkiego próbnika Fresco III proponuje dwa odcienie szarości, brąz i granat. O ile na ręcznym wykańczaniu nie zależy mi zbytnio, to już na interesującym mnie materiale jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, lubo69 napisał:

Sklep wyspecjalizowany w spodniach z wysokim stanem powinien do każdego zakupu dodawać czapeczkę baseballową, pozdro dla kumatych;)

Ten nie dodaje:

https://kitblake.com/collections/kit-blake-trousers

Przejrzałem sobie ten sklep, spodnie są naprawdę ładne, tyle że kosztują drożej niż bespoke o Błońskiego. Mają tez spory opad - tak się to chyba nazywa - to znaczy różnice między wysokością przodem i tyłem - np. 18 cm - to już jest naprawdę dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lubo69 napisał:

dobór długości: najlepiej jest jeśli sprzedawca oferuje

Zgadzam się, że jest to najlepsza opcja, szczególnie przy ponownych zakupach, ale mam wrażenie, że niestety niemożliwa jeśli w założeniu jest uszycie spodni taniej niż są dostępne na rynku. 
 

 

2 godziny temu, lubo69 napisał:

after-dinner split😇

A to ciekawą kwestię dla mnie, sam absolutnie nie zwracam na to uwagi i nigdy nie miałem wrażenia że jest to element konstrukcji który faktycznie spełnia swoją rolę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Jerzy01 napisał:

A to ciekawą kwestię dla mnie, sam absolutnie nie zwracam na to uwagi i nigdy nie miałem wrażenia że jest to element konstrukcji który faktycznie spełnia swoją rolę.

To w 1/3 bajer, w 1/3 element działający psychologicznie i w 1/3 rzeczywiste udogodnienie. Spodnie z wysokim stanem zapinają się w miejscu, które teoretycznie powinno być najwęższe, ale w praktyce węglowodany itp. oznaczają, że ten centymetr luzu w górnej partii czasami przynosi ulgę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Velahrn napisał:

Mają tez spory opad - tak się to chyba nazywa - to znaczy różnice między wysokością przodem i tyłem - np. 18 cm - to już jest naprawdę dużo.

Ale czy to wada (powiedzmy przy normalnej sylwetce)? Pytam jako laik, bo widziałem te spodnie już jakiś czas temu polecane na Reddicie i też mi wpadły w oko. Nawet zastanawiałem się nad zakupem, tylko to UK trochę mnie zniechęciło (w kontekście ewentualnego zwrotu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Jarek85 napisał:

Ale czy to wada (powiedzmy przy normalnej sylwetce)? Pytam jako laik, bo widziałem te spodnie już jakiś czas temu polecane na Reddicie i też mi wpadły w oko. Nawet zastanawiałem się nad zakupem, tylko to UK trochę mnie zniechęciło (w kontekście ewentualnego zwrotu).

To ficzer, nie wada. Po prostu to bardzo nietypowe. Na modelach wyglądają dobrze, nie miałem na sobie, wiec nie mogę ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeżeli będzie wystarczający popyt na takie spodnie to sieciówki szybko je wprowadzą. Oczywiście z gorszym wykonaniem i sztucznymi materiałami, ale Polakom to nie przeszkadza. Jeżeli w Zara będą po 200zł czy 150 na wyprzedaży to wiadomo, że wezmą je zamiast takich za 500-600 z wełny. 
Nawet już takie są i nawet je dla testu kupiłem. Wykończenie wiadomo jak w sieciówce, regulatory działają. Ogólnie ładne i wbrew opisowi mają wyższy stan. 
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.1262259001.html?imwidth=264

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Jarek85 napisał:

Ale czy to wada (powiedzmy przy normalnej sylwetce)? Pytam jako laik, bo widziałem te spodnie już jakiś czas temu polecane na Reddicie i też mi wpadły w oko. Nawet zastanawiałem się nad zakupem, tylko to UK trochę mnie zniechęciło (w kontekście ewentualnego zwrotu).

To zależy od sylwetki i efektu wizualnego, jaki chcemy osiągnąć. Spory opad oznacza niższy stan z przodu, co prowadzi do zmian w proporcjach sylwetki, np. może podkreślać odstający brzuch, może też uwidaczniać koszulę pod zapiętym guzikiem marynarki. Ja preferuję, kiedy pas spodni (patrząc z boku) jest mniej więcej równoległy do podłoża, ewentualnie z niewielkim spadem ku przodowi. Zależy mi na wysokim staniem również z przodu, właśnie ze względu na moją budowę oraz proporcje dołu do góry, jakie chcę uzyskać. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Velahrn napisał:

32 cm (wysokość się różni w zależności od rozmiaru, ale podaje przykładowe pasujące na mnie) to zdecydowanie średni stan. Wysokie to 35-36 cm

Wiem, że szyjesz na miarę, ale kojarzysz, którzy producenci oferują spodnie RTW ze stanem 35-36 cm? Bo z tego, co widzę, to spodnie ze stanem ok. 32 cm są sprzedawane jako wysoki stan/high-waisted/high-rise nie tylko przez Pewien Pan, ale też m.in. wspomniany już Kit Blake, Cavour, Berg & Berg, Pini Parma, Poszetka, Spier & Mackay. Rota Pantaloni jako high rise oferuje spodnie ze stanem 23 cm (!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jarek85 napisał:

Wiem, że szyjesz na miarę, ale kojarzysz, którzy producenci oferują spodnie RTW ze stanem 35-36 cm? Bo z tego, co widzę, to spodnie ze stanem ok. 32 cm są sprzedawane jako wysoki stan/high-waisted/high-rise nie tylko przez Pewien Pan, ale też m.in. wspomniany już Kit Blake, Cavour, Berg & Berg, Pini Parma, Poszetka, Spier & Mackay. Rota Pantaloni jako high rise oferuje spodnie ze stanem 23 cm (!).

Jedyne, które kojarzę, to Red Tornado (modele bazujące na historycznych). Mają właśnie 35-36 przodem. Jedne z nich

link

Mam właśnie na sobie.

W ogóle to ten wątek pozwolił mi uświadomić sobie dwie rzeczy. Po pierwsze, posprawdzałem sobie jeszcze raz wymiary moich ulubionych spodnie, i 33,5-34 cm przodem (front rise) również dają wysoki stan - przynajmniej w przypadku mojej sylwetki. Po drugie, wysokość tyłu (rear rise) jest równie ważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Velahrn napisał:

posprawdzałem sobie jeszcze raz wymiary moich ulubionych spodnie, i 33,5-34 cm przodem (front rise) również dają wysoki stan - przynajmniej w przypadku mojej sylwetki.

Mogę spytać ile masz wzrostu? Przy moich 185 cm spodnie od Pewien Pan też według mnie nie układają się nisko, chociaż dodatkowy centymetr lub dwa wcale by nie zaszkodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłbym zainteresowany, chociaż nawet nie tyle spodniami z wysokim stanem (chociaż to jest też spora zaleta), co po prostu solidnymi spodniami w kant szerszymi niż średnia "sklepowa", ale nie wchodzącymi w przerysowaną szerokość "modową". Tu faktycznie na rynku jest pewna pustka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Jarek85 napisał:

Mogę spytać ile masz wzrostu? Przy moich 185 cm spodnie od Pewien Pan też według mnie nie układają się nisko, chociaż dodatkowy centymetr lub dwa wcale by nie zaszkodził.

Wzrost to jedno, a proporcje sylwetki to drugie.

Ja np spodni z wysokim stanem w ogóle nie noszę, uszłyby jedynie pod marynarką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.