Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki

[d_box]

Na pewno spróbuję teraz trochę zmodyfikować parę szczegółów przy następnym zamówieniu. Zresztą i tak jest lepiej w porównaniu do koszul z wieszaka.

[Parmigiano]

Powiem szczerze,wygląda to bardzo zle.Zgadzam się z przedmówcami ,ze samodzielne wykonanie pomiarów to bardzo kiepski pomysł.Najbardziej sensownym rozwiązaniem jest wysłanie im swojej własnej dopasowanej koszuli, o ile się taką posiada.Zauważyłem,ze firma ta stosuje takie same rozwiązanie techniczne jak w większości tanich marek,idą na łatwiznę bo klientom to najzwyczajniej w świecie wystarcza,szczytem marzeń jest, jeżeli koszula nie jest wykonana z azjatyckich tkanin oraz nie przypomina barokowych koszul.

[White Haven]

Ciekaw jestem jaki efekt im wyjdzie przy zdejmowaniu miary przez nich, bezpośrednio w salonie. Jak skończą robotę to wrzucę fotki.

[Mateusz24]

Koszule są najbardziej znaczącą dla mnie częścią garderoby. Ze względu na pracę często je ubieram. Posiadam ponad 30 modeli nie licząc tych, które odchodzą w zapomnienie

Ulubione marki to: Seidensticker, Guide London, Rage Age czy Roy Robson.

Szczególnie polecam firmę Seidenstiker.

Marka specjalizuje się w koszulach i można jej zaufać. Cenowo nie jest to najwyższa półka, jednak koszule pod wieloma względami są niezastąpione: dobre materiały, zróżnicowane kroje i dbałość o najmniejsze szczegóły. Podoba mi się, jako wagę przywiązują do guzików. Nie tylko do ich wykonania, ale także do sposobu przyszycia.

Szkoda, że w Polsce nie ma oficjalnego butiku przez co wybór jest dosć mały a sieciówki proponują stare modele.

Mam nadzieję, że ten wpis nie będzie potraktowany jako reklama, tak jak to było wcześniej. Jeśli pozwolicie wrzucę tu po jakimś czasie obszerną notkę, czym warto kierować się przy wyborze koszuli.

[d_box]

Ciekaw jestem jaki efekt im wyjdzie przy zdejmowaniu miary przez nich, bezpośrednio w salonie. Jak skończą robotę to wrzucę fotki.

I jak odebrałeś już koszule z orchidei ?

[michaues]

W Hawes & Curtis mają teraz promocję: wybieramy 3 koszule, płacimy za jedną i jeszcze na pocieszenie dorzucają 10% zniżki

Czyli za 71 funtów (nie mówię o przesyłce) mamy 3 koszule po 79 funtów każda.

M.

[proceleusmatyk]

Nihil novi - rok temu o tej porze były 3 za 89 Ł. Warto zapisać w kalendarzu

EDIT: Najwęższy slim fit ma w talii 93 cm, a w klatce 104 cm Foch!

[michaues]

Fakt, że w analogicznym okresie roku ubiegłego zanotowano zbliżony (ale jednak wyższy) poziom cen, nie znaczy, że nie należy w trąby dąć i chętnym wiadomym czynić.

M.

[Jan]

Fakt, że w analogicznym okresie roku ubiegłego zanotowano zbliżony (ale jednak wyższy) poziom cen, nie znaczy, że nie należy w trąby dąć i chętnym wiadomym czynić.

M.

Zgadzam się, ja zapominam o takich rzeczach

[Pan Janusz]

Spodobał mi się wzór koszuli d_box (jeżeli to oczywiście ten sam materiał, niebieska, lekka kratka), więc przy okazji zdjęcie jak sama koszula leży:

[Bartek]

Wąsko. Coś nie dobrego dzieje się na klatce.

[Pan Janusz]

Wiem, ciężko jest samemu zrobić "medialne" zdjęcie, by się nie przekrzywić, nie za bardzo wyprostować, napiąć itp

[turbo]

Wiem, ciężko jest samemu zrobić "medialne" zdjęcie, by się nie przekrzywić, nie za bardzo wyprostować, napiąć itp

To nie jest chyba kwestia postawy, bo raczej wygladasz na zdjeciu na przygarbionego. Po prostu w klatce koszula sie rozchodzi dokladnie tak jakby brakowalo tam centymetrow. Wzor rzeczywiscie bardzo ladnie sie prezentuje.

[Koval]

Też mi się wydaje, że jest ciut za bardzo 'fit' w obwodzie klatki...

Poza tym, (moim, subiektywnym zdaniem oczywiście) pomysł na kryte guziki

przy tego typu materiale wygląda dziwnie.

[d_box]

Spodobał mi się wzór koszuli d_box (jeżeli to oczywiście ten sam materiał, niebieska, lekka kratka), więc przy okazji zdjęcie jak sama koszula leży:

Jeśli była szyta w orchidei to jest to ta sama mikro kratka. Co do klatki piersiowej to rzeczywiście się odrobinę rozchodzi. A możesz pokazać jak wygląda na plecach ?

Ja w swojej przyjrzałem się rękawom są totalnie skopane w porwaniu do wzorca jaki im wysłałem.

[lukaszjagoda]

No ta wyglada jak uszyta na miare. Brakuje na moje oko ok. 2 cm w klatce.

Chyba ze twoje lekkie zgarbienie na zdjeciu spowodowalo ta mala faldke na klatce.

Ja tez zamowilem u nich koszule i juz nie moge sie doczekac jak bedzie na mnie lezec.

Jednak jest kwestia gustu czy koszula ma byc bardziej dopasowana czy luzna. Ja wybralem normalna.

[Pan Janusz]

Ona nie jest jakoś szczególnie ciasnawa (poza klatką, gdzie mi rzeczywiście przybyło 3 cm w obwodzie ostatnimi czasy czego za bardzo nie zauważyłem przez noszenie kamizelki/bezrękawnika w zimę ), jakby tak usiąść, wstać, usiąść to by już przestała tak prawie płasko leżeć, szczególnie na brzuchu, bo by materiał wkasany w spodnie wyszedł.

[lukaszjagoda]

@d_box

pisales do orchidei o swoich problemach z koszula? Co odpowiedzieli?

[d_box]

Zaproponowali poprawki ale wysyłanie tam i z powrotem koszuli na własny koszt jakoś nie bardzo mi pasuje poprawie na miejscu w Krakowie co się da, w sumie z tego co się dowiedziałem dzisiaj nie powinno to kosztować więcej niż 50 zł zobaczymy. W trakcie poprawek też poproszę o zdjęcie miary i następną zamówię już dokładnie według zdjętej miary, ale na pewno nie aż tak dopasowaną jak Caporegime lubię odrobinę luzu.

[turbo]

Zaproponowali poprawki ale wysyłanie tam i z powrotem koszuli na własny koszt jakoś nie bardzo mi pasuje poprawie na miejscu w Krakowie co się da, w sumie z tego co się dowiedziałem dzisiaj nie powinno to kosztować więcej niż 50 zł zobaczymy. W trakcie poprawek też poproszę o zdjęcie miary i następną zamówię już dokładnie według zdjętej miary, ale na pewno nie aż tak dopasowaną jak Caporegime lubię odrobinę luzu.

Obejrzalem zdjecia Twojej koszuli z Orchidei. Zapewne uszyjesz jeszcze kilka zagli zanim dojdziesz do wniosku, ze jednak dopasowany kroj bedzie dla Ciebie lepszy. Nie wiem czy nadmiarem materialu chcesz zatuszowac szczupla sylwetke, ale to tak nie dziala.

[d_box]

Zaproponowali poprawki ale wysyłanie tam i z powrotem koszuli na własny koszt jakoś nie bardzo mi pasuje poprawie na miejscu w Krakowie co się da, w sumie z tego co się dowiedziałem dzisiaj nie powinno to kosztować więcej niż 50 zł zobaczymy. W trakcie poprawek też poproszę o zdjęcie miary i następną zamówię już dokładnie według zdjętej miary, ale na pewno nie aż tak dopasowaną jak Caporegime lubię odrobinę luzu.

Obejrzalem zdjecia Twojej koszuli z Orchidei. Zapewne uszyjesz jeszcze kilka zagli zanim dojdziesz do wniosku, ze jednak dopasowany kroj bedzie dla Ciebie lepszy. Nie wiem czy nadmiarem materialu chcesz zatuszowac szczupla sylwetke, ale to tak nie dziala.

Nie mam zamiaru niczego tuszować a przez odrobinę luzu miałem na myśli koszule która nie jest przyklejona do ciała jak druga skora Następną jak już wspomniałem będzie szyta dokładnie z miary wziętej przez krawca, a tą tylko poprawie bo nie będę wyrzucał.

[Pan Janusz]

Zaproponowali poprawki ale wysyłanie tam i z powrotem koszuli na własny koszt jakoś nie bardzo mi pasuje poprawie na miejscu w Krakowie co się da, w sumie z tego co się dowiedziałem dzisiaj nie powinno to kosztować więcej niż 50 zł zobaczymy. W trakcie poprawek też poproszę o zdjęcie miary i następną zamówię już dokładnie według zdjętej miary, ale na pewno nie aż tak dopasowaną jak Caporegime lubię odrobinę luzu.

Odesłanie koszuli to kwestia 11zł priorytetem pocztą + koszt opakowania, jeżeli nie zachowałeś, bądź co bądź, dość solidnego opakowania w których przychodzą koszule z Orchidei. Poprawki, szczególnie pierwszej koszuli, są całkowicie za darmo.

[d_box]

Jednak sobie odpuszczę takie poprawki na odległość, a następną jeśli się zdecyduję zamówię dokładnie według pomiarów zrobionych przez krawca o czym wspominałem. Co do opakowania to do mnie koszula przyszła w wielkim pudle do którego włożył bym chyba z 8 koszul.

[Kuba]

Uważnie śledziłem wątek od początku jego powstanie i nasunęło mi się kilka refleksji związanych z problemem jakim jest znaleznienie dobrej jakościowo koszuli.

Zaczynając od galerii handlowych to chyba jedyną rozsądną opcją są sklepy Wólczanki/Lamberta, ale nie w regularnych cenach sięgających 300 zł.

Zupełnie nie rozumiem głosów polecających koszule Jake's. Bawełna w mojej ocenie jest na podobnym poziomie co fatalny: Gilberto czy Montego, które się zwyczajnie kurczą a i miłe dla ciała też nie są. Wydaje mi się, że juz Pawo oferuje lepszej jakości koszule.

Mc Neal to w większości casual i niestety rozmiar 38 nie występuje z tego co się orientowałem. Do tej pory najlepszymi markami, które znalazłem w VG czy P&C to Peter Fich (tutaj premium cotton) i Finshley & Harding. Natomiast nie testowałem Olymp i Eterna.

Próchnik wypada świetnie jeżeli chodzi o slim fit, który jest, jak już padało to we wcześniejszych wypowiedziach, prawdziwie silm, ale bawełna jest już kiepska.

Wszystkie te koszule bije na głowę moderntailor, gdzie nawet tkanina testowa 2ply oxford jest bardzo przyzwoita, a możliwość dopasowania wymiarów za około 100 zł (przy pierwszej koszuli) zdecydowanie wygrywa w kategorii cena a jakość.

Co natomiast mnie zastanawia to koszule TM Lewin, które chciałbym przetestować, ale w moim rozmiarze: kołnierzyk 38 i rękawy 36 jest tylko krój Regular.

Czy w związku z tym pozostaje mi czekać na wyprzedaż w Wólczance i zakup z moderntailor.com czy może jest jakiś złoty środek między ceną w granicach 150 zł i nietypowym rozmiarem. Możecie coś polecić?

[Jan]

Co natomiast mnie zastanawia to koszule TM Lewin, które chciałbym przetestować, ale w moim rozmiarze: kołnierzyk 38 i rękawy 36 jest tylko krój Regular.

Czy w związku z tym pozostaje mi czekać na wyprzedaż w Wólczance i zakup z moderntailor.com czy może jest jakiś złoty środek między ceną w granicach 150 zł i nietypowym rozmiarem. Możecie coś polecić?

Tak, kup koszulę najbliższą ideału i daj ją krawcowej.