Producenci, marki butów: Herring Shoes

Witam,

Postanowiłem stworzyć nowy wątek, w którym chciałbym aby zamieszczano informacje na temat zakupionych przez użytkowników forum butów Herring Shoes. By dzielić się wrażeniami i doświadczeniami z ich użytkowania. Do założenia wątku zdopingowała mnie też wymiana informacji na forum, z której wynika duże zainteresowanie tymi butami jako opcją butów budżetowych.

Pozwolę sobie też wypowiedzieć się jako pierwszy:

W drugiej połowie listopada zakupiłem dwie pary butów z serii Classic: model Grays. Jedna w kolorze czarnym o rozmiarze 8UK, druga w kolorze burgundowym o rozmiarze 8,5UK. Zakupiłem dwie pary o różnej rozmiarówce, bowiem nie miałem pewności czy 8UK będzie dla mnie właściwy. Po doświadczeniach z Prime Shoes (też mam dwie pary 8UK i 8,5UK) i faktem, że prawą stopę mam ciut dłuższą od lewej (dł. 26,8 cm) stwierdziłem, że warto będzie zróżnicować wybór. Dodatkowym argumentem przemawiającym za tym rozwiązaniem był fakt, iż to mój pierwszy zakup oksfordów. Bo Prime Shoes mam derby - model Linz. Obawiałem się różnicy wynikającej z faktu, iż dzięki otwartej przyszwie, w derby, łatwiej jest włożyć stopę do buta. Zakupu dokonałem po niższej cenie dzięki kuponowi z 15% zniżką. W rozpoczętej 10 grudnia wyprzedaży, model ten kosztował 135 funtów, ja zapłaciłem 148 funtów (bez kosztów wysyłki).

Dostawa i zawartość:

Buty dotarły do mnie w 24 godziny po złożeniu zamówienia i dokonaniu płatności. Jeszcze nigdy nie dostałem tak szybko przesyłki z zagranicy. Byłem ogromnie zdumiony i zadowolony. W dużym kartonie znalazły się dwa opakowania z butami. W każdym, poza właściwą parą obuwia, znalazłem plastikową łyżkę do butów, małe opakowanie pasty i katalog z obuwiem.

Rozmiarówka:

Zakup dwóch różnych rozmiarowo par butów okazał się właściwym. Po pierwszej przymiarce okazało się bowiem, że burgundowe 8,5UK praktycznie od razu mogłem założyć na nogę i rozpocząć normalne użytkowanie. W czarnych (8UK), przez mniejszy rozmiar, mam problemy z wsuwaniem stopy. I niestety potrzebują dłuższego czasu na rozchodzenie. W burgundowych chodzę już normalnie po parę godzin dziennie. Czarne zakładam tylko w domu. Lewy but po kilku założeniach wydaje się już dopasowywać do stopy. Niestety z prawym mam problem, ponieważ dłuższa noga sprawia, że but wydaje się uwierać. Być może z czasem but się na tyle "rozejdzie", że nie będzie problemu, ale podejrzewam iż w przypadku tej marki kolejne buty będę kupował w rozmiarze 8,5UK.

Użytkowanie i jakość skóry:

Nie czuję się kompetentny do tego by wypowiedzieć się na temat jakości skóry, ale porównując do Prime Shoe wydaje się, że w modelu Herringa wykorzystano lepszą skórę. Po czym wnioskuję? Pierwsze PS musiałem rozchodzić zdecydowanie dłużej i na krótszych dystansach (rozmiar także 8,5UK). Po dwukrotnym założeniu w domu, zdecydowałem się wyjść w burgundowych Herringach na świeże powietrze. I w zasadzie od tego momentu zakładając je, spędzam w nich 7-8 godzin, nie odczuwając dyskomfortu.

Kupiłem obie pary z podeszwą Dainite, z myślą o wykorzystaniu przy pogodzie jesienno-zimowej. I zdecydowanie się sprawdzają.

I na koniec parę zdjęć:

Jestem również jednym z nowych nabywców butów Herringa. Podobnie jak mój przedpisca, zostałem ujęty nieprawdopodobnym tempem dostawy - naprawdę więcej czasu zajęłoby mi wybranie się do centrum miasta po nowe buty. Mój nabytek to trzewiki brogues z najtańszej linii, model Jethro. Herring nazwał ją "continental", co jest eleganckim sposobem poinformowania, że buty są szyte poza UK, w tym wypadku w Portugalii.

W cenie około 100 GBP otrzymałem parę butów z solidnej skóry, pokrowce, łyżkę i ładne pudełko na całość. Niska cena wynika głównie z tego, że zamiast podeszwy ze skóry zastosowano tu na całej długości ładnie wyprofilowaną podeszwę z jasnego tworzywa sztucznego. Rozmiar wybrałem na podstawie moich wcześniejszych doświadczeń z rozmiarówką brytyjską, nieco niższy numer, niż gdybym kupował w kraju.

Buty mam od miesiąca i mogę uznać, ze w ciągu około 2 tygodni się rozchodziły. Właściwie nie miałem z nimi trudności, z wyjątkiem jednego zagniecenia w lewym bucie, które dało mi się odrobinę we znaki, w stylu który pamiętam z butów Doc Martens. Jednak po pewnym czasie but się dostosował. Nosi sie bez problemu, pastuje łatwo na połysk.

W nastepnej kolejności zamierzam kupić coś z linii produkowanej na wyspach i porównać wrażenia. Jutro wrzucę jeszcze jedno czy dwa zdjęcia.

Zniesmaczony i zmęczony szukaniem normalnych butów w Polsce, doświadczony paroma eksperymentami z rodzimymi producentami – Ryłko i Gino Rossi za czasów studenckich (rozlatywały się z prędkością kosmiczną, później Wittchen (po przecenie 40% jest nawet OK., ale teraz zmienili dostawcę i jakość obuwia się znacznie pogorszyła) oraz stacjonarnymi butikami zagranicznych marek dostępnych w Warszawie (Loding – dla mnie pomyłka, strasznie wąskie kopyta i twarda skóra) postanowiłem kupić buty w sklepie internetowym.

Buty miały być "wołami roboczymi" do pracy (management consulting, więc niby w pracy u klienta obowiązuje business formal, ale można bawić się wzorami i kolorami, a poza klientem jak kto chce - czyli akurat u mnie business casual).

Poszukiwania zawęziłem do średniej półki cenowej (600-800 zł), a moje wymagania były proste:

1) jedna para matowych czarnych wiedenek,

2) jedna para brązowych brogues,

3) jedna para brązowych chukka boots.

Po dokładnym przestudiowaniu naszego forum, zdecydowałem się na Herring Shoes. Ze wzgędu na konieczność nieco szerszego kopyta (a dodatkowo rozmiar 10,5 UK), wybrałem dwie marki: Herring (tęgość F) oraz Loake (tęgość G). O butach Loake w oddzielnym temacie, a teraz o Herringach. Dostawa przyszła w tempie ekspresowym (26 godzin od złożenia zamówienia!!!).

Pierwsza para, to wspomniane i pokazane już powyżej Herring Grays w kolorze burgundu. W pełni potwierdzam opinię zw1920. Buty są niesamowicie wygodne już przy pierwszym założeniu. Skóra jest wysokiej jakości – bardzo miękka, a wykończenie solidne i nawet przy podeszwie Dainite nie rzuca się w oczy. Buty przyszły zapakowane każdy w oddzielny woreczek z tkaniny, dodatkowo w pudełku znalazłem pastę o odpowiednim kolorze i łyżkę do butów oraz katalog firmy.

Druga para to ciemnobrązowe chukka boots Herring Dune. Również bardzo wygodne od pierwszego razu, kolor pierwsza klasa, zamsz solidny i z długim niezmechaconym włosiem, podeszwa „słonina” miękka (swoją drogą, ciekawe jak szybko będzie się ścierać, niestety podobnych z podeszwa Dainite nie było w moim kolorze). Buty zapakowane tylko w woreczki foliowe, w pudełku łyżka oraz katalog (niestety żadnego preparatu do zamszu lub chociażby szczotki).

Oba typy obuwia kupione na przecenie w połowie stycznia, dodatkowo 10% rabatu z kodu rabatowego znalezionego bez trudu przez „wujka Google”.

EDIT:

Dla osób zainteresowanych kupnem podobnych butów podaję rozmiar chukka boots:

Długość buta: 32 cm, długość wkładki: 30 cm. Moja polska noga 45 się mieści

Jestem nowy na tym forum, i nowym klientem Herringa od grudnia. Kupilem u nich 2 pary butów:

Herring Hawkshead - Rustic Tan - jest to but zrobiony przez Loake

Herring Charles - Royal Collection- jest to but zrobiony prze Cheanye

Mam podobne, czyli bardzo dobre doświadczenia z tą firmą. Dostawa była szybsza niż zakup w Polsce. Dodatkowo bardzo miła obsługa.

Obie pary kupiłem z wyprzedaży i dodatkowo otrzymałem dodatkowe 10% rabatu - koszt dostawy w cenie.

Jestem bardzo zadowolony z zakupu i na 100% będę u nich kupował.

Polecam jeszcze:

- Shoehealer - http://www.shoehealer.com - świetna obsługa i bardzo dobre porady na temat rozmiaru. U nich kupiłem Cheaney Avon C

Pediwear - http://www.pediwear.co.uk - u nich kupiłem Alfred Sargent Appleby

Herring oferuje 10% rabatu standardowo i nie jest łatwo uzyskać więcej. W Shoehealer warto się targować. Ja uzyskałem 20% plus dostawa gratis

Ja wrócę do domu to umieszczę zdjęcia.

Jak u Herringa dorwałeś darmową dostawę?

Zwyczajnie - zamin potwierdziłem zamówienie napisałem do nich i wprost zapytałem o rabat. Jak potwierdzili 10%, to napisałem że "zakładam że cena uwzglednia dostawę".

Herring Charles - Royal Collection- jest to but zrobiony prze Cheanye. Jakosc wykonania i skory niesamowita. But wyglada na nodze bardzo elegancko i delikatnie. Rozmiar 8 F, jednak musze przyznac, ze wymiar fitting F by Cheaney w przypadku butow eleganckich jest troszeczke waskie. W chwili obecnej rozpycham prawidlem

Cena 275 GBP - zakupionu za 175 GBP z dostawa do Polski

Herring Hawkshead - Rustic Tan - jest to but zrobiony przez Loake. Naprawde super wykonanie i za przystepna cene, nawet jezeli kupimy tylko z 10% rabatem od Herringa. Ja zaplacilem 126 GBP z dostawa do Polski zamiast 190 GBP. Model, ktory chetnie ponownie zamowie w przyszlosci.

Na zdjeciach Rustic Tan. W chwili obecnej Herring oferuje buty w kolorze Tan, a skora ziarnista - Tan Grain.

Mecze buty od grudnia i az sie martwie, ze jak przyjda cieple dni bede musial schowac je do kartonu.

Moje dwa najnowsze nabytki - nie z Herrinaga, ale nie moge sie powstrzymac, zeby sie pochwalic

Alfed Sargent- Appleby - zdjecie nr 3

Cheanyey Avon C na Commado Sole - wersja zrobiona dla Super Dry. Rozni sie od standardowego Avon C kolorem - zdjecie nr 1&2

Widac, ze Herring ponownie wprowadza do swojej oferty buty wyprodukowane przez Alfred Sargent. Oferta dostepna na maj. Buty beda na nowej podeszwie Herringa 1966, podkreslajace date rozpoczecia dzialnoscie przez rodzine Herringow. Musze przyznac, ze piekne modele i oczywsicie taniej niz bezposrednio od AS. Niestety cena wyjsciowa 395 GBP i nie wiem czy uda sie utargowac wiecej niz 10%?

Pięknie się prezentują.

Dzisiaj dołączyłem do grona posiadaczy butów Herringa.

Jeśli chodzi o przesyłkę to potwierdzam również, że tempo bardzo ekspresowe.

Zamówienie złożone 19.02 koło 7 rano a kurier dhl dzisiaj przed 12 już do mnie dzwonił.

Dla porównania zamówienie z Boggi z Włoch od zamówienia do otrzymania paczki szło bodajże 5 dni roboczych.

Model butów to Dune. Chukka/desert bootsy w kolorze brązowym. Za całość z przesyłką zapłaciłem 82,5 funta czyli koło 400 zł po aktualnych kursach.

Miałem dylemat co do rozmiarówki gdyż są to moje pierwsze buty zamówione przez internet oraz z rozmiarówki angielskiej. Ostatecznie zamówiłem rozmiar 42. But na szerokość dobrze dopasowany. Palce mają całkiem sporo swobody. Jednak przy pierwszym założeniu miałem wrażenie, że jest mały luz w pięcie na szerokości. Dlatego prawdopodobniej następnym razem zamówię pół numeru mniejsze - 41,5.

Bardzo fajny model. Gratuluje zakupu!!!! Mysle, ze 1/2 rozmiaru to nie problem, gdyz latwo zniwelujesz to wkladka.

Drodzy Panowie, przymierzam się do zakupu dwóch par butów Herring tj. 

http://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&shoeid=3064&colourid=1658&brandid=6 (rozmiar 13G)

http://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&brandid=6&shoeid=3062 (rozmiar 13)

Posiadam dużą stopę mierzącą ok. 32,5 cm. Czy ktoś byłby mi w stanie odpowiedzieć na pytanie czy wspomniany wyżej rozmiar UK13 będzie pasował na moją stopę. Gwoli wyjaśnienia dodam, że kontaktowałem się bezpośrednio z Herring i dostałem odpowiedź, że nie są w stanie podać mi długości wkładki, a jedynie wymiary podeszwy, które wynoszą orientacyjnie 34cmx12 cm.

Byłbym bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.

Mam również pytanie do osób, które pisały że nie nie musiały płacić za przesyłkę do Polski - w jaki sposób udało się to wam zrobić? Ja jedynie otrzymałem z Herring kod na 10% rabatu do wpisania na stronie www przy zamówieniu.

Ciężko powiedzieć, to zawsze jest trochę ryzyko, ale wydaje mi się, że mogą być odrobinę za małe (jeżeli właściwie zmierzyłeś sobie stopę). Jeśli chcesz zaryzykować, to raczej 13G niż 13F.

Co do rozmiarówki Herringa myślę, że mogę pomóc. Moje stopy to 31,5 cm prawa i 31 lewa. W 12 ledwo się mieszczę. Obecnie jestem w trakcie rozchodzenia Christchurch i Campden. Campden z racji bardziej miękkiej skóry po kilku założeniach są ok, ale trochę uwierają mnie w palce prawej stopy.

Christchurche dzisiaj założyłem pierwszy raz... Obtarcia pięt właśnie dobijają mnie w drodze do domu. W palcach tez mam moze 2 milimetry.

Natomiast dla porównania mam tez zimowe buty Loake Lichtfields 13 i sa za duże. Nogi mi wewnątrz latają.

Moge zmierzyć je wewnątrz jezeli chcesz. Jakos wcześniej nie pomyślałem.

Wychodzi, ze powinienem mieć 12,5. Niestety drogo mnie kosztowala ta lekcja na przykładzie dość drogich christhurchow

Jakbym mógł to bym z checią odsprzedał.

Drodzy Panowie, przymierzam się do zakupu dwóch par butów Herring tj. 

 

http://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&shoeid=3064&colourid=1658&brandid=6 (rozmiar 13G)

 

http://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&brandid=6&shoeid=3062 (rozmiar 13)

 

 

Posiadam dużą stopę mierzącą ok. 32,5 cm. Czy ktoś byłby mi w stanie odpowiedzieć na pytanie czy wspomniany wyżej rozmiar UK13 będzie pasował na moją stopę. Gwoli wyjaśnienia dodam, że kontaktowałem się bezpośrednio z Herring i dostałem odpowiedź, że nie są w stanie podać mi długości wkładki, a jedynie wymiary podeszwy, które wynoszą orientacyjnie 34cmx12 cm.

 

Byłbym bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.

 

Mam również pytanie do osób, które pisały że nie nie musiały płacić za przesyłkę do Polski - w jaki sposób udało się to wam zrobić? Ja jedynie otrzymałem z Herring kod na 10% rabatu do wpisania na stronie www przy zamówieniu.

Z mierzenia wkładki w Loake Lichtfields rozmiar 13 wyszło mi niemal 34 cm. Jeżeli inne Herringa mają takie same rozmiarówki jak te Loake, to powinieneś się zmieścić. A jakbyś potrzebował butów na późną jesień i zimę, to chętnie swoje za duże na mnie 13tki odsprzedam.

Zmierzyłem też 12tki i mają dokładnie tyle ile moja stopa czyli 31.5 cm.

Mam nadzieję, że to pomoże.

Do mnie doszły właśnie chukka Herringa (model barrow). Cholernie ciasne. Teoretycznie 7,5, a w praktyce prawdopodobnie rozmiar niżej. W każdym razie moje prawidła (rozmiar 41) weszły do butów na styk, maksymalnie ściśnięte. 

Zniesmaczony i zmęczony szukaniem normalnych butów w Polsce, doświadczony paroma eksperymentami z rodzimymi producentami – Ryłko i Gino Rossi za czasów studenckich (rozlatywały się z prędkością kosmiczną, później Wittchen (po przecenie 40% jest nawet 

EDIT:

Dla osób zainteresowanych kupnem podobnych butów podaję rozmiar chukka boots:

Długość buta: 32 cm, długość wkładki: 30 cm. Moja polska noga 45 się mieści

@Tomek1988 Minimalnie offtopowo, ale dla mnie to ważne

Jeśli mogę Cię prosić to napisz mi jaką rozmiarówkę nosisz w Wittchenie. Sam posiadam od nich dwie pary w rozmiarze 44, jeszcze ze starych serii. Ładne, dają na razie radę, ale niedługo planuję zakup butów od Herringa A że na takie buty będę musiał oszczędzać ze 3 miesiąc to nie chcę się pomylić. 

Ok, dostałem już odpowiedź

Herring by Alfred Sargent. Ceny od £275, co w zestawieniu z normalnymi cenami butów tej marki jest nie lada okazją. Nie wiem oczywiście, na ile cierpi na tym jakość, ale z pewnością Immune wie :

http://www.herringshoes.co.uk/product-list.php?brandid=55&utm_source=nl&utm_medium=email&utm_content=exclusivegraphic&utm_campaign=0613#d175

Mój nowy nabytek, Herring Coniston. Nie widzę tu możliwości wklejenia zdjęć, ktoś wie jak?

Pole tekstowe => Więcej opcji => Dodaj pliki => Browse... => Załącz ten plik => Dodaj do wpisu

Aa. To ja już: