Skocz do zawartości

Moda męska w trakcie zarazy (COVID-19)


Beny23

Rekomendowane odpowiedzi

Really?
OK. I’ll bite.
Uważam, że jedyną opcją zgodną z KME i celami Stowarzyszenia jest maska bespoke. Tylko taka zapewnia idealne dopasowanie do szczęki, outfitu i ego właściciela.
Minnis fresco by Ernestson bespoke.
(Dawid, mogę?;-))
2cc17fd6770ecce59fcc207e407bf41a.jpg

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem gęstą bawełnę od Poszetki. Pomijam już, że rozmiar S/M był obliczony podobnie jak drugi guzik mankietu w koszulach slim fit tego producenta - czyli dla dziecka. Nie skorzystałem z przysługującego mi zwrotu ze względu na ogólną sytuację i kontekst zakupu. Po sześciu założeniach maseczki zacząłem jednak odczuwać poważne i trwałe objawy niedotlenienia. Gęsta bawełna wylądowała gdzie jej miejsce, a ja - doczytawszy, że właściwie może być cokolwiek: szalik, golf, bandanna, bandaż, onuca, splot niesprecyzowany - poprosiłem Dawida o pomoc. Tym sposobem mam na własne życzenie zestaw jak przedszkolak czy nowożeniec zaciągnięty do salonu z garniturami „głównie z naturalnych tkanin” przez matkę, narzeczoną i teściową - garnitur i maseczkę z tego samego materiału.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maska powinna być z dwóch materiałów. Jeden rodzaj materiału, nawet tak dobrej jakości, jak Fresco, jest oznaką tego, że producent przyoszczędził na wykonaniu. A jeśli oszczędza na materiale, to może także i na jakości szycia? Nie bawiłbym się w to.

Dobrym przykładem są maski złożone z warstwy wewnętrznej wykonanej z fizeliny medycznej która zatrzymuje nasz oddech i rozprzestrzenianie się wirusa, oraz zewnętrznej wykonanej z najwyższej jakości bawełny. Daje to możliwość dowolnej stylizacji takiej maski bez utraty funkcji medycznych.

Do tego troczki dopasowane do uszu właściciela. Właśnie troczki są wygodniejsze i delikatniejsze dla skóry. Dodatkowo takie troczki muszą być dopasowane długością, co daje gwarancję, że taka maska była wykonana dla osoby która ją nosi. Dobre dopasowanie do twarzy daje nie tylko nienaganny wygląd, ale też i odpowiednie zatrzymanie oddechu. Stosowanie gumek założonych za uszy jest znowu oznaką produktu masowego i oszczędzania na tak ważnym produkcie. 

Oczywiście wszystkie elementy maski powinny być ręcznie przyszyte i obrębione, ale to już chyba standard w tym gronie i wszyscy to wiemy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, spadam z tematu, bo na forum na którym w dziale humor ludzie się głównie obrażają jeden na drugiego, niczego nie można pokazać by nie narazić się na ekspercką opinię (zapewne w dobrej wierze, ale zalecam więcej luzu w masce). Bespoke polega nie na tym, że krawiec szyje na wymiar, ale że krawiec szyje to co klient chce (oczywiście służąc radą, jeśli klient nie wie czego chce). Chciałem maskę jednowarstwową, z gumkami, nie spalla camicia i barchetta, tylko od ręki na teraz; to właśnie dostałem. Wyciąganie z tego incydentu wniosków na temat jakości pracy krawca jest objawem... chciałbym napisać niedotlenienia, ale sam sobie też zalecam więcej luzu:-)
Peace.

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam maskę RTW od poszetka.com. Poza tym że jest wykonana lepiej niż przyzwoicie, oraz poza tym że nabywa się je w modelu jedna-dla-siebie-jedna-dla-szpitali, podobają mi się w niej dwie rzeczy:

  • Nie jest na gumki tylko na troczki. W maskach na gumki mam wrażenie że po tym wszystkim moje uszy będą wyglądać u kulfona
    image.thumb.png.fbb3e78c829f129259dfebe5c6534bef.png

 

  • Ma drucik przy nosie co dla okularnika jest kluczowe - bez tego okulary parują.

Pozdro I zdrówka życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak serio to te maski to moża sobie w...... wsadzić . 

@ciasteczkowyw sensie że Ci urosną ? wątpie .

Ja swoje kupiłem u Berga , wykonanie spoko ,gumki imo lepsze niż troczki  , dzięki gumką dobrze przylegają i szybko się je zakłada i ściąga 😀

Noszę tylko dlatego że "tak trzeba"  kiedy nie biegam xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, lubo69 napisał:

Bespoke polega nie na tym, że krawiec szyje na wymiar, ale że krawiec szyje to co klient chce (oczywiście służąc radą, jeśli klient nie wie czego chce). 

Szkoda, że spadłeś z tematu, bo już chciałem się grzecznie nie zgodzić ;)

PS - nie noszę maseczek, nasza Pani Aniela bardziej łaskawa ;) Za to wujek Donald T (nie Tusk) zasyła nam czek na $1200 na walkę z kryzysem - to nie jest żart, oni na serio wydrukowali 2.2bln USD i przelali ludziom na konta. Jesteśmy świadkami historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Żorż Ponimirski napisał:

Szkoda, że spadłeś z tematu, bo już chciałem się grzecznie nie zgodzić ;)

O maseczkach już nic nie napiszę, ale zajrzałem na moment, żeby sprawdzić jak szybko zostanę zgrillowany za hiperwentylację.

Co do bespoke, chodzi mi o to, że nazwa pochodzi od (dość archaicznego) czasownika bespeak; rozumiem to tak, że to klient zamawia i decyduje, a krawiec służy doświadczeniem. Pewnie, renomowany krawiec nie wypuści klienta w fatalnie wyglądającej marynarce, ale wydaje mi się, że jeśli klient o rozbudowanych ramionach życzy sobie wypełnienie à la Bytom, krawiec mu to: 1. wyperswaduje, tłumacząc i obrazując konsekwencje; 2. w przypadku uporu, da wypełnienia (nasz klient, nasz per pan) i zrobi to tak, że i tak będzie fajnie wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lubo69 - bespoke to przede wszystkim krawiectwo miarowe wg stylu pracowni. Ciardi nie zrobią Ci garnituru w angielskim stylu, choćby był najbardziej prawilny stylistycznie.

PS - co do hiperwentylacji (lub hipo-) w maseczce to masz całkowitą rację. Jest to jedno z najczęstszych powikłań u pracowników naszego szpitala, oprócz syfów na twarzy i otarć naskórka za uszami - tylko my nie sartorialnie na spacer, a przez bite 8h w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Żorż Ponimirski napisał:

@lubo69 - bespoke to przede wszystkim krawiectwo miarowe wg stylu pracowni. Ciardi nie zrobią Ci garnituru w angielskim stylu, choćby był najbardziej prawilny stylistycznie.

Teoretycznie tak. W praktyce w czasach kryzysu wszystko jest kwestią tego, ile klient jest w stanie zapłacić😀 Jak wszystko, bespoke "starej daty" też podlega modyfikacjom, i nie mówię nawet o tym, że Richard James z Savile Row szyje T-shirty dla Archibalda. Ale to już zupełnie inne zagadnienie, a w tym wątku, o ile dobrze zrozumiałem, chodzi o to, czy więcej niż dwie fałdy na maseczce to już "trying too hard"😁

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.05.2020 o 12:28, Beny23 napisał:

Dyskutujmy tutaj menswear związany z koronawirusem i kwarantanną.

 

Gdzie kupujecie swoje maski?

 

Zasadniczo powinienem mieć szyte maseczki bespoke przez pracownie Anderson&Sheppard na Savile Row , tylko kiedy się urodziłem świat był na krawędzi zagłady (budowa muru berlińskiego i kryzys kubański) dlatego rodzice zapomnieli mnie zapisać na Client Waiting List.W związku z tym teraz muszę kupować maski w aptece. Jedynie staram się dopisać(oczywiście ręcznie) przy pomocy sharpie na masce tekst dopasowany tematycznie do wszystkich zestawów koordynowanych.

SAM_2869 (2).JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż takim fanem Knicksów jesteś?

Niestety to drużyna nieporozumienie. Duży budżet i tragiczne zarządzanie przedłuża kryzys i play offy są albo ledwo osiągalne albo nieosiągalne co sezon.

Szkoda bo bedąc nowojorczykiem chciałbym mieć dobrą drużyne żeby season tickets miały sens ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
W dniu 14.05.2020 o 17:30, Beny23 napisał:

Aż takim fanem Knicksów jesteś?

Niestety to drużyna nieporozumienie. Duży budżet i tragiczne zarządzanie przedłuża kryzys i play offy są albo ledwo osiągalne albo nieosiągalne co sezon.

Szkoda bo bedąc nowojorczykiem chciałbym mieć dobrą drużyne żeby season tickets miały sens ;)

Generalnie kibicuje obydwu nowojorskim teamom w NBA podobnie jak MLB i MLS. Jeżeli chodzi o basketball to jest w Nowym Jorku świetnie zbudowana i dobrze zarządzana drużyna moim zdaniem o krok od walki o tytuł.Knicks ze względu na właściciela nie mają żadnych szans na wywalczenie czegokolwiek bo nawet przegrywać nie potrafią wtedy kiedy trzeba,.Jedyne co jest lepsze to hala. MSG to prawdopodobnie najlepszy obiekt tego typu na świecie i to nie tylko jako arena sportowa ale także sala koncertowa,Barclays Center budowano w czasie głębokiego kryzysu i wymuszone oszczędności mocno odbiły się na jakości hali. Za to atmosfera w MSG jest tragiczna znudzone korpoludki ,którym kompania zakupiła season tickets i nie chcą ale muszą chodzić żeby bossowie i coworkersi ich widzieli, albo turyści ,którzy wizytę na meczu mają wpisaną na bucket list (obok SOL) i przez 4 kwarty kręcą się jak gów&o w przerębli żeby zrobić jak najwięcej selfies na te wszystkie po*****e insty i fejsy  

SAM_2876 (2).JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.