Jump to content

Nowe buty bexley uwierają. Co począć?


Barty82
 Share

Recommended Posts

Witam wszystkim forumowiczów!

To mój pierwszy post tutaj. Na forum zaglądam od jakiegoś czasu, zawsze znajduję sporo wartościowych informacji. Tym razem chciałem prosić o bezpośrednią poradę we własnej sprawie. Przeszukałem inne wątki, ale nie udało mi się trafić na odpowiedź w tej kwestii. 

Na początku 2017 roku kupiłem dwie pary półbutów bexley, typu dress/ville, modele stanford i durham. Zamówiłem je przez internet, ale wcześniej miałem okazję przymierzyć oba modele w sklepie. Wówczas wydawały się pasować bardzo dobrze. Jednak niespodziewanie okazało się, że po kilkunastu minutach noszenia - jednej bądź drugiej pary, to bez znaczenia - stopy bardzo mi się obcierają. Cierpię w dwóch miejscach - na pięcie i na górze stopy, tuż przed palcami, czyli pod miejscem, gdzie przód buta się "łamie" przy stawianiu kroku.

Podejmowałem kilka prób rozchodzenia butów, ale jest to i nieskuteczne i zawsze bardo bolesne. Na problem z piętą w dużym stopniu pomogło wklejenie do butów podpiętek. Na przód buta nie mam pomysłu. 

Moje pytania:

1. Czy to normalne, że nowe buty tego typu mogą mi sprawiać tyle bólu?

2. Czy ma sens oddawać je do jakiegoś zakładu? Jeżeli tak, to o co mam poprosić, żeby nie zdawać się tylko na "inwencję" rzemeślnika, który może samodzielnie nie wybrać najlepszej metody rozwiązania tego problemu. 

2a. Prośba polecenie godnego zaufania zakładu do takich zleceń w Warszawie: Mokotów, Śródmieście, ewentualnie Ursynów. 

Dziękuję wszystkim za pomoc, 

z pozdrowieniem, 

Barty 

Link to comment
Share on other sites

@Barty82 Obcierają Cię usztywnienie pięty i nosków, które są zrobione z celastiku (rodzaj tworzywa sztucznego). To, że usztywnienie jest zrobione z takiego materiału to nic strasznego, wszystkie tańsze marki, a i niektóre droższe używają go do usztywnienia pięt. Praktycznie wszystkie, poza pojedynczymi wyjątkami używają celastiku usztywniania nosków. O dziwo te droższe buty o wiele mniej obcierają stopy, być może używany przez nie celastik jest lepszej jakości albo po prostu cieńszy... nie wiem. Żadne preparaty do zmiękczania skóry tu nie pomogą, jedyny sposób jaki znam to po prostu cierpliwe rozchodzenie butów, dopóki usztywnienia trochę nie zmiękną. Polecam plasterki Compeed przez pierwsze kilkanaście wyjść, później problem powinien ustąpić. Może @szewc24.pl zna jakąś inną radę, ale wątpię. 

Link to comment
Share on other sites

Celastik? A co to takiego?
Rozumiem że jakaś forma usztywniacza.
Jeśli jest na pięcie to można ją zgiąć palcami czy jest sztywna?

W moich 3 parach Bexley, po jednej Berwick i Yanko tył buta można spokojnie zdjąć.

A odnośnie problemu kolegi to polecam shoe stretch tarrago lub saphir oraz odklejenie plastrami stóp na czas rozchadzania butów.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, rumcajs43 napisał:

Celastik tuż przed palcami? To albo buty za ciasne i palce sprasowane z przodu, albo celastiku za dużo.

Sztywna skóra, nierzadko usztywniana, konstrukcja wykluczająca pracę cholewki i wspomniane usztywnienie niepozwalające na rozciągnięcie skóry - to wszystko są przyczyny takiego, a nie innego stanu rzeczy.

2 godziny temu, Zajac Poziomka napisał:

Może @szewc24.pl zna jakąś inną radę, ale wątpię

W wielu przypadkach pomaga rozciąganie, ale musi to być bardzo dokładnie zdiagnozowane w którym miejscu, oraz użyte do tego procesu profesjonalne rozciągarki.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Wątek jest stary, ale może ktoś, kto na niego trafi po czasie, będzie zainteresowany tym, jak sprawy się potoczyły. 

Nieudana metoda

Próbowałem rozchodzić buty naklejając na stopę plastry w miejscach, które najbardziej się obcierały. Metoda ta nie zdała w moim przypadku egzaminu i nie polecam jej. 

Udana metoda

Pomogło natomiast naklejenie w środku buta, w miejscu, gdzie tył pięty styka się ze skórą, kawałka dwoiny o rozmiarach około 3cm x 10 cm. Dwoinę kupiłem za kilkanaście złotych (za metr kwadratowy) w sklepie szewskim i przydaje się w innych naprawach niewidocznych części obuwia - polecam. 

Efekt
Dzisiaj pierwszy raz założyłem zabezpieczone dwoiną buty i po problemie nie ma śladu. 

Podziękowanie

Jednocześnie dziękuję wszystkim, którzy wypowiedzieli się w tym wątku, proponowali mi swoje rady i dzielili się swoim doświadczeniem. Pozdrawiam serdecznie. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.