Krakus ;) Napisano 13 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Czerwiec 2011 SV ma być uprzejmy, niekoniecznie praktyczny Myślę, że grunt to, żeby kobieta czuła się otoczona opieką i wyjątkowa - gwarantuję, że nie będzie miała pretensji o to, że drzwi przytrzymuje się jej od wewnątrz, nie z zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 13 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Czerwiec 2011 SV jest właśnie praktyczny - wynikał z chęci zaimponowania w wielu przypadkach. Pamiętajmy, że Savoir Vivre nie powstał z kosmosu, tylko jest utrwaleniem zachowań w kulturze wyższej, czy to wynikających z codziennych zachowań, czy też ze zwykłej uprzejmości. Teraz niektóre te zasady mogą wydawać się wyrwane z kosmosu, ale dla wyższych sfer, kiedy wykwintne kolacje, z masą potraw były codziennością, to i używanie całej masy kieliszków i sztućców było ogólnie praktykowane ( taki przykład ) i... praktyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krakus ;) Napisano 13 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Czerwiec 2011 Myślałem bardziej o dzisiejszych "zastosowaniach" niż o źródłach. Poszczególne zasady są poniekąd jak krawat - kiedyś pełniący rolę ściśle praktyczną dziś ewoluował do ozdoby a jego praktyczna funkcja zeszła na plan dalszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 15 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2011 Odnosnie..tematu ,własnie mamy czysty przykład/w innym poscie/ jak jest praktykowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Ludzie to nie maszyny, kiedy ponoszą emocję, opada całun Savoir Vivre. Zarówno ten nauczony z paru książek, jak i ten przyswojony w inteligenckim domu. Ale z drugiej strony nie powstał chyba jeszcze Savoir Vivre do spraw for internetowych? Ja bym jako komentarz do tego tematu chciał zwrócić uwagę na to, że wszyscy biorący udział w tym temacie zostali oskarżeni o niekulturalne przepychanki, robienie cyrku, ale w magiczny sposób, nikt nie poczuł się urażony. Trochę to jak z tymi głupimi wyborcami, każdy się na nich wścieka, ale nikt ich na oczy nie wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 + cymes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 @Caporegine zapewnie po czesci musze Ci przyznac racje,owszem sa emocje człowieka ponosza nerwy, mówi i czyni rózne "rzeczy". Natomiast w interesach ,z taka osoba która jest niestabilna emocjonalnie zapewnie zaden z nas nie chciałby współpracowac, wiec dla mnie zachowanie kulturalne wyniesione z domu przeklada sie zarówno na zachowanie w zyciu codziennym ,interesach ,jak równiez zachowaniu w pubie czy uczestniczeniu w takim forum jakie jest to/tym bardziej ze sama nazwa forum zobowiazuje/. Sumujac: jak widze real nie całkiem przenosi sie do tego co tutaj jest pisane. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamz Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Ja uważam,że jest nieco inaczej.fora są jak jazda samochodem-u każdego wywołać potrafi agresora:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 @adamz rozumiem ze chodzi Ci o szybka jazde, owszem mozna jezdzic szybko i pewnie kiedy pozwalaja na to warunki,jednak sa pewne granice których nie nalezy przekraczac/warszawiacy maja swój specyficzny sposób jazdy-bardzo czesto przekraczajacy dobry styl /.Uwazam ze podobnie jest w zyciu mozna zyc" szybko" i "intensywnie",lecz nalezy wiedziec gdzie sa pewnie granice. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Czy w dobry tonie i zgodnie z Savoir-Vivre jest uogólniać? Pytanie do znawców różnorodnych kodeksów wartości. Najlepiej gdyby odpowiedział wielce doświadczony przez życie kolega Paul. Warszawiacy jeżdżą tak jak jeżdżą, bo nie mają dróg, zamyka się im mosty oraz ulice, a natężenie ruchu przekracza zapewne kilka innych polskich dużych miast razem wziętych. Oczywiście to również uogólnienie z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Jeżeli już odbiegamy od temu, to raczej wskazałbym tutaj na fakt, że przez niektóre skrzyżowania, bez stosowania jazdy "warszawskiej", po prostu nie dałoby się przejechać, nie ryzykując stłuczki albo zablokowania całego skrzyżowania. No i jeżdżąc za wolno niektórymi ulicami można wręcz wypadek spowodować W innych miastach nie ma takiego tempa ruchu, więc łatwiej o bardziej kulturalną, bo spokojną jazdę Tylko chyba kolega Adamz nie to miał na myśli porównując fora do jazdy samochodem, a sam fakt, że tam gdzie dochodzi do bardziej stresujących sytuacji, nawet z kulturalnego człowieka może wyjść bydlę [EDIT] Poprawiłem, jednak w innych miastach nie jeździ się tępo, tylko z mniejszym tempem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 @Immune rozumiem ze kolega Immune jest warszawiakiem,wiec poczuł sie do obowiazku odpowiedziec. To nie jest tylko moje zdanie iz warszawiacy jezdza w specyficzny sposób,natomiast nie znam z Was/Panów z Wa-Wy/goszczacych na forum stylu jazdy wiec nie "pije" do nikogo konkretnego.Zauwazyłem to tylko w Wawie wiec napisałem.Oc w Krakowie czasem równiez mozna dostac szału. P.S nie jestem z Krakowa @Immune -nie rozumiem z Twojej strony zlosliwosci P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Tak jestem warszawianinem. To nie była złośliwość, a jedynie uwaga. Moim zdaniem jednak uogólnianie to domena ludzi ograniczonych, a wydaje mi się że Ty taką osobą nie jesteś. Ludzie w Warszawie jeżdżą tak jak się ich do tego zmusza. Z mojej strony EOT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 @Immune rozumiem,staram sie unikac złosliwosci tym bardziej w stosunku do osób które osobiscie nie znam. Oczywiscie jezeli "lezy"mi cos na "watrobie"staram sie wyrazic to w sposób takim aby nie urazic /przeciez mozna i tak/. Poza tym czytasz wypowiedzi osób tutaj piszacych i masz jakies wyobrazenie na ich temat. Oczywiscie uwage przyjmuje i postaram sie ograniczyc mój udział w tym forum. Pozwolisz ze czasem jednak wtrace swoje skromne zdanie. bez tzw."wazeliny" pozdrawiam Warszawianinów P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Panowie, jako filologowi krew mi się burzy, patrząc na Wasze błędy językowe (savoir-vivre również wymagałby poprawności): - tempa - warszawianin, D. l.mn. warszawian (http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=4494) - oraz użycie apostrofu http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat=1&szukaj=apostrofu oraz http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=11890 (nie będę się rozpisywał, odsyłam do słowników). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Dzięki, już poprawiłem. Rzeczywiście głupi błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Niestety też z małej litery. No chyba, że jesteś duży duchem lub sercem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 mój bład.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Immune, nie "z małej litery" tylko "małą literą". Skoro już się tak poprawiamy. ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Oj, gdybym ja Was tutaj wszystkich zaczął poprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 i sie posmiałem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kynio Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 Panowie ze stolicy, a może wytłumaczycie mi różnicę między warszawiak i warszawianin? Kiedyś robiłem mały research w Internecie, ale wyniki nie były rozstrzygające. Immune, zgłaszam gotowość do bycia poprawianym, w dowolnym miejscu i porze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 To jak Polak a polaczek. Pewnie o to chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 i dalej smieje, a powaznie to poprosiłbym o wytłumaczenie ..mój polski lekko juz zardzewiał.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2011 oc..dowiedziałem sie od rodowitej Warszawianki ze Warszawiak to forma poprawna..wiec..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.