Marcin Hansdorfer Napisano 21 Wrzesień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Wrzesień 2011 zauważyłem - pytanie co z P. Gadomskim? Co to za strona, na której nie ma informacji, jak nazywają się właściciele zakładu? To ma budzić zaufanie do marki? Magdan to kontynuacja pod tym samym adresem zalozonej nieco ponad rok temu spolki Dabrowski - Gadomski. Jak mi wiadomo pan G. opuscil juz pana D. i chyba wrocil do Kielmana, gdzie wczesniej uczyl sie przez pare sezonow. Widac w znanej firmie latwiej o ciagla prace. Pan D. mial juz przed laty swoj warsztat w okolicach Krakowskiego Przedmiescia, ale ponoc rozlozyl go na lopatki z powodu dobrze znanego w srodowisku szewcow, zwlaszcza w poniedzialki. Niech probuje - moze tym razem pojdzie mu lepiej, a mistrzom z Chmielnej, na ktorych sie chyba wzoruje, przybedzie konkurencja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość magdan Napisano 27 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2011 zauważyłem - pytanie co z P. Gadomskim? Co to za strona, na której nie ma informacji, jak nazywają się właściciele zakładu? To ma budzić zaufanie do marki? Magdan to kontynuacja pod tym samym adresem zalozonej nieco ponad rok temu spolki Dabrowski - Gadomski. Jak mi wiadomo pan G. opuscil juz pana D. i chyba wrocil do Kielmana, gdzie wczesniej uczyl sie przez pare sezonow. Widac w znanej firmie latwiej o ciagla prace. Pan D. mial juz przed laty swoj warsztat w okolicach Krakowskiego Przedmiescia, ale ponoc rozlozyl go na lopatki z powodu dobrze znanego w srodowisku szewcow, zwlaszcza w poniedzialki. Niech probuje - moze tym razem pojdzie mu lepiej, a mistrzom z Chmielnej, na ktorych sie chyba wzoruje, przybedzie konkurencja? Panie hansdorfer domyślam się kto pisze te paszkwile na temat jak w cytacie. Najpierw sprostowania dla ludzi czytających forum, żeby było wiadomo o co chodzi. Tak to prawda odszedł Gadomski z firmy gdzie wiązał duże nadzieje na własną działalność. Podałam mu rękę wszedł w spółkę bez żadnego wkładu finansowego i zrejterował. Zostałam sama z mężem Andrzejem, Mistrzem rzemiosła Szewskiego z 40 letnim stażem w zawodzie. Mąż mój pracuje w firmie Kielman 6 lat, gdzie pracuje również Gadomski, uczył tego pana zawodu, prawdziwego rzemiosła ale to było za krótko żeby zdobyć umiejętności i praktykę po to żeby aspirować do grona rzemieślników prowadzących samodzielnie Pracownię. Obrażając mojego męża Andrzeja pisząc o szewskich poniedziałkach panie hansdorfer umniejsza pan reputacje firmy Kielman. Nie znając przyczyn zamknięcia zakładu z ul.Oboźnej 11 serwuje pan paszkwile godne pożałowania. Firma MagDan wycofuje się z działalności z końcem listopada 2011r. Satysfakcji z tego dlaczego tak się stało panu nie dam, hansdorfer piszę przez małe h bo nie mam szacunku dla ludzi tego pokroju. Z poważaniem dla forumowiczów BESPOKE.pl Bożenna Dąbrowska wraz mężem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 za +1400 to możesz mieć szyte u Wielądka i to bez podejmowania zbędnego ryzyka wtopy ... a klejone w Łodzi u Sumery za 800. pozdr d Wielądek mało już od kogo bierze mniej niż 1,5 k. Buty klejone to wydatek rzędu 200 złotych mniej. Buty przepasowane zaczynają się od 1100-1200 złotych do negocjacji. Jeżeli mówimy o klejonych butach to najtaniej w Warszawie wciąż jest u Duranca - 600 złotych. Jestem pewien, że będzie co najmniej tak samo dobrze jak u Pana w Otwocku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 za +1400 to możesz mieć szyte u Wielądka i to bez podejmowania zbędnego ryzyka wtopy ... a klejone w Łodzi u Sumery za 800. pozdr d Wielądek mało już od kogo bierze mniej niż 1,5 k. Buty klejone to wydatek rzędu 200 złotych mniej. Buty przepasowane zaczynają się od 1100-1200 złotych do negocjacji. Jeżeli mówimy o klejonych butach to najtaniej w Warszawie wciąż jest u Duranca - 600 złotych. Jestem pewien, że będzie co najmniej tak samo dobrze jak u Pana w Otwocku. Ze sztuperkiem 650 zł. Skusiłem się w końcu na caponki Podniósł ceny o 20%!! W październiku 2010 płaciłem 500 zł za buty bez sztuperka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 Z tym, że Duranc w zamszu nie robi, jakby ktoś o takich butach myślał Czy 1500 u Wielądka to już trochę nie przesada? Za niewiele więcej można już skorzystać z usług Januszkiewicza, którego dbałość o detale i dokładność naprawdę budzą podziw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 Z tym, że Duranc w zamszu nie robi, jakby ktoś o takich butach myślał Nie robi, ale zrobił. Nie byłbym gotów porównać Wielądka z Januszkiewiczem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 Z tym, że Duranc w zamszu nie robi, jakby ktoś o takich butach myślał Nie robi, ale zrobił. Nie byłbym gotów porównać Wielądka z Januszkiewiczem. No mówię to jedynie z perspektywy klienta, jednak ten drugi ma potężniejszy tutaj PR. Naprawdę Duranc zrobił zamszowe? U mnie się zarzekał, że to straszna babranina, klej skapnie i buty od nowa do robienia i jednak nie robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 Nie dla mnie, ale podobno zrobił choć jeszcze ich osobiście nie widziałem. Myślę, że jako stały klient powinno Ci się udać go na to namówić - inna sprawa, że Durancowi warto byłoby powierzyć jakąś naprawdę przyzwoitą skórę tego typu. Wracając do Januszkiewicza i Wielądka to moim zdaniem trochę jak porównywać lekarza do prawnika. PR Januszkiewicz może mieć lepszy, ale jedynie wśród osób które po raz pierwszy wizytują w obu pracowniach. Częstotliwość podwyżek na Marszałkowskiej może robić wrażenie, ale tylko jeżeli nie bierzemy pod uwagę faktu, że Wielądek przez lata był "underpriced" w stosunku do innych rzemieślników. Kamiński i Januszkiewicz zawsze brali powyżej 1,000 za miarowe buty po denominacji złotego. Teraz najciekawsze, na podstawie historycznej analizy warszawskich cen obuwia luksusowego na przestrzeni 80 lat możemy skonkludować, że stosunek ceny dobrej jakości butów RTW do doskonałej jakości obuwia miarowego od szewca wynosi 1:5 i jest wartością niemal stałą i niezmienną na przestrzeni lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torunianin Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 ... PR Januszkiewicz może mieć lepszy, ale jedynie wśród osób które po raz pierwszy wizytują w obu pracowniach. Częstotliwość podwyżek na Marszałkowskiej może robić wrażenie, ale tylko jeżeli nie bierzemy pod uwagę faktu, że Wielądek przez lata był "underpriced" w stosunku do innych rzemieślników. Kamiński i Januszkiewicz zawsze brali powyżej 1,000 za miarowe buty po denominacji złotego..... Co masz na myśli? Szyłem u Wielądka i jego największy mankament to kształt noska, który jest przyciężki. U Januszkiewicza nie szyłem jeszcze i zastanawiam się czy szyć u niego czy dołożyć 500 zł i uszyć u Kielmana, który zachwyca przede wszystkim wyborem skór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 ... PR Januszkiewicz może mieć lepszy, ale jedynie wśród osób które po raz pierwszy wizytują w obu pracowniach. Częstotliwość podwyżek na Marszałkowskiej może robić wrażenie, ale tylko jeżeli nie bierzemy pod uwagę faktu, że Wielądek przez lata był "underpriced" w stosunku do innych rzemieślników. Kamiński i Januszkiewicz zawsze brali powyżej 1,000 za miarowe buty po denominacji złotego..... Co masz na myśli? Szyłem u Wielądka i jego największy mankament to kształt noska, który jest przyciężki. U Januszkiewicza nie szyłem jeszcze i zastanawiam się czy szyć u niego czy dołożyć 500 zł i uszyć u Kielmana, który zachwyca przede wszystkim wyborem skór. O ile mi wiadomo, różnica cen znacznie przekracza 500 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 10 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 ... PR Januszkiewicz może mieć lepszy, ale jedynie wśród osób które po raz pierwszy wizytują w obu pracowniach. Częstotliwość podwyżek na Marszałkowskiej może robić wrażenie, ale tylko jeżeli nie bierzemy pod uwagę faktu, że Wielądek przez lata był "underpriced" w stosunku do innych rzemieślników. Kamiński i Januszkiewicz zawsze brali powyżej 1,000 za miarowe buty po denominacji złotego..... Co masz na myśli? Szyłem u Wielądka i jego największy mankament to kształt noska, który jest przyciężki. U Januszkiewicza nie szyłem jeszcze i zastanawiam się czy szyć u niego czy dołożyć 500 zł i uszyć u Kielmana, który zachwyca przede wszystkim wyborem skór. To nie mankament tylko Twój wybór. Gdybyś chciał inny podnosek to mistrz by taki zrobił. Wielądek to nie jest szewc pokroju Duranca, który czegoś nie może zrobić, bo nie umie. Przypominam, że terminował min. u mistrza Sikory. Widziałem bardzo dużo par butów, które wykonał i oprócz zaledwie kilku charakterystycznych cech wspólnych, bardzo się od siebie różniły. Wielkim plusem Wielądka jest również jego niezwykła umiejętność formowania kopyta pod preferencje klienta. Naprawdę wychodzi mu to znakomicie, a wcale nie jest to łatwe. Co do cen pozostałych szewców - nie wiem do jakiego poziomu się odnosisz, ale z pewnością obecnie nie wystarczy dołożyć 500 złotych aby zamienić buty z Chmielnej z pod numeru 10 na 6. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torunianin Napisano 10 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 Immune, spytam może w ten sposób. Mając do dyspozycji następujące opcje: 1. Wielądek - cena x 2. Kurkus - cena x+300 zł 3. Januszkiewicz x+500-700 zł 4. Kielman x +1000- 1200 zł Co byś wybrał, biorąc pod uwagę jakość, komfort i styl (w tej kolejności w stosunku do ceny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigbadwoof Napisano 10 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 Teraz najciekawsze, na podstawie historycznej analizy warszawskich cen obuwia luksusowego na przestrzeni 80 lat możemy skonkludować, że stosunek ceny dobrej jakości butów RTW do doskonałej jakości obuwia miarowego od szewca wynosi 1:5 i jest wartością niemal stałą i niezmienną na przestrzeni lat.To by znaczyło, że "dobrej jakości buty RTW" można w warszawie kupić obecnie za mniej niż 100EUR. Really? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 10 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 Teraz najciekawsze, na podstawie historycznej analizy warszawskich cen obuwia luksusowego na przestrzeni 80 lat możemy skonkludować, że stosunek ceny dobrej jakości butów RTW do doskonałej jakości obuwia miarowego od szewca wynosi 1:5 i jest wartością niemal stałą i niezmienną na przestrzeni lat.To by znaczyło, że "dobrej jakości buty RTW" można w warszawie kupić obecnie za mniej niż 100EUR. Really?Za 400 złotych, bo taką kwotę wziąłem pod uwagę można kupić w Polsce przyzwoite buty - chociażby marki Nord u wielu dystrybutorów. Podobnie jest z kilkoma innymi polskimi markami jak Wojas, Ryłko czy Gino Rossi, w których asortymencie w przedziale 350-450 złotych można znaleźć kilka przyzwoitych pozycji. Przed wojną takim odniesieniem była np. marka Bata. Poza tym proszę pamiętać, że owe wyliczenie uwzględnia średni poziom cen usług szewskich. Nie jest to zawsze i w każdym wypadku bardzo precyzyjne narzędzie, aczkolwiek pozwala na analizę trendów. W warszawie obecnie oscyluje ona (cena) wokół 2,000 złotych za parę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 10 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 "buciki stalunkowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 10 Styczeń 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 "buciki stalunkowe" Oto i dowód, że słowo obstalować to nie żaden wymysł, nowomowa czy niszowe określenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 10 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 Immune, spytam może w ten sposób. Mając do dyspozycji następujące opcje: 1. Wielądek - cena x 2. Kurkus - cena x+300 zł 3. Januszkiewicz x+500-700 zł 4. Kielman x +1000- 1200 zł Co byś wybrał, biorąc pod uwagę jakość, komfort i styl (w tej kolejności w stosunku do ceny? Dawno już nie odwiedzałem p. Bronisława, więc nie wiem jak zareagował na skoordynowaną podwyżkę cen usług u swoich kolegów po fachu, ale myślę, że dalej jest to przedział <2,000 złotych w zależności od projektu i płatnika. Na Twoje pytanie nie można jednoznacznie odpowiedzieć, a przynajmniej ja się tego nie podejmę. Dodałbym natomiast do zestawienia p. Jacka Kamińskiego, bo niewątpliwie w tym układzie go brakuje. Jak rozumiem jakość ma się odnosić do jakości wykonania obuwia? Komfort to kwestia bardzo subiektywna, o której niezwykle trudno będzie merytorycznie dyskutować. Styl natomiast wszyscy mistrzowie z wyjątkiem Kurkusa mają jeden i ten sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawcio Napisano 6 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2015 pozwolę sobie odświeżyć nieco wątek. Jestem ciekaw czy ktoś z Was zamawiał buty u Buczyńskiego ? Jakie są Wasze opinie na ten temat ? http://buczynski-tailoring.pl/buty-meskie-szyte-na-miare-oraz-paski-do-spodni-rowniez-na-miare/na facebooku jest trochę tego więcej. Cena orientacyjna ok 2100 zł więc średnia warszawska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.