Rozmiar plaszcza

[mones]

Witam. Odrazu na wstepie chcialbym podkreslic, ze jestem tutaj nowy, wiec za wszelkie bledy z gory przepraszam. Wiem, ze jest tu wielu panow znajacych sie na ubraniach, wiec mam nadzieje, ze znajde pomoc.

Mam 17 lat i planuje zakup swojego pierwszego plaszcza. Znalazlem swietny, trafiajacy w sam raz w moj gust, ale niestety nie potrafie dobrac odpowiedniego rozmiaru ( a moze cos z moim cialem jest nie tak...). Jestem dosyc szczuply, przecietnej budowy. Plaszcz kupowac chce z internetu( mieszkam daleko od miasta i niestety nie mam mozliwosci pojechania do sklepu, aby zmierzyc jakikolwiek plaszcz). No ale przechodzac do problemu, mierzylem sie dzisiaj( dlugosc ramion, klatka itd.) I poslugujac sie rozmiarowka sprzedawcy probowalem dopasowac do siebie rozmiar, niestety tylko dlugosci rekawa wychodza na mnie odpowiednie. Jesli rekawy sa odpowiedniej dlugosci (rozmiar M u sprzedawcy), to luz w klatce piersiowej i talii wynosi ok. 15-20cm... Chcialbym zapytac, ile luzu jest dopuszczalne i czy tyle ile podalem to za duzo? Pod plaszcz ubieralbym sama koszulke, gdyz nie lubie zakladac na siebie wielu rzeczy. W zalaczniku dodaje zdjecie w razie potrzeby. Prosze o szybka odpowiedz i serdecznie dziekuje za wszelka pomoc. Pozdrawiam.

[Bażant]

Nie kupuj tego płaszcza... Nie myśl również, że ten płaszcz będzie leżał na Tobie dokładnie tak jak na manekinie, nawet jeśli idealnie dobierzesz rozmiar. Zacząć należy od tego, że jest to produkcja chińska, wykonana z plastiku, na manekinie spięta z tyłu klamerkami do bielizny. Ten płaszcz jak i 99% ubrań z tych manekinów to marnej jakości rzeczy które są w rzeczywistości skrojone na kartonowe pudło, nie ludzką sylwetkę. 

 

Z drugiej strony nie masz szans znaleźć nowego, przyzwoitej jakości płaszcza w tej cenie (130 - 160 zł?) - pozostają secondhandy, w tym internetowe. Przy odrobinie szczęścia kupisz w tej cenie na allegro nowy płaszcz jakiejś tańszej marki (H&M, M&S, C&A). Ostateczna decyzja należy do Ciebie, ale według mnie szkoda pieniędzy.

 

Póki co trwa wyprzedaż w Bytomiu http://bytom.strefamarek.allegro.pl/kurtki-i-plaszcze jeśli masz możliwość - dopłać i kup sobie porządną kurtkę wysokiej jakości, zamiast płaszcz z przetworzonych butelek który po paru miesiącach będzie wyglądać jak worek po zimniokach.

[Lathlaer]

A skąd jest ten płaszcz? Bażant zdaje się wiedzieć, ale ja nie widzę nigdzie marki.

 

Co do dopasowania to przy porównywaniu się do zdjęć weź pod uwagę, że rękawy na tym manekinie są prawdopodobnie za krótkie.

[Kyle]

A skąd jest ten płaszcz? Bażant zdaje się wiedzieć, ale ja nie widzę nigdzie marki.

Marki to Bażant też nie widzi. Żeby stwierdzić, że to chiński chłam no name, wystarczy podstawowa znajomość ebaya/allegro. Dodatkowo sądząc z tabel rozmiarowych przeciętny Europejczyk miałby trudności z wbiciem się w XL.

[Bażant]

Zapewne http://www.denley.pl/ (chyba najbardziej znany sprzedawca tego badziewia)

[Lathlaer]

Racja, znalazłem na stronie denley. 70% poli 30% wełna, faktycznie nie powala. Choć, trzeba przyznać, cena adekwatna (139 zł). Zgadzam się, że szkoda pieniędzy. 

[mones]

No musze przyznac, ze zaskoczyli mnie panowie. Co prawda nie sadzilem, ze za taka cene dostane cos konkretnego, ale nie spodziewalem sie, ze jest az tak zle. Sklep wydawal sie dosyc ciekawy, dobre opinie i ceny.

Niestety dysponuje kwota do ok.220zl, wiec nie wiele..., ciezko wyszukac cokolwiek innego. Kurtek raczej bym nie chcial, cale zycie chodzilem w kurtkach i chcialbym to w koncu zmienic.

[Ernestson]

1. To co pokazałeś na zdjęciu to kurtka, nie płaszcz.

2. Z Twoim budżetem będzie bardzo trudno znaleźć coś przyzwoitego. Zostają outlety, przeceny w sieciówkach i SH (w tym używane rzeczy na allegro).

 

Jeżeli szukasz prawdziwego płaszcza a nie długiej kurtki to na allegro możesz sprawdzić płaszcze wojskowe. Są ładniejsze od tego z Twoich zdjęć, o niebo lepsze jakościowo, uszyte z bardzo porządnej tkaniny (wełniane sukno lub mieszanki z dużą zawartością wełny) i często w cenach poniżej 200 zł.

Przykłady:

 

http://allegro.pl/kurtka-marynarska-plaszcz-bosmanka-rozne-rozmiary-i4825931505.html (to akurat długa kurtka)

http://allegro.pl/plaszcz-sukienny-wojsk-sil-powietrznych-r-190-cm-i4823885028.html

http://allegro.pl/plaszcz-rosyjski-marynarski-50-4-i4772887138.html

[Bażant]

W H&M były płaszcze w cenie około. 290 zł ale składem nie powalały (30/30/30 wiskoza/poliester/wełna). Czasami są kody rabatowe i promocje na 25%, więc zmieściłbyś się w swoim budżecie.

Płaszcze z demobilu to też bardzo dobry pomysł, niektóre są dość zabytkowe pod względem kroju ale są też całkiem "aktualne" - http://wojsko.com.pl/product_info.php?products_id=125 większość z nich pamięta jednak początki lat 90 i są bardzo szerokie w ramionach.

[waski]

Trzeba przy tym zaznaczyć, że bez ingerencji krawca się nie obędzie a to generuje dodatkowe koszty.

[kzkzk]

Najprędzej w TK maxie coś dostaniesz, myślę, że w okolicach 350 pln już coś z sensownym składem wełny będzie do dostania.

[Ernestson]

Trzeba przy tym zaznaczyć, że bez ingerencji krawca się nie obędzie a to generuje dodatkowe koszty.

Niekoniecznie. Trzeba po prostu uważać na rozmiar a najlepiej sprawdzić rzeczywiste wymiary ubrania (obwód pod pachami) bo rozmiarówka może być myląca.  

[Awopiotr]

Co do płaszczy wojskowych - używanych - to można trafić bardzo dobrze dopasowane egzemplarze. Niedawno krawcowa, z pomocy której często korzystam, była zawalona dziesiątkami płaszczy dla kompanii reprezentacyjnej. Wszystkie były przeznaczone do taliowania, korekty rękawów itd. Mimo, że nie jestem wielkim zwolennikiem wojskowości w modzie męskiej, to płaszcze te prezentowały się okazale i dość dobrze leżały jeszcze przed przeróbkami. W mojej opinii taki płaszcz prezentuje się o niebo lepiej niż zaprezentowana kurtka (zresztą proponowana stylizacja z udziwnioną koszulą, blachą na klacie i pieszczochą na nadgarstku zdecydowanie do mnie nie trafia) i będzie bardziej użyteczny zimą.  

[Hargin]

Z tym mankamentem, że płaszcze wojskowe są zazwyczaj bardzo ciężkie, stąd wątpliwość czy do cywilnej eksploatacji przez 17-latka zdadzą egzamin.

 

Zresztą kolega nie odpowiedział nic, co by wskazywało, że chce płaszcz zamiast kurtki, którą nazwał płaszczem

[Whitesnake]

Te wojskowe płaszcze i kurtki wyglądają fatalnie. Chcecie ubrać siedemnastolatka w cos takiego?

[Otto]

Przepraszam, ale nie widzę problemu.

 

Po interwencji krawieckiej taka bosmanka (zakładam, że 100% wełna) będzie jak najbardziej właściwa dla "nastolatka" - 17 lat to już liceum, nie przesadzajmy.

 

Nie jest to goretex, ani ultralekki kombinezon z NASA , ale i chyba nie oto chodzi. Sam mam bosmankę marynarki szwedzkiej, jest wyjątkowo ciepła i bardzo ją sobie chwalę (a nie jestem nawet 10 lat starszy od Kolegi). Poza tym należy zadać sobie pytanie, chcemy lekki płaszczyk, czy płaszcz na zimę i mróz do, dajmy na to, -25*C (w którym i tak się nie zgrzejemy nawet w okolicach 5*C)?

[Hargin]

Ok, ale bosmanka to kurtka, nie płaszcz wojskowy - który najczęściej jest dobrze za kolano. Mi również się podobają, ale dajmy szansę wypowiedzieć się autorowi wątku

[mones]

No panowie, nazbieralo sie odpowiedzi. (Nie ukrywam, bardzo mnie to cieszy).

Powracajac do tematu, moze nie znam sie na modzie jakos szczegolnie, ale wojskowe plaszcze, kurtki i inne podawane przez panow do mnie nie przemawiaja. Szukam czegos podobnego do ciuchu zalaczonego przeze mnie. Mysle, ze to kwestia gustu ( a kto wie, moze dojrzalosci )

Padla w temacie odpowiedz, ze przy szczesciu moglbym znalezc cos z h&m i innych podobnych ( ogladalem ubrania z tych firm, no i ich sklad jest praktycznie taki sam jak podanej przeze mnie kurtki, wiec kwestia jakosci czy firmy, logo? Nie wiem, Skad takie panow podejscie do Denley, biorac pod uwage ich ceny.). Nie wymagam jakos szczegolnie duzo od ubrania, a kwota jaka dysponuje tez nie jest wystarczajaca na wysokiej jakosci, prestizowe ciuchy. 

Oczywiscie dziekuje za wszelkie pomoce, no i czekam na dalsze wypowiedzi w tym temacie, ktory w sumie jest chyba dosc ciekawy. 

[Awopiotr]

W takim razie wracając do podstawowego pytania: 15-20 cm luzu to zdecydowanie za dużo aby uzyskać "japan look". Zdecydowanie przed zakupem tej kurtki warto pójść do jakiegoś sklepu z podobną cenowo ofertą płaszczy i kurtek aby zobaczyć czego można się spodziewać po jakości i dopasowaniu. Jeżeli ten test wypadnie dobrze to kupuj tę kurtkę, a po jakimś czasie napisz czy to był dobry wybór. A nuż, odkryjemy, żeśmy mrokiem ogarnięci byli i że to nie buty, ale blacha na klacie robi "look".

[HEMI]

Padla w temacie odpowiedz, ze przy szczesciu moglbym znalezc cos z h&m i innych podobnych ( ogladalem ubrania z tych firm, no i ich sklad jest praktycznie taki sam jak podanej przeze mnie kurtki, wiec kwestia jakosci czy firmy, logo? Nie wiem, Skad takie panow podejscie do Denley, biorac pod uwage ich ceny.). Nie wymagam jakos szczegolnie duzo od ubrania, a kwota jaka dysponuje tez nie jest wystarczajaca na wysokiej jakosci, prestizowe ciuchy. 

Oczywiscie dziekuje za wszelkie pomoce, no i czekam na dalsze wypowiedzi w tym temacie, ktory w sumie jest chyba dosc ciekawy. 

Już speszę z wyjaśnieniami.

Cały wywód można zmieścić w bardzo fajnym powiedzeniu "nie stać mnie na tanie rzeczy". Dla większości ludu w naszym pięknym nadwiślańskim kraju cena jaką producenci oczekują za swoje ubrania bierze się z kosmosu uważają, że na pewno koszula za 300 zł różni się od tej za 50 tylko metką. W końcu obie są z bawełny! Nie będę wchodził w szczegóły, ale różnica jest i to znaczna. Buty za 100zł rozpadną się po 3 miesiącach używania. Takie za 400 (z typowym polskich marek) po roku-dwóch. Takie za 1500-2000 mogą trwać na posterunku lat 20. 

Kupisz co chcesz, ale licz się z tym, że ta kurtka za dwa lata będzie nadawać się do pracy fizycznej. Może wtedy rozejrzysz się za czymś bardziej sensownym.

[Hargin]

Wychodzi na to, że nikogo nie stać na tanie rzeczy. Uważam, że to całkowicie niepotrzebna dyskusja. Kolega Mones zbłądził na to forum, chcąc uzyskać porady w kontekście odzieży, która tu ze swoją naturę nie stanowi przedmiotu rozważań. Nie interesuje się optymalnym rozwiązaniem, ale tym konkretnym. 

 

Myślę, że czasami odpływamy w wizjach męskiej elegancji. W naszym mniemaniu każdy może być dziś "elegancki" w kanonie ukutym sto lat temu. Nawiązujemy do klasowych produktów, które i wtedy i dziś są i były ekskluzywne. Warto zapoznać się z historią np. Wielkiej Brytanii w okresie przełomu XIX i XX w., gdzie my widzimy eleganckich gentlemanów, a oni widzieli masę biedoty, która czasami tylko mogła pozwolić sobie na zakup butów (często jednej pary na całe życie).  

 

Kupowanie odzieży, butów i akcesoriów - to dla nas hobby, ale nie zapominajmy, że istnieje świat w którym zakup płaszczyka za 60zł jest tylko złem koniecznym (ważne, aby pasował). 

[HEMI]

mogłem być źle zrozumiany: puenta jaką chciałem przekazać to to, żę teraz sytuacja może wymuszać taki zakup, ale za dwa lata może będzie możliwość kupienia czegoś lepszego. W żadnym wypadku nie chciałem prezentować (dość popularnego czasami i świadczącego o braku kontaktu z ciężkim życiem) podejściem: "buty tańsze niż za 2000zł to nie buty"

[mones]

Dziekuje, wszystkie odpowiedzi jakie od panow dostalem sa dla mnie bardzo pomocne i przyblizyly mi troche sprawe. Rozumiem, jak tu panowie napisali, ze ubranie ktore tutaj podalem nie moze za taka cene byc czyms porzadnym, ale jestem w takim wieku, gdzie zaczyna sie sporo wydatkow (prawo jazdy, kupno samochodu itd.) Sami panowie to napewno znaja, a musze kupic cos do ubrania... +(Panie HEMI, nie naleze do takich, ktorych zadowala zakup za najnizsza cene, raczej kupuje drozsze rzeczy, gdyz wiem ze ich jakosc jest duzo lepsza, po prostu nie mam doswiadczenia w dziedzinie plaszczy, kurtek, wiec moglo to zostac tak a nie inaczej odebrane. )

Co do tematu, narazie powstrzymam sie z zakupem, w wolny weekend udam sie poprzymierzac gdzies podobne ubrania i pomysle. Z pewnoscia napisze, gdy dokonam jakiegos zakupu.

Wszystkie Panow odpowiedzi byly rzeczowe i na temat, a z samego tematu wyciagnalem naprawde wiele informacji, wiec z pewnoscia bede czesciej odwiedzal to forum, a kto wie, moze kiedys i ja bede mogl pomoc komus tak samo jak panowie

[mosze]

Przymiarka to nie wszystko - po prostu ten skład materiałowy gwarantuje niskie walory użytkowe i szybki proces szmacenia. Kurtka (wg mnie nieco przekombinowana, ale na młodym człowieku może wyglądać dobrze) w produkcji kosztowała mniej więcej tyle, co lunch w Sphinxie, czyli nie można za wiele oczekiwać.