Skocz do zawartości

Yanko cordovan recenzja


lubo69

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie przyszły moje testowe trzewiki. Postanowiłem założyć temat, w którym można będzie przeczytać opinie na temat projektu oparte na testowych modelach. Mam nadzieję, że Koledzy Testerzy dołączą swoje wrażenia i zdjęcia, chyba że uznają za stosowne zrobić to w innym temacie.

W pierwszym poście pierwsze wrażenia i pierwsze zdjęcia. Za jakieś dwa tygodnie wrócę z nowymi danymi. W tzw. międzyczasie proszę o pytania czy uwagi.

ACKNOWLEDGEMENTS, KWALIFIKACJE, METODA BADAWCZA

(wstęp można pominąć i przejść od razu do punktu drugiego :) )

1. Chciałem podziękować Danielowi @saphir.pl za umożliwienie udziału w teście i cierpliwość.

2. Nie miałem nigdy butów z shellu, nie widziałem ich nawet na żywo. Yanko mam jedne, nie noszę, bo są na specjalne okazje. Od mniej więcej trzech lat obnoszę się w butach GYW firm Barker, Church's, Markowski, Loake. Przed forumowym uświadomieniem nosiłem tzw. buty polskie :ph34r: .

3. Zamierzam nosić trzewiki jak najczęściej i w różnych warunkach, raportując jak się spisują.

UNBOXING I PIERWSZE WRAŻENIA

Buty w granatowym kartonowym pudełku Yanko, każdy z osobna w woreczku. Buty pachną pracownią szewską, jakby butaprenem, ale przyjemnie. Jeżeli nie będę logował się na forum przez jakiś czas, będzie to oznaczać że się nawąchałem ;) .

Wykonanie butów jak na Yanko przystało - bardzo dobre, choć z małym minusem. Użyty cordovan ma momentami nieco inną fakturę, np. w jednym miejscu na nosku ma się wrażenie, że koń sporo leżał na tym pośladku i trochę mu się jakby zużył - jest to drobiazg, spróbuję później zrobić dokładniejsze zdjęcie. W jednym miejscu skóra jest odrobinę wgłębiona, w innym ma trzymilimetrową ryskę, zapewne do wypolerowania. Nie przeszkadza to absolutnie w niczym i moim zdaniem u żadnego producenta nie spowodowałoby zakwalifikowania butów jako seconds.

Jeżeli ktoś czekał na logo i/lub napis Horween, zawiedzie się - brak. Cordovan jest bardzo ciekawy. Miałem wrażenie, że będzie grubszy - jest mocno elastyczny. Kolor i połysk piękne. Charakterystyczne falowanie już widać. Na prawym bucie fale układają się odrobinę ukośnie, ale to skóra i pracuje naturalnie. Podeszwa dobrze wyprofilowana. Kopyto smukłe. Buty są ekstremalnie wygodne i nie wymagają rozchodzenia.

PONAD SZEŚĆ TYSIĘCY SŁÓW

post-247-0-59071100-1392627070_thumb.jpgpost-247-0-22056500-1392627093_thumb.jpgpost-247-0-37375200-1392627149_thumb.jpgpost-247-0-61925100-1392627174_thumb.jpgpost-247-0-21520000-1392627203_thumb.jpgpost-247-0-77764400-1392627231_thumb.jpg

 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne buty.

 

Czekam na uwagi:

-jak wygląda kwestia zgodności rozmiaru do np. Barkera, Markowskiego (które także posiadam),

-zdjęcie z porównania kopyt do dwóch powyższych marek.

-jak z obszernością kopyta- czy np. da się włożyć grubszą skarpetę, albo dodatkowe wkładki ocieplające.

-dokumentację jak zachowuje się skóra,

-jak wygląda kwestia "pucowania" butów.

-zdjęcia po jakimś czasie użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie na szybko: ósemka Yanko jest trochę obszerniejsza niż ósemka Markowskiego, zarówno na długość jak i na szerokość. Bliżej im do Barkera.

Skóra łatwo się rysuje, ale każdą taką rysę można w 10 sekund usunąć choćby palcem.

Na zdjęciu od lewej sztyblety Church's Stockholm, trzewiki Markowskiego, chukka Barker Creative i Yanko. Z tych wszystkich Yanko są najmniejsze (pod każdym względem), ale Markowski to 8.5 - gdyby była to ósemka, pewnie byłyby mniejsze od Yanko.post-247-0-48643600-1392634130_thumb.jpg

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Wykonanie butów jak na Yanko przystało - bardzo dobre, choć z małym minusem. Użyty cordovan ma momentami nieco inną fakturę, np. w jednym miejscu na nosku ma się wrażenie, że koń sporo leżał na tym pośladku i trochę mu się jakby zużył - jest to drobiazg, spróbuję później zrobić dokładniejsze zdjęcie. W jednym miejscu skóra jest odrobinę wgłębiona, w innym ma trzymilimetrową ryskę, zapewne do wypolerowania. Nie przeszkadza to absolutnie w niczym i moim zdaniem u żadnego producenta nie spowodowałoby zakwalifikowania butów jako seconds.

Jeżeli ktoś czekał na logo i/lub napis Horween, zawiedzie się - brak. Cordovan jest bardzo ciekawy. (...)

 

Koń nie mógł "zużyć" skóry leżąc, ponieważ to co w cordovanie wydaje sie być licem (w takim sensie jak w każdej innej skórze, np. cielęcej) jest pozyskiwane od strony mizdry. Cordovan wymaga intensywnego polerowania - porozmawiaj z Kamilem / Filipem, praktykami z dużym doświadczeniem :) . Nie widziałem jeszcze idealnego cordovanu, mikro-ryski są na skórach jeszcze przed wyprodukowaniem z nich butów. Również kolor skóry może nie być równomierny na całej jej powierzchni, ale tutaj znowu taki to urok tej skóry, wynikający z procesu produkcji (zobacz np. buty Andershepa w wątku o TJ).

 

Do polerowania warto zaopatrzyć się w cream cordovan lub renovator

 

daj znać jak się noszą - masz teraz idealną pogodę na testy ;)

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony dodam, zaznaczając, że użytkuję trzewiki Yanko ze zwykłej skóry, że warto zrobić modyfikację do tego projektu i dodać na trzy ostatnie dziurki zaczepy na sznurówki. Jest to arcy-wygodne, przyśpieszając czas zakładania i zdejmowania buta znacząco. 

 

Pomyślałbym też nad innymi sznurówkami, bo aktualnie strasznie ciężko chodzą. 

 

But jest na tyle wysoki, że tylna tasiemka do pomocy przy wkładaniu buta nie przeszkadza, ale też za dużo nie pomaga. 

 

Poza tym są bardzo wygodne, w przypadku zwykłej skóry wymaga to chwili czasu, aby zrobiły się ciepłe (na początku w nich marzłem, jak wchłonęły wystarczająco dużo tłuszczów, kremu, deszczówki itp, to się zrobiły cieplejsze) 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tasiemką w moim przypadku jest zupełnie inaczej, jest bardzo pomocna. Niemal za każdym razem za nią chwytam i wtedy stopa o wiele szybciej i przyjemniej wskakuje do środka.

Ze sznurówkami prawda, w obu parach chodzą ciężko i raczej mało przyjemnie. Może to śmiesznie zabrzmi, ale w dotyku też są twardawe i nieprzyjemne.

Również użytkuję Yanko ze zwykłej skóry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może Pan zdradzić, ile kosztowały buty? I czy były kupowane w Polsce, czy za granicą?

 

 

Nie jestem pewien do kogo pytanie, ale ogólnie Yanko dostępne w Polsce http://patine.pl/category/okazje?horizontal

Buty są częścią partii testowej projektu: http://forum.butwbutonierce.pl/topic/2077-yanko-cordovan-trzewiki/

Odnośnie tasiemki i sznurówek - tasiemka jednak pomaga, o spodnie się nie zaczepia, brawa za długość sznurówek, wiążą się dobrze, haczykom zapożyczonym z butów górskich byłbym w tym wypadku przeciw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może teraz kilka słów ode mnie ;) Zdjęcia postaram się zrobić i wrzucić w weekend.

 

Moje dotychczasowe doświadczenia z cordovanem ograniczały się do paska zegarkowego (który zmajstrował mi zresztą jeden z forumowiczów).  Jako materiał porównawczy mam jednak inne trzewiki Yanko (wykonane oczywiście ze "zwykłej" skóry).

 

Wrażenia z rozpakowywania pominę - lubo69 opisał je wystarczająco precyzyjnie. Napomknę tylko, że zapach wypełnił cały pokój i do tej pory trzyma się butów :)

 

W paczce znalazłem jeszcze krem Saphira (pommadier) w kolorze granatowym. Daniel wyjaśnił mi, że nie ma specjalistycznego kremu do cordovanu w takim kolorze, ale z jego eksperymentów wynika, że do cordovanu można z powodzeniem stosować właśnie zwykłe pommadiery. Póki co zastosowałem go tylko raz - efektów ubocznych nie stwierdziłem.

 

Po rozpakowaniu butów przede wszystkim zaskoczyła mnie  grubość skóry. Nie wiem czemu, ale jakoś cały czas byłem pewien, że będzie grubsza i bardziej sztywna od standardowej. Tymczasem nie odbiega ona pod tymi względami od zwykłej cielęcej skóry (co dla mnie akurat jest plusem).

 

Druga sprawa to połysk - piękny i dość mocny. Zwykle polerując buty dochodzę właśnie do takiego "stadium", a tu mam to już na starcie :)

 

Faktura skóry jest dość specyficzna - jeden z nosków jest idealnie gładki, a drugi dla odmiany lekko chropowaty. Chropowate fragmenty są jedynie wyczuwalne na dotyk - nie da się ich odróżnić wzrokowo. Poza tym na skórze miejscami widoczne są niewielkie jarzma (takie malutkie kropeczki) niewyczuwalne dotykiem.

 

Dla ewentualnych chętnych na granatowy cordovan małe ostrzeżenie - tak jak pisał Daniel odcień granatu bardzo mocno wpada w czerń. Różnicę pokażę później na zdjęciach - w każdym razie wyraźnie widać ją tylko przy dobrym oświetleniu (wtedy barwa przypomina ciemny, grantowy atrament, miejscami z jaśniejszymi refleksami).

 

Przechodząc do wrażeń z użytkowania  -  martwiłem się trochę czy ten ażurowany pas nie będzie wżynał mi się przy chodzeniu w stopy. Jak się okazało nie stanowi to problemu - buty są niesamowiecie wygodne. Skóra dobrze pracuje, jest miękka i elastyczna - w zasadzie od razu dopasowała mi się do stóp. Nic nie uciska, ani nie uwiera, a przy tym stopa nie lata w środku. Oczywiście musiałem zmienić sposób wiązania - "fabryczny" przeznaczony jest chyba dla masochistów ;) Generalnie i tak zakładanie/zdejmowanie butów zajmuje trochę czasu - haczyki wspominane przez Caporegime mogłyby być przydatną opcją. Optowałbym także za nieco dłuższymi sznurowadłami - aktualne starczają mi na styk.

 

Póki co to tyle :)

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W paczce znalazłem jeszcze krem Saphira

Tata, a on dostał krem, a ja nie!?! ;)

Ze sznurówkami dziwne - moje są właśnie bardzo dobrej długości, w odróżnieniu od trzewików Markowskiego, gdzie po zasznurowaniu zostają mi w rękach dwie najwyżej czterocentymetrowe popierdółki. No, ale dostałeś krem, to sznurówki Ci obcięli :P

Wyobrażam sobie kolor tych butów, mam kurtkę Barbour w identycznym kolorze, dopiero w słońcu wychodzi atramentowy granat, w każdym innym oświetleniu jest czarna. Musi to wyglądać fajnie.

Resztę zeznań mamy zbieżnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.