Skocz do zawartości

Nowe nabytki


eye_lip

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli to jakościowo są takie same (Minichino) jak te z akcji włoszczyzna, to żadna okazja moim zdaniem. Mam lotniki i chyba je sprzedam, nie podoba mi się wykonanie, a cały obcas poszedł po pierwszym założeniu do wymiany, bo to było jakieś tekturowe dziadostwo. Musiałem je też podzelować, bo pomimo paru założeń, dalej ślizgałem się na podeszwie (notabene strasznie cienkiej), jak na świeżo zakupionych butach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to jakościowo są takie same (Minichino) jak te z akcji włoszczyzna, to żadna okazja moim zdaniem.

Znaczy się - cudów nie ma. Nie za taką cenę.

Moje sprawują się świetnie, jednak przy ocenie jakości ważniejsze są doświadczenia negatywne. Natomiast kopyto (wg mnie wiedenki są zgrabniejsze od tych "pół-lotników" - tak wnioskuję na podstawie zdjęć), wygląd skóry - imho nieporównywalne z konfekcją sklepową w podobnej cenie.

Ja swoje od razu podkleiłem.

Tak na marginesie - wg Immune wykonawcą butów jest Minichino, jednak moje mają wszędzie (wewnątrz buta i na pudełku) napisy Rossini - więc to nie musi być dokłądnie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Mam jeszcze pytanie o buty MINICHINO:

Czy macie jakieś sugestie co do rozmiarów?

Zamawiam w najbliższych dniach dwie pary butów i zastanawiam się nad rozmiarem.

Czy możecie dać linka do ich strony internetowej?

Nie mogę znaleźć przez Google.

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebrałem.

Kupiłem na pediwear. Nie mieli tak małych prawideł (noszę rozmiar 5UK) więc zaproponowali krawat w prezencie i dorzucili jeszcze ciemno brązową pastę.

To jest podejście do klienta.

Jak by coś się stało komuś z butami to wymienią bez mrugnięcia okiem.

Nie to co np. w opisywanym niedawno przypadku, problemów z reklamacją butów Fabi w polskim sklepie Apia.

http://www.forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f=9&t=1900

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio kupiłem sobie 3 marynarki z SH (jedna lniana z H&M - nowa, ometkowana, w zestawie ze spodniami ale ich nie wziąłem - 30 zł) szalik ze szkockiego kaszmiru za 10 zł, i 2 wełniane jedna 2 zł, druga 3.

No i jedwabny krawacik Austin Reed za 3 zł. Ważne aby patrzeć w kieszonce na metce jaki jest skład. Pure Wool, 100% czegoś tam - trafiłeś właśnie cudną marynarkę. Ja nawet nie patrzę na poliestrowe z lumpa.

EDIT: Postuję fotki:

http://oi42.tinypic.com/ao5awo.jpg

http://oi42.tinypic.com/349fo85.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.