phantom Napisano 3 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Listopad 2013 Relacja z tego zamówienia będzie prawdopodobnie najnudniejszą z relacji w tym dziale, bowiem dotyczy szycia nudnego granatowego garnituru. Naszyłem wcześniej trochę cyrkowych wdzianek, więc najwyższy czas uszyć coś normalnego Zamówienie złożyłem u pana Basia 2 tygodnie temu i wczoraj byłem już na pierwszej przymiarce. Garnitur ma być klasyczny, taliowany, z dwoma szlicami z tyłu, minimalnym wypełnieniem ramion, szytym ręczne na miękkim wkładzie naturalnym (po włosku), dość szerokimi klapami i wysoką kozerką. Wykończenie w środku klasyczne z jedną dodatkową kieszenią na phablet. Spodnie mają być uszyte z podwyższonym stanem, jeszcze nie wiem czy na szelki, bez manszetów, kieszenie skośne, 18,5 cm dołem. Poniżej przedstawiam zdjęcia z pierwszej przymiarki, druga za 2 tygodnie: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MonsieurMouchoir Napisano 4 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2013 18,5cm jako szerokosc nogawki to naprawde malo, ja bym raczej proponowal ok. 20cm jako minimum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rosemary Napisano 4 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2013 Ja posiadam 18cm, ale jestem obrzydliwie szczupłą osobą i szersze na mnie jak worki wyglądają. Czy to jakiś błąd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MonsieurMouchoir Napisano 4 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2013 Blad nie, ale jezeli szyjemy ubranie szyte na miare, madrze jest wybrac w miare klasyczny kroj. Oczywiscie jezeli ktos jest bardzo szuply i/lub ma stosunkowo male stopy, nogawka powinna byc wezsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 4 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2013 18,5cm jako szerokosc nogawki to naprawde malo, ja bym raczej proponowal ok. 20cm jako minimum. Proponuję zapoznać się z wcześniejszymi projektami kolegi Phantoma - w jego przypadku to i tak duży kompromis na rzecz szerokości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 4 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2013 18 cm bez kontekstu nie oznacza dokładnie nic. Dla szczupłego, niewysokiego mężczyzny to może być dużo, wielki dryblas nie zmieści łydki. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 4 Listopad 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2013 Tak jak wspomniał kolega Koval, kiedyś nosiłem spodnie z ultra wąskimi nogawkami. Mam jeszcze gdzieś w szafie spodnie z szerokością 16,5 cm dołem, ale gdy je jeszcze ubierałem, nogawki przy wstawaniu zawsze zatrzymywały się na łydce. Teraz preferuję szerokość nogawki między 18 - 19 cm. W ostatnim, szytym przez p. Basia garniturze lnianym, nogawki mają szerokość 19 cm i bardzo dobrze się w nich czuje, choć pora roku sugeruje już odłożenie ich na cieplejsze dni. Teraz zdecydowałem się na 18,5 cm i razem z krawcem ustaliliśmy, że będzie to optymalna wartość. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 4 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2013 Blad nie, ale jezeli szyjemy ubranie szyte na miare, madrze jest wybrac w miare klasyczny kroj. Oczywiscie jezeli ktos jest bardzo szuply i/lub ma stosunkowo male stopy, nogawka powinna byc wezsza. Dlaczego w ubraniach szytych na miarę mądrze wybrać klasyczny krój? Myślałem, że po to jest szycie na miarę aby zrealizować nietypowe zlecenia, a nie kupować konfekcję sklepową tyle, że drożej? Ileż można mieć w miarę klasycznych garniturów? Ja mam jeden i to nie do końca klasyczny... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MonsieurMouchoir Napisano 5 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2013 Moim zdaniem garnitur szyty na miare powienien byc szyty tak, zeby go mozna bylo nosic jak najdluzej. Bardzo modny kroj (np. krotka marynarka lub (zbyt) waskie spodnie) raczej nie bylby moim wyborem, ale jezeli Phantom tak chce, lub taki kroj dobrze harmonizuje z jego sylwetka to nie widze w tym problemu. Haslem "klasyczny kroj" mialem na mysli raczej podstawowe zasady dopasowania ubrania itd. niz np. forme kozerki lub szerokosc klap. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 17 Listopad 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Garnitur prawie wykończony. To, co trzeba jeszcze poprawić to zwęzić lewy rękaw na wysokości bicepsa; zlikwidować marszczenie z tyłu na wysokości talii; wydłużyć rękawy o 0,5 cm i uformować kulę prawego rękawa z uwagi na to, że to ramię mam trochę niżej niż lewe oraz skrócić spodnie o 1 cm; wszyć rękawówkę, wydziergać wszystkie obszycia dziurek i butonierki oraz wszyć stebnówkę na klapy marynarki. Odbiór w sobotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 17 Listopad 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 I dalej: 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Zwróć uwagę na prawy rękaw przy kuli bo dzieje się tam jakieś zło, może pod złym kątem jest wszyty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TYTUS Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Wydaje mi się, że powinieneś zmienić krawca. Szyjąc garnitury szukaj odpowiednich dla siebie proporcji. W tym zamówieniu ramiona i klapy to porażka. Jeśli możesz to poproś krawca o wyciągnięcie poduszek z ramion i wyprostowanie linii, tak aby nie tworzyły się górki i dołki. Jeśli jest to możliwe to linia powinna iść jak najbardziej w dół. Może to być trudne bo nie wiem jaką masz sylwetkę ale taki zabieg zdecydowanie polepszy proporcje. Na tym etapie nie jesteś już w stanie zmienić klap, ale przy następnym zamówieniu postaraj się aby były jak najbardziej proste a nie szły po łuku. Jeszcze powalcz z rozcięciem dołu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Ja również chciałem napisać, że ramiona mi się nie podobają - ani linia ramion, ani okolice (boki, tzn. "kule"). Kolega Tytus świetnie pokazał, o co chodzi (jak program umożliwia takie cuda?). To są podobne problemy, jak w poprzednim zamówieniu (lniana marynarka, o ile dobrze pamiętam) - wtedy udało się to skorygować. W tym momencie, przepraszam za szczerość, ramiona wyglądają gorzej, niż w dobrze dopasowanym RTW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TYTUS Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Właśnie dlatego zgadzam się z Macaronim, że swoją przygodę z bespoke należy zaczynać od krawców najbardziej uznanych a potem ewentualnie schodzić z jakością jeśli ma się doświadczenie i wyćwiczone swoje proporcje. Po swoich doświadczeniach z różnymi krawcami wiem, że zazwyczaj pojawiają się podobne problemy u wszystkich czyli kiepskie proporcje i detale choć całkiem niezłe rzemiosło ogólne. Jeśli miałbym sprecyzować to garnitury zawsze są pozbawione fałdek i załamań, plecy zazwyczaj wychodzą nieźle ale stylistyka i proporcje jak za PRLu. Dlatego lepiej kupić dobre MTM niż w tej samej cenie szukać bespoke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TYTUS Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 I zmień też fryzjera. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Zwróć uwagę na prawy rękaw przy kuli bo dzieje się tam jakieś zło, może pod złym kątem jest wszyty? Moim zdaniem to kwestia opadającego prawego ramienia, co krawiec oczywiście powinien wziąć po uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Moim zdaniem to kwestia opadającego prawego ramienia, co krawiec oczywiście powinien wziąć po uwagę. Stawiam na wersję Capo, wszycie pod złym kątem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Ale tu mamy fałdy biegnące aż na wysokości bioder. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Ważne, że klient jest zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 17 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2013 Wszycie rękawa to ogólny problem polskich krawców, podobnie jak szerokość rękawów no i ramiona. Nadmiernie wypełnione ramiona wyglądają bardzo nieestetycznie. Wydaje mi się, że na pierwszej przymiarce ramiona były mniej wypełnione i wyglądały dużo lepiej. Klapy też były mniej zaokrąglone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 18 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2013 Ale tu mamy fałdy biegnące aż na wysokości bioder. Z tego co widzę to mankiety nie są jeszcze obszyte. Załamania w tym miejscu wynikają więc najpewniej z tego, że materiał nie leży jeszcze tak jak docelowo powinien. Tak przypuszczam, bo jednak to są tylko zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 18 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2013 Capo, ja mówię o fałdach na plecach pod łopatkami i nad biodrem. Lewa strona wygląda dobrze, prawa gorzej. Według mnie związane jest z opadającym prawym ramieniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 18 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2013 Hihihi.. to sobie pogadaliście, jeden o rękawie drugi o plecach . Fałdy na plecach faktycznie wyglądają na opadające ramię nie wzięte pod uwagę przez krawca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 18 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2013 No ja uparcie szedłem w temat rękawa Z plecami to zgadzam się, że ramię opada, krawiec powinien to skorygować na samym początku, bo ramiona to absolutna podstawa przy korygowaniu reszty. Szczególnie wyrównanie różnicy w ramionach, skoro i tak już tam jest kilo waty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.