Velahrn Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Czasy jedynej słusznej drogi w męskiej elegancji minęły bezpowrotnie, tak jak nie ma w większości krajów monarchii dziedzicznych i dżentelmenów. Pan z pierwszego zdjęcia w żółtej kamizelce świadomie kreuje swój wizerunek i nie mieści się w jakiś szablonach. Zdjęcie Steva McQueena pochodzi z filmu, więc jest kreacją, a nie rzeczywistym wizerunkiem aktora w latach 60. XX w. Przy pomocy tak "spreparowanych" materiałów ilustracyjnych można udowodnić dowolną tezę. Monochromatyczne zestawy znów powracają. Tak samo w modzie damskiej w czasach świetności Diora obowiązowyły tzw. "kompleciki", czyli buty i torebki w jednym kolorze do czego się znów powraca. Obcenie strój ma podkreślać nasz indywidualizm, jeżeli nie jesteś związany z korporacyjnym dress codem. Taak. Obecnie strój ma podkreślać nasz indywidualizm, co oznacza, że wszyscy wyglądają tak samo (szarobura bluza, za długie dżinsy, sportowe buty), a na każdego wyróżniającego się z tłumu mężczyznę patrzy się z nienawiścią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Uxkull pisał w kontekście męskiej elegancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigbadwoof Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Zestaw mono buduje zupelnie inny wizerunek niz zestaw jaki czasami nazywamy "klasycznym". Oczywiscie cala reszta tez musi do tego wizerunku pasowac. Wyobrazmy sobie ponizszego dzentelmena w bialej koszuli i krawacie - tez wygladalby dobrze. Ale jednak bez tego badass look o jaki zapewne chodzilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Czasy jedynej słusznej drogi w męskiej elegancji minęły bezpowrotnie, tak jak nie ma w większości krajów monarchii dziedzicznych i dżentelmenów. Pan z pierwszego zdjęcia w żółtej kamizelce świadomie kreuje swój wizerunek i nie mieści się w jakiś szablonach. Zdjęcie Steva McQueena pochodzi z filmu, więc jest kreacją, a nie rzeczywistym wizerunkiem aktora w latach 60. XX w. Przy pomocy tak "spreparowanych" materiałów ilustracyjnych można udowodnić dowolną tezę. Monochromatyczne zestawy znów powracają. Tak samo w modzie damskiej w czasach świetności Diora obowiązowyły tzw. "kompleciki", czyli buty i torebki w jednym kolorze do czego się znów powraca. Obcenie strój ma podkreślać nasz indywidualizm, jeżeli nie jesteś związany z korporacyjnym dress codem. Taak. Obecnie strój ma podkreślać nasz indywidualizm, co oznacza, że wszyscy wyglądają tak samo (szarobura bluza, za długie dżinsy, sportowe buty), a na każdego wyróżniającego się z tłumu mężczyznę patrzy się z nienawiścią. Naprawdę tak sądzisz?? Tylu poszetkowiczów co w Warszawie, to nie widziałem łącznie w Berlinie, Frankfurcie nad Menem i Monachium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Naprawdę tak sądzisz?? Tylu poszetkowiczów co w Warszawie, to nie widziałem łącznie w Berlinie, Frankfurcie nad Menem i Monachium. To ja jestem mało spostrzegawczy, bo nie widzę mnogości poszetek w Warszawie. O niemieckich miastach się nie wypowiadam, bo rzadko tam bywam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Naprawdę tak sądzisz?? Tylu poszetkowiczów co w Warszawie, to nie widziałem łącznie w Berlinie, Frankfurcie nad Menem i Monachium. To ja jestem mało spostrzegawczy, bo nie widzę mnogości poszetek w Warszawie. O niemieckich miastach się nie wypowiadam, bo rzadko tam bywam. Mam porównanie jeszcze z Krakowem. Wystarczy zajrzeć w porze lunchu i wieczorem do lokali gastronomicznych na Foksal, u Amaro czy nawet "U Kucharzy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Mam porównanie jeszcze z Krakowem. Wystarczy zajrzeć w porze lunchu i wieczorem do lokali gastronomicznych na Foksal, u Amaro czy nawet "U Kucharzy". Wczoraj byłem w pewnym lokalu na Śródmieściu, gdzie wszyscy mieli poszetki. Nie uważam jednak, by było to reprezentatywne dla Polski . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Mam porównanie jeszcze z Krakowem. Wystarczy zajrzeć w porze lunchu i wieczorem do lokali gastronomicznych na Foksal, u Amaro czy nawet "U Kucharzy". Wczoraj byłem w pewnym lokalu na Śródmieściu, gdzie wszyscy mieli poszetki. Nie uważam jednak, by było to reprezentatywne dla Polski . Na poszetki, krawaty, muchy (te wiązane) stać wielu, więc z tym elementem garderoby nie jest u nas źle, na co wskazuje m.in. rozwój sklepu internetowego poszetka.com. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 10 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2013 Panowie, nie róbmy tego błędu do media i nie uznawajmy całego narodu za monolit. Do zupełnie innych wniosków można dojść chodząc nawet po Żoliborzu w Warszawie, a do innych na Kabatach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.