Skocz do zawartości

Suit Supply


+Immune+

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem dzisiaj w salonie SS. Po raz pierwszy w życiu :) Celem był zakup standardowego, granatowego garnituru. Miał być klasyczny do bólu i pięknie na mnie wyglądać. Niestety. Mierzyłem wszystkie dostępne modele - Lazio, Napoli, Sienna, Athletic oraz Havana - żaden mnie nie powalił. Pierwsze cztery mają wypełnienia w ramionach, zgodnie z opisem na stronie niewielkie, ale rezultat nie do końca mi odpowiadał - wszystkie leżały akceptowalnie, ale bez rewelacji. Tak na czwórkę, powiedzmy. Z tym, że mam krótkie ręce i w każdym z nich byłby problem z przeciętymi dziurkami. Stosunkowo najlepiej z tej grupy wyglądała marynarka atlety, być może wskutek agresywnego taliowania (dla mnie na granicy), ale spodnie już nie są na atletę, tylko takie bardziej rurki - ja na udach miałem rajstopki. Jak ktoś ma robudowane nogi, to raczej nie jest atletą, zgodnie z ich filozofią.

 

Najbardziej spodobała mi się havana - bez podszewki, zero konstrukcji, najkrótsze rękawy - jako jedyna ma rękawy na równo z koszulą, wystarczy ciachnąć 1 cm. Problemy są dwa - załamuje mi się w ramionach (problem wynika z ich specyficznej linii) oraz ma nakładane kieszenie, co nieco ogranicza zastosowanie. Rozważam zakup i próbę korekty.

 

Ogólnie Havana to jest "mój" krój - marynarki z grubszych materiałów leżą pięknie.

 

Podzielę się jeszcze spostrzeżeniem, że w przypadku bardziej obszernych krojów warto wypróbować mniejszy rozmiar. Bardzo ładny, szary garnitur w granatową kratę (Lazio) w moim rozmiarze wyglądał nieco bezkształtnie. Mniejszy rozmiar był mniej wygodny, ale dopasowanie poprawiło się skokowo - marynarki, bo spodnie z kolei zaczęły się opinać.

 

Oczywiście powyższe dywagacje wynikają z moich preferencji i nie trzeba się nimi kierować. Natomiast uwagi do długości i szerokości są raczej obiektywne. Podsumowując - najlepiej pomierzyć na miejscu. Ja w każdym razie odpuszczam sobie okazyjne kupowanie marynarek SS na Allegro i ebay - oczywiście poza kombinacją krój/rozmiar, o której wiem, że leży na mnie dobrze.

 

Napisz proszę, w którym salonie byłeś i czy obsługę oceniasz jako wystarczająco kompetentną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja szukam informacji w temacie, ale pewnie złe słowa kluczowe wpisuję.
Czy SuSu uzupełnia braki w rozmiarach? W przypadku garnituru York został już tylko 44, a byłem skłonny zamówić nawet 46 i 48. Czy jest jakaś szansa, że w ciągu 2 miesięcy pojawią się rozmiary?
Jeśli nie, to chyba zostaje mi Lantier, no chyba, że coś podobnego do SuSu znajdę w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

w październiku mam ślub (mój). Rozglądam się za garniturem powoli. Wpadły mi w oko dwa:

http://eu.suitsupply.com/en_GB/suits/la-spalla-blue-plain/P4701.html?cgid=Suits&prefn1=basicDessinSuits&prefv1=Plain&prefn2=color&prefv2=Blue

http://eu.suitsupply.com/en_GB/suits/york-blue-plain/P2529Y.html?cgid=Suits&prefn1=basicDessinSuits&prefv1=Plain&prefn2=color&prefv2=Blue

 

Który z nich według Was jest bardziej "ślubny"?

 

Czy ktoś z Was miał do czynienia z kamizelkami od nich? Kamizelkę też muszę dokupić.

 

Ten pierwszy już trochę kosztuje, czy warto? Biorąc pod uwagę, że ewentualny zakup będzie w Londynie, czyli cena w funtach, nie euro :(.

 

Czy w Polsce za około 2000-2500 zł, dostanę coś ciekawego w dobrej jakości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Czy w Polsce za około 2000-2500 zł, dostanę coś ciekawego w dobrej jakości?

 

Lekko przekraczając założony budżet (to specjalność tego forum ;-) ) za 2600zł możesz uszyć garnitur dwuczęściowy w Cafardini z podstawowej linii City. Half canvas. Cena zawiera koszt tkaniny oraz szycia. Cafardini nie dolicza dodatkowych opłat za elementy personalizacji jak monogram, wybór podszewek itp. Do tego kamizelka za 520zł.

 

Pozdr,

wojvv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

w październiku mam ślub (mój). Rozglądam się za garniturem powoli. Wpadły mi w oko dwa:

http://eu.suitsupply.com/en_GB/suits/la-spalla-blue-plain/P4701.html?cgid=Suits&prefn1=basicDessinSuits&prefv1=Plain&prefn2=color&prefv2=Blue

http://eu.suitsupply.com/en_GB/suits/york-blue-plain/P2529Y.html?cgid=Suits&prefn1=basicDessinSuits&prefv1=Plain&prefn2=color&prefv2=Blue

 

Który z nich według Was jest bardziej "ślubny"?

 

Czy ktoś z Was miał do czynienia z kamizelkami od nich? Kamizelkę też muszę dokupić.

 

Ten pierwszy już trochę kosztuje, czy warto? Biorąc pod uwagę, że ewentualny zakup będzie w Londynie, czyli cena w funtach, nie euro :(.

 

Czy w Polsce za około 2000-2500 zł, dostanę coś ciekawego w dobrej jakości?

Jeżeli będziesz w salonie SuSu w Londynie to nie zakładaj, że kupisz akurat któryś z tych dwóch modeli. Może się okazać, że obsługa podsunie Ci coś zupełnie innego co trafi w gusta. 

 

To, że cena będzie w funtach nie oznacza przecież, że przelicznik euro - funty wynosi 1:1 ;) ceny są stosunkowo obniżone, uwzględniając różnice kursowe. 

 

A jeżeli Londyn nie wyjdzie to faktycznie możesz uszyć w Cafardini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wally, niestety właśnie przelicznik jest 1:1. Pierwszy raz się spotykam z czymś takim, ale tak jest. York 300 EUR i 300 GBP kosztuje.

 

Szyć nie chcę, nie mam na to czasu 5 tygodni oczekiwania. W Polsce będę w lipcu, więc musiałbym w lipcu zamówić i potem w październiku bez przymiarki w ciemnio odbierać, więc odpada. Nie mówiąc już o tym, że w lipcu nie będę jeszcze miał formy na ślub. Trochę schudnąć trzeba, po wakacjach. Bespoke odpada. Mimo to dziękuję za polecenie, być może w przyszłości skorzystam przy innej okazji :).

 

Szczerze mówić, to po zdjęciach patrząc ten model York całkiem nieźle wygląda, nic innego mi się nie rzuciło w oczy z granatu.

Ewentualnie ten - http://eu.suitsupply.com/en_GB/suits/napoli-navy-plain/P2778.html?cgid=Suits&prefn1=basicDessinSuits&prefv1=Plain&prefn2=color&prefv2=Blue&prefn3=material&prefv3=Wool

 

Także za dużego wyboru w sklepie nie będę miał i dobrze, bo potem nie wiadomo co wybrać i głowa boli.

 

Ponowię pytanie - czy kamizelki są warte uwagi? Czy szukać gdzie indziej? Nie mam też pojęcia jaką kamizelkę dobrać do granatowego koloru. Z niewiedzy to po prostu sam jestem w stanie dobrać pod kolor czyli to:

http://eu.suitsupply.com/en_GB/waistcoats/navy-waistcoat/W160112.html?cgid=Waistcoats

 

Edit - Hmm, poczytałem opisy tych kamizelek co mają w ofercie i wszystkie są takie bardziej casual niż na ślub, z opisów wynika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dedonde, kamizelkę da się dobrać w kolorze zbliżonym do kupionego wcześniej dwuczęściowego garnituru, ale praktycznie jedyne wyjście to po kupnie garnituru kamizelkę uszyć. Idziesz z marynarką i dobierasz z katalogu tkanin najbardziej zbliżony kolor (to zadziała zwłaszcza przy ciemnych tkaninach). Kupowanie kamizelki w sklepie prawie na pewno skończy się jednocześnie zbyt małą i zbyt dużą różnicą między garniturem i kamizelką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dedonde, kamizelkę da się dobrać w kolorze zbliżonym do kupionego wcześniej dwuczęściowego garnituru, ale praktycznie jedyne wyjście to po kupnie garnituru kamizelkę uszyć. Idziesz z marynarką i dobierasz z katalogu tkanin najbardziej zbliżony kolor (to zadziała zwłaszcza przy ciemnych tkaninach). Kupowanie kamizelki w sklepie prawie na pewno skończy się jednocześnie zbyt małą i zbyt dużą różnicą między garniturem i kamizelką.

 

 

a dwa posty wcześniej

 

Jeśli nie bierzesz trzyczęściowego garnituru, to kamizelka powinna być kontrastowa. Jeżeli kolor będzie zbliżony, to efekt będzie dziwny i niekorzystny.

 

 

Jeśli garnitur jest dwuczęściowy, to tylko kamizelka w kolorze różniącym się od reszty. Kolor możliwie najbliższy nadal będzie różnił się na tyle, że całość będzie wyglądała dziwnie. Zły pomysł - reasumując. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to już rozumiem :). Nawet szczerze mówiąc, patrząc na garnitury 3 częściowe to i tak wszystko się zlewa, więc nawet może i lepiej coś innego koloru/wzoru. 

 

Czy może mi ktoś podać jaka kamizelka pasuje do garnituru York:

http://eu.suitsupply.com/pl/suits/york-niebieski-gładki/P2529Y.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Niebieski

 

Nie musi to być kamizelka ze strony SuSu. Po prostu przykład, coś co pasuje, będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kamizelkami jest o tyle problem, że rzadko pojawiają się w ofercie RTW - szczególnie te w klasycznym kroju. Chyba najłatwiej taką kupić w UK (np. http://www.ctshirts.com/uk/mens-suits/separates/waistcoats/).Jednak najtaniej jest wybrać materiał i uszyć u krawca - tu wielkiej filozofii nie ma, trudno schrzanić (no chyba, ze "krawiec z Lublina).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zdecydujesz się na szycie, to taka będzie pasowała:

http://www.poszetka.com/product-pol-2956-Kamizelka-jednorzedowa-szyta-na-miare.html

 

Z kamizelkami Suitsupply jest ogólnie tak, że one najczęściej są wykonane z mało formalnych materiałów, więc raczej się nie nadadzą. Chyba, że pojawi się 3-częściowy garnitur, z którego kamizelka będzie pasowała do Twojego garnituru ślubnego. Wtedy od razu będziesz miał 2 garnitury. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umiem (dziś, jutro i za miesiąc) znaleźć uzasadnienia dla zakupu kamizelki w poszetka.com (z cała sympatią dla firmy) w cenie 800zł. I to na jedną "ślubną" okazję.

 

Przeciętny krawiec weźmie 150-300zł za igłę + materiał (niedużo). 

  • Oceniam pozytywnie 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamizelka może być przecież później używana. Nie orientuję się w cenach materiałów, ale wełny w sklepie szarmant.pl potrafią kosztować 500 zł i więcej za metr. Oczywiście nie namawiam - przedstawiam opcje.

 

Powiedzmy sobie szczerze, że "ślubna" kamizelka będzie miała ograniczone spektrum zastosowań w czasie "po". A w co do mojego "niedużo" - chodziło mi o ilość materiału, nie cenę. :) Oczywiście nie krytykuję Twojej podpowiedzi, co ceny w poszetka.com :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dwa posty wcześniej

 

 

 

Jeśli garnitur jest dwuczęściowy, to tylko kamizelka w kolorze różniącym się od reszty. Kolor możliwie najbliższy nadal będzie różnił się na tyle, że całość będzie wyglądała dziwnie. Zły pomysł - reasumując. 

 

 

Czytałem i dlatego napisałem kontr-post: nie zgadzam się, bo mam sprawę przetestowaną.

Mając katalog tkanin, gdzie jest kilkadziesiąt grafitów, da się dobrać do dwuczęściowego garnituru grafitowego z wieszaka materiał, który będzie wystarczająco podobny.

 

Testowałem to na trzech przypadkach: czerni, graficie i granacie. W przypadku czerni wyszło bezproblemowo, grafit minimalnie gorzej. Przy granacie nie byłem zadowolony, bo tam garnitur miał trochę bardziej charakterystyczny odmienny i lekko świecący kolor. W pozostałych dwóch przypadkach różnica jest niezauważalna w świetle sztucznym, a w świetle dziennym wymaga inspekcji z odległości 30 centymetrów.

 

Oczywiście, że najlepiej uszyć trzyczęściowy garnitur, ale nie każdy może sobie na to pozwolić. A kupno dwuczęściowego SS i doszycie kamizelki z dobranymi materiałem o prawie tym samym kolorze będzie w większości przypadków skutkowało o niebo lepszym efektem niż kupno trzyczęściówki w Bytomie. Przecież, Hargin, bardziej Ci będą przeszkadzać zbyt szerokie ramiona i klejony przód aniżeli różnica w materiale, którą dostrzeżesz oglądając materiały z bliska pod słońcem.

 

EDIT: Paradoksalnie większym problemem będą guziki niż materiał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałem, że krytykujesz cenę :). Przyznam się :),  że zamówiłem tą kamizelkę, a nawet więcej, bo zamieniłem ją na dwurzędową, dodałem klapy i poprosiłem o drugi komplet guzików w innym kolorze. Poniekąd zgadzam się, że cena jest wysoka w porównaniu z ceną np. garnituru, ale mimo to zdecydowałem się (nie zawsze decydują względy ekonomiczne) - chciałem załatwić sprawę bezproblemowo tzn. uniknąć szukania materiału, podszewki, guzików itd. Mam też rabat dla stałych klientów w Poszetka.com.

 

Mam zamiar jej używać nie tylko przy okazji różnych uroczystości, a nawet spróbować ją nosić w zestawach nieformalnych, bez marynarki.

 

Oczywiście wolę obronić swoją decyzję pod kątem stylistycznym niż ekonomicznym - to każdy sam rozważy. :) Uważam też, że stwierdzenie, że coś jest drogie/tanie bywa względne, a może koledze będzie pasowała ta opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lebowski32: wiele rzeczy może udawać inne (lepiej lub gorzej) - dla mnie takie połączenie jest kompletnie nieakceptowalne.  Taki "fałsz" we własnym wizerunku, a w dodatku na własnym ślubie? Wolę, aby kamizelka różniła się zasadniczo i była typową odd waiscoat. Są obszary, w których kompromis jest niepożądany. 

 

 

@Aron: kamiezlka z poszetki.com jest relatywnie droga (w relacji do stopnia skomplikowania, w relacji do cen garniturów). Natomiast staramy się pomóc koledze, którzy szuka zestawu na ślub - Ty ze swoich ubrałbyś połowę gości.  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lebowski32: wiele rzeczy może udawać inne (lepiej lub gorzej) - dla mnie takie połączenie jest kompletnie nieakceptowalne.  Taki "fałsz" we własnym wizerunku, a w dodatku na własnym ślubie? Wolę, aby kamizelka różniła się zasadniczo i była typową odd waiscoat. Są obszary, w których kompromis jest niepożądany. 

 

 

Mam problem z tym, że krytykujesz z automatu takie rozwiązanie, a ile ich widziałeś w praktyce? Wychodzisz z założenia, że będzie Cię to kłuć w oczy w każdym wypadku, zupełnie niepotrzebnie. Do smokingu też miałbyś problem, nawet jeśli cała kamizelka będzie się chować pod marynarkę i nie będziesz mieć najmniejszej szansy zobaczyć różnicy? Pas smokingowy i mucha mogą być z jedwabiu innego niż na klapach marynarki, a "fałszem" będzie U-kamizelka schowana pod marynarką, by zasłaniać pas? Give me a break :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoje problemy musisz nauczyć się rozwiązywać sam.

Na temat smokingu się nie wypowiadam, bo średnio mnie interesuje i nie mam doświadczenia na tym polu. Jednak łączenie dwóch różnych tkanin, aby udawał jednolity trzyczęściowy garnitur jest wysublimowaną aberacją.

Edit: dodam, że to moje zdanie i zupełnie nie zamierzam Cię przekonywać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hargin, ale w toku dyskusji możesz mnie przekonać, tak może wyjść, albo ja Ciebie ;)

 

Chciałem Ci tylko pokazać, że Twój argument może być bardziej teoretyczny niż faktyczny. Przecież jeśli tkanina z katalogu będzie mieć ten sam numer referencyjny co ta użyta do zrobienia garnituru z wieszaka, to nie będziesz mieć chyba nic przeciw takiemu wariantowi?

 

Dlatego warto się zastanowić - czy chodzi o teorię i numer katalogowy tkaniny, czy o to, czy rzeczywiście różnice widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.