Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Krawiec Stanisław Sekuła


damiance

Rekomendowane odpowiedzi

trafiłem na krawca "starej daty" na Bielanach. Pan Stanisław jest już podeszłego wieku, ale jeszcze pracuje (pytanie jak długo). Właściwie przechodziłem kilka razy koło pracowni "krawiectwo ciężkie" ale jakoś nie wpadłem na pomysł aby zapytać o garnitury. Kojarzyłem zakład z płaszczami itp.

Pracownia jest niewielka z antresolą. Nie byłem długo, ale dowiedziałem się najważniejszego - Pan Stanisław robi bez klejenia, czyli na włosiance. Materiał trzeba przynieść swój, krawiec nie oferuje wyboru wełen. Dodatki (guziki, podszewka itp) są w cenie. Koszt uszycia marynarki (tylko o to zapytałem) 600 pln. Na manekinie widziałem marynarkę klienta w trakcie robienia. Pikowane klapy i kamela były informacją, że jest to miejsce warte zbadania.

adres: Conrada 10, Bielany

Pytanie - czy ktoś z forum zamawiał u Pana Sekuły?

pozdrawiam

Damiance

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd Ty takie adresy wynajdujesz Damiance? :) Swoją drogą gdyby przejść się na długi spacer po Centrum, starym Mokotowie, Saskiej Kępie i Pradze Pn jakie ciekawe zapomniane miejsca można by odkryć?

Jeżeli to prawda to wkraczamy w zupełnie inną rzeczywistość cenową i łamiemy dogmaty że bespoke musi być drogie. Bespoke za 2 tys zł z materiałem to by było coś na kieszeń przeciętnego Polaka. Oczywiście nie oczekuję standardu Zaremby i Kamińskiego, ale jeśli jest to porządna robota to wypada tylko przyklasnąć. Również dołączam do pytania czy ktoś zamawiał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Ukryta w bielańskim mrówkowcu i odnaleziona przez Damiana pracownia Pana Stanisława okazała się być blisko mojego miejsca zamieszkania - postanowiłem spróbować.

Moja pierwsza wizyta i pierwsze zamówienie miały miejsce pod koniec stycznia - spodnie z szarej wełny, splot układający się w prążek. Sama pracownia nie robi najlepszego wrażenia, ale to dość powszechne wśród naszych rzemieślników. I nie ma to większego znaczenia.

W pracowni (poza dużym psem:) uwagę przykuwa stara, nożna maszyna do szycia marki Singer, Pan Stanisław wspominał, że jest 3 albo 4 krawcem, który na niej pracuje.

Na manekinie wisiała marynarka 'work in progress' - pikowanie na klapach, na płótnie, żadnego klejenia (dopytywałem).

Wracając do zamówienia: zostawiłem wolną rekę krawcowi, ustaliliśmy 20cm szerokości otwarcia nogawki i sposób wykońcenia kieszeni - pierwsze spodnie posłużyły za wzór, aby mieć punkt odniesienia do modyfikacji przy szyciu kolejnych.

Oto efekty (zdjęcie całych spodni niestety nieostre, używałem analogowej lampy Canon z cyfrowym Nikonem - manualne ustawienia kompletnie ogłupiły autofokus w tej odległości - wybaczcie):

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Spodnie wyszły bardzo dobrze, jestem bardzo zadowolony tym bardziej, że to pierwsze zamówienie u Pana Stanisława.

Nie wińcie krawca za Fałdę poniżej pośladków - anatomicznie nie za bardzo mam czym wypełnić tę część spodni, więc i tak jest bardzo dobrze - bardzo trudno dobrać mi spodnie, aby w miarę dobrze leżały na tyłku, zwykle wyglądają jak mocno nadmuchany balon, z którego potem w spuszczono 1/3 powietrza.

Kieszenie są w tzw ramce, bo Pan Stanisław zapomniał, że miały być standardowe :D (nie wiem jak fachowo nazywają się takie, jakie są w spodniach z drugiego zamówienia).

Spodnie wzorcowe uszyte, efekt bardzo satysfakcjonujący, pora zatem na drugie już z pewnymi zmianami.

Poprosiłem o inną kieszeń i lepsze dopasowanie w kolanie/udzie (-1,5cm w kolanie) i inny suwak.

Tym razem granatowa wełna (splot chyba birdseye), oto zdjęcia:

Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika Dołączona grafika

Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, co dzieje się przy kieszeniach - fałdy wewnątrz i na zewnątrz ciągnące się od tylnej kieszeni. Wróciłem do pracowni, aby zrobić poprawkę i niestety zirytowało mnie podejście Pana Stanisława - że tu nie ma żadnego jego błędu, że to wina takiego dopasowania spodni, to zaś, że to wina materiału, a że tak to się układa na sylwetce. W końcu ustaliliśmy, że zostaną poluzowane na tylny środkowym szwie i "podniesione" z tyłu - kompletnie nic to nie dało.

I tak mój początkowy entuzjazm mocno opadł. Nie wiem, czy taka sytuacja jest wyjątkiem i miałem pecha, czy też wieloletnie doświadczenie zamieniło się w rutyne, od której ciężko się uwolnić (zamówienie niewiele odchodzące od standardu).

Zamierzałem uszyć także marynarkę (600zł), ale raczej się nie zdecyduję (pewnie chciałbym poszerzyć klapy, podnieść kozerkę, itp.). I w dodatku Eye_lip pokazał swoje spodne od Pana Kruszewskiego - w tej samej cenie, ale jak zauważyłem z dużo większą dbałością o szczegóły. Ustawiam się w kolejce...

Dołączona grafika http://img51.imageshack.us/img51/929/grlez.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz zuważyłem odległość między tylnymi kieszeniami - to 'standard' krawca.

Zauważyłem, że po całym dniu na krawędziach podeszwy osiada mi beżowy pył. Jest to zaschnęty i ścierający się dubin wydostający się ze spodu. Poza tym rzeczywiście czubki są bardziej starte - jakoś tak chodzę, że szybko ściera mi się przednia część podeszwy - regularnie 'koloruję' to pastą. Trochę też pomogłem w tym ścieraniu chodząc po wodzie i mokrym śniegu rozmiękczając ranty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodnie wyglają bardzo fajnie. Cieszy mnie to, bo również zamówiłem spodnie u p. Stanisława. Dzisiaj jadę do przymiarki. To mój pierwszy raz, więc jestem delikatnie podekscytowany ;)

Mam pytanie - o ile z przodu spodnie na zdjęciu układają się idealnie, o tyle z tyłu są pofałdowane, nie tylko pod pośladkami. Czy tak powinno być, czy też krawiec powinien to wyeliminować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem właśnie z przymiarki spodni. Właściwie trudno to nazwać przymiarką, bo spodnie były praktycznie gotowe i prawie idealnie dopasowane. Jedyna poprawka to skrócenie stanu z tyłu (nie wiem, czy poprawnie się wyrażam), co powinno zmniejszyć pofałdowanie nogawek pod pośladkami (efekt widoczny u Bartka).

Reszta idealnie, z czego jestem bardzo zadowolony. Myślę, że za jakiś czas spróbuję z marynarką, bo ceny rzeczywiście wyśmienite. Mam nadzieję, że takie opinie nie spowodują zmian cennika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod wrażeniem :)

Bardzo ładnie leżą. Jedyne, czego bym się czepił, to tylna kieszeń. Wydaje mi się, że jest za bardzo wysunięta w prawą stronę. Czy Koledzy wiedzą może, czy są w tym wypadku jakieś standardy?

Jakbym miał szyć dla siebie, zażyczyłbym sobie niższego stanu, ale to rzecz tylko mojego gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leza znakomicie! Duzo lepiej niz moje. Co powiedziales p. Stanislawowi, jezeli chodzi o ich dopasowanie? Mam wrazenie, ze nie mial tu wolnej reki:)

Jedyne o co prosiłem, to pojedyncza fałdka i 20 cm nogawka. Resztę wymierzył i dopasował krawiec.

Dyskutując prawdopodobnie o Twoim zamówieniu (chodziaż pewności nie ma) p. Stanisław stwierdził, że klient zażyczył sobie bardzo opiętych spodni ("jak jeansy") i dlatego nie mogły się dobrze układać.

Tak jak pisałem wcześniej, pofałdowanie z tyłu zostało zmniejszone wybraniem materiały pod pasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodnie wyglądają rewelacyjnie! I ten podniesiony stan!

Uważam, że podniesiony stan powinien być "obowiązkowy" przy noszonych obecnie powszechnie marynarkach zapinanych na dwa guziki. Jeżeli nie nosi się kamizelki, przy zapięciu na górny guzik powstaje poniżej mało elegancki moim zdaniem "trójkąt" odkrywający dół koszuli, pasek i fragment krawata. Podniesiony stan spodni eliminuje ten problem.

Twoje spodnie są b. bliskie mojego ideału jeśli chodzi o spodnie do szelek, więc pozwól, że zapytam o kilka szczegółów, które zapewne omówiłeś z krawcem. Bardzo by mi to pomogło przy ostatecznym ustaleniu szczegółów mojego zamówienia:

- tylna kieszonka: praktycznie nie używam tylnych kieszeni w moich spodniach. Prawdopodobnie większość mężczyzn również obecnie nic w nich nie nosi. Czy nie myślałeś, żeby zamówić spodnie bez tylnej kieszonki? Czy tylna kieszonka pełni jakieś inne funkcje, np. "wentylacyjne", tj. umożliwia lepsze odparowanie potu i jednak warto ją zostawić?

- zapięcie tylnej kieszonki: wydaje mi się, że wygodniejsze jest zapinanie tylnej kieszonki gdy guzik jest wszyty do wewnętrznej części kieszeni a w zewnętrznej jest dziurka, niż przy "patce", którą wybrałeś. Skąd taka decyzja?

- spodnie wydają się być trochę za luźne w pasie. Może to wina sposobu, w jaki stoisz do zdjęcia, a może przydałoby się trochę je zwęzić lub dorobić regulację?

Pozdr,

wojvv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- tylna kieszonka: praktycznie nie używam tylnych kieszeni w moich spodniach. Prawdopodobnie większość mężczyzn również obecnie nic w nich nie nosi. Czy nie myślałeś, żeby zamówić spodnie bez tylnej kieszonki? Czy tylna kieszonka pełni jakieś inne funkcje, np. "wentylacyjne", tj. umożliwia lepsze odparowanie potu i jednak warto ją zostawić?

- zapięcie tylnej kieszonki: wydaje mi się, że wygodniejsze jest zapinanie tylnej kieszonki gdy guzik jest wszyty do wewnętrznej części kieszeni a w zewnętrznej jest dziurka, niż przy "patce", którą wybrałeś. Skąd taka decyzja?

- spodnie wydają się być trochę za luźne w pasie. Może to wina sposobu, w jaki stoisz do zdjęcia, a może przydałoby się trochę je zwęzić lub dorobić regulację?

Dziękuję za miłe słowa :)

Kieszonka tylna nie ma dla mnie żadnego praktycznego zastosowania. Dlatego zrezygnowałem z dwóch. Jedną zostawiłem jako element dekoracyjny. Tak samo potraktowałem sposób zapięcia kieszonki. Taki bardziej "oldschoolowy. Moim zdaniem pasuje charakterem do spodni i materiału. Spodnie bez żadnej kieszonki wydały mi sią jakieś takie "uboższe". W końcu to nie smoking.

Obwód pasa jest OK. Być może do zdjęcia wciągnąłem brzuch ;). Musi być trochę luzu, zwłaszcza jak się dużo siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.