Buty jakość i co warto a czego nie warto

[Gorz]

Witam wszystkich. Forum czytam od jakiegoś czasu ale dopiero teraz zdecydowałem się zarejestrować. 

Chciałbym Was zapytać o opinie ale szczerze na podstawie doświadczeń nie zaś miejskich legend.

Chciałbym dokupić kolejną parę monków i może jeszcze coś z wyprzedaży pogoda nie rozpieszcza więc może coś z wyższą cholewką. Do tego coś lekkiego na skórzanej podeszwie ale chciałbym aby były to lekkie miękkie wygodne buty na ciepłą porę, miałem takie włoskie Kebo ale się zużyły. Zastanawiam się nad butami Berwick i Crownhilla może coś innego np. KH ale nie mam żadnych doświadczeń co do ich kopyt i rozmiarówki.

Rozważałem monki od próchnika mają podobno niezłą skórę nie jest to wysoka półka ale jeżeli byłyby wygodne i przyzwoicie wykonane

https://www.prochnik.com/buty-monki-shl1-brazowe,3,4,361 ale Próchnik umiera nie wiem czy nie będzie problemu ze zwrotem poza tym nie znam  butów od Próchnika. Paski od nich są bardzo przyzwoite ale to nic nie znaczy np. skórzane rękawiczki od Vistuli są świetne a ich buty i portfele to porażka.

Rozważam też takie Ryłki premium 

https://www.rylko.com/pl/produkt/IPDW78_XG7,145738,144,Trzewiki_ze_skory_cielecej.html

te mierzyłem są wygodne i wyglądają na starannie wykonane skóra wygląda naprawdę dobrze.

Na forum widziałem wiele niepochlebnych komentarzy na temat butów Ryłko z opiniami że gorsze są od Gino Rossi i Wittchena. Moje doświadczenia są inne, buty Gino Rossi czy Wittchena nie były tak dobrze wykonane jak Ryłki z tej wyższej półki cenowej które porównywałem z GR czy W nie wspominając o wygodzie. Z zimowymi półbutami butami Ryłki z gładkiej skóry licowej nie miałem żadnych problemów z pielęgnacją (żadnych problemów z solą )służą  mi już dwa sezony, noszę je co drugi dzień i po wykremowaniu i polerce wyglądają nadal jak  nowe. Podobnie brązowe monki na grubszej płaskiej podeszwie. Obydwie pary świetnie wyglądają, brązowe wymagają bardziej starannego kremowania ale efekt jest taki że nadal wyglądają prawie jak z pudełka. Oczywiście nie są to buty premium szyte ramowo. Ale ich cena była do tego adekwatna a do tego kupione został na wyprzedaży więc cena nabycia była jeszcze niższa. Mam też oxfordy premium ryłki i tutaj fakt nie jestem już tak zadowolony skóra zarówno z zewnątrz i wewnątrz jest bardzo ładna ale podeszwa jest już bardzo twarda. Ciężko ją złamać. Po trzech użyciach otarłem pięty a do tego nie było komfortu.  Zraziłem się wrzuciłem w pudło i leżą czekają. 

Nie chcę wtopić a jednocześnie wiem że z lepszymi markami też można widziałem tu na forum zdjęcia Gordon Bros które wyglądają na zbliżeniach bardzo słabo. KH też na zbliżeniach nie wyglądają zbyt dobrze. Oczywiście można zwrócić tylko gdzieś trzeba zacząć szukać i od czegoś trzeba zacząć.

 

 

 

 

[Servetch]

Skoro planujesz / rozważasz kupno trzech par butów, to kup jedną, ale z półki wyższej, na przykład Meermin, lepiej na tym wyjdziesz.

[bart87]

5 godzin temu, Gorz napisał:

Forum czytam od jakiegoś czasu 

 

 

 

Nie czytasz forum od jakiegoś czasu, a na pewno nie ze zrozumieniem.

[ph7]

Obecnie można kupić na ebayu kilka modeli berwick w dość szerokiej rozmiarówce za około 500zł. Kupiłem model 317 ze skóry olejowej Cromex  i jestem bardzo zadowolony. Stylistyka i jakość tych butów to całkowicie inna liga w stosunku ryłko czy próchnik.

[Gorz]

6 godzin temu, bart87 napisał:

Nie czytasz forum od jakiegoś czasu, a na pewno nie ze zrozumieniem.

Dobre takie polskie dowalić nieważne za co   piękne za to można pokochać ten kraj. A Może coś merytorycznego? Może przeczytać post ze zrozumieniem?Może bez obrzucania się gównem bez powodu? Zatrzymaj swoje kompleksy z dysleksją dysgrafią czy cokolwiek tam masz dla siebie. „Uwielbiam” użytkowników forów  którzy na każde pytanie odpowiadają „od czego masz google” „wyszukiwarka nie boli” A wyszukiwarki działają jak działają i potem na wpisane pytanie wyskakują w pierwszej kolejności te 1200  odpowiedzi „od czego masz google albo wyszukiwarka nie boli” a gdzieś zakopane dwie czasem jedne merytoryczne odpowiedzi tak że nie sposób się ich doczytać. Nie masz nic rzeczowego do powiedzenia nie zabieraj głosu silentium est  aurum. Ale jeżeli te 87 to rocznik urodzenia to mnie to jakoś nie dziwi.

Co do porady żeby kupić uniwersalne buty na zimę wiosnę lato i jesień to nie skorzystam. Nie dam rady chodzić w lekkich butach zimą a w ciężkich latem. Nie ma zamiaru chodzić w jednych butach codziennie. Nie podniecam się butami szytymi ramowo jeżeli nie dam rady w nich chodzić bo mogą być tak niewygodne że będę klął przy każdym kroku. Mogę poświęcić kilka tygodni na zamawianie i odsyłanie żeby trafić w odpowiednie kopyto. Ale może lepiej zapytać? Nie chyba nie bo obrzucą gównem zamiast coś rzeczowego napisać. 

[Gorz]

2 godziny temu, ph7 napisał:

Obecnie można kupić na ebayu kilka modeli berwick w dość szerokiej rozmiarówce za około 500zł. Kupiłem model 317 ze skóry olejowej Cromex  i jestem bardzo zadowolony. Stylistyka i jakość tych butów to całkowicie inna liga w stosunku ryłko czy próchnik.

Problem z takimi zakupami że jak nie będą pasować zwrócić się nie da. 

[Żorż Ponimirski]

@Gorz, nie unoś się proszę. Kolega bart87 w prosty i dosadny sposób chciał zwrócić Ci uwagę, że jeśli nie "podniecasz się" butami szytymi, to tracisz swój czas szukając porad na tym forum w zakresie kupna obuwia klejonego. 

Buty szyte mogą być początkowo niewygodne, to prawda, ale zazwyczaj odwdzięczają się długim użytkowaniem i dobrym dopasowaniem do stopy. Z zewnątrz wydaje się, że to snobizm, ale przejrzyj wątek JBMDNS i zobaczysz tam między innymi pięknie spatynowane pary w ich siódmym sezonie, buty ręcznie malowane, buty bespoke. Do obuwia, które ma wytrzymać dekadę przykłada się o wiele więcej uwagi przy jego tworzeniu. Bardzo rzadkie są buty klejone na obiektywnie ładnym kopycie.

Moja porada jest taka: pomyśl jakich butów Ci potrzeba (np. dwie pary, monki i trzewiki) i zrób mały research. Na forumowym bazarku trafiają się piękne sztuki od kilku stówek, tk Maxx ma spory wybór, przy odrobinie szczęścia na allegro czy olx też jest tego sporo. TK byłby pewnie moim pierwszym krokiem, bo można bez stresu przymierzyć kilkanaście par i zorientować się co pasuje na Twoje stopy.

 

[pi_senny]

Kolego powściągnij emocje. Wszystko o co pytasz było już poruszane na forum kilkukrotnie. Wątpię, aby ktokolwiek tutaj doradził Ci wybór pomiędzy Ryłko, a upadającym Próchnikiem. Jest ku temu wiele argumentów, lecz chyba dwa najważniejsze, że takie buty wyglądają słabo już teraz i będą wyglądać jeszcze gorzej po sezonie lub dwóch. 

Jeśli jednak z doświadczenia wiesz, że Ryłko jest dla Ciebie wystarczające w kontekście jakość /cena to bierz śmiało. 

[Blondas]

 

Gorz, Twoja reakcja jest nieadekwatna, zareagowałeś agresją i wulgaryzmami na posta wyższościowego, protekcjonalnego, ale jednak bez wulgarności i agresji, więc wyluzuj.

Byłem dzisiaj przymierzyć te monki w Ryłko. Kształt mi się podoba, całkiem klasycznie, fajnie wycięte, przez co nie leżą jak kołek, co się w niektórych monkach zdarzało. Dość szerokie, dlatego muszę spróbować rozmiar mniejszy. Z dziwnych rzeczy to gumka wszyta po zewnętrznej, ale wygląda dość dyskretnie. Co do jakości, to trudno się mi wypowiedzieć, choć skóra wyglądała ok. Nie jest tak dobrze wykończona, tzn. nie ma na niej kosmetyków, ale powinna dać radę. But jest miękki, wygodny, czego nie mogę powiedzieć o niektórych moich butach klasycznych szytych, które nadal potrafią dać w kość. Monki szyte będą kosztować prawie 3 razy tyle, więc jak Ci się Ryłko podoba to bierz, kilka lat rotując buty pochodzisz.

 

 

 

 

 

 

[Koval]

Dodatkowo, Ci co się znają (na forum) lata temu twierdzili, że Ryłko w swoich butach używa całkiem przyzwoitej skóry...  

[ciasteczkowy]

Ryłko zdaje się ma dwa modele monków, jedne na podeszwie gumowej oraz jedne na skórzanej. Swego czasu mierzyłem te na gumowej podeszwie i muszę przyznać, były całkiem nienajgorsze.



Co ciekawe, ten tańszy model nie miał tej bezsensownej gumki. Koniec końców kupiłem Berwicki za dwa razy tyle i nie żałuję, niemniej jednak gdybym nie mógł sobie pozwolić na te ostatnie myślę że z tych Ryłko byłbym zadowolony. Miałem kolka par butów z tej firmy i uważam je za trwałe i wygodne. Jakość skór jest przeciętna i adekwatna do ceny. Największa wadą jest to że w większości są zwyczajnie brzydkie - choć powoli się to zmienia, czego świadectwem są choćby te monki.

Jeszcze jedno. Co do oceniania butów na podstawie wyglądu na zdjęciach. Moje zdanie, poparte niewielkim doświadczeniem jest takie ze wszystkie buty wyglądają ładnie na zdjęciach na stronie sklepu. Większość butów wyglada ładnie po wyjęciu pudełka. Sporo wyglada ładnie po tygodniu noszenia. Niewiele wyglada ładnie po roku. A tylko te naprawdę dobre wyglądają z czasem coraz lepiej. Tak wiec to ze dwie pary nowych butów z różnych półek cenowych wyglądają podobnie, wcale nie musi świadczyć o tym że „nie warto przepłacać”.

Tak na koniec - ktoś wie jak za zbudowane te Ryłki ze skórzanymi podeszwami? Są szyte czy klejone? Może się z ciekawości kiedyś przejdę sprawdzić.

[KIERMAN]

15 minut temu, ciasteczkowy napisał:

Największa wadą jest to że w większości są zwyczajnie brzydkie - choć powoli się to zmienia, czego świadectwem są choćby te monki.
Jeszcze jedno. Co do oceniania butów na podstawie wyglądu na zdjęciach. Moje zdanie, poparte niewielkim doświadczeniem jest takie ze wszystkie buty wyglądają ładnie na zdjęciach na stronie sklepu.

Dla mnie te monki są nadal okropnie brzydkie, coś tu nie gra z proporcjami, ani mi się nie podobają te klamerki, ani paski przy klamerkach, ani kształt buta, jedynie z góry jeszcze jako tako.