Ernestson Napisano 14 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 Wracam tu do dyskusji rozpoczętej dzisiaj tutaj Pytanie brzmi czy wysoko skrojona pacha faktycznie wpływa na zakres ruchu i wygodę czy jest to tylko mit? Poniżej obiecane Capo zdjęcia ilustrujące problem na przykładzie dwóch marynarek: Proszę wybaczyć słabą jakość zdjęć i koślawego modela. Myślę, że mimo tych braków dobrze ilustrują zagadnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 14 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 Moment w którym zaczynam odczuwać opór stawiany przez rękawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 14 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 ręce podniesione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 14 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 linia zielona - pierwotne położenie guzika linia czerwona - położenie guzika po podniesieniu rąk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 14 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 Rozumiem, że w marynarce swojego autorstwa zastosowałeś wyższą pachę? Tzn. czy powyższy efekt to wynik tylko podniesionej pachy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 14 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 Rozumiem, że w marynarce swojego autorstwa zastosowałeś wyższą pachę? Tzn. czy powyższy efekt to wynik tylko podniesionej pachy? Tak, zastosowałem wyraźnie wyższą pachę. Dodatkowo zerowe wypełnienie ramion ale kluczowe znaczenie ma właśnie wysokość pachy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 14 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 Dzięki wielkie za zdjęcia, efekt jest naprawdę imponujący. Jednakże ciekawi mnie, czy udałoby się go osiągnąć z większym wypełnieniem ramion oraz większym dopasowaniem w klatce piersiowej, bo zapas materiału w tym miejscu może mieć spory wpływ na pracę całości. Niemniej jednak widać różnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p_b Napisano 14 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 Proponuje przesledzic tematy dotyczace drape cut, tam powinno byc kilka odpowiedzi dot. wysokich pach i swobody ruchu. Ponadto http://tuttofattoamano.blogspot.com/search/label/drape Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 14 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2011 Dzięki wielkie za zdjęcia, efekt jest naprawdę imponujący. Jednakże ciekawi mnie, czy udałoby się go osiągnąć z większym wypełnieniem ramion oraz większym dopasowaniem w klatce piersiowej, bo zapas materiału w tym miejscu może mieć spory wpływ na pracę całości. Niemniej jednak widać różnicę Jak dobrze pójdzie za jakieś 2 tygodnie skończę marynarkę z klasycznym wypełnieniem ramion i bardziej dopasowaną w klatce. Przygotuję wtedy podobne zdjęcia. Sam jestem ciekawy efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Vislav Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 Witam, mam trochę inne zdanie na temat wysokości podkroju pach i związanego z tym komfortu. Na początek rozróżniłbym marynarkę, jako część garnituru. Mamy wtedy stosunkowo cienkie tkaniny, a dopasowanie jest istotnym elementem wyglądu całości. Taką marynarkę zakładamy na niemniej cienką koszulę, ewentualnie dodatkowo kamizelkę. Wysoki podkrój pach, połączony z właściwym wykrojem całości, ma swój sens. Trochę inaczej to wygląda, gdy "samodzielna" jesienna marynarka pełni rolę okrycia wierzchniego. Uszyta jest zazwyczaj z grubszych tkanin, dodatkowo od czasu do czasu w zestawie pojawia się wełniany sweter, lub golf. Niższy podkrój pach, szerszy rękaw i luźniejszy wykrój całości pozwala wbrew pozorom na większą swobodę ruchów. pozdr.Vslv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 Wszystko zależy od wykonywanego zawodu. Jeśli ktoś pracuje przy komputerze, to po co mu ekstremalnie płytka pacha? Co innego jeśli to zawodowy skrzypek. Garnitur był kiedyś ubraniem codziennym, miał być wygodny i praktyczny w użytkowaniu dla danej grupy zawodowej, a teraz cała para idzie w bajery, aby cyknąć sobie fotkę i pokazać, że ma się "cóś" na grzbiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 15 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 Wszystko zależy od wykonywanego zawodu. Jeśli ktoś pracuje przy komputerze, to po co mu ekstremalnie płytka pacha? Co innego jeśli to zawodowy skrzypek. Garnitur był kiedyś ubraniem codziennym, miał być wygodny i praktyczny w użytkowaniu dla danej grupy zawodowej, Wątek powstał żeby pokazać, że faktycznie istnieje zależność między krojem pachy a zakresem ruchu (zaczęło się w "krótkich pytaniach..") i tylko to mają zilustrować wstawione zdjęcia. Nie podejmuję się przekonywania nikogo, że takie rozwiązanie jest mu potrzebne albo będzie dla niego wygodniejsze. a teraz cała para idzie w bajery, aby cyknąć sobie fotkę i pokazać, że ma się "cóś" na grzbiecie. Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 a teraz cała para idzie w bajery, aby cyknąć sobie fotkę i pokazać, że ma się "cóś" na grzbiecie. Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi . Przez chwilę zastanawiałem się jak zapisać "cóś" czy "cuś". Podpowiedź znalazłem w poradni językowej PWN: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9689 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 a teraz cała para idzie w bajery, aby cyknąć sobie fotkę i pokazać, że ma się "cóś" na grzbiecie.Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi .Przez chwilę zastanawiałem się jak zapisać "cóś" czy "cuś". Podpowiedź znalazłem w poradni językowej PWN: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9689 Hm, myślę, że to wyjaśnienie, choć pomocne, nie wyczerpuje tematu. Zgaduję, że kolega Ernestson nie rozumie, co znaczy 'pokazanie, że się coś(cóś) ma na grzebiecie". Ja w każdym razie nie jestem pewien, co poeta miał na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 Chyba Uxkull-owi nie podoba się, że w dzisiejszych czasach garnitur nie jest strojem przeznaczonym do pracy, tylko na pokaz. Wielokroć się na tym forum wypowiadał, że dla niego to "tylko strój do pracy". Moim zdaniem nie ma tu racji, bo garnitury od zawsze nosiła również klasa próżniacza - arystokraci i dandysi. Oni nosili garnitury dokładnie na pokaz, dyktowali trendy i mieli istotny wpływ na to, jak dzis garnitur wygląda. Dziś garnitur wiele osób (np. ja) zakłada właśnie nie do pracy, ale po niej - na randkę, do restauracji, na imprezę. W pewnym sensie wykorzystanie garnituru przez takie osoby przypomina wykorzystanie garnituru przez owe klasy próżniacze. Czym zatem zdaniem Uxkulla powinniśmy się kierować przy projektowaniu pach w naszych próżniaczych garniturach? Komentarz o "cóś" to z kolei jak rozumiem delikatna aluzja, że tak postępujące osoby mówią gwarą, a więc pochodzą "z ludu". Tym bardziej jest to błędne rozumowanie - wszak klasy próżniacze noszące garnitury na pokaz często były wręcz arystokratycznego pochodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 To naprawdę zadziwiające, że jedna osoba robi offtop z bardziej technicznego wątku, a reszta rozważa co ta osoba miała na myśli. Za dużo polskiego w szkole, za mało fizyki Pierwszy raz od dawna dowiedziałem się z tego forum czegoś nowego i naprawdę prosiłbym o trzymanie się tematu. Dyskusje światopoglądowe o garniturach, które ostatnio stanowią 95% treści forum, tak naprawdę nic konstruktywnego nie wnoszą do zbioru wiedzy, bo każdy i tak nosi to co uważa za słuszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dsc Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 Nie rozumiem zbytnio argumentu, ze wysokosc pachy zalezy np. od wykonywanego zawodu. Jesli szyjemy garnitur/marynarke na miare to czemu nie wszyc pachy tak aby bylo wygodnie? zeby sie nic nie ciagnelo jak lekko podniesiemy rece do gory? Skoro placimy za dopasowanie odzienia do naszej sylwetki dziwacznym rozwiazaniem wydaje sie pojscie w druga strone i szycie pach szeroko jak w ubraniach RTW. Dodam, ze ta sama zasada tyczy sie koszul szytych na miare i zapobiega m.in. wyciaganiu sie koszul ze spodni przy podnoszeniu ramion do gory. Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 Poniżej przykład dobrze skrojonej pachy, ale przy zapiętej marynarce, nieważne jedno- czy dwurzędowej, ramię się będzie mniej lub bardziej unosiło przy podniesionej do góry ręce. Taka fizyka, ale pewnie są tutaj lepsi znawcy tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 15 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 ... ale przy zapiętej marynarce, nieważne jedno- czy dwurzędowej, ramię się będzie mniej lub bardziej unosiło przy podniesionej do góry ręce.Pogrubienie moje. Chyba nikt nie kwestionuje tego, że ramię będzie się unosiło. Chodzi właśnie o to "mniej lub bardziej". Sam wolę mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabberwocky Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 Wszystko zależy od wykonywanego zawodu. Jeśli ktoś pracuje przy komputerze, to po co mu ekstremalnie płytka pacha? Co innego jeśli to zawodowy skrzypek. Garnitur był kiedyś ubraniem codziennym, miał być wygodny i praktyczny w użytkowaniu dla danej grupy zawodowej, a teraz cała para idzie w bajery, aby cyknąć sobie fotkę i pokazać, że ma się "cóś" na grzbiecie. Nieśmiało przypomnę, że częścią pracy przy komputerze jest drapanie się w głowę i myślenie 'co dalej?'. Nie widzę powodu żeby sobie celowo utrudniać tak ważny element pracy twórczej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejzojeden Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 czy to prawda że dobrzy krawcy i dobre MTM/RTW wszywają w rękaw więcej materiału niż wynosi obwód otworu w rękawie? Jeśli tak na pewno podnosi to swobodę ruchów macaroni chyba kiedyś o tym pisał ale mogę się mylić dodatkowo płytka pacha wyszczupla tułów, pomaga wyeksponować talię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 15 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2011 czy to prawda że dobrzy krawcy i dobre MTM/RTW wszywają w rękaw więcej materiału niż wynosi obwód otworu w rękawie? Tak, to prawda. Cały cymes polega na zaprasowaniu materiału żeby gladko "upchnąć" te dodatkowe milimetry w obwodzie pachy. W Neapolu radzą sobie z tym inaczej pozostawiając marszczenie w głowie rękawa, słynna spalla camicia, to de facto "droga na skróty". Takie wszyscie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 27 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2011 Jako człowiek, który nie uwierzy dopóki sam się nie przekona niedawno u krawca przy pierwszej przymiarce, gdzie jeszcze bebechy są na wierchu, pokombinowałem z tymi pachami. I jak się okazało, sama płytka pacha niewiele tak naprawdę daje. Musi ona iść w parze tak naprawdę z mniejszym wypełnieniem ramion oraz zapasem materiału na klatce z dołu ramienia, przy pachach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dsc Napisano 27 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2011 Musi ona iść w parze tak naprawdę z mniejszym wypełnieniem ramion oraz zapasem materiału na klatce z dołu ramienia, przy pachach. Mozesz napisac czemu? zgaduje, ze przy ruchach ramionami w przod plecy mocno sie naciagaja i potrzebna jest wieksza ilosc materialu na tyle marynarki na wysokosci pach. Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 27 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2011 Akurat skupiłem się głównie na badaniu ruchu rąk idealnie na bok (tak jak na zdjęciach zaprezentowanych przez Ernestson'a), bo przy operowaniu nimi przed sobą , problemów nie zaobserwowałem (przynajmniej z moim krojem) W przypadku większego wypełnienia, przy ruchu ramionami na bok do góry, wypełnienie podnosiło całą klatkę i ramię do góry. Wydawałoby się, że wedle teorii, całość powinna się lekko podnieść, a potem chodzić już płynnie. Jednakże w tym wypadku rolę odgrywa chyba konstrukcja klatki i połączenie z brzegami ramion, ponieważ całość chodziła po łuku. Co ciekawe, mniejsze wypełnienie ale też z lepszym dopasowaniem w klatce oraz lekki nadmiar materiału w klatce ale z wypełnieniem, zachowywały się w tym wypadku tak samo. Dopiero brak wypełnienia i luzy w klatce pozwoliły na zauważalne zwiększenie granicy luzów. A jest to o tyle ciekawe, że w tym wypadku, pacha przez brak wypełnienia poszła do dołu. Oczywiście to były tylko szybkie eksperymenty "na żywym mięsie", a nie już wykończonej marynarce, ale jakieś dodatkowe światło to rzuca na całość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.