kamil Napisano 6 Grudzień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Grudzień 2011 Teraz brzuch ćwiczę raz w tygodniu na siłowni. Ćwiczenia na brzuch z dodatkowym obciążeniem. Do tego 2 razy w tygodniu trening interwałowy 1godz.. Przed interwałami BCAA. Remy, czy mógłbyś dokładnie opisać swój trening interwałowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekboss90 Napisano 14 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2011 3x w tygodniu po 2 godziny na siłowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brzydalllo Napisano 14 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2011 3x w tygodniu po 2 godziny na siłowni Panie, schowaj sobie Pan takie porady w kieszeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Panowie, a ja mam trochę inne pytanie, choć w podobnej tematyce(jeśli uznacie, że należy wyodrębnić temat - bo tu zaśmieca, to proszę bardzo), a mianowicie - - Czy jest możliwe pozbycie się tzw. oponki z okolic brzucha (a co za tym idzie - i innych obwodów), przez samo stosowanie rozsądnej diety i zwykłą codzienną aktywność (spacer do sklepu po bułki, zabawa z dziećmi)? Oczywiście, nie mówimy o rzeźbieniu figury czy budowaniu 'kaloryferów'(czy jakoś tak to się mówi?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Panowie, a ja mam trochę inne pytanie, choć w podobnej tematyce(jeśli uznacie, że należy wyodrębnić temat - bo tu zaśmieca, to proszę bardzo), a mianowicie - - Czy jest możliwe pozbycie się tzw. oponki z okolic brzucha (a co za tym idzie - i innych obwodów), przez samo stosowanie rozsądnej diety i zwykłą codzienną aktywność (spacer do sklepu po bułki, zabawa z dziećmi)? Oczywiście, nie mówimy o rzeźbieniu figury czy budowaniu 'kaloryferów'(czy jakoś tak to się mówi?). Tak, ale jesli zabawa z dzieckiem to gra na komputerze, a sklep masz w tej samej klatce to moze to dlugo trwac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psu Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Polecam Grejpfruty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Tak, ale jesli zabawa z dzieckiem to gra na komputerze, a sklep masz w tej samej klatce to moze to dlugo trwac. na szczęście, aż tak 'dobrze' nie mam ...A może jakieś szczegóły , propozycje diety? Proszę. Polecam Grejpfruty. ale co 'grejpfuty'?! Nacierać się nimi, zupę gotować, jeść tylko to, czy może jakiś system? Panowie, nie bądźcie tacy lakoniczni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psu Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Grejpfrut - taki owoc Jeść na surowo. Sok z niego na pewno pomaga w gubieniu kilogramów. Kolega mój dzięki diecie i tym owocom zszedł z 90 do 70 kg... dopiero później dołączył ćwiczenia. Uwaga jednak na zęby, grejpfruty mogą na nie szkodzić (może po zjedzeniu umyć zęby, albo zamiast tego rzeczywiście pić soki). W razie wątpliwości służę poglądowym zdjęciem grejpfruta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Po prostu grejpfuty są tak gorzkie i wstrętne że na samą myśl o ich smaku mija ochota na jedzenie. Stąd utrata wagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Grejpfrut w najłatwiej przyswajalnej postaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Grejpfrut - taki owoc Jeść na surowo. Sok z niego na pewno pomaga w gubieniu kilogramów. Kolega mój dzięki diecie i tym owocom zszedł z 90 do 70 kg... dopiero później dołączył ćwiczenia. Uwaga jednak na zęby, grejpfruty mogą na nie szkodzić (może po zjedzeniu umyć zęby, albo zamiast tego rzeczywiście pić soki). W razie wątpliwości służę poglądowym zdjęciem grejpfruta. Psu - to tak, jakbyś nie miał doświadczenia i zapytał, w co się ubrać na rozmowę o pracę, a ja bym ci odpowiedział, że w garnitur... ...Bo jak wygląda greipfrut, to chyba wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Grejpfrut w najłatwiej przyswajalnej postaci. gdyby ten sposób był skuteczny, to Polmos Lublin byłby WIELKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 ...A może jakieś szczegóły , propozycje diety? Proszę. Poszukaj diet i informacji jak je konstruowac w internecie. Nie kazda dieta jest dobra dla wszystkich, tzn. nie na kazdego działa tak samo. Jesli nie dorzucisz aerobow lub/i siłowni to bedzie to trwalo na tyle dlugo, ze mozesz stracic zaparcie i wrocic do swoich nawykow jedzeniowych. Najskuteczniejsze podejscie jest profesjonale czyli dokladne wyliczanie kalorii, weglowodanow, bialka i tluszczy w kazdym posilku i regularne jedzenie (5 posilkow dziennnie lub wiecej) + aeroby. Ja wiem, ze jak zaczynam regularnie jadac mniejsze posilki, wywalam wiekszosc cukrow, omijam szerokim łukiem fastfoody i zmniejszam ilosc wypijanego alkoholu, a do tego dorzucam aeroby i jakies pompki to waga od razu mi spada - wystarczy troche zdrowszego trybu zycia i widac efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aeon Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Czy jest możliwe pozbycie się tzw. oponki z okolic brzucha (a co za tym idzie - i innych obwodów), przez samo stosowanie rozsądnej diety i zwykłą codzienną aktywność (spacer do sklepu po bułki, zabawa z dziećmi)? nie ma szans na pozbycie się "oponki" samą rozsądną dietą i spacerami... jest to możliwe tzw. hardkorową dietą, czyli rozpisaną co do 50 kcal, odpowiednim przycinaniem kcal i restrykcyjnym jej przestrzeganiem (stałe godziny, posiłki odpowiednio zbilansowane, 7 posiłków). przez pierwszy okres jedzenia częstych posiłków skurczy Ci się żoładek i to automatycznie "wssyśnie" troche brzucha, jednak % tłuszczu sie nie zmieni... co do spacerów to wątpie, żeby syn/córka lubil/a godzinne spacery w tempie 6km/h, zwlaszcza zimą wiem, że pojawią się głosy, ze gadam głupoty, ale taka jest prawda... zwlaszcza, że większość społeczeństwa nie ma wrodzonego super metabolizmu edit: ze się tak wyrażę: trzeba poświęcenia i ostrego zasuwania, aby coś się zmieniło w wyglądzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brzydalllo Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Polecam spróbować dietę niskowęglowodanową. Jest to jedyna mi znana dieta w której nie trzeba stosować żadnej aktywności fizycznej, tzw. siedzenie na d... a waga sama spada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stormont Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Diety niskowęglowodanowe, tzn. diety tłuszczowe tak? Ich magia polega głównie na utracie wody podskórnej, stąd te zachwyty. Poza tym dieta ma sporo minusów - brak energii, spowolniony metabolizm, problemy z trawieniem. Wbrew pozorom nie jest to taka fizyka nuklearna i tajemna wiedza dostępna tylko kulturystom, dietetykom i zawodnikom kickboxingu. Niezależnie od aktywności fizycznej, zawsze, jeśli będą Panowie jeść mniej kcal niż jest to wymagane dla podtrzymania wagi, schudną Panowie. To naprawdę proste. Dzieje się tak na każdej diecie - tłuszczowej, niskowęglowodanowej, wysokowęglowodanowej, białkowej, powietrznej, piwnej i na winnej pewnie też. Komplikować zaczyna się tylko wtedy, gdy zwalnia metabolizm (bo organizm zaczyna oszczędzać - magazynuje składniki odżywcze do tłuszczu zamiast je spalać). Wtedy można albo podbić metabolizm ćwiczeniami, albo przyciąć tłuszcze, a podbić węglowodany. Można też spróbować np. raz w tygodniu objadać się do upadłego, a przez pozostałe sześć jadać skromniutko - byle tylko bilans kcal tygodniowy był na lekkim minusie. No, ale niewątpliwie najłatwiej, najzdrowiej i najprzyjemniej jest poćwiczyć. Pozdrawiam, Ceelbe 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 19 Grudzień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Dzięki za głos rozsądku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 19 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Dzięki za głos rozsądku.Czy Twój post odnosi się do postu Bartka i Lubelskiej Grejpfrutowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 19 Grudzień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2011 Dzięki za głos rozsądku.Czy Twój post odnosi się do postu Bartka i Lubelskiej Grejpfrutowej? Akurat miałem na myśli wpis ceelbe, ale wpis Bartka też zasługuje na życzliwą uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kobe Napisano 20 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2011 Czy jest możliwe pozbycie się tzw. oponki z okolic brzucha (a co za tym idzie - i innych obwodów), przez samo stosowanie rozsądnej diety i zwykłą codzienną aktywność (spacer do sklepu po bułki, zabawa z dziećmi)? nie ma szans na pozbycie się "oponki" samą rozsądną dietą i spacerami... [...]Otóż jestem żywym dowodem na coś zgoła innego. W swoim czasie w ciągu roku schudłem z 90 do 70 kg. Nie miałem żadnej diety, po prostu mniej żarłem, a wieczorem w ogóle nic nie jadłem. Do tego codziennie chodziłem na uniwerek i z powrotem piechotą ok. pół godziny w jedną stronę szybkim krokiem. /Nie twierdzę, że każdy tak łatwo schudnie i nikomu tego sposobu nie rekomenduję, ale proszę nie mówić, że "nie ma szans"./ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.