Adamos Posted October 11, 2011 Report Share Posted October 11, 2011 Witam ponownie, miałem przyjemność kilkanaście miesięcy temu szyć marynarkę sportową u mistrza J.Turbasy i pamiętam jak długo czasu z panem Kazimierzem uzyskiwali efekt trójwymiarowy w dniu odbioru marynarki nie taki prosty(wieszakowy) jak marynarka RTW . Zapamiętałem te słowa ponieważ kilka dni temu szyłem u pana Tadeusza Basia z Łodzi i powiem że jestem zadowolony ale efekt jest taki wieszakowy, nawet mój kumpel to samo zauważył że mam np w marynarce Turbasowej klatkę piersiową jakby uwypukloną w przeciwieństwie do tej od pana Basia. Mam pytanie o wasze doświadczenia bo czytając to forum i bloga MT nie zauważyłem by ktoś to opisywał i zwrócił na to uwagę. Po kilkunastu założeniach marynarka od J.Turbasy idzie do poprawki ponieważ podszewka wyszła ciutkę z tyłu( się rozciągnęła ?) na spodzie. Zobaczymy co na to mistrz Zdam relację co i jak . Pozdrawiam Niedługo zrobię foty obu marynarek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted October 11, 2011 Report Share Posted October 11, 2011 Wow! Masz średnią 20 słów na zdanie! A obcinając trzy ostatnie, nadzwyczaj krótkie, to nawet ponad 25! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek Posted October 11, 2011 Report Share Posted October 11, 2011 Ale co to znaczy, że w dniu odbioru uzyskiwali efekt 3d? Pewnie powiesili marynarkę na manekinie na 1-2 dni; tak krawcy zwykle robią na koniec, żeby marynarka lepiej się ułożyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamos Posted October 11, 2011 Author Report Share Posted October 11, 2011 Prasowali ją, tak sądze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 11, 2011 Report Share Posted October 11, 2011 Wszystkie moje marynarki jak patrzę na nie z boku to nadal są widoczne. Wychodzi na to, że nawet RTW może być 3d. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted October 12, 2011 Report Share Posted October 12, 2011 Jeżeli dobrze rozumiem efekt, który kryje się pod 3d (4d to byłoby dopiero coś!), to odpowiednie taliowanie już w czasie szycia marynarki daje taki efekt, ponieważ optycznie zwiększa różnicę między talią, a klatką piersiową. Dodatkowo, umiejętne prasowanie marynarki, z poduszkami krawieckimi daje taki efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macaroni Posted October 12, 2011 Report Share Posted October 12, 2011 Moim zdaniem to kwestia ilości konstrukcji na piersiach. Marynarki od Turbasy są jak sądzę dość twarde. Ale liczy się to, żeby marynarka była 3d jak ją mamy na sobie, a nie jak wisi na wieszaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
preux Posted October 12, 2011 Report Share Posted October 12, 2011 Domyślam się, że chodzi o wypukłość marynarki w części piersiowej. Chodzi o to, że w procesie wykończenia marynarki tj. prasowania Turbasa prawdopodobnie używa automatu do prasowania przodów, a Baś nie - mniejszy zakład używa pewnie tylko zwykłego żelazka parowego. Poniżej zdjęcie automatu do wykończenia przodów: Dodam, że takie automaty używają nawet małe firmy przemysłowe, robiące garnitury z tkanin sztucznych. Jednak uformowanie przodów, ale też ramion i kołnierza zdecydowanie lepiej wygląda na marynarkach szytych metodą klasyczną tj. na włosiance i jest to trwalsze i oczywiście na tkaninach naturalnych. Często dla uzyskania lepszego efektu, włosiankę już w pierwszych etapach produkcji, jeszcze przed połączeniem z tkaniną formuje się poprzez różego rodzaju nacięcia i łączenia jak na zdjęciu poniżej http://flic.kr/p/721Sje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamos Posted October 12, 2011 Author Report Share Posted October 12, 2011 Dokładnie mi chodzi o efekt wymodelowanej klatki w marynarce by zachować odpowiednie proporcje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 12, 2011 Report Share Posted October 12, 2011 Dokładnie mi chodzi o efekt wymodelowanej klatki w marynarce by zachować odpowiednie proporcjeOdpowiednich proporcji marynarka nabiera dopiero w miarę noszenia przez właściciela. Jaki jest sens porównywać to jak nieużywana marynarka wygląda na wieszaku lub manekinie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamos Posted October 12, 2011 Author Report Share Posted October 12, 2011 Czytając forum wiem że chodzi o drape cut w mojej marynarce uszytej u J.Turbasy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 13, 2011 Report Share Posted October 13, 2011 Czytając forum wiem że chodzi o drape cut w mojej marynarce uszytej u J.Turbasy No to sprawa się wyjaśniła. Drape cut to nie jest jednoznacznie i zawsze rozwiązanie lepsze, a jedynie alternatywne. W przypadku Twojej sylwetki być może znajduje ono większe zastosowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pirat Posted October 13, 2011 Report Share Posted October 13, 2011 A teraz skoro sprawa się wyjaśniła o co koledze chodziło to poprosimy moderatora o przeniesienie tego do viewtopic.php?f=10&t=443&p=17227&hilit=drape#p17227 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 13, 2011 Report Share Posted October 13, 2011 Ja bym jednak zostawił na wypadek gdyby pojawiła się kolejna osoba zachwycona różnicą przestrzennych gabarytów frontu marynarki, chcąca podzielić się z nami swoimi obserwacjami w nowym temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macaroni Posted October 14, 2011 Report Share Posted October 14, 2011 Preux, jestem raczej pewny, że Turbasa nie używa tej maszyny dr Frankenstaina i modeluje wszystko żelazkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pirat Posted October 15, 2011 Report Share Posted October 15, 2011 Preux, jestem raczej pewny, że Turbasa nie używa tej maszyny dr Frankenstaina i modeluje wszystko żelazkiem.to kolega Frankenstein ma taka i nie pochwalil sie w watku o prasowaniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
preux Posted October 16, 2011 Report Share Posted October 16, 2011 Automat do prasowania nie jest niezbędny, tkaninę da się uformować żelazkiem. Jednak zajmuje to dużo więcej czasu, wymaga dużej wprawy i nie gwarantuje symetrycznego efektu po obu stronach. Preux, jestem raczej pewny, że Turbasa nie używa tej maszyny dr Frankenstaina i modeluje wszystko żelazkiem.Ja z kolei jestem pewien że np. Sartoria Partenopea takiej bądź podobnej używa. Prasowanie trwa ok 10 sekund, dostarczona jest odpowiednia ilość pary, temperatura i odsysanie wszystko dostosowane pod daną tkaninę. Swoją drogą, podoba się wam ta marynarka zaczerpnięta z innego posta? http://forum.bespoke.pl/download/file.php?id=1155 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macaroni Posted October 16, 2011 Report Share Posted October 16, 2011 Preux, czuję, że zmierzamy do dyskusji- czy marynarka powinna być gładka jak stół. Na zdjęciach Willa widać wiele błędów, są one oczywiście niewielkie i możliwe do wychwycenia tylko dla wprawnego oka. Większość z nich jest szytych u najlepszych krawców świata. Mi te minimalne błędy nie przeszkadzają. Wolę je nawet niż przemysłową gładkość. Irytuje mnie podejście, że na marynarce nie ma prawa być żadnej fałdki. Myślę, że garnitur Willa na zdjęciu jakie pokazałeś jest świetny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
meqoq Posted October 16, 2011 Report Share Posted October 16, 2011 Myślę, że garnitur Willa na zdjęciu jakie pokazałeś jest świetny.Hmmm... nie mam zamiaru krytykować jego krawców, ale sposób ułożenia ramion i rękawów zupełnie mi nie odpowiada. Jak na włoszczyznę (neapolitańszczyznę) linia ramion wydaje mi się zbyt długa, jak na Albion za mało uformowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted October 16, 2011 Report Share Posted October 16, 2011 Już parę razy o tym wspominałem - taki efekt da się spokojnie osiągnąć za pomocą prasowania na poduszkach krawieckich, które bardzo ciężko dostać. A okolice torsu nie powinno się prasować na płasko. Poza tym to też zależy moim zdaniem w 80% lub więcej od tkaniny. Identycznie skrojona marynarka z jednego materiału będzie super gładka, a w drugim od razu będą widocznie fałdki i zagięcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
preux Posted October 16, 2011 Report Share Posted October 16, 2011 Moim zdaniem marynarka jest na Will'a za duża. Oczywiście zaleca się, aby "starszy Pan" miał marynarki nieco szersze w ramionach, ale to raczej jest przesadzone. Przy takim dopasowaniu, jaki sens ma bespoke? Po przytyciu 10-15 kg, ta marynarka będzie na nim leżała lepiej. Co do fałdek, to jest to tylko kwestia tkaniny, ta na zdjęciu jest chyba bardzo cieniutka. Kończę garnitur z tkaniny H&S z próbnika Dragonfly S'150 myślę że będzie porównywalny efekt fałdek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.