Jump to content

Koszule dobre jakościowo, nietypowe wymiary [100-150 zł]


Skoczek135
 Share

Recommended Posts

Witajcie !

Jestem nowym użytkownikiem na forum, ale od pewnego czasu przeglądam forum, czytam patrzę i oceniam :)

 

Jestem studentem i jak przyszło na studenta chodzę w koszulach. Kupowałem jakieś marne koszule na bakalarskich itp.. Ale niestety wymiary tych koszul są o kant tyłka potłuc, a o jakości nie wspomnę. Nie wiem czy tak wszyscy mają czy tylko ja, ale np. jak jest chłodno to nawet w tej koszuli się pocę pod pachami. Strasznie męczące jest to i stwierdziłem, że warto zainwestować w jakieś lepsze koszule. Mam jedną od Vistuli (tak wiem, też marna jakość) garniturową i w niej nie mam żadnego problemu z poceniem się.

Pozwolę sobie podać swoje wymiary:
Długość całkowita (liczona od kręgu 7-ego do połowy pośladków): 70 - 72 cm
kołnierzyk: 42- 43 cm
Obwód w klatce piersiowej: 102 cm
Obwód w talii: 88 cm
Długość rękawa: 70 cm
Długość ramienia: 14- 15 cm

Wiem, że informacje dałem zgrubne ale lepiej jak jest więcej niż za mało :P
Chcę kupić parę koszul, lecz nie wiem gdzie zapłacę za markę a gdzie rzeczywiście za jakość. Ktoś polecił mi koszulę Thomasa Waxxa - co sądzicie o nich?

Z tego co się dowiedziałem to Vistule, Wólczankę, Bytom(!) należy wykluczyć. Tk maxx jest mocno polecany, coś jeszcze gdzie mogę znaleźć odpowiednie dla siebie koszule? Jeszcze na forum przejawiają się dobre opinie o Massimo Dutti, ale nie wiem co o nich myśleć.

Dzięki śliczne z góry za odpowiedzi
Pozdrawiam

 

Link to comment
Share on other sites

102 w klatce i 88 w pasie przy 42-43 w kołnierzyku to musi być jakiś konkretny slim fit chyba, żeby nie było żagla. Jesteś pewien, że tak dużo masz w kołnierzyku? Ja np. mam 40-41 przy klatce 115... może kupujesz za luźne?

 

Przy tym budżecie nie ma co szczególnie wybrzydzać, pozostaje polowanie na okazje np. w TK Maxx właśnie; zwróć tylko uwagę na to, żeby koszula była 100% cotton, to powinno rozwiązać problem z poceniem (w granicach rozsądku, bo poci się każdy).

Link to comment
Share on other sites

nie no to normalne że każdy się poci ale ja mam na ten temat hopla. Troszkę się spocę i już się źle czuje :) W garniturowej nie występuję u mnie taki problem więc mam nadzieje, że w nowych nie będzie takiego problemu. Zazwyczaj ten problem występuje w koszulach które mają tak jak by szorstką strukturę.

Obwód szyi mierzyłem na sobie i 42 cm wychodziło, tak że mogę wsadzić jedynie palec wskazujący między miarkę a szyje. Na klatce pomierzyłem na wysokości sutków pod pachami tak żeby swobodnie można było oddychać i był delikatny luz. W klatce góra może być 104 i 105. 

Jeszcze zmierzę na jednej koszuli która jest praktycznie idealnie na mnie dopasowana i dam znać

Link to comment
Share on other sites

Szorstką strukturę?...

 

Przy problemach z poceniem się koszula 100% bawełny to podstawa. Są bawełny grube (w tzw. koszulach flanelowych) i są bawełny cienkie (na ogół koszule "garniturowe" są z tych cienkich). Są też ciaśniej i luźniej tkane, ale generalnie eleganckie koszule nie są szorstkie (chyba, że bawełnę oxford uznamy za szorstką).

 

Jak powiedziałem, przy budżecie 100-150 PLN i nietypowym (jak na moje oko) ficie naprawdę nie masz dużego wyboru. Poza markami, które wymieniłeś, nic innego mi nie przychodzi do głowy (ale ja nie kupuję koszul w Polsce, więc inni doradzą Ci lepiej). Może spróbuj niższych linii M&S?

Link to comment
Share on other sites

poprawione dane:
Długość całkowita (liczona od kręgu 7-ego do połowy pośladków): 76
kołnierzyk: 42
Obwód w klatce piersiowej: 108- 110 cm
Obwód w talii: 98 - 100 cm
Długość rękawa: 67 cm
Długość ramienia: 15 - 16 cm

 

Na koszulach rzeczywiście inaczej mi wychodzi i porównywałem na dwóch które nieźle są dopasowane do mnie.

Chodziło mi o takie koszuld z ala połyskiem :) Nie wiem jak je opisać :) 

Link to comment
Share on other sites

Dzięki ;) 

Zapomniałem dodać że mam 188 cm wzrostu, a tutaj jest rozmiar  na 194 - 200, tylko nie wiem czy to ma znaczenie.
W weekend może uda mi się wyrwać do Vistuli i Wólczanki, żeby przymierzyć jakieś koszule to dokładnie będę wiedział jakie wymiary tej koszuli będą na mnie pasować bo co u mnie koszula to inaczej wychodzi - i to spore rozbieżności :)

A te koszule od Vistuli i Wólczanki na prawdę są takie tragiczne? Bo teraz widzę, że mają duże promocje.

I apropo promocji, czy nie lepiej wstrzymać się z zakupem do stycznia, bo podobno wtedy są największe przeceny?
 

 

wg. rozmiarówki podobno te dwie byłyby idealne - tylko nie wiem jak z jakością?
http://vistula.pl/koszule/koszula,id-69652
http://vistula.pl/koszule/koszula,id-68981

Link to comment
Share on other sites

102 w klatce i 88 w pasie przy 42-43 w kołnierzyku to musi być jakiś konkretny slim fit chyba, żeby nie było żagla. Jesteś pewien, że tak dużo masz w kołnierzyku? Ja np. mam 40-41 przy klatce 115... może kupujesz za luźne?

 

Da się tak mieć. 15 lat temu miałem 43 w kołnierzyku, 103 w klatce i 78 w pasie. Teraz 44/112/nie powiem ile ;)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli źle się czujesz spocony (a pewnie najbardziej obawiasz się widocznych śladów na koszuli) to obowiązkowo zakładaj "żonobijkę" czyli podkoszulek bez rękawów. Porządny, bawełniany i sięgający wysoko pod pachę. Nawet jak się spocisz, to nie powinno być żadnych śladów na koszuli.

A porządne koszule to swoją drogą ;)

Link to comment
Share on other sites

w Polsce? Stacjonarnie to zazwyczaj tylko secondhandy są dobrze zaopatrzone w Lewiny. Jeśli masz gdzieś blisko siebie to polecam się przejść i po przymierzać kilka rozmiarów w danym kołnierzyku bo stopień dopasowania może być zależny od metki na karczku (slim fit, semi fitted, fully fitted)

np. 261107371_3_644x461_koszule-tm-lewin-xl- vs dscf0611-e1336583670609.jpg

a potem można zamawiać bezpośrednio przez internet

Link to comment
Share on other sites

Witam

Dobrym i tanim rozwiązaniem jest kupno koszuli i późniejsze jej staliowanie u krawcowej. Jest to dosyć prosta przeróbka więc jest tania. Daje ci to wtedy większe pole manewru w wyborze koszuli. Wszystkie moje koszule są staliowane własnoręcznie lub u krawcowej, część z nich jest fabrycznie bez zwężenia w talii. Jeżeli masz w rodzinie jeszcze kogoś kto maszynę do szycia to koszt takiej przeróbki spada praktycznie do 0. W internecie bez problemów znajdziesz poradniki jak to zrobić m. in. na outdersen lub studenckiejelegancji. Co do samych koszul myślę, że nie ma tu żelaznej reguły, gdzie będą koszule tylko bardzo dobre a gdzie tylko same złe. Myślę, że w Vistuli, Wólczance też można kupić dobre koszule. Na promocje w polskich firmach z doświadczenia bym uważał (potrafią wysłać koszule w której brakuje kilku guzików). Duże znaczenie ma też rodzaj splotu tkaniny. Odrzuciłbym popelinę (najpopularniejsza), a zainteresowałbym się koszulami z twillu (o charakterystycznym ukośnym splocie) i oxfordu. Jeżeli chodzi o mocne taliowanie to możesz je spotkać na stronie z koszulami Osovskiego w kooperacji z Mr Vintage lub w sklepie Tomasza Milera. Dorzucę jeszcze jedną stronę. Jamesbutton.com. Recenzję i polecenia tych koszul możesz między innymi znaleźć na studenckiejelegancji i na blogu Jana Adamskiego. To tyle :)

Link to comment
Share on other sites

 

. Dorzucę jeszcze jedną stronę. Jamesbutton.com. Recenzję i polecenia tych koszul możesz między innymi znaleźć na studenckiejelegancji i na blogu Jana Adamskiego.

 

na tych stronach można znaleźć tylko artykuły sponsorowane dotyczące tych koszul. Bardziej wiarygodne recenzję radzę szukać na tym forum.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Modeli Profuomo u mnie jest sporo - normalnie zatrzęsienie, ale myślałem że to jakaś masówka z słabą jakością :<
Jedyne z firm co mi wpadło w oko to koszule Ralpha Lauren, niestety L wisiała na mnie strasznie - nawet myślałem żeby kupić i wytaliować ale pod pachami robiły się "spadochrony" więc za dużo było by roboty z tym.

W Vistuli byłem sam żeby przymierzyć koszule Lantiera i w moim rozmiarze były 2 paskudne z Vistuli  i właśnie z Lantiera. Totalna porażka - a jeszcze Pani powiedziała, że nie obejdzie się bez taliowania ich bo za szczupły jestem :P

Link to comment
Share on other sites

Polecam szukać Lamberta na wyprzedaży. Wyjściowe ceny są absurdalne, ale cała grupa VIstuli ma nieustanne przeceny, także za około 150 zł powinno się już dać coś wybrać. Uważam, że w większości przypadków różnica jakościowa do Wólczanki i Vistuli jest naprawdę duża. Podobno, Lantier prezentuje podobny poziom do Lamberta, ale pod tą marką koszuli akurat nigdy nie miałem. No i warto zwrócić uwagę na różnicę w rozmiarach, slim Lamberta jest "bardziej" slim niż Wólczanka/ Vistula a tego Kolega poszukuje ;)

Link to comment
Share on other sites

W kategorii koszul za 100- 150 zł Lambert jest chyba najlepszą opcją w miarę regularnie dostępną w polskich sklepach. Oczywiście w tk maxx można kupić coś lepszego, ale to jest loteria. No i nie oszukujmy się, to nie jest półka cenowa w której dostępne byłyby naprawdę dobre marki i nie wiadomo jak dobra jakość ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.