Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi

[pablocito]

Dzień dobry. Czy ktoś wie co się dzieje z firmą Partenope? Mamy już maj a oni dalej nie ogłaszają wiosenno-letniej kolekcji. Wysłałem pytanie do firmy. Brak odpowiedzi.
Pozdrawiam

Maj powiadasz...

[MarianoItaliano]

Mam pytanie odnośnie do zakupów w sklepach z UK konkretnie chodzi mi w tym przypadku o Percival. W swoich ogólnych warunkach piszą, że cena płacona w kasie jest ceną finalną przecinek i nie będzie żadnych przykrych niespodzianek, w szczególności ceł i innych opłat. O ile co doceł i innych opłat, to wydaje mi się, że jest to jak najbardziej możliwe, to zastanawiam się jak ma się rzecz w zakresie podatku VAT, to znaczy czy on nie będzie naliczony w Polsce? Macie może jakieś doświadczenia? Nie jestem specem od podatków, a wolałbym się upewnić..

[Servetch]

Tak, istnieją takie sposoby wysyłki. Pozostaje pytanie, jak poradzą sobie z tym służby celne w Polsce. W Niemczech takie paczki są odprawiane bardzo sprawnie i bez przykrych niespodzianek, w Polsce miewałem problemy.

[MarianoItaliano]

OK, dzięki za szybką odpowiedź. A co rozumiesz przez wątpliwość jak sobie z tym poradzą służby celne? Chodzi Ci o szybkość działania tylko czy też faktycznie o możliwość naliczenia vat-u (zależnie jak rozumiem od sposobu przesyłki, treści listu przewozowego, No i tego jakie podejście przyjmie sama służba celna)?

[Servetch]

Kiedyś przewoźnik, już w Polsce domagał się ode mnie wysyłki całego pliku oświadczeń dotyczących pochodzenia towaru i wpłaty opłaty administracyjnej. Odmówiłem i paczka wróciła do nadawcy.

W Niemczech paczki przychodzą błyskawicznie, zamawiałem już przynajmniej kilkanaście.

[Velahrn]

Branża kurierska to taka patologia, że głowa mała, chyba gorsza jest tylko budowlanka i gastronomia. Tak, miałem przypadki, że firma żądała ode mnie zapłacenia VATu, mimo opłacenia go już raz przez nadawcę i zapewniania, że jest to cena ostateczna, brutto, i NIC nie będzie doliczone. 

Przez ebaya jest to absolutny standard (ebay shipping program to syfilis, rak i HIV w jednym) i próby zrobienia czegokolwiek z tym to kopanie się z koniem. Np. zamawiałem ostatnio przesyłkę z Japonii - opłaciłem VAT przez ebaya - przesyłka przyszła przez Pocztę Polską... i VAT do zapłaty. Na próby reklamacji - to mogą odesłać z powrotem do Japonii.

O dziwo, NIGDY z czymś takim się nie spotkałem tylko przy wysyłkach z jednego kraju - Chin. Dlatego teraz zamawiam tylko z UE lub Chin, sprzedawców z pozostałych krajów mam w dupie (chyba, że muszę, bo się uduszę).

 

[MarianoItaliano]

Smutny temat 😕 @Servetch, @Velahrn, dzięki za info, pewnie tak czy inaczej zamówię, ale nie lubię po prostu takich niemiłych niespodzianek 😕

[Kyle]

6 godzin temu, MarianoItaliano napisał:

Mam pytanie odnośnie do zakupów w sklepach z UK konkretnie chodzi mi w tym przypadku o Percival.

Z tym konkretnym sklepem nie pomogę, ale zamawiałem niedawno koszule z CT (swoją drogą, nadal numer jeden jeżeli chodzi o robocze koszule biznesowe do 300 zł). Opłaty wszelkie miały być wliczone, i tak się stało, dostawa błyskawiczna, nikt nie chciał żadnych dodatkowych dokumentów ani pieniędzy. Jak widać się da. W Polsce dostawę realizowało DPD. Minus to paczka zostawiana pod drzwiami bez informacji, taki urok DPD u mnie w okolicy, nie dało się o ile pamiętam zamówić do punktu odbioru (Żabki czy innego podobnego).

[jaskokoz]

2 godziny temu, Velahrn napisał:

Branża kurierska to taka patologia, że głowa mała, chyba gorsza jest tylko budowlanka i gastronomia. Tak, miałem przypadki, że firma żądała ode mnie zapłacenia VATu, mimo opłacenia go już raz przez nadawcę i zapewniania, że jest to cena ostateczna, brutto, i NIC nie będzie doliczone. 

Przez ebaya jest to absolutny standard (ebay shipping program to syfilis, rak i HIV w jednym) i próby zrobienia czegokolwiek z tym to kopanie się z koniem. Np. zamawiałem ostatnio przesyłkę z Japonii - opłaciłem VAT przez ebaya - przesyłka przyszła przez Pocztę Polską... i VAT do zapłaty. Na próby reklamacji - to mogą odesłać z powrotem do Japonii.

O dziwo, NIGDY z czymś takim się nie spotkałem tylko przy wysyłkach z jednego kraju - Chin. Dlatego teraz zamawiam tylko z UE lub Chin, sprzedawców z pozostałych krajów mam w dupie (chyba, że muszę, bo się uduszę).

 

To nie jest VAT tylko "opłata pocztowa". Pobierają od każdej paczki w tej wysokości.

[Velahrn]

9 godzin temu, jaskokoz napisał:

To nie jest VAT tylko "opłata pocztowa". Pobierają od każdej paczki w tej wysokości.

To nie opłata pocztowa. Oplata pocztowa to 8,50 zł. Tutaj pobrano VAT drugi raz.

https://media.poczta-polska.pl/releases/pocztowcy-przypominaja-o-nowych-przepisach-zmiany-dotycza-przesylek-zawierajacych-towary-pochodzace-spoza-krajow-ue

Poczta Polska pobiera opłatę pocztową w wysokości 8,50 zł za czynności związane z dokonaniem zgłoszenia celnego. Opłatę tę Poczta Polska pobiera także w przypadku, gdy nie naliczono należności celno-podatkowych (np. przy przesyłach z prezentami lub gdy adresat przesyłki zapłacił podatek VAT od razu przy zakupie towarów o wartości 150 EUR), ze względu na fakt dokonania zgłoszenia celnego.

[jaskokoz]

10 godzin temu, Velahrn napisał:

To nie opłata pocztowa. Oplata pocztowa to 8,50 zł. Tutaj pobrano VAT drugi raz.

https://media.poczta-polska.pl/releases/pocztowcy-przypominaja-o-nowych-przepisach-zmiany-dotycza-przesylek-zawierajacych-towary-pochodzace-spoza-krajow-ue

Poczta Polska pobiera opłatę pocztową w wysokości 8,50 zł za czynności związane z dokonaniem zgłoszenia celnego. Opłatę tę Poczta Polska pobiera także w przypadku, gdy nie naliczono należności celno-podatkowych (np. przy przesyłach z prezentami lub gdy adresat przesyłki zapłacił podatek VAT od razu przy zakupie towarów o wartości 150 EUR), ze względu na fakt dokonania zgłoszenia celnego.

Racja 8,50.

[Jaann6]

Czy ktoś wie jak lub gdzie naprawić poniższy krawat?
Jest trochę 'skręcony'.
Wiem, że w Warszawie przy ul. Solec 50 był punkt, ale już jest nieczynny:

Może jakaś pralnia, tylko która?

[Velahrn]

Tiestore

[void]

Co to może być za kurtka?

To nie kryptoreklama mojego sklepu

[Velahrn]

4 godziny temu, void napisał:

Co to może być za kurtka?

To nie kryptoreklama mojego sklepu

Jesteś pewny, że to kurtka? Dla mnie wygląda to jak rękaw koszuli, zobacz jak ciasno opina okolice nadgarstka.

[void]

Zupełnie nie jestem pewien, spodobała mi się ta chropowata tkanina.

Te kontrastujące przeszycie spowodowało że pomyślałem o kurtce.

[Velahrn]

1 minutę temu, void napisał:

Zupełnie nie jestem pewien, spodobała mi się ta chropowata tkanina.

Te kontrastujące przeszycie spowodowało że pomyślałem o kurtce.

Ja bym powiedział, że nić nie jest kontrastująca, tylko dobrana pod kolor.

Ostatnio pełno jest w sklepach hybryd koszul i kurtek, tzn. shacket albo overshirt, może to jedna z nich.

[MarianoItaliano]

Czy ktoś ma doświadczenia z marką plecaków/toreb James Hawk? Wiem, że Mr Vintage polecał tę markę kiedyś, jednak z gwiazdką, że przyznawał wprost, że jest to współpraca komercyjna i też nie był to ten sam produkt (ale też ze skóry sztucznej) - chodzi mi o plecak z linka poniżej (ale też ogólnie o wrażenia z jakości marki,  w szczególności z ich produktami ze sztucznej skóry) - funkcjonalnie ten plecak wydaje się bardzo fajnie, ale obawiam się, że ta sztuczna skóra okaże się jakimś dziadostwem i ogólnie mam lekkie obawy zawsze przed sztuczną skórą. Z góry dzięki za wszelkie info.

https://jameshawk.pl/plecaki-na-laptopa/city-backpack/

[void]

Marki nie znam. Sztuczna skóra zawsze mi się paskudnie kruszyła, więc jej unikam. Podsycam Twoje obawy. Wolałbym cały wykonany z cordury, gdybym chciał nie płacić za skórę.

[Velahrn]

W dniu 21.06.2025 o 17:45, MarianoItaliano napisał:

Czy ktoś ma doświadczenia z marką plecaków/toreb James Hawk? Wiem, że Mr Vintage polecał tę markę kiedyś, jednak z gwiazdką, że przyznawał wprost, że jest to współpraca komercyjna i też nie był to ten sam produkt (ale też ze skóry sztucznej) - chodzi mi o plecak z linka poniżej (ale też ogólnie o wrażenia z jakości marki,  w szczególności z ich produktami ze sztucznej skóry) - funkcjonalnie ten plecak wydaje się bardzo fajnie, ale obawiam się, że ta sztuczna skóra okaże się jakimś dziadostwem i ogólnie mam lekkie obawy zawsze przed sztuczną skórą. Z góry dzięki za wszelkie info.

https://jameshawk.pl/plecaki-na-laptopa/city-backpack/

Imitacja skóry nie ma żadnych, ale to dosłownie żadnych zalet. Ja bym już wolał jakieś płótno czy nylon - chociaż będzie wytrzymałe.

[MarianoItaliano]

Czy ktoś zetknął się kiedyś z marką Celvare?

https://celvare.com/pl-pl/collections/wszystkie-produkty/products/koszulka-polo-w-pionowe-paski-biala-3

Przez zupełny przypadek trafiłem na ich stronę i moją uwagę przykuła np. taka polówka z mieszanki bawełny i jedwabiu w bardzo podejrzanie niskiej cenie. 

Na www jest strasznie dużo grafomańskiego tekstu, co samo w sobie jest lekkim przestępstwem, ale poza tym nie wygląda na jakiś scan, natomiast pytanie jak z jakością w tej cenie 🤔

[Velahrn]

2 godziny temu, MarianoItaliano napisał:

Czy ktoś zetknął się kiedyś z marką Celvare?

https://celvare.com/pl-pl/collections/wszystkie-produkty/products/koszulka-polo-w-pionowe-paski-biala-3

Przez zupełny przypadek trafiłem na ich stronę i moją uwagę przykuła np. taka polówka z mieszanki bawełny i jedwabiu w bardzo podejrzanie niskiej cenie. 

Na www jest strasznie dużo grafomańskiego tekstu, co samo w sobie jest lekkim przestępstwem, ale poza tym nie wygląda na jakiś scan, natomiast pytanie jak z jakością w tej cenie 🤔

Taka firma faktycznie istnieje i wpis do rejestru KVK się zgadza. Grafomaństwo prawie na pewno wynika z tłumaczenia strony przez AI. 

Natomiast pewne wątpliwości budzi fakt, że nr telefonu ma kierunkowy do Wlk. Brytanii (+44), a nie Holandii (+31). Oznacza to, że pewnie outsource'ują do jakiegoś Hindusa.

Mam mieszane uczucia, nie ma to cech chamskiego, ordynarnego scamu, ale budzi moje wątpliwości.

[lubo69]

A oto siedziba firmy:

A tu scamadviser:

https://www.scamadviser.com/check-website/celvare.com#google_vignette

[MarianoItaliano]

Macie rację, moje wątpliwości też budzi. Wynik na scamadviserze widziałem też, ale pewnie w największym stopniu to zasługa krótkiego stażu. Co do street view siedziby, to to też jeszcze nie musi znaczyć nic złego samo w sobie, że ktoś ma zarejestrowany adres np po prostu usniebie w domu (choć mógłby nie postąpić kilkudziesięciu euro miesięcznie na wirtualne biuro ), natomiast wszytko to faktycznie się składa na jakiś taki podejrzany vibe.

Z drugiej strony - z ciekawości o obsługę klienta napisałem do nich pytanie o tabelę rozmiarów i dostałem odpowiedź po chyba niecałych 10 minutach.

Ostatecznie pewnie się rozmyślę, ale z takich casualowych typowo rzeczy parę mają fajnych - może ktoś kiedyś sprawdzi i da znać czy warto.

 

[dragonek]

Moim zdaniem to scam. Dobrze zrobiony, ale scam. Nie warto ryzykować swoich pieniędzy, nawet płacąc kartą (chargeback) - szkoda czasu i nerwów.