pol606 Posted March 22, 2015 Report Share Posted March 22, 2015 Szanowni Forumowicze, wraz z kolegami z Wrocławia jesteśmy w trakcie przygotowań portfolio naszej Wrocławskiej Mistrzyni Krawieckiej, Pani Wandy Fok. Łącznie będziemy mieli przyjemność zaprezentować na forum kilka zakończonych realizacji, zapraszamy serdecznie do wyrażania swoich opinii. Na zachętę zdjęcie - zapowiedź 8 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pol606 Posted March 22, 2015 Author Report Share Posted March 22, 2015 Najpierw kilka słów o krawcu. Pani Wanda Fok rozpoczęła naukę zawodu w 1964 roku, egzamin mistrzowski z krawiectwa męskiego zdawała w 1979 roku, natomiast z krawiectwa damskiego 1984 roku. Zawodu uczyła się pod okiem Mistrza Mariana Suligi na ul. Kiełbaśniczej 1a. Pierwszy zakład krawiecki Pani Wanda otworzyła we Wrocławiu w roku 1990. Pokazana dzisiaj realizacja jest moim drugim z kolei garniturem odebranym od Pani Wandy, około 2 lat temu. Pierwsze spotkanie mieliśmy w roku 2012 i od tego czasu jestem klientem zakładu. Od tego roku Pani Wanda przeniosła swój zakład na ul. Kazimierza Wielkiego, obok Kina Nowe Horyzonty, przyjmuje jednak tylko po wcześniejszym kontakcie telefonicznym - z polecenia. Największym dostrzeganym prze zemnie plusem zakładu jest odwaga w podejmowanych działaniach. Pani Wanda jest otwarta na nowe pomysły, na wykonywanie niestandardowych zamówień, oraz różnego rodzaju nasze "fanaberie" ubraniowe. Sama przy każdym zamówieniu przyznaje, że ciągle się rozwija i testuje nowe rozwiązania. Pewnego pięknego dnia nasz kolega Roman Zaczkiewicz wystawił na sprzedaż kilka interesujących tkanin firmy Harrison of Edinburgh. Ponieważ szukałem materiału nie formalnego, w wysokiej gramaturze, zdecydowałem się na flanelę firmy H. lesser and sons. Kolor oceńcie sami Garnitur nazwałem weekendowy-miejski, chciałem garnitur do podróży, na nieformalne spotkania oraz spacery po mieście. Równocześnie trafiłem na podobny garnitur Luckiego Luciano w Zakazanym Imperium Zgodnie z pomysłem na przeznaczenie garnituru przy pierwszej wizycie zdecydowałem się na garnitur trzy częściowy (kamizelka jest nieoceniona w podróży), szerokie wygodne spodnie (dwie zaszewki), dużą ilość kieszonek, w tym "bilonówka" oraz kieszonka biletowa. Marynarka mocno taliowana na dwa guziki oraz spodnie na szelki. Dodatkowym "smaczkiem" miała być druga butonierka, nadająca sportowy charakter jako pozostałość po dawnych zapięciach kołnierza w marynarkach. Przyznaję, że dzięki tego rodzaju wyborom garnitur jest bardzo wygodny i funkcjonalność garnituru jest zgodna z jego przeznaczeniem. Przymiarek było kilka, zdjęcia które prezentuję są z trzeciej i czwartej miary. Pani Wanda zawsze lubi kilkukrotnie sprawdzać jak garnitur leży, szczególnie jeśli są znaczne przerwy między kolejnymi przymiarkami. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pol606 Posted March 22, 2015 Author Report Share Posted March 22, 2015 Prace nad garniturem trwały kilka miesięcy, Pani Wanda realizuje dużo zamówień, niestety jak sama przyznaje rąk do pracy brakuje. W swoim zakładzie na Kazimierza ma punkt gdzie przyjmuje klientów oraz prowadzi przymiarki, całość pracy jednak odbywa się w jej domu pod Wrocławiem gdzie ma swój warsztat. Jak większość rzemieślników w Polsce, Pani Wanda bardzo długo borykała się z problemem znalezienia uczniów. Od roku pojawiają się osoby zdecydowane na staż u krawcowej - oby znalazł się godny następca. Po przeprowadzce do nowego miejsca Pani Wanda zdecydowała się na pokazanie efektów swojej pracy na naszym forum, czego skutkiem była mała sesja zdjęciowa kilku realizacji. Na nowe zdjęcia czeka jeszcze tropik oraz garnitur biznesowy w prążek. 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post pol606 Posted March 22, 2015 Author Popular Post Report Share Posted March 22, 2015 Następną realizacją będzie sportowy garnitur kolegi Breslauera, który materiał wygrał w konkursie organizowanym na forum. 16 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Velahrn Posted March 22, 2015 Report Share Posted March 22, 2015 Cześć! Przede wszystkim, super że zdecydowałeś się na tak obszerną fotorelację. To najbardziej wartościowa część naszego forum, a wpis nie dość, że jest kilkuczęściowy, to jeszcze opatrzony porządnymi zdjęciami. Wow - szacunek! Natomiast co do samego garnituru - kurcze, mam wrażenie, że środkowy guzik jest za wysoko, dobre 3 cm powyżej talii. Czy to był Twój świadomy wybór, czy tak doradzała krawcowa? Czy mógłbyś wrzucić zdjęcie z przodu, stojącego w normalnej pozycji, z marynarką zapiętą na jeden guzik? W ogóle takie zdjęcie, statyczne, jest najbardziej wartościowe dla oceny pracy rzemieślnika. Jeśli byś miał czas (i chęci), byłbym także bardzo wdzięczny za zdjęcie kozerki po (Twojej) lewej stronie (bardzo mnie ciekawi ten ficzer), jak również zdjęcie nogawki spodni w zbliżeniu, gdy stoisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R50 Posted March 23, 2015 Report Share Posted March 23, 2015 Garnitur przypomina mi męskie odzienia z czasów prohibicji. Jeśli taki miał być cel, to ok - ale ten retro styl dodaje Tobie dużo kilogramów. Podobna stylizacja Vox'a, spodnie również dość obszerne. Efekt - inna bajka. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pol606 Posted March 23, 2015 Author Report Share Posted March 23, 2015 R50 tak, wzorowałem się na garniturze Luckiego Luciano z Imperium, dokładnie o taki efekt mi chodziło. Wiem, że nie wstrzeliłem się w forumowe kanony jednak w ogóle mi to nie przeszkadza Jest jednak ważna kwestia materiału, chcąc osiągnąć pokazany efekt, nie użył bym "puszystej" flaneli (jeśli dobrze pamiętam 400g). Moja nogawka ma 22cm, mam 170cm wzrostu. Inny efekt, inne przeznaczenie - moim skromnym zdaniem oczywiście. Velharn pojawi się jeszcze kilka zdjęć. Poniżej to z CMDS: https://forum.butwbutonierce.pl/uploads/monthly_01_2015/post-811-0-81372700-1422708653.jpg Ten mój "butonierkowy fjuczer" nie każdemu się podoba, spotkałem się z opinią, że jest zbyt nieformalny na taki formalny garnitur. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blueloafers Posted March 23, 2015 Report Share Posted March 23, 2015 Ja do stylu nie mialbym zastrzezen. Rozumiem pomysl i mozna powiedziec, ze prawie wyszlo. Szerokie spodnie + kamizelka robia duza robote. Ciekawe ze na nie wysokiej osobie wygladaja niezle. Ja mam duze obawy przed szerokimi spodniami, a nie jestem wiele wyzszy. Jesli jednak chodzi o detal Twojej lewej klapy marynarki to jestem zdecydowanie na nie. Mysle, ze widac tu wlasnie jeden z problemow szycia na miare - zbyt duza ilosc opcji. W rtw taki detal raczej by sie nie pojawil w formalnym garniturze. Nie powinien bo jest typowym elementem sportowych marynarek tweedowych Ostatnia kwestia wg mnie, moze i najwazniejsza to polozenie guzika marynarki. O wiele za wysoko. Patrzac tylko na zdj to tak jak Velahrn napisal, przynajmniej 3 cm za wysoko 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted March 23, 2015 Report Share Posted March 23, 2015 Jesli jednak chodzi o detal Twojej lewej klapy marynarki to jestem zdecydowanie na nie. Mysle, ze widac tu wlasnie jeden z problemow szycia na miare - zbyt duza ilosc opcji. W rtw taki detal raczej by sie nie pojawil w formalnym garniturze. Nie powinien bo jest typowym elementem sportowych marynarek tweedowych. Miałem to samo na myśli, krytykując ten detal w CDMNS. Zabawa detalami w oderwaniu od kontekstu prowadzi na manowce. Poza tym fajny garnitur. Pol, masz może zdjęcia zbliżeń detali? Dziurek, kieszeni, kozerki itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pol606 Posted March 23, 2015 Author Report Share Posted March 23, 2015 Ernestson detale wrzucę na dniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JD! Posted March 23, 2015 Report Share Posted March 23, 2015 Projekt ciekawy, ale moją uwagę najbardziej przykuł krawat (jest szansa na zdjęcia w pełnej okazałości i info o pochodzeniu?) oraz skarpetki, których kolor mi kompletnie tutaj nie pasuje, a rzekłbym nawet, że dużo psuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaki Posted March 24, 2015 Report Share Posted March 24, 2015 Bardzo fajny pomysł. Cieszę się, że tkaniny zostały godnie zużytkowane Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Whitesnake Posted March 24, 2015 Report Share Posted March 24, 2015 Jesli jednak chodzi o detal Twojej lewej klapy marynarki to jestem zdecydowanie na nie. Mysle, ze widac tu wlasnie jeden z problemow szycia na miare - zbyt duza ilosc opcji. W rtw taki detal raczej by sie nie pojawil w formalnym garniturze. Nie powinien bo jest typowym elementem sportowych marynarek tweedowych Takie rzeczy przenikają do strojów formalnych. To jak z brogsami, kiedyś dziurki były atrybutem butów do pracy w polu, a dzisiaj są ozdobą klasyki. Osobiście też nie lubię tego elementu, ale tak się rodzą nowe standardy i nie ma co walczyć z wiatrakami. Szczególnie jeśli te nowe standardy mają takich propagatorów… Hasło też jakby na miejscu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blueloafers Posted March 24, 2015 Report Share Posted March 24, 2015 Takie rzeczy przenikają do strojów formalnych. To jak z brogsami, kiedyś dziurki były atrybutem butów do pracy w polu, a dzisiaj są ozdobą klasyki. Osobiście też nie lubię tego elementu, ale tak się rodzą nowe standardy i nie ma co walczyć z wiatrakami. Szczególnie jeśli te nowe standardy mają takich propagatorów… Hasło też jakby na miejscu 1423-faqs-banner.jpg Masz na mysli full brogue? Jesli tak, to na pewno nie sa one ozdoba klasycznych garniturow. Ja tam nie zamierzam walczyc, detal tego faceta tak samo mi sie nie podoba jak ten w zaprezentowanym 3 czesciowym garniturze. Mam tez nadzieje, ze tak nie rodza sie nowe standardy, no chyba ze trendy w modzie - gdzie kazdy na sile chce byc 'inny'. Ale moze glos zabralby autor tego detalu. Jesli jest w stanie wytlumaczyc sens jego zastosowania w eleganckim 3 czesciowym garniturze to chetnie dowiem sie czegos nowego. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pol606 Posted September 11, 2015 Author Report Share Posted September 11, 2015 Pierwszy garnitur szyty u Pani Wandy, kilka lat temu. Na pierwsze zamówienie zdecydowałem się po lekturze słynnych blogów, które zapoczątkowały "ruch" bespoke w Polsce.Materiał to zamówiony u Romana, Harrison of Edinburgh - Premier Cru - wełna 150's z kaszmirem (1%). Pierwszy garnitur miał być klasycznym angielskim garniturem biznesowym, bez udziwnień i specjalnej personalizacji. Było to pierwsze po 15 latach przerwy zamówienie garnituru przyjęte przez krawcową. Pozdrawiam 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pol606 Posted September 11, 2015 Author Report Share Posted September 11, 2015 Jeszcze jedno zdjęcie piaskowego tropicu. Materiał firmy H. Lesser, próbnik Fresco II. Bardzo cienka, przewiewna tkania - 200g. Zdjęcie na zachętę, więcej wrzucę na dniach. 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaki Posted September 12, 2015 Report Share Posted September 12, 2015 Jeszcze jedno zdjęcie piaskowego tropicu. Materiał firmy H. Lesser, próbnik Fresco II. Bardzo cienka, przewiewna tkania - 200g. Zdjęcie na zachętę, więcej wrzucę na dniach. Świetne zestawienie. Jak Gatsby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.