[KE] Na szpilce czy płaskie - jakie obuwie dla kobiet

[musa19]

Ekstremalnie wygodne, jak zechciała Pani zauważyć, buty na 12 cm obcasie to teoria, którą można, myślę, że śmiało odłożyć na półkę z literaturą science-fiction. Co najwyżej możemy mówić w tym wypadku o obuwiu na tyle wygodnym, aby jego użytkowanie na dłuższą metę nie powodowało ekstremalnego dyskomfortu. Wszystko na zasadzie łagodzenia niszczących dla układu kostno-stawowego i mięśniowego skutków użytkowania takich butów.

[Koval]

Musa19 - 'nie używaj sobie na użytkowniku'

Wygoda to pojęcie względne i nie jest obiektywnie mierzalna - jeśli koleżanka 'Martyśka' twierdzi że można, to widocznie Ona potrafi takie dopasować. 

 

A tak na marginesie; byłoby fajnie, gdyby Martyśka wkleiła jakieś zdjęcia swoich  'EKSTREMALNIE WYGODNYCH butów na 12 cm obcasie'  - 

- na pewno wielu forumowiczów chętnie obejrzałoby takiego obuwniczego 'jednorożca'... 

[musa19]

Absolutnie sobie nie używam. Potraktowałem jedynie zwrot "ekstremalnie wygodne" w tym konkretnym znaczeniu jako zwykły lapsus.

Chociaż być może ma Pan racje i ktoś sobie z użytkownikami niniejszego forum świadomie "pogrywa"  Chociaż sam jestem z natury osobą, która przypisuje ludziom szlachetne intencje.

Pozdrawiam.

[ann101]

Ja noszę buty na szpilkach gdy muszę, na codzień chodzę w płaskich butach bo po co się niepotrzebnie katować.

[Radek Koz]

Moja luba nie przepada za szpilkami, na co dzień chodzi na obcasach, ale nie specjalnie wysokich - ok 8 cm. Jest, jak ja, fanką retro i nosi buty nawiązujące do poprzednich epok. Szpilki tylko na specjalne okazje.

[Andrzej1456]

Ja uważam, że kobieta powinna chodzić w bucie na obcasie. Może nie jakieś wielkie szpilki ale obcas koniecznie. Wygląda to dużo lepiej niż płaskie obuwie

[Michal610]

Obcasy Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam patrzeć na kobiety w szpilkach Czasem nawet niektóre podziwiam jak sprytnie na nich się poruszają

[Marcous]

Dołączę sie do dyskusji z butami Louboutin, co o nich sądzicie?

http://cottonara.blogspot.com/2015/04/sztuka-czerwona-podeszwa-louboutin.html

 

 

[maksymilian_p]

Dołączę sie do dyskusji z butami Louboutin, co o nich sądzicie?

http://cottonara.blogspot.com/2015/04/sztuka-czerwona-podeszwa-louboutin.html

 

 

Jeżeli chodzi o wygodę to zależy, który dokładnie model dziewczyna nosi. 

[Whitesnake]

Dołączę sie do dyskusji z butami Louboutin, co o nich sądzicie?

 

 

Które masz na myśli? 

[Marcous]

Które masz na myśli? 

 dla mnie najfajniejszy jest projekt robiony z Davidem Lynchem , ale te buty chyba raczej mało nadaja się do codziennego chodzenia . 

Co do satdardowych modeli , słyszałem opinie kobiet że są mimo wysokości szpilki niezwykle wygodne i stabilne, + prestiż czerwonej podeszwy

[maksymilian_p]

 dla mnie najfajniejszy jest projekt robiony z Davidem Lynchem , ale te buty chyba raczej mało nadaja się do codziennego chodzenia . 

Co do satdardowych modeli , słyszałem opinie kobiet że są mimo wysokości szpilki niezwykle wygodne i stabilne, + prestiż czerwonej podeszwy

 

 

Ten model nadaje się do gabloty a nie na nogi! 

[paparazzo]

Panowie, to nie dyskusja typu "buty moich marzeń"

 

W mojej ocenie LB - modele SoKate oraz Pigalle niestety wyglądają na nodze nieelegancko ponieważ odsłaniają początki palców. W zależności od stopy (osobiście widziałem na stopach 4 znajomych kobiet mierzących oba modele)  kilka mm do nawet 1cm.
Czerwona podeszwa może i jest kultowa ale wspomniane Panie szybko wyleczyły się z kultu osławionej marki i nie twierdzą już, że to but, który powinna mieć w szafie każda kobieta.

 

 

A jeśli to but do sypialni to AleBaba ma "prawie" takie same za "trochę" mniej a w półmroku/po ciemku subtelnych różnic i tak nie widać. Poza tym, kto by wtedy patrzył na buty

[Rapekol]

Jak dla mnie znacznie lepiej wyglądają buty na szpilce podobają mi kobiety w takich butach, na pewno wyglądają dużo bardziej atrakcyjnie Kolega wyżej w sumie najlepiej podsumował w ostatnim zdaniu wszystko  

[MlodaPanienka]

Ja niestety w szpilkach nie mogę chodzić a szkoda, ponieważ mam piękne, zgrabne nogi. Normalnie mam 177cm wzrostu, zatem kiedy włożę szpilki.. Sami wiecie Panowie

To dość krępujące dla mnie. Poza tym rozmiar mojej stópki.. 42. Poza tym, że szczupła i wąska jak u baleriny. Kobiety podziwiam Was za chodzenie w szpilach, ja nawet rozmiaru nie mogę znaleźć haha

[Lebowski32]

Kobiety w szpilkach wyglądają bardzo elegancko, ale trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że jest to ich seksualizacja. Podobnie zresztą jak makijaż. Jeśli ktoś chciałby zabić w korporacji płciowość, to powinien zakazać szpilek i makijażu

[Kassiti]

Jak wszędzie - równowaga powinna być zachowana, są okazję kiedy bardziej pasują szpilki, a są takie,kiedy buty 'na płaskim'. Osobiście lepiej czuję się płasko stąpając po ziemi

[damiance]

Kobiety w szpilkach wyglądają bardzo elegancko, ale trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że jest to ich seksualizacja. Podobnie zresztą jak makijaż. Jeśli ktoś chciałby zabić w korporacji płciowość, to powinien zakazać szpilek i makijażu

 

Składam oficjalny protest!

 

zakaz noszenia szpilek uderza w prawa człowieka, jest niemoralny, dyskryminujący i niehumanitarny

[Martin27]

I zabiera światu wiele wrażeń estetycznych

[adwa]

Ja niestety w szpilkach nie mogę chodzić a szkoda, ponieważ mam piękne, zgrabne nogi. Normalnie mam 177cm wzrostu, zatem kiedy włożę szpilki.. Sami wiecie Panowie

 

 

Nie wiem:) Ale slyszalem, ze niektorzy panowie w typie samca alfa maja z tym problemy:)

[Fasolowa]

U mnie każdego dnia sprawdzają się tylko buty na płaskiej, wygodne podeszwie. Nie wiem, jak można zasuwać cały dzień na obcasach. Próbowałam, ale nie da się.

Podziwiam kobiety, które trzymają się twardo tego, że szpilki i już. Noga w szpilkach układa się inaczej, jest bardziej smukła. Ale z dwóch rzeczy wolę pracować, przemieszczać się niż tylko wyglądać.

 

[LinR]

Dnia 10.05.2016 o 11:55, Fasolowa napisał:

U mnie każdego dnia sprawdzają się tylko buty na płaskiej, wygodne podeszwie. Nie wiem, jak można zasuwać cały dzień na obcasach. Próbowałam, ale nie da się.

 

Oczywiście, że się da :]

Nie rozumiem tego podejścia. Gdzie Wy, drogie Panie,  trafiacie na takie koszmarne buty, które wywołują później te fale niechęci?
Uwielbiam obcasy i to nie tylko za efekt wizualny. Dla mnie to najwygodniejsze buty świata- serio. W dobrych szpilkach można biegać i wejść niemal wszędzie, nie wspominając o  o tańczeniu całą noc, czy zwykłym użytkowaniu przez kilka-kilkanaście godzin (w tej drugiej wersji oczywiście warto mieć inne szpilki na zmianę).

Przede wszystkim, trzeba sprawdzić stabilność buta- buty, które nie mają w ogóle platformy zazwyczaj są bardzo niestabilne i podeszwa sobie, a obcas sobie. Na dodatek największy nacisk idzie na palce, które zderzają się bez amortyzacji z podłożem. Kiedy mamy platformę, realna różnica między poziomem na którym znajdują się palce i pięta, jest mniejsza, mamy też grubszą warstwę dzielącą palce od podłoża i nie czuje się każdego kamienia pod stopą, co imo jest straszne (mnie dla odmiany zdumiewają kobiety chodzące w balerinach na podeszwie grubości kilku milimetrów- to dla mnie dopiero horror). Przeciwnikom szpilek, którzy twierdzą, że to straszliwie niszczy kręgosłup mogę powiedzieć tylko, że siedzenie w złej pozycji również, a podejrzewam, że większość kobiet częściej siedzi, niż stoi, czy chodzi (mam na myśli oczywiście kobiety, które wykonują głównie pracę biurową i w której starają się wyglądać elegancko, dlatego też noszą te obcasy). W dodatku mam wrażenie, że to zarzut dla skrajnych przypadków, kiedy ktoś chodzi tylko i wyłącznie na obcasach, nawet po domu. Nie znam takich osób. 

Druga ważna zasada, to skóra.
Mam wrażenie, że wiele kobiet zraża się do obcasów po tym, jak kupi w sieciówce jakieś tekturowe buty, które (naprawdę kogoś to dziwi?) nie dopasowują się do stopy, nie pozwalają naszej skórze oddychać i obcierają niemiłosiernie.

W dobrze skrojonym, skórzanym bucie nie trzeba mieć wielkiej praktyki, ani żadnej nadludzkiej zdolności, by unosić się 12 cm ponad chodnikami ;] po prostu się idzie. 

 

[iza]

W moim odczuciu płaskie są wygodniejsze, jak wiem, że danego dnia mam zrobić x km na nogach wybieram płaskie  Jak wiem, że będę więcej siedzieć niż chodzić czasem ubieram szpilki, chociaż uważam, że do najwygodniejszych nie należą, to ładnie noga w nich wygląda

 

Mi się zwykle w obcasach, gdy więcej chodzę uszkadza podeszwa stopy - według mnie przez ruchy podłużne (czy jak je tam nazwać ) stopy w bucie, który jest zdecydowanie większy w bucie na szpilce niż w bucie na płaskiej podeszwie 

 

*z tym, że ja mam bardzo delikatną skórę stóp i dużo jej nie trzeba aby się uszkodziła, więc może to przez to