Jump to content

Firmy, półki cenowe, jakość - porównania i dyskusje


mr.vintage
 Share

Recommended Posts

Czemu nie można Brunello Cucinelli czy Brioni kupić za sześć stówek zatem zapytuję? Może ma to coś wspólnego z wysokością półki na której leżą?

 

Brioni akurat się pojawia w TiKeju w całkiem atrakcyjnych cenach -> http://www.tkmaxx.com/search?q=brioni&categories=shop&setpagenum=1&perpage=100&VBMST=brioni W Krk widziałem spodnie i koszule, także kto wie może marynarki też się pojawią.

Link to comment
Share on other sites

Wg mnie tak. Purystom podpowiem, że niedawno w tikejmaksie pojawiło się sporo marynarek (różne modele) cenionej firmy Corneliani z dużym (rzędu 30%) dodatkiem plastiku, jeśli dobrze pamiętam, właśnie poliestru. Sam się zdziwiłem.

 

Te marynarki były z niskich lini CC i Trend. 

 

 

Czy marynarka o składzie 95% wełny i 5% poliestru i podszewce 50% wiskozy i 50% acetatu to automatyczne "nie kupować", czy te 5% poliestru będzie do przeżycia?

 

Znacznie gorsze te 50% acetatu w podszewce niż 5% poliestru w składzie zewnętrznej tkaniny. Nie będzie "oddychać".

 

 

Ale pomiędzy Massimo Dutti a Brunello Cucinelli jest jeszcze kilka półek. Zresztą ja nie pisałem, że LBM jest z najwyższej półki.

 

 

LBM i Brunello Cucinelli to niemal ta sama półka jakościowa. Cucinelli to firma modowa, coś jak Dolce&Gabbana, jakość jest niezła, ale ceny zupełnie nieadekwatne. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Czy marynarka o składzie 95% wełny i 5% poliestru i podszewce 50% wiskozy i 50% acetatu to automatyczne "nie kupować", czy te 5% poliestru będzie do przeżycia?

 

 

 

Znacznie gorsze te 50% acetatu w podszewce niż 5% poliestru w składzie zewnętrznej tkaniny. Nie będzie "oddychać".

 

 

Acetat, podobnie jak wiskoza wytwarzany jest z celulozy. Jego "oddychalność" jest tylko trochę gorsza od cupro czy wiskozy.

post-7-0-04925800-1390066306_thumb.jpg

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

,,LBM i Brunello Cucinelli to niemal ta sama półka jakościowa. Cucinelli to firma modowa, coś jak Dolce&Gabbana, jakość jest niezła, ale ceny zupełnie nieadekwatne"

 

To chyba jakiś kiepski żart.Porównywanie LBM i Cucinelli jest kompletnie nie na miejscu to są bardzo odległe półki jakościowe i cenowe. Byłeś w salonie Brunello Cucinelli i widziałeś ich odzież? a jeżeli nie, to jeśli już  będziesz, to spójrz na ich wewnętrzne metki ze składem ,,surowcowym" a zrozumiesz dlaczego marka ta porównywana jest do Loro Piana.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

 

,,LBM i Brunello Cucinelli to niemal ta sama półka jakościowa. Cucinelli to firma modowa, coś jak Dolce&Gabbana, jakość jest niezła, ale ceny zupełnie nieadekwatne"

 

To chyba jakiś kiepski żart.Porównywanie LBM i Cucinelli jest kompletnie nie na miejscu to są bardzo odległe półki jakościowe i cenowe. Byłeś w salonie Brunello Cucinelli i widziałeś ich odzież? a jeżeli nie, to jeśli już  będziesz, to spójrz na ich wewnętrzne metki ze składem ,,surowcowym" a zrozumiesz dlaczego marka ta porównywana jest do Loro Piana.

Nie byłem w salonie BC. Widziałem ich rzezy w domu towarowym w Holandii. Jeżeli salon robi duże wrażenie na zwiedzającym, to tylko utwierdza mnie to w przekonaniu, że przepłacasz za markę. BC sprzedaje buty Trickersa za ponad 2x cenę u Trickersa, bo płacisz za metkę. Stworzyli spójny obraz marki, mają dobrych projektantów i za to się płaci, a nie za jakość. Mają bardzo dobrej jakości kaszmirowe wyroby, ale cała reszta nie jest warta pieniędzy. Za tą samą cenę można mieć marynarkę Loro Piana, Castangia czy Isaia.

 

Napisałem, że LBM to niemal ta sama półka, bo pod względem konstrukcji marynarki LBM najwyższej linii niczym nie ustępują BC, za to mają na pewno gorszej jakości czy mniej luksusowe tkaniny. 

Link to comment
Share on other sites

,,Stworzyli spójny obraz marki, mają dobrych projektantów i za to się płaci, a nie za jakość. Mają bardzo dobrej jakości kaszmirowe wyroby, ale cała reszta nie jest warta pieniędzy. Za tą samą cenę można mieć marynarkę Loro Piana, Castangia czy Isaia."

 

Czytając pierwsze zdanie pomyślałem,że piszesz o marce Zara a nie BC.Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę na temat jakości produktów tej firmy,zapewne opierasz te stwierdzenia na podstawie własnych doświadczeń.?Generalnie nic nie jest warte tych pieniędzy u BC,bo także kaszmiry takiej samej jakości możesz  kupić taniej już choćby w  Lanificio Colombo,Piacenza 1773, Cruciani itp tylko jakie to ma znaczenie skoro ludzie i tak wolą zapłacić za produkt BC.

 

Napisałem, że LBM to niemal ta sama półka, bo pod względem konstrukcji marynarki LBM najwyższej linii niczym nie ustępują BC, za to mają na pewno gorszej jakości czy mniej luksusowe tkaniny."

 

Wybacz, ale sformułowanie ,,niemal ta sama półka" to bardzo spore nadużycie.

Link to comment
Share on other sites

Panowie, z luksusowych marek włoskich mam doświadczenia jedynie z Belvest i Sartoria Parma (Caruso), więc nie wypowiem się na podstawie własnego doświadczenia, ale czy nie uważacie że tak jak w przypadku obuwia czy zegarków - piramida luksusu w przypadku marek odzieżowych jest kwestią tak subiektywną, że aż dupa piecze?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, że tak !! marynarka BC, wszak uszyta zacnie z wszystkimi atrybutami bawełna i jedwab ( nie pamiętam w jakiej konfiguracji bo leżakuje z letnia garderobą) cena ponad 2 tys euro...Za tą cenę uszyjemy zapewne bespoke w najlepszej pracowni krawieckiej w Polsce, z zacniejszego materiału z oznaczeniem producenta.

Link to comment
Share on other sites

,,Oczywiście, że tak !! marynarka BC, wszak uszyta zacnie z wszystkimi atrybutami bawełna i jedwab ( nie pamiętam w jakiej konfiguracji bo leżakuje z letnia garderobą) cena ponad 2 tys euro...Za tą cenę uszyjemy zapewne bespoke w najlepszej pracowni krawieckiej w Polsce, z zacniejszego materiału z oznaczeniem producenta."

 

Panowie, żeby  była całkowita jasność także uważam, że ceny w BC to poniekąd kosmos ale dotyczy to większości marek z klasy premium.Jednak nie zgodzę się ze stwierdzeniem ,że poza marketingiem i sprawnym zespołem projektantów nie ma tam niczego więcej, byłoby to sporym uproszczenie,, fenomenu" tych marek.

Za kwotę 2tyś euro można nawet we Włoszech uszyć garnitur z angielskiej tkaniny.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

,,Oczywiście, że tak !! marynarka BC, wszak uszyta zacnie z wszystkimi atrybutami bawełna i jedwab ( nie pamiętam w jakiej konfiguracji bo leżakuje z letnia garderobą) cena ponad 2 tys euro...Za tą cenę uszyjemy zapewne bespoke w najlepszej pracowni krawieckiej w Polsce, z zacniejszego materiału z oznaczeniem producenta."

 

Panowie, żeby  była całkowita jasność także uważam, że ceny w BC to poniekąd kosmos ale dotyczy to większości marek z klasy premium.Jednak nie zgodzę się ze stwierdzeniem ,że poza marketingiem i sprawnym zespołem projektantów nie ma tam niczego więcej, byłoby to sporym uproszczenie,, fenomenu" tych marek.

Za kwotę 2tyś euro można nawet we Włoszech uszyć garnitur z angielskiej tkaniny.

 

Ale Dolce & Gabbana też ma zacne marynarki szyte przez Lardini z tego co pamiętam, nie rozumiem więc oburzenia.

 

Przez markę modową rozumiem taką, gdzie lwią część ceny produktu stanowi marketing, a nie jego szeroko rozumiana jakość czy unikalność. Jeśli kupuję koszulę Borrelli, to w większości płacę za czyjeś godziny spędzone z igłą i nitką, ale gdy kupuję koszulę BC to opłacam głównie pensje gości od PR-u. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.