frankenstein Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Coz ... ona jest bardzo minimalistycznie odziana ... w lancuszek na szyii.Bez krzyżyka, bezbożnica Moze przyjabys ja na reedukacje ? Jestem gotów do poświęceń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Sa chyba dowodem na to, ze w pewnych sytuacjach bielizna staje sie strojem formalnym. Dzentelmen na polowaniu moglby byc przykladowo ambasadorem Papuii Nowej Gwineii i w tymze stroju narodowym przekazac listy uwierzytelniajace np holenderskiej krolowej.To jest bielizna bespoke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 [Moze przyjabys ja na reedukacje ? Jestem gotów do poświęceń Wszyscy do docenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Sa chyba dowodem na to, ze w pewnych sytuacjach bielizna staje sie strojem formalnym. Dzentelmen na polowaniu moglby byc przykladowo ambasadorem Papuii Nowej Gwineii i w tymze stroju narodowym przekazac listy uwierzytelniajace np holenderskiej krolowej.To jest bielizna bespoke Czy "uszyje" ja przecietny warszawski krawiec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nereusz Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Sa chyba dowodem na to, ze w pewnych sytuacjach bielizna staje sie strojem formalnym. Dzentelmen na polowaniu moglby byc przykladowo ambasadorem Papuii Nowej Gwineii i w tymze stroju narodowym przekazac listy uwierzytelniajace np holenderskiej krolowej.To jest bielizna bespoke Czy "uszyje" ja przecietny warszawski krawiec? Raczej "wystruga" , albo coś w tym stylu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 To jest bielizna bespoke Czy "uszyje" ja przecietny warszawski krawiec? Raczej "wystruga" , albo coś w tym stylu... Bielizna stolarska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Miejscowy stolarz projektuje oficjalny stroj narodowy dla Jego Ekscelencji Ambasadora Republiki Papuii Nowej Gwineii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Już wystrugano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Swietne!!! Teraz nalezy odwrocic to na lewa strone! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Gierek w smokingu ... pierwszy raz ...Pierwszy Sekretarz PZPR ...i nie tylko PZPR zalozyl smoking Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Sobota po zmierzchu, więc najwyższy czas na wieczorowe stroje formalne. Na słynnym zdjęciu Slima Aaronsa z 1957 r., czterej królowie Hollywoodu (Clark Gable, Van Heflin, Gary Cooper, Jimmy Stewart) w dobrze skrojonych frakach z brustaszami. Więcej o fraku i nie tylko o nim w tym wątku: viewtopic.php?f=1&t=574&start=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Sobota po zmierzchu, więc najwyższy czas na wieczorowe stroje formalne. Na słynnym zdjęciu Slima Aaronsa z 1957 r., czterej królowie Hollywoodu (Clark Gable, Van Heflin, Gary Cooper, Jimmy Stewart) w dobrze skrojonych frakach z poprawnymi długościami kamizelek i brustaszami. Więcej o fraku i nie tylko o nim w tym wątku: Mnie sie fraki podobaja ... przeraza mnie zas uniformizacja. Wszysscy faceci wygladaja tak samo! Mao-syndrom w luksusowym wydaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Powyższe zdjęcie pochodzi z sylwestrowego przyjęcia w popularnej wśród hollywoodzkich gwiazd lat 40. i 50. XX w. restauracji Romanoff's w Beverly Hills. Właściciel tej restauracji, Michael Romanoff (właściwie Hershel Geguzin), podawał się za siostrzeńca zamordowanego cara Mikołaja II. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Mnie sie fraki podobaja ... przeraza mnie zas uniformizacja. Wszysscy faceci wygladaja tak samo! Mao-syndrom w luksusowym wydaniu. Na tym polega frak. Co prawda można zmienić kształt muszki, model kamizelki, ale i tak nikt nie zwróci na to uwagi. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Doktorze Kilroy. po francusku takie wdzianko nazywane jest frakiem (frac) i było kiedyś używane przez dyplomatów. Czy to strój dworski, forma munduru czy fraka? Członkowie Akademii Francuskiej - jeśli mnie pamięć nie myli - mają podobne wdzianka. Pozdrawiam Szlachetnego Pana Oddając Mu Cześć należną F. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Mnie sie fraki podobaja ... przeraza mnie zas uniformizacja. Wszysscy faceci wygladaja tak samo! Mao-syndrom w luksusowym wydaniu. Bo na tle fraka partnerka może zabłysnąć suknią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Doktorze Kilroy. po francusku takie wdzianko nazywane jest frakiem (frac) i było kiedyś używane przez dyplomatów. Czy to strój dworski, forma munduru czy fraka? Członkowie Akademii Francuskiej - jeśli mnie pamięć nie myli - mają podobne wdzianka. Pozdrawiam Szlachetnego Pana Oddając Mu Cześć należną F. Jest to, z tego co wiem, strój ceremonialny, a więc chyba coś pośredniego między mundurem a strojem dworskim (tym drugim jednak raczej całkowicie nie jest). Z całą pewnością nie uznałbym tego za frak, jako że jest to strój wieczorowy i nie ma żadnych zdobień. Jeśli dobrze pamiętam, Uxkull wypowiadał się kiedyś na temat tego bądź podobnego stroju. Falk - to, co wymieniłeś jest kolejną rzeczą, na której polega strój wieczorowy, nie tylko frak. Pozdrawiam, Dr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 I akademicy francuscy płci obojga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Te "wdzianka" podobaja mi sie o wiele bardziej niz frak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Frankenstein: zamieszczone przez Ciebie zdjęcia przedstawiają szamerowane fraki. O szamerowanym fraku (fr. habit vert) członków Akademii Francuskiej napisałem zwięźle pod tym linkiem: viewtopic.php?f=2&t=456&start=60 Szamerowany frak różni się krojem od habit à la française. Po dalsze szczegóły na temat habitu odsyłam tutaj: http://www.wilanow-palac.pl/files/70_to ... caise.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Frankenstein: zamieszczone przez Ciebie zdjęcia przedstawiają szamerowane fraki. O szamerowanym fraku (fr. habit vert) członków Akademii Francuskiej napisałem zwięźle pod tym linkiem: http://forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f ... 6&start=60 Szamerowany frak różni się krojem od habit à la française. Po dalsze szczegóły na temat habitu odsyłam tutaj: http://www.wilanow-palac.pl/files/70_to ... caise.html Dzięki! Już biorę się za lekturę. Pozdrawiam F Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Dzieki ... przeczytalem ... Habit à la française jest odlotowy!!! Niestety zalozenie czegos podobnego to e dzisiejszych czasach chyba tylko na bal przebierancow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Przede wszystkim, jak mi się wydaje, nikt z nas nie ma uprawnienia, by w nim paradować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Moje ulubione zdjęcie członka Akademii Francuskiej - Jean Cocteau ze szpadą własnego projektu. Więcej zdjęć: http://www.toutceciestmagnifique.com/20 ... il-31.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Przede wszystkim, jak mi się wydaje, nikt z nas nie ma uprawnienia, by w nim paradować To zalezy w jakim ... jezeli uszyc cos takiego, jak ten muzealny eksponat, to dlaczego w nim nie paradowac? Ludzie uwielbiaja elitarne kluby posiadajace "dziwne stroje organizacyjne" . Zawsze mozna stworzyc super-ekskluzywny "Zakon Srebrnej Igly" albo "Bractwo Podzelowanego Obcasa" (skoro jest Order Podwiazki) skladajace sie z forumowiczow i preferujace nadziwaczniejsze "stroje klubowe" do ktorych zawsze mozna dorobic ideologie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.