Płaszcz, kurtka, itd. - dyskusje i porady

[pablocito]

Nie, no właśnie nie chcę trzeciej dyplomatki i to granatowej. Stąd moje pytanie, czy czarna obleci do granatowego, wizytowego garnituru. Inaczej: czy jest poprawna?
Ta z atłasowymi klapami to już hardcore.

[checkeredstripedhawk]

Jest poprawna. Do granatowego garnituru pasuje każda jaka tylko może istnieć. Natomiast jeśli ma być formalnie to jak wyżej: czarna, granatowa lub grafitowa. Dokładnie tak samo jak wizytowy garnitur - czarny, granatowy i grafitowy. I łączą się dowolnie w pary.

 

Z resztą, jeśli okazuje do zakładania tych zestawów będą w Polsce to i tak 90% pozostałych gości będzie w plastikowej kurtce puchowej w dowolnym kolorze Jakikolwiek płaszcz będzie już formalny

[pablocito]

Dzięki za cenne wskazówki. Cieszę się, że nie muszę mieć granatowej dyplomatki i za to mogę kupić kamelową. Niestety okoliczności zmuszają mnie czasem do nie oglądania się na większość w puchowych kurtkach.

[Velahrn]

Czy ktoś ma płaszcz z raglanowymi rękawami i nosi go do marynarki? Zastanawiam się, jak wygląda taki płaszcz, gdy pod spodem jest marynarka z lekkimi, ale jednak poduszkami, a on sam nie ma usztywnień.

[pablocito]

Mam taki trencz i noszę go do marynarki. Jest z z dość sztywnej grubszej bawełny (jak to trencz). Nigdy nie rzuciły mi się w oczy jakieś rażące nierówności, ale z ciekawości jeszcze sprawdzę.

[Kyle]

Dokąd się udać z poprawkami płaszcza (taliowanie) w Warszawie (Centrum i okolice)? Nie wiem, czy próbować w miejscu, gdzie zlecam proste poprawki koszul czy spodni, czy szukać alternatywy.

[jaskokoz]

2 godziny temu, Kyle napisał:

Dokąd się udać z poprawkami płaszcza (taliowanie) w Warszawie (Centrum i okolice)? Nie wiem, czy próbować w miejscu, gdzie zlecam proste poprawki koszul czy spodni, czy szukać alternatywy.

Do Józefa Błońskiego.

 

[pablocito]

Czy ktoś ma płaszcz z raglanowymi rękawami i nosi go do marynarki? Zastanawiam się, jak wygląda taki płaszcz, gdy pod spodem jest marynarka z lekkimi, ale jednak poduszkami, a on sam nie ma usztywnień.

Pierwsze zdjęcie w samym swetrze, drugie w marynarce. Wyraźnie odznacza się (a jednak!) nie tyle poduszka (jest na prawdę niewielka), co miejsce wszycia rękawa marynarki. Nienawidzę Cię, bo teraz już będę to widział za każdym razem gdy będę zakładał ten płaszcz na marynarkę.

[Velahrn]

5 godzin temu, pablocito napisał:

Pierwsze zdjęcie w samym swetrze, drugie w marynarce. Wyraźnie odznacza się (a jednak!) nie tyle poduszka (jest na prawdę niewielka), co miejsce wszycia rękawa marynarki. Nienawidzę Cię, bo teraz już będę to widział za każdym razem gdy będę zakładał ten płaszcz na marynarkę.

Moim zdaniem ramiona lepiej wyglądają na zdjęciu nr 2, czyli tym, co mają się odznaczać rękawy marynarki...  Rękaw też nie ma marszczeń - wiem, że są wywołane podniesieniem ręki do góry, ale na zdjęciu nr 2 one nie występują!

[pablocito]

Te zdjecia są ogólnie kiepskie bo do lustra i faktycznie w pierwszym mam podniesione ręce. Ale jak przyjrzysz się prawemu ramieniu (tam gdzie klapa strzelecka) to widać linię wszycia rękawa marynarki. Należy zaznaczyć, że płaszcz ma teraz założoną podpinkę, więc bez niej byłoby to pewnie jeszcze wyraźniejsze.