Skocz do zawartości

Rowery i masy krytyczne


Tokar

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Olgierd

Nie wyobrażam sobie nie przebrać się po jakiejś nieco konkretniejszej jeździe na rowerze. W takim stroju można się lansować na bulwarach, podjechawszy dwie przecznice na wczesne latte, ale nic więcej.

 

Codziennie, generalnie bez względu na pogodę, pedałuję do pracy; do niedawna było tego jakieś 5500 metrów, od niedawna wzrosło o przeszło połowę (skutki urban sprawl...) i jestem pewien, że bez względu na to jakim teflonem byłby pokryty mój krawat czy koszula, po takiej podróży nadawałyby się co najwyżej do czyszczenia łańcucha.

 

 

PS a tak to się zaczęło ;-)

 

 

7261254592_1a15bffcb6_b.jpg

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

Miłośnikom bespoke -- już za dwa miesiące startują londyńskie targi/wystawa ręcznie wytwarzanych rowerów: Bespoked 2014.

 

A dla podkręcenia atmosfery dyskusji można rzucić okiem na parę zdjęć udostępnionych na stronie organizatora (np. tutaj).

 

 

I z tej samej mańki (ale nie wiem czy jadą na Bespoked) parę ręcznie robionych rowerów bambusowych:

 

IMG_02612.jpg

 

 

 

Bambusowa rama z poziomymi hakami (pod singla lub ostre koło), ale z możliwością jak rozumiem wymiany haków na "pod przerzutkę":

 

Grassy-bamboo-bike-frame.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te też z bambusów, ale wyglądają lepiej (tzn. tak jakby ktoś robił je już kolejny, nie pierwszy raz):

 

http://www.erboourbanbikes.com/

 

 

* Firma oferuje rowery bespoke, jest z Polski, same atuty. No, może poza tym, że rower może przypadkiem zgnić, pozostawiony dłużej pod chmurką.

 

 

<edit>

O, ale niektóre z tych rowerów, Olgierdzie, to cudeńka! Piękne.

</edit>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

Tytanowe propozycje na miasto od Budnitz (po co komu tytanowa rama -- nie mówiąc o tytanowe-wszystko, tj. mostek, sztyca, kiera -- w rowerze miejskim?):

 

 

np. mocno zrelaksowany No. 2

 

budnitz-bicycles_Ti_large_uvittpdt.jpg

 

 

albo mogący posłużyć do nieco poważniejszych wycieczek (np. do Hamptons Atlantic Beach) No. 3:

 

budnitz-bicycles_N3_Hero_Master_Internal

 

 

 

Cała propozycja idealna pod to forum, bo mocno idąca w styl (np. pasek napędowy z włókien węglowych; chociaż w mieszczuchu takie rozwiązanie może się nawet próbować sprawdzać); przynajmniej wysyłka nie podbije kosztów, bo za darmo na cały świat.

 

Budnitz nie informuje kto im robi ramy z tytanu, czuję, że jakaś Czajna, bo przy takim stopniu oszpejenia na Lynskeya raczej by nie starczyło.

 

 

 

PS z tym Hamptons się zdecydowanie zagalopowałem! Z Manhattanu (mój "tradycyjny" punkt odniesienia w takich porównaniach) jest tam sto mil. Więc lepiej brzmi "do Atlantic Beach". Reszta się zgadza ;-)

Edytowane przez Olgierd
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

... a ja dzisiaj 30 km.. ;) lekko po dłuższej przewie nie było, po pierwszych 10 km zaczęło być  przyjemnie:)

A ja też akurat wróciłem po 30 kilometrowej przejażdżce. Też po przerwie, bo ostatnie kilka dni spędziłem przykuty do łóżka ze względu na chorobę. Dotychczasowy stan licznika w lutym to 333 km (ale to w sumie same dojazdy do pracy, rekreacyjnie dawno nie jeździłem).

 

 

Te budnitz sa tak piekne ze az zapragnalem takiego miec:-)

 

Proszę uprzejmie, na pewno Ci przyślą :)

 

Ale, całkiem serio: możesz mieć znacznie piękniejszy, prawie-bespoke, za znacznie mniejszą kasę. Wystarczy wyjść od fajnej ramy za rozsądną kasę i dołożyć sensowny osprzęt; nie płacić za tytan niewiadomego pochodzenia i -- to jest największy feler ram przystosowanych do napędów paskowych -- rozpinany tylny trójkąt (miałem taki rower, wiem czym to się może skończyć).

 

Sto parę funtów szterlingów jako podstawa wystarczy? Taki do miasta, ale i na wycieczkę? No to proszę bardzo, może coś takiego?

 

pompetamine-yellow-600.jpg

 

8127312626_2a05284149_b.jpg

 

 

ilpompino2.jpg

 

 

pompetamine1.jpg

 

 

 

A może coś raczej w teren, ale z opcją skonfigurowania pod miasto (jak się aspiracje albo potrzeby zmienią)? No to może takie rozwiązanie?

 

772811d1361144121-new-post-your-singlesp

 

861230d1389285519-my-three-one-single-sp

 

 

 

 

PS to nie jest reklama! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja też akurat wróciłem po 30 kilometrowej przejażdżce. Też po przerwie, bo ostatnie kilka dni spędziłem przykuty do łóżka ze względu na chorobę. Dotychczasowy stan licznika w lutym to 333 km (ale to w sumie same dojazdy do pracy, rekreacyjnie dawno nie jeździłem).

 

 

... a ja dzisiaj 30 km.. ;) lekko po dłuższej przewie nie było, po pierwszych 10 km zaczęło być  przyjemnie:)

 

 

Widzę panowie że 30km na otwarcie sezonu nie tylko u mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

Może zostałem źle zrozumiany :rolleyes: bo u mnie o tyle nie było otwarcia sezonu, że nie było... jego zamknięcia. Mam tak, że codziennie (poniedziałek-piątek) przejeżdżam rowerem 26 kilometrów (2x12,5), tyle zrobiłem bodajże 20 grudnia 2013 r. a później już 2 stycznia 2014 r.

 

Dzięki temu od początku roku nabiłem już dobre 800 kilometrów. Natomiast faktycznie jeszcze nie odbyłem właściwie żadnej wycieczki rekreacyjnej (wyłączając właśnie sobotnią przejażdżkę); na swoje wytłumaczenie mam tylko to, że nie dość, że pies, to jeszcze ostatnio chory i momentami trzeba go pilnować (inna sprawa, że ja dla przyjemności zimą nie jeżdżę -- uważam, że nieprzypadkowo żadnej formy kolarstwa nie ma w programie zimowych IO ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Vcore, jeździsz na ostrym kole? Mam pewnego Rometa, który nie ma żadnej wartości historycznej i był w dość opłakanym stanie. W zasadzie, to znalazłem ramę samą z kierownicą podczas spaceru z psem na dzikim wysypisku śmieci i chciałbym go przerobić na ostre koło właśnie. Interesuje mnie jedna rzecz. Gdzie mogę nabyć takie siodełko? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

Takie pojechane siodła oczywiście tylko od Brooksa, np. B135:

 

post-4413-0-78086900-1394529566_thumb.jp

 

 

 

Nie mam i nie miałem, i raczej mieć nie będę (1,6 kg samo siodło?!), bo nawet akceptowalne cenowo B17 w wersji wąskiej jest zdeczko za ciężkie nawet dla kogoś, kto nie jest maniakiem lekkości.

 

 

(Nb. jeżdżąc na siodle jak na zdjęciu powyżej bałbym się chyba nawet podrapać po tyłku w czasie jazdy ;-) ryzyko, że palec utkwi gdzieś w tych konstrukcjach, a nawet zadziała to jak jakaś wielka obcinaczka... brrr... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.