Marynarka bez konstrukcji.

[Mr.G]

12 godzin temu, Whitesnake napisał:

Mam wrażenie, że na tym rynku to już tak nie działa. Rzemieślnicy pracujący nad swoją marką powinni podejmować się jedynie zleceń, na których będą mogli z dumą naszyć nazwę swojego zakładu. Dawno temu usłyszałem takie zdanie od jednego z lokalnych krawców, kiedy zacząłem za bardzo wymyślać przy zamówieniu i cenię go za to do dzisiaj. 

Masz rację 

"Wszystko co sobie klient zażyczy" ma swoje granice 

Zawsze zadaniem dobrego rzemieślnika jest też odwodzenie klienta od niekorzystnych wizerunkowo dla niego pomysłów 

Tak żeby właśnie nie musieć się wstydzić podpisać pod własną pracą 

[JakubER]

Witam ponownie,

jest mi niezmiernie miło, że mój temat wywołał taką gorącą, aczkolwiek merytoryczną dyskusję. Niemniej jednak mam coraz większe wrażenie, że zaczynamy mocno odpływać od brzegu. Pozwolę zatem sobie wyjaśnić co było przyczyną mojego zapytania.

Marynarka z linka, to zwykły model Vistuli (dokładniej Lantier), którą owego czasu kupiłem za cenę 499zł na promocji. Jest to konstrukcja całkowicie bez konstrukcji, sama wełna + podszewka w rękawach wychodząca na kark. Jestem świadomy faktu, że klapy są za wąskie, tak samo świadomy jestem jej niedostatecznej długości. Nie zmienia to faktu, że z pośród wszystkich marynarek jakie kiedykolwiek miałem na sobie ta leży po prostu najlepiej. Mam rozmiar 170/96, powiedzmy że atletyczną budowę (większy obwód klatki niż tali), przez co szukanie ubrań RTW jest wcale nie takie oczywiste.

Czemu pytam o 'kopiowanie' a nie o klasyczne bespoke? - Powód to cena jak również sama ciekawość. Uprzedzając komentarze, nie chodzi mi o pieniądze bo jestem inżynierem i powiedzmy że nie był by to dla mnie ogromny wydatek. Z drugiej strony jestem inżynierem, więc obawiam się że taka marynarka nie koniecznie musiała by być należycie doceniona w środowisku w którym się obracam

I teraz konkretne pytanie: ile mogła by kosztować taka praca? i pytanie pomocnicze, gdzie w Polsce kupię marynarki RTW w rozmiarze 170/96 bez konstrukcji/podszewki?

Pozdrawiam
JR

[lubo69]

Rozumiem, że znalazłeś w sklepie z marynarkami taką, która na Ciebie pasuje i chcesz drugą która będzie pasowała. Masz z tym problem ze względu na nietypowe (?) wymiary. Nie rozumiem natomiast, dlaczego chcesz tę marynarkę kopiować. Sam jesteś świadomy jej wad. Zaryzykowałbym twierdzenie, że gdybyś pokazał się w niej na zdjęciu, usłużni Koledzy znaleźliby więcej wad, a gdybyś poszedł z nią do dobrego krawca, ten znalazłby ich jeszcze więcej. Tym sposobem podejmiesz niebagatelny wysiłek, by rozmnożyć marynarkę z wadami, ale niestety zapłacisz więcej niż 499 zł.

Pytanie "ile to kosztuje" też jest w zasadzie nie na miejscu. Przed chwilą pojawił się w innym wątku post, gdzie jeden z Kolegów zdradził, że za garnitur zapłacił >9K. Problem w tym, że nie każdy dobrze uszyty garnitur bespoke z wełny z kaszmirem w miarę dobrego producenta będzie kosztował blisko pięciocyfrową sumę. Da się to zrobić za połowę tej kwoty, a decyzja w każdym przypadku należy do Klienta. Poza tym jeśli mieszkasz w Przemyślu, a zaproponujemy krawca w Szczecinie, do ceny garnituru będzie trzeba dorzucić jakieś 2K na przymiarkowe podróże, że nie wspomnę o czasie. Itp, itd.

Idź do tego krawca spośród polecanych na forum, do którego masz najbliżej, zapytaj o koszty i daj się pomierzyć. Jeśli koszty będą do przyjęcia, nawet tej marynarki Vistuli nie pokazuj, efekt końcowy będzie daleko lepszy.

PS. Jeśli jednak się uparłeś - są firmy typu Luxire. Wysyłasz marynarkę, zamawiasz kopię, odbierasz. Według mnie wyrzucone pieniądze (nie chodzi o Luxire jako takie, ale o ten konkretny pomysł), ale nasz klient nasz per pan.

[Grafa]

 

30 minut temu, JakubER napisał:

Niemniej jednak mam coraz większe wrażenie, że zaczynamy mocno odpływać od brzegu.

 Wręcz przeciwnie, na szczęście. W dziale bespoke dyskutujemy o zagadnieniach związanych z szyciem na miarę, a o cenę najlepiej zapytać krawca, który podejmie się Twojego zlecenia.

[Ernestson]

Do wszystkiego co zostało napisane wyżej dodam tylko że skopiowanie 1:1 gotowej marynarki wcale nie jest takie proste. Jasne, można pomierzyć wszystkie obwody, długości itp ale tego co najważniejsze czyli krzywizn (np dokładnego kształtu góry rękawa, podkroju pachy, kołnierza itp) wcale się tak łatwo nie odwzoruje. Nie mówię że się nie da ale dla mnie byłoby o wiele łatwiej zmierzyć klienta i zrobić na niego wykrój. Kosztowałoby mnie to znacznie mniej pracy a efekt byłby pewniejszy. Dlatego gdybym miał podobną pracę wyceniać, wcale nie byłaby tańsza niż zwyczajne uszycie marynarki.

Druga część to technologie. Klejonka czy maszynowo obszywane dziurki są tanim rozwiązaniem ale żeby były dobrze wykonane konieczne są odpowiednie maszyny. I wielu krawców nie ma takich bo ich zwyczajnie nie potrzebuje. A nawet jakby miało to jakieś prostsze modele niż super zaawansowany sprzęt na który mogą sobie pozwolić fabryki.

Dla tych którym trudno sobie wyobrazić o co chodzi może zadziała porównanie z meblami. Jak mam tani stolik z Ikei, ten z tych gdzie z wierzchu jest jakaś płyta pilśniowa czy coś a w środku karton i pójdę do stolarza robiącego meble z drewna, żeby mi zrobił kopię to poza tym, że on mnie oczywiście wyśmieje i pewnie się obrazi to może zwyczajnie nie być w stanie tego zrobić ze względu na brak sprzętu do wyrobu mebli kartonowo-pilśniowych.

[JakubER]

Po przeczytaniu wszystkich komentarzy stwierdzam, że mimo że nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi na moje pytanie, to tak naprawdę nauczyłem się dalece więcej, niż sobie to pierwotnie zakładałem. Mam również nadzieję że moje posty nikogo nie uraziły. Mam w zwyczaju pisać językiem prostym, co biorąc pod uwagę medium jakim się komunikujemy może nie zawsze być należycie odczytywane. Po uświadomieniu sobie braków w swojej wiedzy pokornie usuwam się w cień - aczkolwiek bacznie się Panom przyglądając. Pozdrawiam

[Bartek 00]

2 godziny temu, Ernestson napisał:

Jak mam tani stolik z Ikei, ten z tych gdzie z wierzchu jest jakaś płyta pilśniowa czy coś a w środku karton i pójdę do stolarza robiącego meble z drewna, żeby mi zrobił kopię 

Koledze @JakubER raczej nie chodzi o kopiowane całej technologi wyrobu tylko o skopiowania kształtu i wymiarów. Technologia ma drugorzędne znaczenie. @lubo69 wspomniał o luxire i to jest chyba dobry trop.

[Meander]

15 godzin temu, Meander napisał:

Marynarkę bez konstrukcji, na ćwierćpodszewce, gotową "z wieszaka" dostaniesz u nas w Macaroni Tomato za ok 1000-1500PLN (zależy od kolekcji, wyprzedaży itp.). Doszywamy również rozmiary z wybranej selekcji materiałów w cenach marynarek gotowych, system Made to order, koszt około 1700PLN, a szycie marynarek, również tych bez konstrukcji, zaczynamy od 2299PLN (ceny dotyczą szycia razem z materiałem). Nie robimy kopii rzeczy Klienckich, bo mamy własne konstrukcje, z których jesteśmy dumni, ale śmiem twierdzić, że na wielu Klientach wyglądają one lepiej niż te z Vistuli
Jeśli możesz zajrzeć na Rozbrat 22 na Warszawskim Powiślu, wpadnij, sam zobaczysz.

@JakubER udzieliłem odpowiedzi na Twoje pytanie o marynarkę RTW bez konstrukcji

[Meander]

Wiesz, autor powtórzył pytanie po mojej odpowiedzi, pomyślałem, że może przegapił ten "post marketingowy" jak to @lubo69 określił